Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Puchatkowa super, że jesteś w domku
panipuchatkowa lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Ani0nka wrote:Ja 8 stycznia będę 12 dni po owulacji. To możemy testować razem
Ja też coś tam czuje ale nic dziwnego w sumie... nie chce się nakręcać
A jaka masz temu? To i ja sobie zmierzę jutro rano?
No widzisz to akurat podobnie a w jakim dc wyszla Ci owu?
A z tą tempwratura to tak jak mowi Alex, musiałabyś mierzyc caly cykl bo wtedy widac roznice. Ja właśnie dopiero pierwszy cykl podjelam sie mierzenia jak dziwczyny radziły i chyba dziala. I Pierwszy raz tez korzystalam z testow owu. Swoją droga kusi mnie zeby sprawdzić wczesniej i zrobić test np w weelend ale to pewnie by było bez sensu. Nie wiem czemu ale mam przeczucie ze sie udalo
.
MissKathy92 podziwiam na maksa, wiem jak to jest z dieta. Ja od dziecka walcze z wagą, raz chudne a raz tyje jak tylko popuszcze. Do slubu tez mialam cel i jakos sie trzymalam i wygladalam fajnie a po slubie jak tylko popuscilam wodze to znowu waga do góry i to sporo ;/. Teraz znowu zeby sie zaprzec jest tak ciezko a teraz jeszcze jak bedzie ciaza to tez pewnie bede klockiem przy tej wadze ktora mam. Od hormonow jeszcze w maju tak popuchlam ze zrobiły mi sie takie rozstepy na brzuchu ze dramat. Baby maja przekichane. Mąż oczywiscie mnie kocha i sie wkurza ze mu marudze ale on tego nie zrozumie jak bardzo mi zle z tym. A sam co najlepsze je wszystko i jest chudy jak patyk.
I rozumiem to nieszczescie w odczuciach przy diecie. Jak ktos lubi jeść to jest lipa a ja lubie jeśćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 18:42
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018 -
Axie kurczę to szybko się dowiedziałaś o chorobach
bo tak jak pisze Alex- zazwyczaj wychodzi to podczas starań niestety, no chyba że ktoś ma widoczne dolegliwości... U mnie zaczęło się dokładnie rok temu kiedy to sama "wymacalam" sobie guza na tarczycy
I później ruszyła cała lawina badań
ale z drugiej strony jednak lepiej jest wiedzieć mimo wszystko...
Bisia widzę że znasz mój bólja sobie postanowiłam że w tym roku albo ciąża albo szczupła sylwetka- obie opcje przyjmę
dziś miałam taka chwilę niemocy
ale już wracam na dobry tor myślenia
Puchatkowa super że już w domkui od razu do pracy się bierzesz no no
ale to taka przyjemna praca
-
Bisia ja tez pierwszy cykl i od razu z testami owulacyjnymi ale bez mierzenia temperatury. Ja tez mam taką cichą nadzieje
jestem 7 dni po owulacji, wiec jeszcze tydzień do @, która nie nastąpi
zrobiłam już pierwszy test ale nic nie widać, dziewczyny mi mówiły ze to za wczesnie. We wtorek testujemy!
-
Wy tu o testowaniu a ja obstawiam u siebie cykl bezowuacyjny bo pryszcze mi nie wyszły
Możecie się śmiać ale jak mierzyłam temperaturę czy robiłam testy owulacyjne to faktycznie jak miałam syfy to miałam owulke a jak nie miałam owulki to buźka ładna.
Starania o drugie dziecko -
Witam nowe staraczki
Alex, gratulacje! Trzymam kciuki, żeby tym razem się udało
Widzę temat wagi i diet. U mnie też na topie... Po ciąży zostało mi jakieś 5kg, ale ogólnie chciałabym schudnąć min. 13kg, żeby mieć te 60 przy 168cm wzrostu. 1,5 roku temu taką wagę miałam i czułam się świetnie. Najgorzej, że mi w brzuch wszystko idzie i wyglądam jakbym dalej w ciąży była
Ech, póki co muszę sobie poukładać jakiś plan w głowie i zacząć działać. Obecnie nie mogę na siebie patrzeć w lustrze i co chwilę rzucam się na słodkie. A potem wyrzuty sumienia i tak w kółko.
A moja mała to złote dziecko. Dużo śpi, je co 2,3h i nie wisi godzinami na cycu. W porach aktywności mało płacze, no i zaczyna się w końcu pięknie uśmiechać.
Mam nadzieję, że nagle z dnia na dzień nie wstąpi w nią jakiś szatan(mój syn ma okres buntu, więc mi wystarczy)
Jedynie co, na wizycie u ortopedy wyszła jej dysplazja i musimy działać w tym temacie.alex0806 lubi tę wiadomość
-
Andii byłoby cudownie ale już tak dużo nie wymagam
wystarczy jedno
Kryha ja też dąże do tych magicznych 60kgnajgorzej idzie z brzucha i ud niestety...
A ja właśnie kończę jeździć na rowerzebędę walczyć
-
Kryha wywołałam Cię chyba
świetnie że u Ciebie w porządku. Na schudniecie to daj sobie czas na spokojnie, dopiero urodziłaś
Takie 2.5 roku do 3 lat to okres silnego buntu dziecka, trzeba przerwać. Tym bardziej że ma małą siostrzyczkę to bedzie pragnął uwagiLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex, połóg już mi się skończył, więc nie ma wymówek
trzeba zacząć działać
Szczególnie, że na prawdę źle się tak czuję i mam porównanie jak było te 13kg mniej.
A co do syna, to wiem... On już długo trenuje moją cierpliwość. Wszystko jest be, często histeria o byle co. Siostrze już też zaczyna dokuczać. Musimy to jakoś przetrwać.
Miss, a najbardziej niesprawiedliwe jest to, że jako pierwsze maleją piersi, a potem dopiero cała reszta
-
MissKathy92 niestety tak. Ale no nic , nie ma co sie łamać i trzeba jakos isc do przodu i sie zaprzec. Oby była i ladna sylwetka i bobas
.
AniOnka ja w pierwszej ciąży zrobilam test jak mi sie okres spóźnił 2 dni i slaba kreska byla ale byla ale wtedy ogolnie cos z ta beta bylo nie tak ;-( no i wyszlo trochę kwiatkow. Dlatego teraz tez lepiej poczekac , widzisz to ja tez nie mam co robić jak u Ciebie dzis nic xd. Ja moze sie skusze i w niedziele zrobię to bedzie 9dpo moze cos by juz wyszlo. Ale ten 8.01. To tak na spokojnie:-D.
Panipuchatowa fajne takie małe ciuszki ❤MissKathy92 lubi tę wiadomość
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018 -
Kryha może jakaś Zumba i czas dla siebie a mąż z dzieciakami wtedy
raz w tygodniu chociaż. Taki wieczór dla siebie aktywnej
Co do dzieci to tak może być. Może ją nawet bić, bo dla niego to intruz. Synek mojej przyjaciółki strasznie ich testuje odkąd im się córka urodziła, bije ją, wrzeszczy, zabiera zabawki. Trzeba to uciąć od razu ale jednocześnie pokazać mu że też go kochacie i drugie dziecko nie odzywa to na drugi planLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Bisia to Ty zrób w niedziele rano i daj znać
jak coś zobaczysz to i ja zrobię
Mój mąż przeziębiony od 3 dni, a mnie przed chwila zaczęło bolec gardło, powiedziałam mu ze śpi dziś za karę na kanapie i biedny posłuchałw poniedziałek zrobię kolejny test, wtedy będzie około 10-11 dni po owulacji. Wzięłam neo angin mam nadzieje ze do jutra mi przejdzie, bo jak nie to żywot mojego faceta jest marny
-
Hej hej,
Butterfly, tak, jestem po lingwistyceznam kilka języków, niemiecki najlepiej
Miss, trzymam kciuki, dasz radę z dieta
Alex, cieszę się że kreska ciemnieje
My byliśmy na wizycie, Mala waży 3780, przybiera lekko ponad normę, ale to na plusja się cieszę że w te stronę
wkurzyłam się tylko lekko bo przyjęła nas inna lekarka, nie wiem czemu, i ogólnie bardzo bardzo miła i w ogóle, ale chciałam ustalić plan szczepień i lekarka ogólnie że super że chcemy szczepić, że też na te dodatkowe rzeczy, ale jak pytałam jak to rozdzielić żeby nie dać 7 szczepionek na jednej wizycie to ona ze można. I dobrze ze zapytałam potem pielęgniarki, która szczepi i nawet inna lekarka tam wyszła na korytarz, która robi kwalifikacje do szczepień to mi poradziły jak to rozdzielić. Zirytowalam się tym trochę. Ale poza tym spoko.
I nerwy miałam dziś takie, że szok. Odwiedzili nas moi dziadkowie. Moja babcia jest specyficzna, bardzo się we wszystko wtrąca, jest wscibska. I skrytykowala dziś wszystko co tylko się dało - zaczęła od tego że jak weszli to mój M trzymał Karole na rękach - źle bo przyzwyczaimy dziecko, potem źle bo miałam koszulkę na ramiączkach a na tym taki gruby sweter rozpinany, no ale dekolt było widać i mnie przewieje (i nie ma znaczenia, że nie otwieramy okien), źle bo jej nie przykrywamy kocykiem (a było jej mega ciepło), źle bo czemu ona nie jest w beciku, do 2 miesiąca dziecko powinno być w beciku bo jak ja trzymamy to jej kręgosłup cierpi, źle bo jak przewijalam to źle ja obracam i uwaga na bioderka, źle bo głośniej mówiłam coś do M to przecież tu dziecko i trzeba cicho być, miała coś we włosach, chciałam jej wyjąć, jakaś nitke chyba, to nie mogę rąk robić trzeba delikatna szczotkę wziąć,czemu ona ma taki nalot na języku, czy ja jej to smaruje - mówię że to od mleka bo dziś lekarka ja oglądała i mówiła że to nie są plesniawki to babcia łaskawie stwierdziła że a jak nie używam smoczka to może rzeczywiście to nie są plesniawki. Ugh.
W końcu zaczęła płakać, nie mogłam jej uspokoić, nie wiem, czy moje zirytowanie jej się udzielilo, czy co.. I co ja uspokoilam to babcia od razu zaczęła ja łapać za raczki i buzke a ta znowu w ryk. Bo babcia chciała zdjęcie jak dziecko będzie spokojne,ale nie będzie spało. Ugh. Powiem Wam, że masakra. Jak wyszli to powiedziałam M że szkoda że nie mogę się napić xDzjedliśmy, spalismy ponad 2h i już mi lepiej. Ale normalnie tak mnie zdenerwowala, że szok..