Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
terka wrote:Miss rozumiem że ta nowa dieta Ci nie odpowiada tak? Ta na którą zmieniła Ci po wynikach?
Uwierz mi ze bez względu na to czy bys wiedziała czy nie-szkodziloby Ci.więc musiała coś wymyslnego dac typu właśnie jakieś pasty z awokado czy pestek słonecznika
na szczęście znalazłam kilka posiłków które mi naprawdę pasują i je sobie robię
na przykład teraz o 9 zjadłam bułkę grahamke z szynką z indyka i ogórkiem kiszonym, do tego sok pomidorowy i pół jabłka
jaglanki z płatkami jaglanymi też mi smakują ale już np kaszy jaglanej nie tkne... czasem na przekąskę jem jabłko z orzechami brazylijskimi i też jest ok
-
Ogórki kiszone! Aż ślinotoku dostałam;) dobrze że mam w domu swojskie
Miss dasz radę z dietą. Wiadomo że taka restrykcyjna eliminacja nie jest łatwa ale to dla zdrowiaI dzidziusia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 11:06
MissKathy92 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
MissKathy92 wrote:No nie odpowiada mi ale mam świadomość tego że inaczej tej diety się nie da ułożyć skoro nie mogę jeść całego nabiału
więc musiała coś wymyslnego dac typu właśnie jakieś pasty z awokado czy pestek słonecznika
na szczęście znalazłam kilka posiłków które mi naprawdę pasują i je sobie robię
na przykład teraz o 9 zjadłam bułkę grahamke z szynką z indyka i ogórkiem kiszonym, do tego sok pomidorowy i pół jabłka
jaglanki z płatkami jaglanymi też mi smakują ale już np kaszy jaglanej nie tkne... czasem na przekąskę jem jabłko z orzechami brazylijskimi i też jest ok
Kochana moja a powiedz mi czemu kasza jaglana nie? Co z nią jest nietak? Może uda mi się temu jakoś zaradzić
W końcu nie tylko dietetykiem ale i kucharzem jestemhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
axie92 wrote:Współczuję diety i znam ten ból! Choruję na celiakię, do tego mam alergie pokarmowe. Nie mogę nawet najmniejszej ilości glutenu. Poza tym to marchewki, jabłka, soi... i mogłabym tak długo wymieniać!
jakie nietolerancje masz?
Ja z wyników z testydna miałam wskazania do dalszej diagnostyki, na szczęście gastroskopia wskazała że są kostki jelitowe. Lekarz co prawda zalecił dietę ograniczające gluten że względu na zapalenie 12. Przez jakiś czas się pilnował, ale jest to mega trudne
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Axie no jeśli masz stwierdzoną celiakie to nieciekawie
zdarza Ci się jednak ten gluten czasem jeść? Masz po tym dolegliwości? Jejku biedna jesteś skoro nawet jabłuszka nie możesz
ja nie mogę bananow a kiedyś jadłam min jednego dziennie
Jak wyglądała Twoja diagnostyka tych nietolerancji? Ja ogólnie czułam się dobrze, choruje na niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc i pcos
Mimo że ogólnie czuje się dobrze to wyniki mówią same za siebie, dietetyczka zasugerowała mi żebym zrobiła testy na nietolerancje pokarmowe ze względu na to że mam bardzo podwyzszone przeciwciała tarczycowe- a wiadomo przy Hashimoto często też jest nietolerancja glutenu i laktozy...
U mnie wyszło że nie toleruje całego nabialu- robiłam 44 alergeny i wyszło że nie toleruje wszystkich produktów mlecznych i jajek, ze zboża jęczmień i owies ale gluten jest w porządku więc nie odstawiłam
I właśnie Terka mam do Ciebie pytanie
apropo właśnie glutenubo jak byłam u endokrynolog, pokazałam jej te wyniki nietolerancji to ona powiedziała że przy Hashimoto potrzebna jest dieta bezglutenowa i beznabialowa... O ile mnie się tyczy ten brak nabiału bo to widać po wynikach to z tym glutenem nie wiem o co chodzi
wiem że przy hashi lekarze często każą zrezygnować z glutenu ale czy jeśli u mnie w tych nietolerancjach gluten nie wyszedł to czy muszę go odstawiac?
-
Z racji nietolerancji nie, bo nie masz nietolerancji.
Ale z racji hashi warto by było. Bo z tego co wiem gluten lubi pobudzać przeciwciała...
A tego chcemy uniknąć prawda?
Co do kaszy jaglanej mam dla Ciebie propozycje - daj jej jeszcze jedną szansę z moim sposobem przyrządzania
Zanim ugotujesz kasze-weź sucha patelnię i spraż jątak do porządku ja spraż. I dopiero taka ugotuj
Jeśli masz paczkowana to rozwal paczuszkę i wsyp na patelnię.
Ja osobiście nie lubię paczkowanych kasz, dlatego pomyślałam po chwili o tym że może taka byćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 11:28
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Terka u mnie nie ma opcji żeby zrezygnować z glutenu bo już nic mi do jedzenia nie zostanie z tego co lubię
mogę jedynie próbować ograniczyć...
Ja przewalilam pół Internetu żeby znaleźć info na temat Hashimoto a gluten i właśnie zdania są podzielonekiedyś lekarze od razu kazali gluten odstawic a teraz bez stwierdzonej nietolerancji już mówią że nie trzeba... wiadomo lepiej by było odstawic ale to jest tak mordercza dieta że ja jak już teraz mam problem to co dopiero wtedy?
ogólnie juz teraz czuje się źle bo nie mogę jeść tego co lubię a jak jeszcze bym gluten wywalila to masakra
ech czemu to wszystko musi być takie trudne? Tak szczerze czasem mam do siebie pretensje że w ogóle zaczęłam się badać a co gorsza- że zaczęłam się starać o dzieckobo gdyby nie to to byłabym "zdrowa" a przynajmniej bym żyła w nieświadomości... tsh mam dobre- w staraniach za wysokie, glukoza i insulina w normie- przy staraniach już nie...
Wiem że moje myślenie jest głupie ale przykro mi że niektórzy żyją w niewiedzy, zachodzą w ciąże, rodzą zdrowe dzieci a ja od samego początku mam problemrozumiem żebym jeszcze zewnętrznie miała problemy ale ja jeszcze rok temu czułam się zdrowa dopóki zaczęłam się badać i wychodziło wszystko po kolei...
Wiem że jedzenie nie jest sensem życia ale teraz czuje się nieszczęśliwa przez dietę i starania a tak nie powinno być
A z tą kaszą spróbujeWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 11:45
-
Bisia94 wrote:Alex super kreska
Ani0nka też czekam do przyszłego tygodnia żeby testować, czekanie ciężka sprawa . Ale mam cicha nadzieje bo dzis dalej tempka calkiem calkiem:-) jedynie tez sie boje ze jak sie uda to ze ponzo owu mialam bo wstepnie 22dc ale nie wiem czy nie 24dc z tym ze teraz odrazu wjade z lekami bo wiem co w trawie piszczy.
Bisia trzymam za nas mocno kciuki! ❤️ Kiedy dokładnie testujesz? To zrobimy to jednego dniaBisia94 lubi tę wiadomość
-
MissKathy92 wrote:Terka u mnie nie ma opcji żeby zrezygnować z glutenu bo już nic mi do jedzenia nie zostanie z tego co lubię
mogę jedynie próbować ograniczyć...
Ja przewalilam pół Internetu żeby znaleźć info na temat Hashimoto a gluten i właśnie zdania są podzielonekiedyś lekarze od razu kazali gluten odstawic a teraz bez stwierdzonej nietolerancji już mówią że nie trzeba... wiadomo lepiej by było odstawic ale to jest tak mordercza dieta że ja jak już teraz mam problem to co dopiero wtedy?
ogólnie juz teraz czuje się źle bo nie mogę jeść tego co lubię a jak jeszcze bym gluten wywalila to masakra
ech czemu to wszystko musi być takie trudne? Tak szczerze czasem mam do siebie pretensje że w ogóle zaczęłam się badać a co gorsza- że zaczęłam się starać o dzieckobo gdyby nie to to byłabym "zdrowa" a przynajmniej bym żyła w nieświadomości... tsh mam dobre- w staraniach za wysokie, glukoza i insulina w normie- przy staraniach już nie...
Wiem że moje myślenie jest głupie ale przykro mi że niektórzy żyją w niewiedzy, zachodzą w ciąże, rodzą zdrowe dzieci a ja od samego początku mam problemrozumiem żebym jeszcze zewnętrznie miała problemy ale ja jeszcze rok temu czułam się zdrowa dopóki zaczęłam się badać i wychodziło wszystko po kolei...
Wiem że jedzenie nie jest sensem życia ale teraz czuje się nieszczęśliwa przez dietę i starania a tak nie powinno być
A z tą kaszą spróbuje
Och Miss
Słuchaj ja nie miałam idealnych wyników. TSH wg chyba lekarzy "zabójcze, w ciążę nie zajde, nie donosze" itp...
Maly ma prawie 6msc. Nie wygląda na niedonoszonego. A wręcz przenoszony
Nie wiem skąd takie teorie że wyniki dobre ale... Nie mówię że jak ktoś ma faktycznie złe to ma olać sprawę. Absolutnie. Ale kurka nie dajmy się zeswirowac... Bo tak jak mówisz-życie będzie udreka..https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Och Miss
Słuchaj ja nie miałam idealnych wyników. TSH wg chyba lekarzy "zabójcze, w ciążę nie zajde, nie donosze" itp...
Maly ma prawie 6msc. Nie wygląda na niedonoszonego. A wręcz przenoszony
Nie wiem skąd takie teorie że wyniki dobre ale... Nie mówię że jak ktoś ma faktycznie złe to ma olać sprawę. Absolutnie. Ale kurka nie dajmy się zeswirowac... Bo tak jak mówisz-życie będzie udreka..ja tak naprawdę na wszystko dostałam leki a dopiero pod koniec roku usłyszałam że najważniejsza jest dieta i ruch...
I teraz tak myślę że prędzej się wykończe psychicznie niż zajde w ciążebo tego mi nie wolno, tamtego też mi nie wolno, mam całe pudełko leków i ciągle czuje złość i frustrację
szczególnie teraz jak okres mi się zbliża
niby wszystko jest ok, leki biorę regularnie, dietę i ruch jakoś w większym lub mniejszym stopniu ogarnę i z wierzchu będzie ok ale w środku rozsypana trochę jestem...
Bo moje wysiłki nie gwarantują ciąży a jak ciąży nie będzie to wiem że się poddam -
Mis rzadne poddam. Z każdym dniem jesteś bliżej celu
leki, ruch, dieta to już krok na przód.
Dziewczyny chce Wam polecić książkę "Potęga podświadomości"Josepha Marphiego. Przeczytałam ją kilka razy i do niej wracam. Jest to coś w rodzaju poradnika psychologicznego i bardzo pomaga myśli okiełzać i poukładać.MissKathy92 lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Ojj słodycze to i moje uzależnienie niestety
dramat! Jak z tym żyć, ale dziś tez postanowienie nowy rok- nowa ja xd próbujemy bez slodkiego
. Za tydzień moze sie dowiem czy sie odchudzać konkretnie czy tylko pilnowac i zdrowo odżywiać po prostu jak maly lokator bedzie
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018 -
Myśmy z mężem postanowienie zrobili że słodycze tylko w niedziele i święta (plus jak gdzieś będziemy i będziemy czestowani). Mąż wymiekl i powiedzial że spokojnie najpierw miesiąc a nie tak od razu na stałe
Ale lecimy z tymhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Pomodlilam się i trochę mi lepiej
Zaczęłam trochę demonizowac starania- bo to przez nie jestem chora, przez nie się badalam, przez nie musiałam przejść na dietę... Ale teraz pomyślałam że to nie jest tak
Od roku marzę o dziecku ale całe życie marzę by w końcu być szczupła
o ile grubsze kobiety mogą zajść w ciąże bez diety i ruchu o tyle nie osiągną bez tego szczupłej sylwetki...
Może tak zacznę to sobie tłumaczyć? Może taki jest na mnie sposób?
Gdy się odchudzalam do ślubu żeby szczupło wyglądać to się udało jakoś rok nie jeść słodyczy, jeść ogólnie zdrowo i mniej i ćwiczyć co drugi dzień
Chyba dla mnie większą motywacją jest ta szczupła sylwetka a nie dziecko bo teoretycznie z taką wagą jak teraz spokojnie mogłabym zajść w ciąże ale szczupła nie jestemA przecież to o tym marzę całe życie... A ze odchudzanie może tylko na plus wpłynąć na płodność to w ogóle super
I chyba tak to zacznę sobie tlumaczyc: że robię to przede wszystkim dla siebie a później dla dziecka
Wybaczcie że Wam wylewam tu swoje żale ale już wczoraj poryczalam się przy mężu, nie umiał mnie pocieszyć i nie chce żeby to dziś się powtórzyło -
Ani0nka wrote:Bisia trzymam za nas mocno kciuki! ❤️ Kiedy dokładnie testujesz? To zrobimy to jednego dnia
8.01. Powinnam miec @ wiec chyba wtedy, to bedzie moj 11 dpo jezeli byla wtedy kiedy myślę wedlug wykresu, on mi dopiero pokaże na koniec cyklu. Jestem ciekawa czy temperatura dalej bedzie wyzej niz normalnie. Też trzymam kciuki ❤. Ale wydaje mi sie ze serio czuje cos w podbrzuszu ze cos sie tam dzieje
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 14:25
Ani0nka, Mari92 lubią tę wiadomość
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018 -
Kaassiia wrote:Jakie badania robiłaś że wykryto u ciebie celikie?
Ja z wyników z testydna miałam wskazania do dalszej diagnostyki, na szczęście gastroskopia wskazała że są kostki jelitowe. Lekarz co prawda zalecił dietę ograniczające gluten że względu na zapalenie 12. Przez jakiś czas się pilnował, ale jest to mega trudne
Gastroskopia i przeciwciała w dwóch klasach. Mam też Hashimoto, odkąd nie jem glutenu, mam znacznie lepsze wyniki przeciwciał i tsh
-
MissKathy92 wrote:Axie no jeśli masz stwierdzoną celiakie to nieciekawie
zdarza Ci się jednak ten gluten czasem jeść? Masz po tym dolegliwości? Jejku biedna jesteś skoro nawet jabłuszka nie możesz
ja nie mogę bananow a kiedyś jadłam min jednego dziennie
Jak wyglądała Twoja diagnostyka tych nietolerancji? Ja ogólnie czułam się dobrze, choruje na niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc i pcos
Mimo że ogólnie czuje się dobrze to wyniki mówią same za siebie, dietetyczka zasugerowała mi żebym zrobiła testy na nietolerancje pokarmowe ze względu na to że mam bardzo podwyzszone przeciwciała tarczycowe- a wiadomo przy Hashimoto często też jest nietolerancja glutenu i laktozy...
U mnie wyszło że nie toleruje całego nabialu- robiłam 44 alergeny i wyszło że nie toleruje wszystkich produktów mlecznych i jajek, ze zboża jęczmień i owies ale gluten jest w porządku więc nie odstawiłam
I właśnie Terka mam do Ciebie pytanie
apropo właśnie glutenubo jak byłam u endokrynolog, pokazałam jej te wyniki nietolerancji to ona powiedziała że przy Hashimoto potrzebna jest dieta bezglutenowa i beznabialowa... O ile mnie się tyczy ten brak nabiału bo to widać po wynikach to z tym glutenem nie wiem o co chodzi
wiem że przy hashi lekarze często każą zrezygnować z glutenu ale czy jeśli u mnie w tych nietolerancjach gluten nie wyszedł to czy muszę go odstawiac?
Nie jem glutenu celowo w ogóle. Jedno odstępstwo od diety i kosmki rozwalone... a poza tym umieram z bólu wtedy (zdarzyło się niestety przypadkiem zjeść. Alergie to miałam testy - z krwiCo do Hashimoto i glutenu to i ja Ci mogę odpowiedzieć, bo sama choruje też i na to. Części osób dieta bezglutenowa bardzo pomaga - ja np mam znacznie lepsze wyniki i weszłam z dawki 125 na 75, tsh niecałe 1. Ale każdy organizm jest inny. Dla niektórych nie ma różnicy. Ale myślę, że najważniejsza jest zdrowa, rozsądna dieta. Skończyłam szkoły dietetyczne i nie ma jednoznacznego stanowiska co do glutenu. Odstawienie może pomóc, ale nie musi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 14:38