Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku Madzia to masakra stresu miałaś.
Ja teraz próbuje uporządkować co kupić dla dziecka itp wyprawkę cała i co szewc bez butów chodzi mam schizy, że połowy nie kupię itp. Żeby było śmiesznie sama omawialam wyprawki z pacjentkami. Mój mąż też mi zbyt nie pomaga w tym temacie :p
-
Haha Kryha z tymi piersiami- skąd ja to znam mam dokładnie tak samo najpierw schodzi z twarzy, później biust, wyłażą obojczyki a z brzucha ani rusz chyba to typowe u gruszek
Magda myślę że faktycznie Twoja frustracja udzieliła się Karolince i dlatego płakała ale wcale się nie dziwię że się wkurzyłas- przecież Ty najlepiej wiesz co jest dobre dla Twojego dziecka ale wiesz- babcia starsza i wie lepiej a Ty młoda i nie wiesz nic... nie przejmuj się takimi uwagamikryha lubi tę wiadomość
-
Puszek, z tą wyprawka to różnie bywa ja np widzę że mam dużo ubranek ale najłatwiej w body, spodenki i spokój ale cieszę się że narobilam zapasów wacikow kosmetycznych, bo staramy się ich używać zamiast mokrych chusteczek (teraz w biedrze są też w promocji), pampersow, podkładów, bo mój M jakby miał za tym jeździć I tak musiał dokupić pieluchy tetrowe bo się okazało że mamy za mało, a podscielamy je na przewijaku bo łatwiej i taniej wyprać niż co chwilę podkład wymieniać. Itd itp..
Eh a z babcią to same widzicie.. Nerwy mam. Ale staram się tym nie przejmować. -
Magda, współczuję cieszę się, że nie mam w otoczeniu takich ludzi.
Moją małą mega wysypało na buzi. Na razie podejrzewam, że to trądzik, ale jeśli nie przejdzie w najbliższym czasie to odstawiam nabiał. Syn był alergikiem, więc w sumie trochę się spodziewam powtórki. -
kryha wrote:Puchatkowa, super, że już w domu już coraz bliżej termin, ale to leci...
Terka, wróciłaś już do jakiejś obserwacji cyklu? Wrócił ci w ogóle okres?
Nie, nie wróciło mi nic jeszcze. Ale do obserwacji pod koniec września wróciłam już nie chce tabletek stosować to poobserwować się trzeba
Bardzo nieregularne te obsereacje ale jako takie je mam póki co nic się nie zapowiada, lekarz mi mowil że mogę nie mieć do 2 lat nawet i że to normalne przy KP. Czy tak będzie-tego nie wiemy
Pewnie trochę szybciej wróci ale zobaczymy. Bo przecież potem mały nie będzie tylko na mleku (póki co jest )
Co do swojego wyglądu - naprawdę spokojnie z tym. Wiem że się lansuje wygląd super 2h po porodzie ale nie warto... Naprawdę. Ogólnie od kobiet strasznie dużo się wymaga. Zamiast docenić i wesprzeć to dowalic. Bo zawsze musi być idealna. Ehh...
Ja mam jeszcze 3kg z ciąży (plus z chęcią pozbędę się dodatkowych 4kg) jakoś ogarnąć ich nie mogę. Siedzą dziady cholera i puścić nie chcą. Przywiązany się do mnie widać ale bez wzajemności... Ale prócz chwil słabości (właśnie uczę się tego żeby było ich coraz mniej) ogólnie staram się nie przejmować.
Nie na tym tylko kobiecosc polega...
Co do bioderek-nam ortopeda mówił że fajnie że mały dużo na brzuchu leży i w chuscie jest bo to pomaga bioderkom (mały ma akurat ok ale mówił co pomaga gdy nie jest) więc może spróbujcie tak? W chuscie nóżki są "w zabke" tak samo na brzuchu (bynajmniej mój jak taka żaba leżal jak był mniejszy ) a to o tą pozycję chodzi żeby się ładnie zrobiłyhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Magdaa21 wrote:O tak Andii, pasuje idealnie. Moja babcia generalnie nie jest zła, po prostu wscibska i się we wszystko wtrąca. Wkurza mnie strasznie.
To dopiero początek "dobrych rad" ale przetrwasz to a najlepiej udawac, że się zgadza z rozmówcą i robić Swoje, nie ma sensu sie wykłócać Ignoruj wszelkie rady, które Cie nie interesują
Dzisiaj miałam księdza po kolędzieStarania o drugie dziecko -
alex0806 wrote:Axie to podziwiam że tak długo się męczysz i przede wszystkim że miałaś tak dawno zorganizowaną chorobę. Zwykle jak widać wszystko wychodzi dopiero podczas starań.
Ja wiem ponad rok o niedoczynności i Hashimoto, PCOS zdiagnozowane miałam jakoś w liceum ale tylko na podstawie usg. Badania dopiero podczas starań konkretniejsze.
Teraz w styczniu pyknęłoby nam 2 lata starań
Miałam zdiagnozowane, bo bardzo źle się czulam. Ale oprócz tego jeszcze mam kilka chorób, więc lekarze mówili mi, że zajść w ciążę to będzie ogormny problem. A tu 1cs i się udało. Teraz oby było dobrze...
-
Krycha może być rumien/trądzik niemowlęcy. Nie ma to konkretnej przyczyny zwiększa się jak jest ciepło, a np jak teraz na dworzu powinien się zmniejszać. Może to być właśnie alergia na nabiał, możesz spróbować bezlaktozy rzeczy jesc, jeżeli kp może faktycznie pomoże
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 20:56
-
Magda ale jazda...
Ja mam ochotę męża zabić jak przypadkiem dziecko mi obudzi a co dopiero jakby ktoś to celowo zrobił bo nie chce żeby spało (???) Brrr biedna...
Następnym razem powiedz "kto zepsuł ten naprawia" i chętnych na zaczepki będzie mniej
Kurde rad 10000 bo przecież mama nie wie co dla dziecka lepsze. Wogole babeczki nie znamy się na tych naszych dzieciach no, nie nosilysmy przez 9msc, nie mamy instynky, wogole beznadziejne jesteśmy w tej kwestii-każdy wie lepiej od nashttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Magda, ogormnie współczuję takiej wizyty! Podziwiam, że nie powiedziałaś czegoś niemiłego... Ja zawsze czuję potrzebę, żeby zgasić taką osobę. Ale ja pewnie będę miała tak z teściową... Całe szczęście, że mój mąż zawsze w 100% jest po mojej stronie. Jak mu powiem że mam dość, będzie się starał, żeby za często nas nie odwiedzała
-
axie92 wrote:Miałam zdiagnozowane, bo bardzo źle się czulam. Ale oprócz tego jeszcze mam kilka chorób, więc lekarze mówili mi, że zajść w ciążę to będzie ogormny problem. A tu 1cs i się udało. Teraz oby było dobrze...
Z tymi lekarzami to do głowy można dostać.
"nie uda się, będą problemy" itd. A potem okazuje się całkiem inaczej...
Natura jest mądrzejsza i na szczęście organizm słucha się jej a nie lekarzyhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Andii wrote:Dzisiaj miałam księdza po kolędzie
My mamy w niedzielę. A to pierwsza parafia gdzie można powiedzieć z chęcią przyjmuje księży bo inne podejście jest gdy przyjdzie wypełni kartoteke i ucieka i nic go nie interesuje poza odbebnieniem a co innego jak posiedzi chociaż chwilkę i pogada i naprawdę się zainteresuje ludźmi... Więc czekamy i rozkminiamy sobie który agent (czyt. ksiadz/ojciec jak kto woli ) będzie bo od tego będzie zależała forma rozmowyhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
puszek369 wrote:Jejku Madzia to masakra stresu miałaś.
Ja teraz próbuje uporządkować co kupić dla dziecka itp wyprawkę cała i co szewc bez butów chodzi mam schizy, że połowy nie kupię itp. Żeby było śmiesznie sama omawialam wyprawki z pacjentkami. Mój mąż też mi zbyt nie pomaga w tym temacie :p
To zobacz sobie notatki czy co tam masz ze spotkań z pacjentkami
Heh ale tak, szewc bez butów chodzi to fakthttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Co do bioderek moja córka miała problemy, dysplazje nie wielką, nosiłyśmy poduszkę frejki, jak to szybko się zapomina o tym a pamiętam jak to przeżywałam
terka ja to czuje skrępowanie i nie potrafię rozmawiać z księżmi W niedziele jeszcze nigdy nie miałam takiej wizyty Dawniej były to z reguły soboty a od kilku lat w tygodniuStarania o drugie dziecko -
Puszek, Andii, też mi się wydaje, że to tylko trądzik bo właśnie nasila się w ciepłym i bardzo blednie w chłodzie. Mam jednak na uwadze tą alergię, z synem sporo przeszłam, miedzy innymi ok. rok ścisłej diety eliminacyjnej. Póki co obserwuję i nie daję się zwariować
Terka, mi okres wrócił jakoś po 8 czy 9 miesiącach od pierwszego porodu. Potem przez jeszcze pół roku się regulował. Ciekawa jestem jak teraz będzie, też właśnie chciałabym wrócić do obserwacji nawet nie pod kątem starań.
Aha i spokojnie, nie zamierzam się katować mega dietą i ćwiczeniami. Mi wystarczy, że ureguluję pory posiłków i wyeliminuję słodycze. Waga sama poleci. Szczególnie przy KP.
A z bioderkami, to tak właśnie robię. Noszę w chuście, mała śpi za dnia na brzuszku, mamy jeszcze taką specjalną poduszkę ortopedyczną na odpowiednie ułożenie nóżek (frejka) i to zakładam najczęściej na noc. Za miesiąc kontrola, zobaczymy czy będzie ok.