Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Puszek a ja mam do Ciebie pytanko
Bo może spotkałas się z czymś takim albo chociaż na studiach uczyli
Jak to jest z porodem jeśli kobieta jest po operacji jakiejś na brzuchu?
Nie wiem np wyrostek czy przepuklina z siatka wkładana itd
Ciekawa jestem jak wtedy wygląda poród czy podejmują się lekarze SN czy od razu kwalifikuje to na CC?
Tak kminie, kminie i nie wiem a internet słaby pod tym względem jest
Tak wiem tak z czapy pytanie kumpel miał kamienie wycinane i tak mnie natchnelo co by było jakby kobieta miała taką albo inna operacjehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Terka zależy od rodzaju operacji, najlepiej mieć konsultacje z chirurgiem, który opinie na temat porodu wyda. Ogólnie cześć porodow jest naturalna w takim wypadku, zależy ile lat temu był zabieg itp, wiecie miałam pacjentke że świeżym złamaniem nogi i już cc musiało być, tak samo z naczyniakiem krwiawiacym, który w ciąży się pojawił na nodze też zdecydowali o cc, ale to naczyniowa po konsultacji z położnictwem. Serio dużo różnych sytuacji może być każdy przypadek trzeba indywidualnie rozpatrywac i plusy dla matki i dziecka
Alex wyrostki, pęcherzyki żolciowe normalnie rodza, pewnie była to laparoskopia, czy laparotomia? Ale to tutaj nie będzie przeszkodą, np zabieg w ciąży np jak robi się operacje na plodzie u nas robią to tutaj macica przecieta jest, więc by skończyło się cc, ale sam stan po cc też nie jest wskazaniem do ccWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 18:07
-
Dlatego pytam właśnie jak to z decyzjami jest czyli zawsze to chirurg decyduje tak?
Bo przecież sporo osób miało np operacje na wyrostek, przepukliny itp. W ciąży podobno to częsta przypadłość (przepuklina) no i właśnie-masz operacje, siatkę wkładana i co? Bądź co bądź poród to jednak wysiłek i wtedy co z taką siatka itd? No i po jakim czasie pozwalają prędzej na SN a kiedy z góry wiadomo że CC bo za mało czasu minęło? Kurde naprawdę ciężki temat podejrzewamWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 18:08
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Dlatego pytam właśnie jak to z decyzjami jest czyli zawsze to chirurg decyduje tak?
Bo przecież sporo osób miało np operacje na wyrostek, przepukliny itp. W ciąży podobno to częsta przypadłość (przepuklina) no i właśnie-masz operacje, siatkę wkładana i co? Bądź co bądź poród to jednak wysiłek i wtedy co z taką siatka itd? No i po jakim czasie pozwalają prędzej na SN a kiedy z góry wiadomo że CC bo za mało czasu minęło? Kurde naprawdę ciężki temat podejrzewam
Przy stanu po cc ważny jest powód pierwszego cc, jeżeli to było kwestia np nieprawidłowej budowy miednicy, czy wskazan pozapolozniczych to i tak cc będzie, jeżeli to było ułożenie posladkowe, zagrażająca zmartwica to próba porodu sn jest jak najbardziej, trzeba ocenić blizne po cc i cały porod asp się monitoruje. Ciężki bo duża roszczeniowosc pacjentow, nikt nie chce po sądach biegać bo ktoś będzie skarżyl o cokolwiek. U nas w szpitalu no tokofobia nie jest wskazaniem do cc jeżeli pacjent nie był leczony psychiatrycznie, bo ewidentnie widać, że ktoś kombinuje, nie mówię po leczeniu. Niestety jest mała świadomość społeczna na temat plusów sn, a konsekwencji cc. Wystarczy poczytać w internecie....Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 18:18
-
nick nieaktualnyIle ciekawych informacji mozna tu sie od Was laski dowiedziec
Mnie na koniec weekendu zlapala totalna bezsilnosc, wkurw... i wscieklosc. Az sie poplakalam... Od kiedy jestem na zwolnieniu staram sie zeby w domu bylo wszystko zrobione, codziennie robie sniadania, obiady kolacje, przed zwolnieniem tak nie bylo bo nie bylo czasu... Piore, sprzatam. Maz byl chory wiec tez byl na zwolnieniu, skakalam nad nim jak glupia, podawalam wszystko pod nos bo on obloznie chory... Wstawalam w weekend wczesniej zeby zrobic smiadanko, obiady tez jakie sobie panicz zyczyl... Dzisiaj juz nie moge... jestem zjebana jak po jakims maratonie:( Spieszylam sie ze wszystkom zeby sie wyrobic, dwa sniadania bo przeciez nie zje tego co ja, pozniej obiad, kolejny obiad bo przeciez na jutro do pracy tez musi miec, kolacja bo inaczej nic nie zje albo dopcha chipsami i czyms niezdrowym, pozniej musialam rozwiesic pranie, zebrac pranie poprzednie. Naprawde ja dzisiaj w wiekszosci jestem na nigach chociaz powinnam lezec i odpoczywac bo to ja JESTEM W CIAZY i to on powinien nade mna skakac. Przy skladaniu prania sie poplakalam. Skladalam to pranie w sypialni a on lezal na lozku i ogladal jakies glupoty na telefonie. Pomijam, ze to pranie jest jego w wiekszosci, nawet mi nie pomogl dzisiaj z niczym
Nie chce mi sie kolejny raz tlumaczyc mu, ze jest mi ciezko i warto zeby mi pomagal. Myslalam, ze sam z siebie wezmie sie do roboty i zrobi cos dla mnie... nie zrobil nic, strasznie mi przykro -
nick nieaktualny
-
Nie no ja jestem w milionów procent za SN. CC to jest coś co mnie najmniej bawi
Ale tak, jak tak fora poczytac to dziewczyny uciekają do CC z przeróżnych przyczyn. Często nie znając całości konsekwencji...
Coś takiego jak tokofobia może byc moim zdaniem mimo braku wcześniejszego leczenia ale raczej taka prawdziwa to rzadkość (to moje zdanie, żeby nie było )
Tak, rozczeniowosc to ciężka sprawa w każdej dziedzinie, to prawda... I przykra...
A pytałam bo to faktycznie ciekawe. Bo jeśli jedna operacja dawałaby od razu przymus CC za każdym razem to generalnie lipa by była... Bo wtedy operacja = 1 CC często 1 CC =kolejne i takie ciągle cięcia...
Dzięki za infohttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Lelek jejciu
Jeszcze jakby to było w formie prośby jasne ale takiego jakby rozkazu? Oj u mjie sam by sobie śniadanie zrobił albo by bez poszedł do pracy...
Jeju co ci niektórzy faceci maja no...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualnyMoze mi naskoczyc, teraz to juz na pewno nie bede wstawala i robila mu tego sniadania. Niech nic nie je :p Zeby chociaz mi sniadania w weekendy robil to bym rozumiala, ale w takiej sytuacja nie ma nawet opcji Jak sie nad soba zostanowi i bedzie mi pomagal w czynnosciach domowych to pomysle :p
-
Haha Lelek myślę że to nie o zemstę ma chodzic ale o zrozumienie przez niego sytuacji w jakiej jesteście. Ty jesteś w ciąży, on musi zrozumieć. To że jesteś w domu to nie znaczy że ma darmowa sprzątaczka i kucharke mieć. Niestety czesc facetów tak ma. Przykre bardzo ale prawdziwe. Trza takiego postawić do pionuhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Ja mojemu robię śniadania ale i tak wstajemy razem o tej porze to sobie też od razu szykuję. Jak będę na l4 to pewnie sam będzie musiał się obsłużyć bo nie będę 1000 razy wstawać jak się będę źle czuła czy coś. Powinnaś mu Lelek powiedzieć że potrzebujesz większej pomocy bo ci ciężej. Myślę że zrozumie argument że przecież jesteś teraz odpowiedzialna za 2 życia i musisz odpoczywać żeby dziecko było zdrowe, a nie zapierniczać jak służąca. Przyjdą takie dni kiedy będzie ci ciężko wstać z łóżka i już wtedy na pewno sniadanek nie bedzie.
Miałam ten wyrostek wycinany, niby laparoskopowo ale mam jakieś 4 cm bliznę, prawie jej nie widać. Chciałabym rodzić sn ale nie wiem czy z moimi dolegliwościami itd będzie to możliwe. Wyjdzie w praniu, będę się martwić za kilka miesięcy;)Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
No ogólnie o trombofilię mi chodzi, heparynę, całą tą obstawę. Lekarz mi zapowiedział że nie będę czekała na skurcze i naturalny poród tylko od 37-38 tc będę już w szpitalu to nie wiem, czy nie ma zaleceń do ccLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Lelek biedna, nie daj sobie wejść na głowę.
Chodzi o to, że psychiatra na zajęciach mówiła, że po pierwsze nie można mówić o tokofobii u kobiety, która nie rodziła nigdy, bo zeby powiedzieć o fobii to musi się z czymś zmierzyć. Po drugie chodzi mi o to, że skoro ma tokofobie to powinna chodzić na terapię w ciąży, a nie mam lewe zaświadczenie i jest super. Pomijając fakt, że zaburzenia psychiczne po porodzie mogą się zaostrzyc, więc powinna mieć kontrole itp, czy nie ma baby blues, czy co gorzej depresji, gdzie może skrzywdzic dziecko. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi, że nie powinno się tak łatwo podchodzic do zaburzem psychicznych, bo faktycznie potem ktoś to może zlekcewazyc, a o tragedię łatwo.... Zresztą słychać o tym.
Lelek śliczny synek.
Alex chodzi o to, żeby w razie czego lekami Cię obstawic, czyli pewnie zrobić indukcje. Raczej cc nie jest zalecane w trimbofilii, zwiększone ryzyko krwawienia. Mieliśmy Panią z bardzo mocno nasilona trombofilia była konsultowana z hematologiem, zalecany był psn. Jak szła do nas to miała 4 kartony leków dla niej sprowadzone, bo konkretne czynniki krzepnięcia w konkretnych momentach musieliśmy podać. I w razie w do cc też osobne, ale to był bardzo skomplikowany przypadek. Tak jak mówię akurat wyrostek to nie problem. Natomiast każdy porod może skończyć się cc i trzeba mieć tego świadomość. Ja też bardzo chce sn, ale mam świadomość tego cc nad głową. Nie lubię tylko komentarzy od ludzi, a nie chcesz sobie załatwić cc przecież masz możliwość, nikt nie patrzy na to, że to jest operacja... I jakie ma to znaczenie dla dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 19:18