Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
panipuchatkowa wrote:Omg jaki fajny jest Twój mąż.☺ powiedz żeby zaczekal z nowosciami i telefonami bo jak się okaże że jednak to nie ciąża to będzie odkrecal!
Fajny.... Zakłamany gad! A mówił, że nie, że on nie chce...Wiedziałam, że tak jest! I próbuję tłumaczyć, rozmawiać... Ale normalnie jakby się naćpał ;/ Zabrałam mu telefon i tyle
a do mnie ma się nie zbliżać
Uhhh będzie mnie teraz dręczył...
-
Seli widać, ŻE Twój mąż się nakręcił. To teraz tylko czekać co czas przyniesie. Trzymam kciuki<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Mari92 wrote:Seli widać, ŻE Twój mąż się nakręcił. To teraz tylko czekać co czas przyniesie. Trzymam kciuki
EhOn to jest... Ostatnio tak z moją mamą się zgadał, wymyślali mi przez telefon objawy... A jak się okazało, że nic z tego i mam torbiel to się poryczał, więc już się boje jak teraz to zniesie...
ja myślałam, że to ja mam wariacje
rosamare lubi tę wiadomość
-
panipuchatkowa wrote:Omg to zwariowany typek!
Ja nie mogłam wyjść za normalnego
Teraz czuję, że jest inaczej w tym cyklu bo owulacja się odbyła tak jak powinna. A wcześniej miałam różne odchylenia bo pewnie nic nie było i rządziły estrogeny.klitra lubi tę wiadomość
-
Seli wrote:25... 28 powinien się zakończyć po dupku najpóźniej albo... 29 dc... No jeszcze dopuszczam, że może się do 30 przeciągnąć
Ja nie pokłada nadziei w tym cyklu też czekam do 30 dni bo i tyle może być ja jestem cały czas od 16 dc na luteinie
Przyznam szczerze że od 22 dc do nie testyI na 3 z nich druga kreska ale po czasie haha nie nakręca się bo wiem że się po czasie nie odczytuje .. Dziwi mnie tylko że z dnia na dzień to. Kreska jest ciemniejsza
-
Niby coś jest
ale już ktoś tu pisał o rozlanych testach, wolę betę
-
Hej dziewczyny. Cośtam nadrobiłam, co pisałyście, ale ogólnie to dzisiaj bez sił jestem. Wczoraj psa rozkładała jelitówka, a dzisiaj mnie i dzieci w żłobku
Męczyłam się strasznie w nocy i dzisiaj nafaszerowana lekami poszłam do pracy. Ale jutro chyba wezmę urlop, bo nie mam siły. I na dodatek muszę osobiście przyjechać jutro ze skierowaniem na to HSG od 9.30 do 12. To i tak musiałabym się z pracy urwać. Kilka rzeczy jeszcze do załatwienia i jedziemy do rodziców po pracy, więc chyba dzień wolny na odchorowanie i ogarnięcie tego jest dobrym pomysłem?
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Hej dziewczyny. Cośtam nadrobiłam, co pisałyście, ale ogólnie to dzisiaj bez sił jestem. Wczoraj psa rozkładała jelitówka, a dzisiaj mnie i dzieci w żłobku
Męczyłam się strasznie w nocy i dzisiaj nafaszerowana lekami poszłam do pracy. Ale jutro chyba wezmę urlop, bo nie mam siły. I na dodatek muszę osobiście przyjechać jutro ze skierowaniem na to HSG od 9.30 do 12. To i tak musiałabym się z pracy urwać. Kilka rzeczy jeszcze do załatwienia i jedziemy do rodziców po pracy, więc chyba dzień wolny na odchorowanie i ogarnięcie tego jest dobrym pomysłem?
Jak najbardziej, czasem trzeba odpocząć, tym bardziej jak człowiek pada