X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 25 listopada 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak poza tym to cześć dziewczyny :)

    Dziś przyszła mi @..
    Eh staram się nie myśleć o tym wszystkim ale jest mi ciężko, dziś byłabym w 6 tygodniu ciąży ;(

    Musimy się teraz zabezpieczac z moim M bo ryzyko wystąpienia kolejnej ciąży pozamacicznej wynosi 80 %, więc to tak naprawdę większość..

    W wtorek mam ginekologa to dowiem się co dalej ze mną będzie jeśli chodzi o leczenie endometriozy..

    Leczenie metodą In Vitro chcemy rozpocząć za conajmniej 3 lata..


    Miss - nie załamuj się, w końcu temperatura skoczy do góry :)

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 25 listopada 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly ale wizytę masz u tego lekarza który Cię ogarnial w szpitalu?

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 25 listopada 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Butterfly ale wizytę masz u tego lekarza który Cię ogarnial w szpitalu?
    Nie, u swojego lekarza prowadzącego

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • Paulins Przyjaciółka
    Postów: 146 31

    Wysłany: 25 listopada 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Paulins o 12.00 mamy chrzciny więc trzeba się szykować a do tego godzinka jazdy.:)

    Miss pozytywne myślenie tylko i wyłącznie. A wykres faktycznie rowniutki. Ciekawe kiedy skoczy do góry. :)
    Życzę Ci pozytywnego dnia i udanych chrzcin :-) ja właśnie z kościoła wracam, popłakałam się mam mszy ... chyba za dużo emocji i tej niepewności. Takiej radości i obaw ... modliłam się za Was moje kochane :-*

    Ja dzisiaj znowu zrobiłam test. Kreska jest, blada ale jest. Cieszę się wiec tym co jest i wierze, ze będzie dobrze :-)

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 25 listopada 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly na pewno będzie dobrze :*

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 25 listopada 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się za Was w środę modliłam bo była ta nowenna, msza za nas i ksiądz się modlił o wszystkie starające się pary :)

    MissKathy92, Butterfly92 lubią tę wiadomość

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 25 listopada 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w tą ponura niedzielę :)

    Wczoraj wyszłam z domu pierwszy raz od 3tygodni bez dziecka :D co prawda to tylko 3h ale zawsze coś :D oczywiście pojechałam z lista zakupów do Biedronki, a i tak kupiłam więcej niż powinnam i 200zl nie moje... Tak samo w Rossmannie, weszłam tylko po szampon i żel pod prysznic dla mojego K a jeszcze małej dokupiłem kolejny żel i szampon z Babydream... A tak naprawdę to celem mojej wycieczki był tylko Pepco, by kupić foremki do pierników, a wyszłam stamtąd jeszcze z lampką w kształcie chmurki oraz spodenkami dla Jagody w napisy 'ho go ho':D w sumie to ciężko jej kupić jakieś polspiochy bo większość jej z dupy leci, bo za szerokie w pasie... Ale już zaczęła powoli jeść normalnie i powoli już zjada mi z butelki 90ml... No i też coraz częściej sama się budzi :) co mnie cieszy, bo może powoli zaczna nam się stabilizować godziny jedzenia i snu:)

    Paulins gratuluję drugiej kreski :) umawiaj wizytę do lekarza by potwierdzic wszystko :)

    Jezu dziewczyny, zazdroszczę tego imprezowania :D sama bym chciała się tak napic..albo może i nie napić co poprostu wyjść do ludzi :) na razie to imprezy przez najbliższy nczas będą u nas, ewentualnie u moich rodziców :D

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • Paulins Przyjaciółka
    Postów: 146 31

    Wysłany: 25 listopada 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka, to zaszalalaś hihi zakupy zawsze tak wyglądają ze idziesz po bułki wychodzisz ze spodniami :-D haha
    Bije się sama z myślami czy iść jutro do pracy ... ale pójdę. Chyba ... moj mąż rano mi u lekarza domowego się dowie czy mogę przyjść na badanie krwi. Do ginekologa muszę czekać długo ... a tego nie wytrzymam. Wole iść zrobić badanie krwi i wiedzieć co dalej :-)
    Tak jakoś się boje ...

  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 listopada 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka kombinuj z wyjściami żeby nie zwariowac ;) mnie tam imprez nie brakuje ale ludzi czasem bo tak samo prędzej ktoś do nas musiałby przyjść a ludziom nie bardzo się chce ;) ;)
    A myślałaś o jakiś miejscach typowo dla kobiet własnie? ;) jakieś zajęcia czy coś ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 14:26

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 25 listopada 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulins, a czemu miałabyś nie iść do pracy?

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 25 listopada 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja wróciłam z kina z fantastycznych zwierzat bardzo fajne to było :)

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 25 listopada 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek też chciałam iść na ten film, ale nie wysiedze tyle :P dziś ledwo w kościele mogłam usiedziec w jednej pozycji :(

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 listopada 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    Puszek też chciałam iść na ten film, ale nie wysiedze tyle :P dziś ledwo w kościele mogłam usiedziec w jednej pozycji :(

    No nie pociesze Cię ;D będzie tylko "gorzej" ;D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 25 listopada 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu dzisiaj cisza :) Odpoczywacie? :)
    My już w domku. Puściłam pranie, rozpakowałam torby i zrobiłam sobie barszczyk do picia z kiszonych buraków :) Pychota :) Dzisiaj chyba męża wykorzystam bo mam chcicę, a później pewnie będziemy znowu nasz serial oglądać :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 25 listopada 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam z M u rodziców, ojciec zaczął się kłócić ze mną bo nie chodzę do kościoła a jak chce w przyszłości ochrzcić dzieci to od teraz powinnam zacząć chodzić, mój M nie stanął w mojej obronie, powiedziałam że to koniec bo mam dosyć jego olewczego stosunku co do niektórych spraw...

    Po Nowym Roku szukam nowego lokum i się wyprowadzam bo mam dosyć jego i przy okazji jego rodziny.

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 25 listopada 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly przykro mi jeśli tak Cię to dolatuje od rodziców. Wiadomo u siebie to u siebie..:) my w sumie po imprezie. Pyyyszne jedzenie. A mała dawała do wiwatu na mszy.:)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 25 listopada 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly A co to znaczy że powinnaś zacząć chodzić do kościoła jeśli chcesz ochrzcic dzieci? Chyba chodzi o wiarę a nie o chodzenie do kościoła na pokaz żeby potem nikt nie powiedział "ooo dziecko chrzczą a do kościoła nie chodzą"... jeju jakie zaściankowe myślenie :/ z resztą- co go to obchodzi czy chodzisz do kościoła czy nie? Nie rozumiem tego wtrącania się w cudzą wiarę... Ja uważam że każdy ma swoje życie i swój rozum- zwłaszcza w kwestii wiary i chodzenia do kościoła :/
    A jeśli chodzi o nie stawanie po Twojej stronie to powinnaś pogadać z chłopakiem :/ wiem jak się czujesz, bo sama na początku związku też tak miałam że mój się za mną nie wstawiał podczas wymiany zdań z teściową... porozmawialismy o tym i teraz jest ok :) wy też powinniście pogadać a Ty na pewno nie powinnaś podejmować pochopnych decyzji :/ A już na pewno nie powinniście się kłócić przez rodziców- macie swoje życie a oni nie powinni mieć żadnego wpływu na Was

    Butterfly92 lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 25 listopada 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Butterfly A co to znaczy że powinnaś zacząć chodzić do kościoła jeśli chcesz ochrzcic dzieci? Chyba chodzi o wiarę a nie o chodzenie do kościoła na pokaz żeby potem nikt nie powiedział "ooo dziecko chrzczą a do kościoła nie chodzą"... jeju jakie zaściankowe myślenie :/ z resztą- co go to obchodzi czy chodzisz do kościoła czy nie? Nie rozumiem tego wtrącania się w cudzą wiarę... Ja uważam że każdy ma swoje życie i swój rozum- zwłaszcza w kwestii wiary i chodzenia do kościoła :/
    A jeśli chodzi o nie stawanie po Twojej stronie to powinnaś pogadać z chłopakiem :/ wiem jak się czujesz, bo sama na początku związku też tak miałam że mój się za mną nie wstawiał podczas wymiany zdań z teściową... porozmawialismy o tym i teraz jest ok :) wy też powinniście pogadać a Ty na pewno nie powinnaś podejmować pochopnych decyzji :/ A już na pewno nie powinniście się kłócić przez rodziców- macie swoje życie a oni nie powinni mieć żadnego wpływu na Was
    Kochana, mój ojciec zawsze miał swój świat i swoje kredki i do wszystkiego musiał się wtrącać, bo gdyby się nie wtrącał to by go od środka rozniosło...

    Rozmawiałam z moim chłopakiem i powiedział że ma mnie dość że jak coś nie idzie po mojej myśli to od razu się oburzam i próbuje zepsuć na siłę ten związek..

    Oczywiście to nie jest tak że ja na siłę próbuję coś zepsuć, poprostu mój M nie przejmuje się niczym i on całkiem inaczej odebrał słowa mojego taty niż ja i jeszcze mój M powiedział że mój ojciec ma rację...

    A co do jego rodziny to ostatnio młodszy brat dzwonił do mojego M i zaczął mieć pretensje że my nie zamierzamy zaprosić na swój ślub cywilny nikogo z rodziny oraz powiedział że mój M odsuwa się od rodziny bo nie przyjedzie na święta Bożego Narodzenia z powodu braku miejsc noclegowych u rodziców...
    Moja nie doszła teściowa jest poprostu głupia bo sama mówiła że mamy na święta nie przyjeżdżać gdyż siostra od mojego M przyjeżdża z mężem i dziećmi i sama ona mówiła że nie będziemy mieli gdzie spać a teraz narzeka i żali się swojemu mlodszemu synowi że mój M nie przyjedzie, a potem mój M ma pretensje od najbliższych...


    Poprostu rzygać mi się chce tą rodziną...

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly - az nie wiem co napisac... Mysle, ze ostatnia sytuacja mogla troche wplynac na Wasza relacje - chodzi mi o to, ze to dosc wczesnie, pewnie sama odczuwasz jakas tam frustracje w sobie, podejrzewam ze Twojego M tez to dotknelo, a to wszystko sie kumulowalo kumulowalo, az w koncu po prostu peklo. Dajcie sobie czas, odpocznijcie, niech te wszystkie zle mysli z Was uleca... To tak apropo Ciebie i Twojego, bo jesli chodzi o rodzicow i tesciow, to nie wiem jak zareagowac.

    Jeju dziewczyny... jestem glupia. Zachcialo mi sie kapusty kiszonej, wiec zrobilam sobie typowa surowke - zjadlam cala miche. 15 minut pozniej stwierdzilam, ze jeszcze nie dojadlam i wzielam z lodowki jogurt truskawkowy i zajadlam go bulka. A teraz cierpie :((((( na co mi to bylo

    Anulka1992 lubi tę wiadomość

  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 25 listopada 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, nie wiem,co Ci poradzić.. Wy nie jesteście długo razem, prawda?

    Oj biedna Lelek :(

    Butterfly92 lubi tę wiadomość

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
‹‹ 1881 1882 1883 1884 1885 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ