Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Alex to świetnie, że z mężem wszystko ok. Pewnie tylko badania będzie musiał robić co jakiś czas
tak dla sprawdzenia.
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Terka, rodziców mam ok 70 km od Opola, w małej miejscowości. Ale tutaj zawsze mam coś do roboty I znajomych bliskich więcej, więc na pewno się spotkamy
Jakoś mi tak lżej dzisiaj na duszy Mimo ciężkiego tygodnia w pracy humor poprawiła mi wieść, że z mężem jednak nie będzie tak źle Tylko migdały do wycięcia, ale to dopiero w grudniu wyznaczą mu termin, kiedy ma zabieg.
Zastanawiam się, czy podczas tej lekkiej infekcji możemy
??
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Terka, rodziców mam ok 70 km od Opola, w małej miejscowości. Ale tutaj zawsze mam coś do roboty I znajomych bliskich więcej, więc na pewno się spotkamy
Jakoś mi tak lżej dzisiaj na duszy Mimo ciężkiego tygodnia w pracy humor poprawiła mi wieść, że z mężem jednak nie będzie tak źle Tylko migdały do wycięcia, ale to dopiero w grudniu wyznaczą mu termin, kiedy ma zabieg.
Zastanawiam się, czy podczas tej lekkiej infekcji możemy ??
Mi kiedyś gin. powiedziała, że do wyleczenia mamy się wstrzymać z
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
panipuchatkowa wrote:Alex ja jak mialam infekcje to 8 dni bez ❤.
O nie, o nie... Będę płakać za chwilę
Tak nam się mocno chce...
U mnie mocne to nie jest, nie swędzi ani nic, ale mam taki dziwny "osad"? A że pracuję z położną to mi poradziła, co kupić i jak zastosować Tyle dobrego.
Belgijskie piwko mnie powaliło... Upiłam się jednym, bo mega mocne
Teraz to mi wszystko zwisa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 19:42
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
haha Alex ja wczoraj się upiłam kieliszkiem wina, więc przybijam piątkę.alex0806 wrote:O nie, o nie... Będę płakać za chwilę Tak nam się mocno chce...
U mnie mocne to nie jest, nie swędzi ani nic, ale mam taki dziwny "osad"? A że pracuję z położną to mi poradziła, co kupić i jak zastosować Tyle dobrego.
Belgijskie piwko mnie powaliło... Upiłam się jednym, bo mega mocne Teraz to mi wszystko zwisa
-
hej dziewczyny
terka, jeszcze raz gratuluję maleństwa niech rośnie sobie zdrowo
ja już sama nie wiem jak interpretować swój wykres temp.. ;( niby według dwóch kalendarzy które prowadzę (jeden tutaj i drugi w telefonie), mam mieć teraz owulację, a temp zamiast rosnąć to leci w dół
Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g -
Cześć Kobitki w ten chłodny, ale jakże piękny piątkowy poranek
Patulka, mi w ostatnim cyklu też zmieniło termin ovu także tym się na masz co martwić. Kochaj się z mężem regularnie, a na pewno będzie dobrze
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Patulka wrote:hej dziewczyny
terka, jeszcze raz gratuluję maleństwa niech rośnie sobie zdrowo
ja już sama nie wiem jak interpretować swój wykres temp.. ;( niby według dwóch kalendarzy które prowadzę (jeden tutaj i drugi w telefonie), mam mieć teraz owulację, a temp zamiast rosnąć to leci w dół
Jesli mogę cos doradzić. Nie czekajcie na owu zeby moc "zrobić dziecko" spokojnie plemniki to dość odporne dziady bez sensu iść do łózka z nastawieniem robienia dziecka serio nie jest to fajne ani przyjemne i często tez nieskuteczne tak wiec bierz chłopa w obroty kiedy chcecie a nie kiedy powinniście
Co do temperatur-ciężko mi sie odnieść bo większość masz jako błędne zaznaczone (pewnie inna godzina) ale wiem ze często owu jest w okolicach wręcz najniższej temperatury w miesiącu wg instruktorów NPR i ich doświadczenia najczęściej kobitki zachodzą w ciąże (chcianą bądź nie zawsze ) w dniu skoku temperatury-zresztą u mnie to potwierdza regułę 
tylko ze ja nie czekałam na ten skok i mysle ze te wszystkie wpadkowe sytuacje tez nie były odczekane tylko po prostu dzialania dzialania dzialania ale nie na sile i z nastawieniem
Dziewczyny ja dopiero wstałam... Obłęd jakiś nad ranem jak mezulo sie zbierał w całym budynku zgasło światło! Biedny musiał z latarki korzystać jak pojechał to po kwadransie czy pol godzinie wróciło a ja poszłam dalej spać i wstałam niedawno...
Wczoraj z położna rozmawiałam i pytała jak sie czuję to powiedziałam ze mega dużo śpię co sie u mnie nie zdarzało nigdy a ona " no i przespana i przeleżana ciąża to prawidłowa ciąża " nie chodziło jej o to zeby sie nie ruszać ale ze często spotyka kobity co nie zwalniają wcale tempa i potem problemu jakieś wynikają z tego oczywiście spacery zaleciła ale zeby nie przeginać. I ze jak chce spac to mam spac bo dziecko tego potrzebuje i mam sie reszta świata nie przejmować wtedy tylko spać i maluch będzie szczęśliwie i zdrowo rósł
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Hej kobietki, nie mam co testować @ przyszła w nocy szczerze mam już tego oczekiwania serdecznie dość cały czas rozczarowanie, czemu tak to jest my się staramy a inne od tak zachodzą moja szwagierka dwójka dzieci jedno ponad 3 lata córka 14 miesięcy a ona kolejny raz w ciąży. I jak to stwierdziła nie wie jak ( to aż się rozesmialam) a ona łzy w oczach bo boi się że nie podoła. Pocieszalismy ja ale mi się smutno na serduszku zrobiło, że tu kolejne a u nas brak
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Kaassiia wrote:Hej kobietki, nie mam co testować @ przyszła w nocy szczerze mam już tego oczekiwania serdecznie dość cały czas rozczarowanie, czemu tak to jest my się staramy a inne od tak zachodzą moja szwagierka dwójka dzieci jedno ponad 3 lata córka 14 miesięcy a ona kolejny raz w ciąży. I jak to stwierdziła nie wie jak ( to aż się rozesmialam) a ona łzy w oczach bo boi się że nie podoła. Pocieszalismy ja ale mi się smutno na serduszku zrobiło, że tu kolejne a u nas brak
Biedna... Tule mocno...
Co do szwagierki myślę ze po prostu oni nie uważają ale tez nie nastawiają ze chcą... I potem te durne pytania dorosłych ludzi "ale jak to". Eh no naprawdę trzeba tłumaczyć jak to sie mogło stać? Az przykre czasem słyszeć ale tez z drugiej strony tak jak mówisz śmiać sie chcehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Kasia, jesteśmy z Tobą :* Nie ma co myśleć nad tym czemu innym udaje się od razu, a drudzy muszą miesiącami się starać. Takie myślenie wywołuje tylko smutek i stracony dzień jak nie dni. Trzeba myśleć pozytywnie. Czasem jest naprawdę ciężko zwłaszcza jak człowiek od ponad kilku miesięcy się stara, mierzy temp., itp., a tu z miesiąca na miesiąc klapa. No, ale nic na to nie poradzimy. Ważne, aby cieszyć się tym co się ma.
Ps. sąsiedzi u góry mają remont i od ponad godziny wiercą w ścianie. Zaraz mi głowa pęknie. Jakbym przez długi okres nie pisała będziecie wiedziały co się ze mną stało
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Aj trudne to wszystko, z jednej strony nie chciała bym kontrolować temp i wogle żeby jakoś może lżej było, ale jak pomyślę że będę wyglądać @ już od 29 dnia cyklu to bym dawno sfiksowala
Nie wiem co mam robić a lekarz dopiero koniec stycznia22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Alegzi moja znajoma miala podobnie wiercili nad nia centralnie wyburzali i inne cuda niewidy. A ma male dziecko. To trwalo od rana do wieczora. Zawiadomila administracje i sie okazalo ze chciieli wyburzyc sciane dzialowa w mieszkaniu nad nimi.. A do tego dali im tylko pare godzin dziennie na takie intensywne wiercenie.☺
-
Dajcie spokój z remontami u mnie w rodzinnym domu często były remonty nad nami. Można bylo dostać do głowy. Nie wiercili cały dzień ale zawsze cos sie działo. Tutaj sąsiad nad nami tez co chwila cos robi. Chyba czas przeprowadzić sie na ostatnie piętro! jak mieszkałam na 10/10 piętrze to bylo super woec moze to jakas myśl
Kasiu i pamiętaj! To co dla nas szczęście dla innych tragedia-widzisz szwagierka wcale nie jest zachwycona ta ciążą wręcz sie jej boi. Także punkt widzenia od punktu siedzenia
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Kasia, wiem co czujesz, ba! każda z nas wie. Jeśli masz termin wizyty u gin. w styczniu to może warto zrobić sobie luźniejszy miesiąc? Tzn. regularnie + mierzenie tempki, ale w granicach rozsądku. Jeśli zajdziesz to cudownie jeśli nie to trzeba będzie poważniej porozmawiać z gin. Trzeba dać odpocząć głowie. Uporczywe myślenie może przysporzyć nam kłopoty w postaci braku ciąży.
panipuchatkowa, nawet mnie nie strasz Przecież nie dość, że ogłuchnę to jeszcze wpadnę w nerwicę przez tych z góry. Sobie wymyślili remonty tuż nad moją głową
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
[/url]
