Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
puszek369 wrote:11,11,2019 termin porodu z miesiączki. Jeżeli w USG nie będzie więcej niż tyognia różnicy to biorą pod uwagę ten z miesiaczki.
Aktualnie 4+6
To miałaś owu szybciej niż ja, ja miałam w 20 dniu cyklu, ale tp został z miesiączki z USG wychodzi 01,06
Termin na listopad? Z grudniowej owulacji?a nie czasem wrzesień?
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Jezeli chodzi o prace to dokladnie, zawsze sa plusy i minusy. Kiedys pracowalam w sklepie spożywczo monopolowym w centrum na starowce Gdańska to dopiero byla masakra. Chlejusy, śmierdziele albo ludzie ktorzy mieli zly dzien wyżywali sie na Tobie. Obraźliwe słowa nie raz słyszałam . Ogolnie masakra, nigdy nie wroce do pracy za ladą. Natomiast teraz pracuje w zawodzie juz póltora roku w salonie kosmetycznym , upiększam stópki i dłonie . Bardzo lubie tą prace, mam super klientki i spelniam się artystycznie w jakis sposób i cieszy mnie jak babeczki są zadowolone, ale niestety praca siedzaca przez co teraz malo sie ruszam, jedna pozycja, kręgosłup daje w kość, godziny pracy tez bez szału bo niestety wieczory nie sa moje. Sobota co druga pracujaca i zero wolnego w tygodniu . Masakra trochę. Nawet czasem ciezko zeby cos zalatwic , lekarza czy cos a co dopiero zeby dnia troche miec jak zmiany głównie 12-20 a rzadziej 9-17. Jeszcze zeby wyjsc o czasie to tez roznie . Wlasnie boje sie nawet co to bedzie jak w ciaze zajde . Jak zareaguje szefowa i wgl, nie bedzie pewnie zadowolona bo sama urodzila we wrześniu. Najbardziej zabolalo mnie jak poronilam i nikonu nic nie mówiłam, nawet dziewczyny nie wiedzialy o ciazy ale widzialy ze placze po katach wiec kiedys jak spadla mi beta i wiedzialam ze poronie to rzucily jakims zartem ze " co ja taka smutna, w ciazy czy co "i sie im wyryczalam to byly w szoku. Nie chcialam brac wolnego ani nic ale z tego poronienia i stresu tak mi plecy siadly ze nie moglam sie ruszac az mama z mezem zawiezli mnie do szpitala . Kazali odpoczac . A ja nigdy nie bylam na zwolnieniu, jak mialam isc na zwolnienie jak klintki i wgl co teraz?!. Do tego musialam powiedziec szefowej co sie stalo . No i nie chetnie ale wzielam to zwolnienie na kilka dni chyba 4 czy 5. Jak zadzwonilam do szefowej zeby powiedziec ze musze na zwolnienie i ze poronilam to wiecie co uslyszalam od świeżo upieczonej matki ktora sama bylo dopiero w ciazy ? WYRZUTY: "skad wiedzialas ze jestes w ciazy?" " ty chyba planowalas ta ciaze co" i potem jakieś sranie ze jeszcze przecież bede miala dzieci i ze duzi kobiet traci ciążę . Bylo mi tak cholernie przykro. Wylam jak bóbr a na zwolnieniu zamiast myslec tylko o swojej maleńkiej żałobie i o tym zeby sie zregenerować to myslalam o jej slowach z wyrzutami.
No wiec az sie boje co to bedzie jak bym teraz juz zaszla . Ale po tamtej sytuacji wystraszylam sie ze naprawde moge miec problem z ciaza zwlaszcza ze wyszlo pare kwiatkow a z mezem i tak juz o roku rozmawialiśmy o dziecku, tamto to w zasadzie byl szczęśliwy traf, nawet nie wystarany , bardziej przypadkowy ale tak sie cieszylismyna zwlaszcza moj maz, ja bylam przestraszona co z praca a zarazem sie cieszylam . Po co czekac z dzieckiem skoro czuje sie ze sie go pragnie i to razem ? Teraz tyle kobiet stara sie i nie może. Wiec na co czekać. Tak bardzo chceky tego dzidziusia
. Wkurzam sie jak slysze ze jestem za mloda na dziecko a w tym roku koncze 25lat a moj maz 27. Jestesmy razem juz 8 . Naprawde juz pragniemy tego dziecka do szczęścia. Miec cos naszego wspólnego, mala osobke ktora bedziemy kochać nad zycie .
No to tym razem ja sie Wam troszkę dziewczynki zwierzylam .Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 19:11
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018 -
Jejku Bisia aż mi się przykro zrobiło jak to przeczytałam nie rozumiem jak kobieta do drugiej kobiety może mieć tak mało empatii... rozumiem że Twoja ciąża byłaby szefowej nie na rękę ale przecież ona też przed chwilą urodziła i powinna zrozumieć Twój zawód i rozpacz... niestety sama wiem jak to jest martwić się co będzie z pracą jeśli by się udało ja cały 2017 rok marzyłam o dziecku ale nie wiedziałam co będzie z pracą, czy mi szef przedłuży umowę itp więc czekałam ze staraniami aż dostałam umowę na stałe... i przez cały rok myślałam o ciąży ale po prostu się bałam się starać... teraz wiem że rodzina jest najważniejsza- wtedy nie wiedziałam że tak trudno jest zajść w ciąże, myślałam że jeden niezabezpieczony seks w dni płodne i już jakże się rozczarowałam i rozczarowuje się każdego miesiąca... teraz wiem że nie ma na co czekać, jak nie ta praca to znajdzie się inna a rodzina to rodzina- ona będzie zawsze A jak skupimy się na pracy i żeby komuś było lepiej to możemy zostać z niczym pamiętam jak kiedyś dla swojej znajomej powiedziałam o tym że się wstrzymujemy ze staraniami bo z pracą nie wiadomo co będzie to mi właśnie coś takiego powiedziała- wtedy sobie myślałam "tak, łatwo mowic"- a teraz wiem że miała rację
I nie ma czegoś takiego jak "za młoda na dziecko"- to się po prostu czuje ale nawet dla społeczeństwa 25 lat to nie za młoda 18 może tak ale nie 25
Ale w sumie ludziom zawsze coś będzie nie pasowałoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 19:13
Bisia94 lubi tę wiadomość
-
puszek369 wrote:Oczywiście na wrzesień, nie wiem czemu napisałam 11 już z rozpędu 11,11 xD Wybaczcie ja dalej tymi zakupami żyję
Dlatego się zszokowalam co Ty piszesz
Mi wychodzi coś pomiędzy 11-17.09https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Czyli w sumie jakbym poszła w przyszła środę na usg to może jakiś pęcherzyk już by był zobaczę co mój gin wymyśli. Na razie objawy wróciły, obżarłam się kapustą kiszoną, wygrzałam się w wannie, zjadłam drugie danie nieco później i pocisnęłam to herbatą z miodem ;p w ogóle ja to matoł jestem, 3 ciąża a dopiero teraz zwracam uwagę na to co piję tzn. Herbaty. Tak naprawdę z owocowych każda jest albo z dziurawcem albo z liśćmi malin. Czego jeszcze nie można?Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Miss, tak to właśnie jest , człowiek myśli o innych, a nie o sobie, a potem i tak dostaje kopa. Nąjgorsze ze ja z tych ludzi jestem co nie potrafia wlasnie rzucić zwolnieniem z dnia na dzien i nie przejmowac sie niczym. Ja to bym w ciazy chciala do pracy chodzic serio nawet dlategoze ja lubie i swoje klientki i mi szkoda . Umowe mam do października dlatego bym chciała juz byc w ciazy albo urodzic bo bedzie musiala mi wydłużyć przeciez a tak to nawet nie wiem czy jakiejś smieciowki nie dostane.
I tak jak mowisz rodzina bedzie zawsze, a prace można zmienic.
Dokładnie to sie po prostu czuje ❤.
A żeby bylo smiesznie moja mlodsza siostra wpadla majac 16 lat i urodzila w dniu 17 urodzin zdrową, śliczna córkę, ciąza bez problemów. A ja ? Dupa. To jest sprawiedliwośćWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 19:20
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018 -
Bisia ja mam identycznie- nie umiem rzucić zwolnienia przez trzy lata pracy byłam na zwolnieniu raptem 3 dni i to wtedy kiedy było najmniej roboty i mnie scielo na maksa A niektórzy to tylko szukają okazji żeby dac zwolnienie a reszta niech się martwi o zastępstwo czy coś to bardzo przykre ale prawdziwe niestety...
Kurczę fajnie że siostra ma córeczkę ale sobie nie wyobrażam ciąży w wieku 16 lat to jest za młody wiek na dziecko a nie Twój musiało jej być ciężko na początku ale teraz jest szczęśliwa mamusia i Ty też będzieszBisia94 lubi tę wiadomość
-
Ani0nka wrote:Bisia!!! Test robiłaś?? Ja dziś robiłam i dupa blada
Ani0nka lubi tę wiadomość
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018 -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ffeda8924419.jpg
A tak poza tym zobaczcie co niedoświadczona pielęgniarka mi zrobiła w sobotę, gdy betę robiłam... nigdy w życiu nawet małego siniaczka nie miałam, a teraz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 19:30
-
Bisia ja tez robiłam dziś, hahaha ja to jestem czubek. To robimy razem w środę i jesteśmy w kontakcie
-
Mam pytanie za 100 punktów: tak z ciekawości- czy badanie kwasu foliowego daje jakiś pogląd czy ma się mutacje genu MTHFR? W sensie czy wtedy występuje niedobór i to może być jakiś sygnał do dalszej diagnostyki?
I jeszcze pytanie: czy bez badań można przyjmować te lepsza wersję kwasu foliowego? czy go tylko można brać po stwierdzeniu mutacji? -
Bisia-strasznie dziwne pytanie ze strony kierowniczki...
No bo co jej do tego jeśli planujesz ciążę? Wogole co to za tekst ze chyba planowałas. Przecież to w pewnym momencie normalne że kobieta może być w ciąży, chcieć mieć dziecko. I taki tekst od kobiety, która sama niedawno urodziła... Szalenie dziwne zachowanie...Bisia94 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
MissKathy92 wrote:Mam pytanie za 100 punktów: tak z ciekawości- czy badanie kwasu foliowego daje jakiś pogląd czy ma się mutacje genu MTHFR? W sensie czy wtedy występuje niedobór i to może być jakiś sygnał do dalszej diagnostyki?
I jeszcze pytanie: czy bez badań można przyjmować te lepsza wersję kwasu foliowego? czy go tylko można brać po stwierdzeniu mutacji?
Z tego co wiem to podczas badania kwasu foliowego jak będzie mega za duży wynik to może świadczyć o mutacji.
A metylowana wersję można brać po prostuhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Miss wiec mnie rozumiesz jezeli chodzi o prace .
Tak z moja siostra masakra, ale z nią moi rodzice mieli dużo przebojów, ośrodek wychowawczy rok czasu, jak wydawało sie ze ok to zaraz ciaza . Myslalam ze moi rodzice zawalu dostaną. Ja i ona to zupełnie rozne światy, ja z moim mezem od 16 roku zycia i wszystko po kolei i wgl, moj maz super z moimi rodzicami zyje a moja siostra ciagle cos rozrabiala, nie uczyla sie itd. Malutka- Zuzia jest świetna ( moja chrzesniaczka ❤) tak grzeczne i wesole dziecko . Ma juz rok i miesiac . W listopadzie mieliśmy 18stke i roczek w jednym bo obie z 24 listopada xd. Niestety moja siostra nie dorosla do macierzynstwa- dziecko ma dziecko. Czy szczęśliwa mama ? Niestety nie bardzo:-( zajmuje sie dzieckiem bo musi a nie dlatego ze chce bo to jej . Nie ma takiej miłości jaka powinna miec matka. A mnie sie serce kraje . Oboje sa gowniarzami chociaz jej chlopak ma 23 lat, ale to tez pustak. A najlepsze ze u mojego meza tez taki przypadek tyle ze jego brat ktory ma 25 lat jest z laska ktora ma 18 lat i wlasnie urodzila drugie dziecko, pierwsze majac 16. Masakra. Takim to przychodzi pd tak. A Ty chcesz i nie mozesz.
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018 -
terka wrote:Z tego co wiem to podczas badania kwasu foliowego jak będzie mega za duży wynik to może świadczyć o mutacji.
A metylowana wersję można brać po prostu -
Miss mi wyszla mutacja bo odrazu po poronieniu lekarka do ktorej trafilam zlecila mi badania rozne i miedzy innymi na te mutacje i wyszlo MTHFR hetero. Nie wiem czy jak sam kwas zrobisz to czy to jakis znak ze moze byc. Ja teraz biorę wlasnie metylowany kwas foliowy.
MissKathy92 lubi tę wiadomość
MTHFR Heterozygota, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, jajniki podpadajace pod PCOS, późna owulacja.
1 cs - ciąża biochemiczna 09.2018