Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Butterfly to może chodzić o stan zapalny właśnie, hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną. Zrób cały pakiet: TSH, FT 3 i 4, antyTG i aTPO. To da ci obraz idealny. Co do FSH to musi być robione łącznie z LH i liczy się ich stosunek, ok 3 dc. Estradiol wykonany po owulacji da ci obraz tego, jakiej jakości był pęcherzyk.
Lelek lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex, obejrzałam to i szczerze nie wiem jak to odczytaćalex0806 wrote:Tu masz wszystko idealnie rozpisane https://naforum.zapodaj.net/ebad6a28826f.png.html
Wynik estradiolu wykonywałam w 24 dniu cyklu, wynik: 204
oraz FSH, wynik: 1,50
Wyżej wymienione wyniki były wykonywane w kwietniu.
W czerwcu powtórzyłam badanie tylko FSH i wtedy był to 25 dzień cyklu
Wynik FSH: 1,75
Teraz dopiero zauważyłam tą wiadomość, kurde nie wiedziałam, że FSH musi być robiony z LH, po owulacji chcę zrobić ten pakiet badań i wtedy zobaczę jak to właśnie wygląda z jakością pęcherzykaalex0806 wrote:Butterfly to może chodzić o stan zapalny właśnie, hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną. Zrób cały pakiet: TSH, FT 3 i 4, antyTG i aTPO. To da ci obraz idealny. Co do FSH to musi być robione łącznie z LH i liczy się ich stosunek, ok 3 dc. Estradiol wykonany po owulacji da ci obraz tego, jakiej jakości był pęcherzyk.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 12:51
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
nick nieaktualnyButterfly, dokladnie o to mi chodzilo co pisza Alex i Puszek
u mnie z niewiedzy o hashimoto zrobila sie niedoczynnosc tarczycy:( jakbym wiedziala o tym wczesniej, to moze by mi sie udalo to zastopowac u mnie stan zapalny zaczal sie najprawdopodbniej juz w podatawowce, w 3 gim juz wiedzialam co mi jest:) u mnie niestety to jest genetyczne
-
o kurcze, tak mi przykroLelek wrote:Butterfly, dokladnie o to mi chodzilo co pisza Alex i Puszek u mnie z niewiedzy o hashimoto zrobila sie niedoczynnosc tarczycy:( jakbym wiedziala o tym wczesniej, to moze by mi sie udalo to zastopowac u mnie stan zapalny zaczal sie najprawdopodbniej juz w podatawowce, w 3 gim juz wiedzialam co mi jest:) u mnie niestety to jest genetyczne
u mnie na tarczycę choruje siostra od mojej mamy oraz moja mama...
Moja mama miała jedynie guzy, zaś ciotka choruje na niedoczynność tarczycy.4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja za to mam pełen pakiet: Hashimoto z niedoczynnoscią i guzami na tarczycy, pcos i insulinoopornosc
u mnie to chyba też trochę genetyczne jest: moja babcia ma cukrzycę i problemy z tarczycą, mama też ma guzy ale ja się nie załamuje co Bóg daje to ja przyjmuje z pokorą
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
oj biedna tak mi strasznie przykro ..MissKathy92 wrote:Dziewczyny ja za to mam pełen pakiet: Hashimoto z niedoczynnoscią i guzami na tarczycy, pcos i insulinoopornosc u mnie to chyba też trochę genetyczne jest: moja babcia ma cukrzycę i problemy z tarczycą, mama też ma guzy ale ja się nie załamuje co Bóg daje to ja przyjmuje z pokorą
wierzę w to że doczekasz się upragnionego dzidziusia :*
MissKathy92 lubi tę wiadomość
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
dzięki za wsparcie LelekLelek wrote:Tym bardziej jesli ktos w rodzinie u Ciebie ma problemy, to i Ty musisz porzadnie sie przebadac a bedziw dobrze
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
nick nieaktualnyMiss, ja guzki tez mam - ale u mnie pojawiaja sie i znikaja
na jednym usg sa, za rok juz sa w innym miejscu i tak co kontrole;) staram sie o tym nie myslec, zazwyczaj maja po ok 4mm ...
Alex, a u mnie jakos na spokojnie troche nie dowierzam, zeby ten test mowil prawde. Bo mam juz druga taka sytuacje w przeciagu 3 miechow... i ta druga kreska nie pojawila sie od razu, ale gdzies tak po 3-4 minutach... jak podeszlam do okna zaczela sie pojawiac, raz ja widzialam raz nie... teraz jak patrze na ten test , to ta kreska jest faktycznie. Widac nie tylko pod swiatlo :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/53750ef87728.jpg
Tez korzystam z pogody i wietrze posciel w ogrodku:) w Wawie jest cudowna pogoda, u was tez? Butterfly slad jestes? -
Wszystkie się doczekamyButterfly92 wrote:oj biedna tak mi strasznie przykro ..
wierzę w to że doczekasz się upragnionego dzidziusia :*
Butterfly92 lubi tę wiadomość
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Miskathy rzeczywiście mnóstwo masz tych dolegliwości. Ale ważne, że o nich wiesz i je leczysz
Dziewczyny Wam też się uda:-)
Terka a ja proszę o modlitwe o zdrowie dla Mareczka i rodziny. Bóg zapłać
A ja się w domu pomodlę za nas Wszystkie: staqające się, rodzące niedługo i te, które już dzieci mają przy sobie
Butterfly92, terka, Magdaa21 lubią tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Lelek ja mam jeden z przodu płynny 2cm prawie a głębiej mam chyba ze 4 największy 7mm... moja endokrynolog kazała się nie martwić tymi co mają poniżej 10mm
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
nick nieaktualnyDokladnie, moja stara endo tez tak zawsze mowila, ze jak powyzej 1cm to wtedy trzeba kontrolowac mocniej i biopsje zrobic jak sie da:) ja kiedys mialam nieciekawy przypadek jak przeprowadzilam sie do Warszawy z mniejszej miejscowosci. Tam mialam zdecydowanie lepsza endokrynolog niz tutaj... no ale pomijam to. Mialam zrobione usg i byl guzek 7mm, moja endo powiedziala ze nie trzeba sie martwic. Kilka miesiecy pozniej skonczyly mi sie leki a bylam juz w Wawie i poszlam do jakiegos lekarza, niby 1wszego w rankingu na znany lekarz w tych czasach... tylko po leki poszlam. Ale pokazalam mu to usg... tak mnie nastraszyl, ze ten guz jest wielki, ze koniecznie trzeba zrobic biopsje ale ze ten guzek jest przy samej tchawicy i nie wie czy ktokolwiek podwjmie sie zrobienia takiej biopsji... wyszlam z placzem. Po jakims czasie stwierdzilam, ze nie ma opcji. Nie bede sluchala sie tego lekarza, wizyta trawal moze 5 minut a zaplacilam duzo kasy. Poszlam do kolejnej Pani Doktor, zlecila usg do kontroli po pol roku, a po tym guzku nie bylo juz zadnego sladu to co przezylam po tej wizycie u lekarza ... gdy powiedzial mi o tym ze jest przy tchawicy i ze moga byc bardzo powazne konsekwencje robienia tej biopsji ale trzeba ja zrobic... przezylam koszmar ale z dobrym zakonczeniem
-
Mieszkam w Katowicach, pogoda przepięknaLelek wrote:Butterfly slad jestes?
Z tymi lekarzami trzeba uważać w dzisiejszych czasach, mnie też ginekolog przed operacją nastraszył, że guz który u mnie został wykryty może być guzem złośliwym, pamiętam jak płakałam i sie bałam zasnąć przed nadchodzącą operacją, na szczęście wszystko dobrze się skończyło
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
nick nieaktualny
