Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Eh butterfly...
Twojej bryfadzistce powiedział a Tobie nie. Co to może oznaczać? Że nie chce Ci głowy zawracać jak jesteś w szpitalu
W KP faktycznie tak pisze. Co nie oznacza że on nie może Ci przedłużyć umowy
Po co by jej mówił że Ci przedłuża jakby nie miał takiego zamiaru co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 19:35
Butterfly92 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Kryha przypomnij mi gdzie mieszkasz? I czemu musisz akurat tam?
No personel to naprawdę dużo... Ale też dużo daje obecność drugiej osoby. Bo się hamują wtedy bardziej
Terminem OM się nie martw, bardziej wiarygodne jest USG bo wykryje jakieś opóźnienia w cyklu
Ja jestem z południa podkarpacia. Ten szpital mam najbliżej, a i tak 20km. Kolejne w odległości 50, 80 lub w dopiero w Rzeszowie jakieś 100km.
W tym najbliższym leżałam kiedyś i nie wspominam źle. Jedynie do położnej, która odbierała mój pierwszy poród mam żal.
A teraz to jakiś kosmos tam jest. Jak leżałam jedną noc w lutym tego roku z poronieniem, to też wam się żaliłam, że potraktowały mnie strasznie
Co do wsparcia drugiej osoby, to nie wiem jak będzie... Mąż nie chce być przy porodzie...
Miss, póki co z imieniem nic się nie zmieniło. Będzie Iza
Magda, gratuluję wizyty. Dobrze, że wszystko okMagdaa21 lubi tę wiadomość
-
terka wrote:Eh butterfly...
Twojej bryfadzistce powiedział a Tobie nie. Co to może oznaczać? Że nie chce Ci głowy zawracać jak jesteś w szpitalu
W KP faktycznie tak pisze. Co nie oznacza że on nie może Ci przedłużyć umowy
Po co by jej mówił że Ci przedłuża jakby nie miał takiego zamiaru co?strasznie się martwię
plamienie zniknęło
a wczorajsza luteine dostałam dopochwowo a ja zamiast włożyć to polknelam.. Ehh masakra
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Kaassiia wrote:Miss ziółka fajna sprawa, mnie w temat trochę wprowadziła szefowa a patrząc na całą chemię wokół to warto ratować się natura.
Butterfly dobrze ze mama trochę się ogarnęła, a ty odpoczywaj
Andi czekam na fotkę, ja myślałam kiedyś o tym prostowanie ale jednak szkoda mi moich loczkow
Prawdziwy efekt będzie jak umyje włosy ale najwcześniej mogę to zrobić za 3 dni, bedzie ciężko, jutro wytrzymam ale w niedziele to ja z domu będę musiała nie wychodzić
Butterfly92 zero empatii, zamiast zapytać jak się czujesz to ten od razu wyskakuje co z poniedziałkiem, dla niego to ważne co z poniedziałkiem ale bez kitu chociaż mógł udawać że się interesuje
MissKathy92 Ty byłaś brzydula(tego nie wiem bo nie widziałam ale tak piszesz) i Twój mąż wiedział co brał a na mnie mąż się przejechałW szkole byłam smiało moge napisać niezłą laską, wiedziałam, że się podobam innym a teraz pasztet, zapuściłam się okropnie, syfy na twarzy, oponka na brzuchu, makijaż od święta... Tesknie za tym, że kiedyś wyglądałam jak milion dolarów a teraz szara myszka, zapuszczona jestem na maxa... Czas mi jednak nie służy ale fakt, że sama do tego dopuściłam po części
Starania o drugie dziecko -
MissKathy92 wrote:A tak wgl los bywa przewrotny
przekonała się o tym moja mama
kiedyś modliła się żeby moja starsza siostra nie wpadła jak była nastolatką (o mnie się nie martwiła bo ja byłam grubą i brzydką kujonicą więc kto by tam chciał ruszyc- chyba że kijem od wspomnianej wcześniej szczotki
) a teraz siostra ma 31 lat, ja 26, brat 37 i z tego 0 wnuków
brat nie ma z kim, stary kawaler, siostra w sumie nie chce narazie dzieci i poniekąd nie ma z kim a jak jest u mnie same wiecie
tak więc moja mama nie chciała zostać młodą babcią a teraz nawet starą nie będzie
Ile lat ma Twoja mama?
Ja po takich przejściach ze staraniami, będę się cieszyć z ciąży moich dzieci nie zależnie od wieku. Na pewno docenie ten dar jakim jest nowe życie, może te starania były mi do tego potrzebne bo gdybym tego nie przeszła to pewnie miałabym inne podejście.Starania o drugie dziecko -
Kryha to ja będę jej super e-ciotką
moja imienniczka
Butterfly kochana a Ty masz umowę próbną Tak? Jeśli szef zechce to przedłużynie ma obowiązku ale może mieć chęć
zależy jaki typ człowieka... pamiętasz co Ci pisałam wcześniej w związku z pracą? Teraz najważniejsza jest rodzina którą tworzysz z malenstwem i chłopakiem i żadne pieniądze tego nie przebiją
rozumiem że trzeba za coś żyć ale wiem że sobie poradzicie nawet jeśli szef nie przedłuży Ci umowy
teraz skup się na sobie a nie na szefie i pracy- to jest Twój czas i Twojego dziecka
uwierz że będzie dobrze bo będzie dobrze :*
kryha, Butterfly92 lubią tę wiadomość
-
Andii wrote:Butterfly92 zero empatii, zamiast zapytać jak się czujesz to ten od razu wyskakuje co z poniedziałkiem, dla niego to ważne co z poniedziałkiem ale bez kitu chociaż mógł udawać że się interesuje4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Andii wrote:Ile lat ma Twoja mama?
Ja po takich przejściach ze staraniami, będę się cieszyć z ciąży moich dzieci nie zależnie od wieku. Na pewno docenie ten dar jakim jest nowe życie, może te starania były mi do tego potrzebne bo gdybym tego nie przeszła to pewnie miałabym inne podejście.wszystkie moje ciotki i wujkowie mają wnuki tylko ona z moim tatą nie
pewnie dlatego teraz pluje sobie w brodę za takie myślenie sprzed kilkunastu lat
W sumie tak teraz pomyślałam że jak urodził się mój brat to dopiero po 6 latach urodziła się siostra i po kolejnych 5 dopiero jaciekawe czy rodzice planowali takie przerwy czy też się starali długo hmmmm chyba zapytam o to mamę
-
MissKathy92 wrote:Butterfly kochana a Ty masz umowę próbną Tak? Jeśli szef zechce to przedłuży
nie ma obowiązku ale może mieć chęć
zależy jaki typ człowieka... pamiętasz co Ci pisałam wcześniej w związku z pracą? Teraz najważniejsza jest rodzina którą tworzysz z malenstwem i chłopakiem i żadne pieniądze tego nie przebiją
rozumiem że trzeba za coś żyć ale wiem że sobie poradzicie nawet jeśli szef nie przedłuży Ci umowy
teraz skup się na sobie a nie na szefie i pracy- to jest Twój czas i Twojego dziecka
uwierz że będzie dobrze bo będzie dobrze :*
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Butterfly92 wrote:Tak, mam okres próbny.. Masz rację ale i tak się martwię ;(
Eh laska... Teraz okruszek jest najważniejszy. I to mówi Ci osoba która nie pracuje. Po zakończeniu ostatniego zlecenia kilka dni (max 2tygodnie) później dowiedziałam się że jestem w ciąży
Da się, naprawdę się da.
Wiem że pieniądze są potrzebne, jasne.
Ale cytat który zawsze powtarzam i mocno w niego wierzę "Pan Bóg daje dziecko to i da na dziecko". Brzmi infantylnie? Być może. U nas się sprawdziło mimo że ja nie pracujęMissKathy92, Butterfly92, Magdaa21 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Butterfly92 wrote:Tak, mam okres próbny.. Masz rację ale i tak się martwię ;(
jak nie o dziecko to o pracę i tak w kółko
ale cokolwiek będzie to pamiętaj że i tak dasz radę, my kobiety zawsze dajemy sobie radę
poza tym masz wsparcie w postaci chłopaka, wkrótce męża
tak naprawdę będziesz miała wszystko- będziesz miała swoją małą rodzinę i to jest teraz najważniejsze
wiem że to wszystko ładnie brzmi a rzeczywistość bywa różna ale zobaczysz że będzie dobrze :*
Butterfly92 lubi tę wiadomość
-
MissKathy92 wrote:Moja mama ma 57lat
wszystkie moje ciotki i wujkowie mają wnuki tylko ona z moim tatą nie
pewnie dlatego teraz pluje sobie w brodę za takie myślenie sprzed kilkunastu lat
W sumie tak teraz pomyślałam że jak urodził się mój brat to dopiero po 6 latach urodziła się siostra i po kolejnych 5 dopiero jaciekawe czy rodzice planowali takie przerwy czy też się starali długo hmmmm chyba zapytam o to mamę
Napewno doczeka się gromadki wnukówJa tak sądzę że Ty niebawem zajdziesz w ciążę, jesteś na dobrejj drodze, głowa pełna optymizmu, dieta Ci służy i nię ma bata będziesz w ciąży
MissKathy92 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko -
Andii wrote:Napewno doczeka się gromadki wnuków
Ja tak sądzę że Ty niebawem zajdziesz w ciążę, jesteś na dobrejj drodze, głowa pełna optymizmu, dieta Ci służy i nię ma bata będziesz w ciąży
Ja też czuje że powinno niebawem się udać lecz jednak mam w głowie myśl że gdyby miało się udać to przez 10 poprzednich cykli by się udało a tu nic, absolutnie nicdlatego coraz częściej myślę o tym że może mam niedrozne jajowody
daje jeszcze sobie czas zanim zaczne tak na poważnie myśleć o dalszej diagnostyce, mam nadzieję że jednak to mnie ominie
-
terka wrote:Eh laska... Teraz okruszek jest najważniejszy. I to mówi Ci osoba która nie pracuje. Po zakończeniu ostatniego zlecenia kilka dni (max 2tygodnie) później dowiedziałam się że jestem w ciąży
Da się, naprawdę się da.
Wiem że pieniądze są potrzebne, jasne.
Ale cytat który zawsze powtarzam i mocno w niego wierzę "Pan Bóg daje dziecko to i da na dziecko". Brzmi infantylnie? Być może. U nas się sprawdziło mimo że ja nie pracujędziękuję Ci
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
MissKathy92 wrote:Kochana teraz będziesz martwić się cały czas
jak nie o dziecko to o pracę i tak w kółko
ale cokolwiek będzie to pamiętaj że i tak dasz radę, my kobiety zawsze dajemy sobie radę
poza tym masz wsparcie w postaci chłopaka, wkrótce męża
tak naprawdę będziesz miała wszystko- będziesz miała swoją małą rodzinę i to jest teraz najważniejsze
wiem że to wszystko ładnie brzmi a rzeczywistość bywa różna ale zobaczysz że będzie dobrze :*
MissKathy92 lubi tę wiadomość
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.