Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Kalarepka wrote:Witajcie dziewczyny
Jestem tu nowa. Oczywiście trzymam za Was wszystkie kciuki jak najmocniej.
Za 2 dni będę równo 3 miesiące po ślubie. Jest to nasz 6 cs. Z tym, że tak na prawdę po swoich obserwacjach zauważyłam, że nie wychodziło nam w 'tych' dniach. W tym miesiącu w końcu się zgraliśmy
Ogólnie, od dawna mam niedoczynność tarczycy. Dopiero w tym miesiącu udało mi się uregulować TSH do 0,88, więc idealne na ciążę. 11.09 miałam wizytę u gina - endometrium 9mm, pęcherzyk 20mm, więc wyglądało to bardzo obiecująco następnego dnia test owu pozytywny, więc jestem pełna nadziei
Trzymam kciuki ! Oby się udało ))Kiedy testujesz ? -
mokka, rozumiem, że jesteś z Trójmiasta?
Muszę się wygadać żeby emocje ze mnie zeszły. Dzwoniła do mnie kilka minut temu koleżanka. Dobra koleżanka, z którą się znam od zerówki. Brała ślub w sierpniu tego roku. I wiecie co? Jest w 5 tygodniu ciąży. A najśmieszniejsze jest to, że bardzo długo brała tabletki anty. Z tego co mówiła to je dopiero co odstawiła. Myślała, że za kilka miesięcy jej się wszystko ureguluje i wtedy zajdzie w ciążę. Jak mówiła, że ludzie się tyle starają i nie mogą zajść, a oni od razu w pierwszym miesiącu po odstawieniu antykoncepcji zaszli to myślałam, że serce mi pęknie. Oczywiście ona nie wie nic o moich staraniach... Bardzo się cieszę z ich szczęścia, pogratulowałam im i nawet długo rozmawiałyśmy. Ale jedna rzecz mi się tylko nasunęła... jakie to życie potrafi być niesprawiedliweWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 14:49
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Mokka, mam ochotę już dzisiaj zatestować, chociaż wiem, że 9dpo to dużo za wcześnie. I tak muszę wyskoczyć do apteki, więc kupię 2 testy. Jeden zrobię jutro rano, dla uspokojenia swojej psychiki, a następny zostawię na dzień miesiączki.
alegzi dokładnie Cię rozumiem. Ja pracuję w markecie i jak zobaczyłam z brzuchem dziewczynę, którą ciężko było spotkać trzeźwą (nawet o 6 rano) to się po prostu załamałam. Świat jest niesprawiedliwy, ale wierzę, że na nas też przyjdzie pora!
No i dziękuję dziewczyny za ciepłe przywitanie. Mam nadzieję, że za jakiś czas spotkamy się wszystkie w wątku zaciążonychWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 15:33
-
Witaj kalarepka
Jeśli chodzi o test wątpię żeby 10dpo wyszedł (chyba ze bedziesz miała szczęście na superczuły). Beta z krwi tez nie wiadomo bo moze dopiero do zagnieżdżenia dochodzić. Życzę powodzenia i czuj sie jak u siebie
Dziewczyny ja wierze ze nic nie dzieje sie bez powodu dlatego nam sie tak wydaje ze niesprawiedliwe. Moze dla każdej jest potrzebne co innego stad tak sie dziejehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Alegzi nie do końca z Trójmiasta, a okolic, natomiast leczę się w Gdyni i pomyślałam, że któraś z Was ma doświadczenie z dobrym gin, 7 miesiącach "leczenia " w klinice zaczęłam szukać nowego lekarza. Mam, ale chciałabym się dowiedzieć czegoś na jego temat więcej.
Kalarepka czekaj cierpliwie, bądź dobrej myśli. Kup dwa testy, oczywiście różnych firm. Nie myśl za dużo o tym.
Dziewczyny myślę, że takie wyczekane będzie dla nas największym szczęściem !
-
mokka wrote:Dziewczyny myślę, że takie wyczekane będzie dla nas największym szczęściem !
Jestem tego samego zdania. Co z tego ze komuś w naszych oczach się udało jak dla tego kogoś to największa tragedia może być...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
mokka wrote:Alegzi nie do końca z Trójmiasta, a okolic, natomiast leczę się w Gdyni i pomyślałam, że któraś z Was ma doświadczenie z dobrym gin, 7 miesiącach "leczenia " w klinice zaczęłam szukać nowego lekarza. Mam, ale chciałabym się dowiedzieć czegoś na jego temat więcej.
Kalarepka czekaj cierpliwie, bądź dobrej myśli. Kup dwa testy, oczywiście różnych firm. Nie myśl za dużo o tym.
Dziewczyny myślę, że takie wyczekane będzie dla nas największym szczęściem !
Słyszałam, że Gameta ma dobrą opinię, zwłaszcza gin. Śliwiński. My pod koniec stycznia zjeżdżamy na stałe do PL, więc w lutym zamierzam się tam udać.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
terka wrote:Jestem tego samego zdania. Co z tego ze komuś w naszych oczach się udało jak dla tego kogoś to największa tragedia może być...
Wiem, że macie rację, ale wiecie jak jest kiedy się otrzymuje taką wiadomość. No, ale rozpoczełam kolejny cykl starań. Oby ten upragnionyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 17:35
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Witaj kalarepka
Weekendzik dziewczyny Już nie mogłam sir doczekać. Ale jakoś od 2 dni chodzę dziwnie pozytywnie nakręcona więc chyba depresja i wnerw mi mija
A co do niesprawiedliwości na tym świecie... jest tego w cholerę na każdym kroku. Ale nie możemy się poddawać, prawda? I dla nas przyjdzie pora na dziecko
Kalarepka jak dlugo Ci sie normowalo TSH? I z jakiego zbijałas?Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alegzi wrote:Słyszałam, że Gameta ma dobrą opinię, zwłaszcza gin. Śliwiński. My pod koniec stycznia zjeżdżamy na stałe do PL, więc w lutym zamierzam się tam udać.
Własnie do Gamety chodziłam, do dr. Cz. U mnie problemem najprawdopodobniej są niepękające pęcherzyki. Zmieniłam Gametę na gabinet prywatny dr. Piątkowskiego, byłam raz więc za wiele nie jest w stanie napisać o nim.
-
Alex zazwyczaj miałam w górnych granicach coś koło 3,8 czasem poniżej 3... Ale to chyba przez moje roztrzepanie bo nie zawsze pamiętałam, żeby brać regularnie (może dlatego, że odstawiłam tabletki anty, które jak wiadomo trzeba brać regularnie).
Moje TSH poprawiło się od ostatniej wizyty u gin-endo, która była 2 tygodnie przed ślubem. Czyli można powiedzieć, że po 3 miesiącach z wyniku 4 z hakiem mam unormowane. Dokładnie kiedy to nastąpiło, nie wiem, bo w międzyczasie nie robiłam badań krwi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 18:06
-
A to w miarę ok Ja mam 5,49 i w poniedziałek dopiero idę do endo, bo wcześniej nie wiedziałam że w ogóle mam chorą tarczycę Do tego antyTPO i antyTG podwyższone, więc pewnie też zapalenie tarczycy. Mam nadzieję, że się wszystko unormuje.
Od początku cyklu nadal mam plamienia. Normalnie masakra jakaś 10 dzień cyklu, skąpa @, a plamienia do tej pory.
I pytanie z innej beczki - Macie czasami wrażenie, że wam wszystko puchnie w środku, całe wnętrze pochwy i w ogóle, podbrzusze takie napęczniałe? Ja mam tak odkąd odstawiłam w grudniu tabletki anty. I nie wiem, czy to się wiąże ze zbliżającą owulacją, czy jak? Wcześniej tak nie miałam, jak brałam tabletki.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alegzi wrote:Wiem, że macie rację, ale wiecie jak jest kiedy się otrzymuje taką wiadomość. No, ale rozpoczełam kolejny cykl starań. Oby ten upragniony
Tak, to czasem ukłuje gdy dowiadujesz się ze ktoś jest w ciąży a tego nie planował a czasem nawet nie chciał ale jest...
Puchatkowa-strata jeszcze zwiększa całą gamę uczuć, mogę się tylko domyślać jak sie mogłaś wtedy czuć...
Alex-ja również nie miałam takiego czegoś ale tez nigdy nie brałam żadnych anty wiec moze to z tym związane jest bo organizm sie przestawia na inne działaniehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
mokka wrote:Własnie do Gamety chodziłam, do dr. Cz. U mnie problemem najprawdopodobniej są niepękające pęcherzyki. Zmieniłam Gametę na gabinet prywatny dr. Piątkowskiego, byłam raz więc za wiele nie jest w stanie napisać o nim.
No to fakt, ciężko po jednej wizycie powiedzieć coś więcej. Oby ten lekarz Ci pomógł. Trzymam kciuki
Alex, ja też nie zauważyłam czegos takiego u siebie, ale też nie stosowałam nigdy anty. Może organizm się "reguluje" po tabeltkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 19:00
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
alex0806 wrote:Weekendzik dziewczyny Już nie mogłam sir doczekać. Ale jakoś od 2 dni chodzę dziwnie pozytywnie nakręcona więc chyba depresja i wnerw mi mija
Czyż to nie piękna wiadomość?
Ja też nakręcona pozytywnie od wczoraj chodzę, nawet z małym dzisiaj się fajnie współpracowało. Powiem wam, ze jak dzisiaj zostałam spytana czy mi go bedzie brakowało... No będzie kurczę ale liczyłam się z tym że to tylko na chwile jest. Może dawał w kość czasem ale i tak kochany jak każde z tych maluchów eh jak ja kocham te robotę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 19:10
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Tylko chyba ja mam jakieś dziwne dolegliwości^^
Ja też mam wrażenie, że wokoło wszyscy znajomi ogłaszają ciążę i niemal wszyscy twierdzą, że się udało niespodziewanie, nie planowali tego itd. Może trzeba obrać taką taktykęLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵