Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
No czajka faktycznie ogarnąć tak sprawę to trzeba mieć łeb... Ale to dobrze ze mogą na kogoś liczyć
Klitra-moze jest to myśl z ta turystyka. Ale pamiętam jak moja siostra z dzieciaczkami chciała przyjechać to ja miałam ferie a ona wolne a potem ja ferie a dzieciaczki szkoła... I nijak nie szlo tego zgrać. Dlatego zawsze sie wkurzaliśmy na to ale ma to jakiś sens masz racjehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka no tak problem zgrać ferię jeśli się ma rodzinę w różnych województwach
czajka to ja do owulki to nawet zapominam, że się staram, szybko mi to mija ale w oczekiwaniu na miesiączkę już mi się okropnie dłuży, już doszukuje sie objawów i wariuje w dosłownym znaczeniu haha -
klitra wrote:terka no tak problem zgrać ferię jeśli się ma rodzinę w różnych województwach
czajka to ja do owulki to nawet zapominam, że się staram, szybko mi to mija ale w oczekiwaniu na miesiączkę już mi się okropnie dłuży, już doszukuje sie objawów i wariuje w dosłownym znaczeniu haha
Jak chyba większość ze te dni potem sie dluza... pociesze was (te które maja juz maleństwa pewnie juz to wiedza) ze potem tez jest ciągle czekanie jak sie uda niewiele sie zmienia jesli chodzi o dłużący sie czas i stresyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2018, 11:03
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka i ten stres u ginekologa czy z dzieckiem wszystko w porządku, jeszcze to pamiętam a dłuży się najbardziej po 30tc
Obym mogła to jeszcze poczuć, ostatnio mam wrażenie, że ciąża jest czymś nieosiągalnym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2018, 11:19
-
klitra wrote:terka i ten stres u ginekologa czy z dzieckiem wszystko w porządku, jeszcze to pamiętam a dłuży się najbardziej po 30tc
Obym mogła to jeszcze poczuć, ostatnio mam wrażenie, że ciąża jest czymś nieosiągalnym
Jest osiągalne jest nie możesz myśleć inaczej!
Ja taki największy stres miałam przed 1 wizyta jak sie o ciąży dowiedziałam. Czy wszystko bedzie ok czy dziecko jest tam gdzie powinno itd itd. W szczególności ze przestawałam czuć objawy jakie miałam wczesniej wiec stres tym bardziej. Ręce mi sie trzęsły ze wypełnić papierkow nie umiałam następne tez przeżywałam i przeżywać będę ale tamtej to nie zapomnę... Po tej pierwszej jakoś większy optymizm wlazł we mnie ze musi być wszystko ok po prostuhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
klitra wrote:A jakie miałaś objawy?
Co disiaj macie na obiad? nie mam pomysłu
Z początku piersi mówiły mi ze zaraz wybuchną albo spłoną... Byłam senna. I pełna. Pełna często czuje sie nadal i odbijało mi sie po wszystkim, absolutnie wszystkim-nawet wodzie temperatura, wykres najwiecej mi powiedziały... no a potem to wiadomo brak @ i wszystko jasne a potem wszystkie odczucia zniknęły i panika... Lekarz i spokójhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
klitra wrote:Z reguły mówią o tych bolesnych piersiach, a ja mam mega bolesne ale zawsze przed okresem więc bym nie odróżniła
Ja tylko większe miałam zawsze. Ale nie bolały czy cos. A teraz... Czułam ze je mamhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
czajka wrote:U mnie dziś barszcz biały z kiełbaską białą polecam
Szczerze mówiąc to ja nie wiem co to jest ból piersi przed @ ani w ogóle. Jedyne co mnie dopada to podwójna podłość i zrzedzenie:-D
Sama radość dla męża widzę przed @ ale chyba się przyzwyczaić zdążył
U mnie mąż chce jakaś rybkę zrobić wiec będzie rybkahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Zazdroszczę ja zawsze umieram, ból piersi,pleców a jak już franca jest to ogromny ból brzucha a teraz od kiedy się staram to dodatkowo ból psychiczny
Na obiad zrobiłam zupę grochową, trochę się dowitaminizuje Groch poprawia płodnośćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2018, 14:45
-
klitra wrote:Zazdroszczę ja zawsze umieram, ból piersi,pleców a jak już franca jest to ogromny ból brzucha a teraz od kiedy się staram to dodatkowo ból psychiczny
Na obiad zrobiłam zupę grochową, trochę się dowitaminizuje Groch poprawia płodność
Groch fajna sprawa zwiększa płodność byleby nie zniechęcał męża do zabaw po zjedzeniuhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Ja po pracy i zakupach Dobrze się zaczął mi styczeń jeden problem mi z głowy spadł i normalnie mimo totalnego rozklekotania dostałam powera