Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
To może od początku. Mam 25 lat, 5 lat się staramy a 2 po ślubie jestem. Prowadzę własną firmę - salon kosmetyczny. Jestem po wielu cyklach z clo, dupkiem, metforminą. Miałam jedna próbę podejścia do niedrożności ale z bólu nie dałam rady. Teraz na dniach idę na powtórzenie posiewu, żeby móc zrobić hsg. Mieszkam w Warszawie mam pcos, hashimoto i niedoczynność tarczycyKinga26
-
Jackie Daniels wrote:To może od początku. Mam 25 lat, 5 lat się staramy a 2 po ślubie jestem. Prowadzę własną firmę - salon kosmetyczny. Jestem po wielu cyklach z clo, dupkiem, metforminą. Miałam jedna próbę podejścia do niedrożności ale z bólu nie dałam rady. Teraz na dniach idę na powtórzenie posiewu, żeby móc zrobić hsg. Mieszkam w Warszawie mam pcos, hashimoto i niedoczynność tarczycy
nie zazdroszczę bo sama się z tym zmagam plus jeszcze insulinoopornosc
5 lat do długo już się staracie... ale dobrze że działacie dalej w diagnostyce
A mąż badal nasienie? Jak u niego wynik?
-
MissKathy92 wrote:O widzę że też masz cały pakiet chorób
nie zazdroszczę bo sama się z tym zmagam plus jeszcze insulinoopornosc
5 lat do długo już się staracie... ale dobrze że działacie dalej w diagnostyce
A mąż badal nasienie? Jak u niego wynik?
Wyniki męża super, ja nie mam owulacji i cudem od 3 Msc mam naturalnie okres
Kinga26 -
Jackie wow.. Dużo tego i długo się staracie. A na to sono hsg nie chcesz iść? Ono jest chyba 'łaskawsze'? Ja jestem z Lublina. Mam za sobą jedną stratę ale udalo się zajść w ciążę w pierwszym cyklu z clo. Także tak jak suwaczek pokazuje jestem w ciąży a w brzuszku jest Laura.
Miss teściowe...
-
Jackie Daniels wrote:Wyniki męża super, ja nie mam owulacji i cudem od 3 Msc mam naturalnie okres
najważniejsze żeby działać bo po tak długich staraniach trzeba jakoś się diagnozowac bo wiadomo że coś idzie nie tak
O mnie możesz przeczytać w stopce- mam wszystkie te ohydne choróbska a mimo to okres regularny co 25-28dni, owulacja w każdym cyklu- to jakoś mnie jeszcze pocieszamąż nasienie ma słabe, ilość plemników ok tylko leniuszki powolne bardzo
jeszcze następny rok działamy naturalnie tylko z wizytami u gina/monitoring, w 2020 zaczynamy pełną diagnostykę w kierunku niepłodności
mam nadzieję że przez ten rok jednak nam się uda
Tobie również tego życzę :*
-
MissKathy92 wrote:O to dobrze że coś idzie do przodu
najważniejsze żeby działać bo po tak długich staraniach trzeba jakoś się diagnozowac bo wiadomo że coś idzie nie tak
O mnie możesz przeczytać w stopce- mam wszystkie te ohydne choróbska a mimo to okres regularny co 25-28dni, owulacja w każdym cyklu- to jakoś mnie jeszcze pocieszamąż nasienie ma słabe, ilość plemników ok tylko leniuszki powolne bardzo
jeszcze następny rok działamy naturalnie tylko z wizytami u gina/monitoring, w 2020 zaczynamy pełną diagnostykę w kierunku niepłodności
mam nadzieję że przez ten rok jednak nam się uda
Tobie również tego życzę :*
Kinga26 -
Jackie Daniels wrote:Mam nadzieję, że będziemy się cieszyły na bieżąco że swoich sukcesow zdrowotnych
w końcu kiedyś musi być dobrze nie?
-
panipuchatkowa wrote:Jackie wow.. Dużo tego i długo się staracie. A na to sono hsg nie chcesz iść? Ono jest chyba 'łaskawsze'? Ja jestem z Lublina. Mam za sobą jedną stratę ale udalo się zajść w ciążę w pierwszym cyklu z clo. Także tak jak suwaczek pokazuje jestem w ciąży a w brzuszku jest Laura.
Miss teściowe...
Witam WasKinga26 -
puszek369 wrote:Hej Jackie
ja jestem z Gdańska. Nam udało się w 2 c.s, pierwszy z conceive plus. Mam niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc. Zgodnie z suwakiem to 10tc, wizyta kolejna za tydzień 06.11. Trzymam mocno za Was kciuki.
puszek369 lubi tę wiadomość
Kinga26 -
Jackie mam jeszcze do Ciebie takie pytanie: czy przez te 5 lat jak się staracie widziałaś 2 kreski na teście ale coś poszło nie tak? W sensie masz na koncie jakąś stratę lub ciąże biochemiczną czy w ogóle nic? wybacz że pytam o takie rzeczy ale to z powodu tego że tak długo się staracie
-
Hej Jackie. Fajnie że nowe staraczkę dołączają, będzie nam raźniej.
U mnie też informacje w stopce, cały pakiet przeciwności i dwie straty za nami, 2 lata starań. Po ślubie jesteśmy 1.5 roku a razem ponad 10 lat. Teraz biorę się za diagnostykę niepowodzeń znowu bo mam świeżą stratę za sobą, tym razem na acardzie i heparynie.
Ja nawet nie wiem kiedy mi dzisiaj dzień zleciał dziewczyny. Nic mnie dzisiaj nie boli i aż lepiej się pracuje. Zaraz zbieram się do domu, jeszcze 15 minut. I dzisiaj kocyk, herbatka i ślub od pierwszego wejrzenia. Mąż dzisiaj też na drugiej zmianie to sama będę siedziećJackie Daniels lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵