Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Isia, fajnie że się odezwałaś, zastanawiałam się, co u Ciebie. Przykro mi że bolało, ale masz to już za sobą, teraz będzie tylko lepiej
Miss, świetne zakupypochwal się, co będziesz gotować!
Alex, jak się chce seksu a nie da się to najgorszewytrzymasz jeszcze chwilę
Lelek, te pierwsze tygodnie są różne.. Ja ciągle spałam. Ale wiem że są dziewczyny, które nie wychodzą z WCno i teraz pod koniec też różnie bywa z samopoczuciem. Ale wszystko warto znieść.
Ciekawe jak Mala sobie daje radeMissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Cześć Isia, mnie również jest przykro, że Cię bardzo bolało, na szczęście już nie musisz dalej tego przeżywać, teraz będzie coraz lepiej
Lelek - pewnie jest Ci trudno, ale tak bardzo się starałaś o tą ciąże, więc jestem święcie przekonana, że wszystko zniesiesz
Miss - super zakupy! Cieszę się że będziesz zdrowo jadłaja kiedyś kupowałam sobie marchewkę i buraki i codziennie robiłam sobie świeży sok z marchewki i buraka - mmm pychotka
Alex - domyślam się że jest Ci ciężko bo ja z moim partnerem uprawiamy seks codziennie, jedyną przeszkodą jest miesiączka, ale już zazwyczaj jak mi się zaczyna plamienie to już się kochamy bo dla nas 3 dni przerwy oznaczają jakby to była wiecznośćjeszcze trochę i już będziesz mogła kochać się do woli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 19:45
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Terka to prawda- naczczo wynik o te całe 0.6 za wysoki
dlaczego mnie to nie dziwi
ale się cieszę że na godzinie i dwóch nie jest jakiś wywalony w kosmos
ciekawe jak z insuliną będzie- dopiero w środę wyniki będę miała
-
Hejka dziewczyny
Ja nie mam kompletnie czasu ostatnio do was zaglądać ... cały tydzień miałam położna do pomocy przy małym .. ona szła to ciagle goście przychodzilia tu małym się zajmij i tak nie wiem kiedy ten tydzień zleciał ...
Nathanek jest bardzo kochany ! ❤️ W dzień dziecka nie ma naprawdę spi i budzi się na cycw nocy za to daje trochę popalić ale nie zawsze . Jest noc ze spi ładnie budzi się na cyca a jest ze budzi się co chwile ... ogólnie to ostatnio byliśmy w szpitalu ale na szczęście po badaniach nie zatrzymali nas tam - a mieli ! ... położnej nie podobało się to ze młody jest za bardzo żółty ... no j miał bilirubine wygodnej granicy ale zdecydowali ze nie potrzebuje lamp musi jeść kupkę robić i sikać ... do tego za duzo spadł na wadze a to tez miało wpływ na to ze skoro schudł to nie dojadał , przez co mało kupkinrobil i siku i nie wydawał tek żółci ... teraz jest troszkę lepiej już jest mniej żółty
je duzo ( oprucz cyca musi przez kilka dni dostawać butle albo mm albo moje odciągnięte) tak wiec staram się odciągać bo nie chce mu dawać mm .. w ogóle butelka mi nie odpowiada ... no ale cóż mam zrobić jeśli ma mi to pomoc to muszę ... na szczęście chyba tylko do poniedziałku i już sama cyca zostanie bo na wadze tez już zaczął przybierać i brakuje mu tylko 120gram do wagi ze szpitala
a tu nasz skrzacik pozdrawia e ciotki
) i e kuzynostwo ;p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ed789d5b37d8.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cf199dd3188f.jpg
Magdaa21, terka, Mari92, Lelek, MissKathy92, alex0806 lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Mała słodziak z tego Nathanka
Mis wynik nie najgorszy, więc nie jest źle.
Magda, Panipuchatkowa zapamiętajcie okres ciąży, bo potem brakuje brzuszka hehe. Ale za to ma się największy cud przy sobie
Pozdrawiamy kochaneMagdaa21, panipuchatkowa lubią tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Mała, cudny chłopak
Magda, panipuchatkowa, mnie w ciąży wiercenie się małej nie przeszkadzało.. tylko jak miała czkawkę to spać nie moglam...
Co do 'lulania', to poszłam wczoraj pod prysznic wieczorem. Jagódka stwierdziła że nie chce spać i została z tatą. Przychodzę a mój ja na rękach usypia a obok siedzi jego mama. Jak się może nie wydałam, ale zwróciłam mu uwagę, że nie usypiamy dziecka na rękach, tylko ma zasypiać leżąc na łóżku, bo to ja spędzam 3/4 czasu z nią, a jak mi ją przyzwyczai do spania na rękach to potem gówno w domu zrobię, bo połowę czasu będę mieć ją na rękach... Sobie pewnie mama K pomyślała jaka jedzą jestem i wyrodna matka że ojcu niepozwalam dziecka mieć na rękach .. poza tym wkurza mnie to że powie się jej np że mała nie śpi i wydziera się bo chyba brzuch ja boli to potem co godzinę przychodzi i sprawdza jak dziecko i czy śpi.. dla mnie oczywiście brzuch ja nie boli, bo nie macha tymi nóżkami bardzo, no i spokojnie da się ją uspokoić.. po prostu tym darciem wymusza branie na ręce bo potem jest moment cisza... Ale wszyscy wszystko wiedzą najlepiej, a odezwij się to usłyszysz swoje... -
Patulka - skoro spędzasz większość czasu z małą to masz prawo wymagać.
Co do przychodzenia na kontrolę-pewnie też bym się odezwala coś w stylu że jak będę chciała pomocy to o nią poproszę i że chvialabym trochę prywatności.
Co do brzuszka i rak-wiesz co tu może być różnie. Mój też się czasem tylko na rękach uspokaja po jedzeniu np bo mu się Kępie w brzuszku układa i jak się go poziomo położy to jest płacz bo widać coś mu wtedy z tym brzuszkiem nie gra. No i dzieci potrzebują też bliskości. Nie wiem na ile u was to wymuszanie a na ile potrzeba-to Ty wiesz najlepiej
Ale pociesze Cię-dzieci są bardziej cwane niż można przypuszczać i jak np mój mąż nosił małego częściej niż ja to teraz u mnie sie nie dopomina a bynajmniej nie wymusza a jak męża zobaczy to zaraz na ręce chce bo pamięta że on brał ja niewiec chlop sam sobie kłopoty robi bo dziecko coraz większe jednak
Ja mojemu powiedziałam że jak bedzie za często nosil (bo wiadomo że też trzeba, ja nie z tych co mówią "poplacze to mu przejdzie") to dam mu go do chusty do pracy i niech go nosi i tuli do oporuhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Mała-w tej czapeczce faktycznie jak skrzacik wygląda
Co do żółtego koloru i bilirubiny to fakt-im więcej pieluszek pełnych tym lepiej i szybciej przechodzi. A jakbyś miała jakąś możliwość do słońca wystawic małego to rób to jak najwięcej bo to też pomagaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 03:51
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Magda-bo to zawsze trudny temat jest jeśli chodzi o szczepienia.
W żadnym przypadku nie ma 100% pewności że będzie dobrze. I to jest najgorsze.
Obawa jest i w przypadku szczepienia i w przypadku nieszczepienia...
Rozumiem że czytałaś coś o chorobach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 07:37
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Terka, powiem Ci że coś w tym jest, że dziecko szybko się uczy, bo przy mnie cały dzień jest spokojna, a gdy zbliża się godzina powrotu mojego z pracy to nie śpi, wierci się, krzyczy.. i tak do rana zazwyczaj..
Nie no, na rękach noszę ja, wiadomo że potrzebuje też tego i czuć że jest bezpieczna i kochana, ale nie na każdy wrzask.. po jedzeniu też nie odkładam jej od razu, tylko najpierw poczekam aż zaśnie mocno, albo jej się odbije... Ale widać kiedy chce na ręce i wymusza, a kiedy boli ją coś
Jeśli chodzi o mamę, to serio chyba zaczynam teraz po porodzie żałować tego że tutaj mieszkam... Gdybym miała możliwość to bym wolała zamieszkać że swoimi rodzicami.. może i też bym miała kontrolę, ale przynajmniej mogłabym bez skrupułów zwrócić im uwagę jakbym czegoś sobie nie życzyła.. albo gdyby chcieli pomóc to by mi wzięli mała i bym miała spokój, bo naprawdę chętnych do bawienia jej u mnie nie brakuje.. no a tutaj to mój jeszcze zachęca swoją mamę do tego by 'sobie usiadła' bo co sama będzie siedzieć jak tata w pracy .. no a ja wieczorem przerzuciłam się na tryb spania tak jak Jagoda i czasami już o 21 śpię.. a ciężko mi przy kimś zasnąć... A jak chce pomóc, to niech pomaga a nie pyta się, bo ja jestem z tych osób co pomocy nigdy nie potrzebują bo sama sobie poradzę
Magda, racja, trzeba być teraz ostrożnym jeśli chodzi o choroby. W szczególności jak ma się dziecko które jedz nie jest zaszczepione. Ja też wolę dmuchawy na zimno.. np po tym jak coraz więcej osób choruje na te choroby, będę prosić mojego by dowiedział się czy jego starsze dziecko jest zaszczepione, bo nie chce by Jagoda zachorowała, a do pierwszego szczepienia mamy jeszcze miesiąc -
Patulka wrote:Terka, powiem Ci że coś w tym jest, że dziecko szybko się uczy, bo przy mnie cały dzień jest spokojna, a gdy zbliża się godzina powrotu mojego z pracy to nie śpi, wierci się, krzyczy.. i tak do rana zazwyczaj..
Nie no, na rękach noszę ja, wiadomo że potrzebuje też tego i czuć że jest bezpieczna i kochana, ale nie na każdy wrzask.. po jedzeniu też nie odkładam jej od razu, tylko najpierw poczekam aż zaśnie mocno, albo jej się odbije... Ale widać kiedy chce na ręce i wymusza, a kiedy boli ją coś
Jeśli chodzi o mamę, to serio chyba zaczynam teraz po porodzie żałować tego że tutaj mieszkam... Gdybym miała możliwość to bym wolała zamieszkać że swoimi rodzicami.. może i też bym miała kontrolę, ale przynajmniej mogłabym bez skrupułów zwrócić im uwagę jakbym czegoś sobie nie życzyła.. albo gdyby chcieli pomóc to by mi wzięli mała i bym miała spokój, bo naprawdę chętnych do bawienia jej u mnie nie brakuje.. no a tutaj to mój jeszcze zachęca swoją mamę do tego by 'sobie usiadła' bo co sama będzie siedzieć jak tata w pracy .. no a ja wieczorem przerzuciłam się na tryb spania tak jak Jagoda i czasami już o 21 śpię.. a ciężko mi przy kimś zasnąć... A jak chce pomóc, to niech pomaga a nie pyta się, bo ja jestem z tych osób co pomocy nigdy nie potrzebują bo sama sobie poradzę4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Butterfly92 wrote:Patulka, a nie masz możliwości przeprowadzki do swoich rodziców? Kurcze ta Twoja teściowa to za bardzo chce nad wszystkim mieć kontrolę, to nie jest w porządku.. Każdy ma prawo robienia po swojemu a nie, że jedna osoba narzuca coś drugiej i tak musi być... Ehh teściowe są okropne,choć nie wszystkie.. Sama mam problem z matką od mojego faceta, wszystko chce wiedzieć i czasem potrafi mnie to doprowadzić do szału
Trzeba rozmów. Najpierw z mezem/partnerem żeby porozmawial z rodzicami a jak nie będzie chciał to samemu. Jak się obraża-cóż, minie...Butterfly92 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Patulka ale bardzo dobrze że zwracasz uwagę wiadomo teściowa... Ale to Ty spędzasz z malutką większość czasu a naprawdę później dziecko będzie niesamowicie wymuszać noszenie. Moja znajoma nic nie mogła w domu zrobić ani zjeść bo dziecko non stop na rękach.. W ogóle to witam się dziewczyny.
Magda udalo się ululać malą?
-
terka wrote:Patulka dlatego ja zawsze uważam że młodzi powinni osobno mieszkać...
terka wrote:Trzeba rozmów. Najpierw z mezem/partnerem żeby porozmawial z rodzicami a jak nie będzie chciał to samemu. Jak się obraża-cóż, minie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 08:17
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.