Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
MissKathy92 wrote:Terka, czasem i ja wymiękam
choć na codzień jestem pełna optymizmu to czasem już brakuje sił
To wszystko przez tego szampanapo alko zawsze jestem płaczliwa i czuje niemoc
Ojej! Ja myślałam że właśnie wtedy się ludziom luz włączahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
panipuchatkowa wrote:Terka co kupiłaś dla siebie?
Tyle się tu dzieje ze zapomniałam odpisać
Sobie kupiłam 2 sukienki i 2 spódnicei leginsy ale to tak żeby mieć w czym po domku chodzić
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
MissKathy92 wrote:No ja akurat mam na odwrót niestety
To polecam cudownie długa kąpielnie tylko otrzezwiejesz a jeszcze się zrelaksujesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 20:52
MissKathy92 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Magdaa21 wrote:Paulins, gratulacje! Ty uzywalas tego zelu conceive plus?
Wróciłam właśnie do domu, było fajnie, bo przyjaciółka zaraz się zorientowała o co chodzi ze nie chce pic %% wiec posiedzialysmy w knajpce, pojadly i przegadalysmy ze ho ho ... póki co czekam na rozwój wydarzeń i w głębi serca wierze ze będzie dobrze
Dziewczyny kochane, misskathy i andii, ja tak płakałam ostatnio, ze szok ... mój mąż nie mógł pojąć jak można tyle płakać. Łącznie z tym, ze mistrzostwem było jak się w lozku popłakałam ...
czasem człowiek nie ma już sił kompletnie i nie da się nie płakać ... wiem co czujecie niestety -
nick nieaktualny
-
Lelek wrote:Alex - mam nadzieje, ze nie bedzie dzisiaj kaca mordercy
w sumie napisalas wszystko w odpowiedniej skladni, wiec podejrzewam, ze nie bedzie tak zle
Hahaha ale "uhuhuhuhu" nie wyszło jak trzebaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 08:16
Magdaa21, Lelek lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualny
-
Ależ, zobacz ja dzisiaj miałam z kacem wstać hihi a wstałam ale po nocy jak bym była pijana, tyle rzeczy mi się śniło ... życzę Ci co byś miała lekki dzien dzisiaj
mój mąż mówi, ze reset czasem jest potrzebny
Jak kibicie nalewki to podam wam przepis na truskawkowke ... tak pyszne ze szok. Właśnie wczoraj miałam robić, ale nie zrobiłam w efekcie ... -
Cześć dziewczyny
My dopiero wstajemymieliśmy iść do kościoła na 7 lub 9 ale pójdziemy na 16 dopiero bo moje odbicie w lustrze nie wygląda za ciekawie po wczorajszym dole
muszę się jakoś doprowadzić do stanu używalnosci bo po śniadaniu idziemy na spacer do teściów
Dziś już jest u mnie lepiejpo przebudzeniu zaczęłam się zastanawiać tak na trzeźwo co się wczoraj wydarzyło i doszłam do wniosku że ja po prostu za bardzo chce
każdy mówi "wrzuć na luz to się uda" albo "wszystko siedzi w głowie i to blokuje"- tak to prawda ale łatwo powiedzieć a trudniej zrobić
wiem że ja sama siebie oszukuje że jestem taka wyluzowana a tak naprawdę w głowie mam tysiąc myśli na minutę związanych ze staraniami
bo nie da się o czymś nie myśleć skoro się czegoś tak bardzo pragnie
gdy myślę trzeźwo (typu- jestem jeszcze młoda, lecze się, męża wyniki się poprawiły, nie ma ciśnienia na dziecko) to jest mi lżej ale gdy zaczynam myśleć negatywnie (typu- wszystkim na około się udaje tylko nie nam) to mam zmarnowany cały wieczór tak jak wczoraj
bo człowiek sam się nakręca i to jest najgorsze
A tak w ogóle dziś mam 12dc, wczoraj myślę że test owu można uznać za pozytywny i się zastanawiam czy dziś działać czy zgodnie z planem jutrowczoraj kochalismy się bez żelu bo ma z skapitulowal więc chyba dziś podziałamy jednak bo jutro będzie Ciężko skoro mąż ma na popołudnie i wróci po 23... tylko pytanie czy jego żołnierzyki zdążą się zregenerować w ciągu 1 dnia... Ach i znowu dumam
do tego jeszcze tempka mi nie skoczyla a pierwszy raz mam równy wykres a nie same góry i doliny
I też się nakręcam... tak to się prezentuje
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/44b916bf3b83.png
Wybaczcie że Wam tu tak marudzę ale chyba dopadła mnie jakaś jesienna deprecha
Życzę Wam udanej niedzieli :* -
Żyje i kaca nie mam ;p też właśnie potrzebowałam resetu. I jest lepiej
Miss to prawda co piszesz. Jak się myśli negatywnie to od razu wszystko wydaje się trudniejsze do realizacji a jak sobie nawet wmawiasz pozytywne to jest lepiejI tym drugim tropem musimy iść
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵