Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
MissKathy92 wrote:A my z mężem postanowiliśmy że skoro lekarz nie zakazał starań to od razu przejdziemy do rzeczy dziś mam 14 dzień cyklu więc pewnie nic z tego ale miło próbować kupiłam już leki i dziś wezmę pierwszą tabletkę A poza tym wspominałam wam że w jednym tygodniu tsh z prawie 5 obniżylo mi się do prawie 3, zapytałam lekarza co to znaczy to powiedział że te drugie laboratorium (co było te 3) ma dużo błędów nie wiem czy w to wierzyć bo taka różnica to chyba jest dość spora a ft4 było praktycznie takie samo w obu labach...
Dziwna sprawa, mega dziwna sprawa... Moze trzebaby powtórzyć badania ale nie wiem w którym labie. Skąd on ma takie informacje ze dużo błędów maja? To juz podlatuje pod oskarżenie przecież i to ostrehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Haha no widzisz piątek! Leci czas leci
Ostatnio wzięłam do swojego laboratorium męża sprawdzić jego morfologie jak ten antybiotyk wpłynął na niego to babeczka co tam prawie zawsze pobiera próbki do mnie ze po kobietach w ciąży to dopiero ten upływ czasu widać bo dopiero co sprawdzałam czy jestem w ciąży a to juz polowa za nami
Po kobietach w ciąży i po dzieciach jak rosną. Dla nas przykłdowo 3 miesiące to nic a dla takiego niemowlaka to niesamowite jak upływający czas wpływa na jego wzrost a co dopiero na rozwój, nie mówiąc już o latach gdzie dziecko zmienia się całkowicie. -
alegzi wrote:No ja jak patrzę na Wasze suwaczki to czasem sama się zastanawiam kiedy to było jak się wszystkie starałyśmy Bardzo fajnie, że już tylu kobietko się udało. Im człowiek starszy tym ten czas szybciej leci. Wiadomo praca, dom, obowiązki.
Tez tak czasem mysle kiedy to ucieka...
Co do starających sie i udanych cykli-zawsze warto spojrzeć na to tak ze teraz tyyyyyyyle wiecej kciukow jest zaciśniętychhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
klitra wrote:Po kobietach w ciąży i po dzieciach jak rosną. Dla nas przykłdowo 3 miesiące to nic a dla takiego niemowlaka to niesamowite jak upływający czas wpływa na jego wzrost a co dopiero na rozwój, nie mówiąc już o latach gdzie dziecko zmienia się całkowicie.
Ooo to racja racja. Po dzieciach to dopiero widaćhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
MissKathy92 wrote:A my z mężem postanowiliśmy że skoro lekarz nie zakazał starań to od razu przejdziemy do rzeczy dziś mam 14 dzień cyklu więc pewnie nic z tego ale miło próbować kupiłam już leki i dziś wezmę pierwszą tabletkę A poza tym wspominałam wam że w jednym tygodniu tsh z prawie 5 obniżylo mi się do prawie 3, zapytałam lekarza co to znaczy to powiedział że te drugie laboratorium (co było te 3) ma dużo błędów nie wiem czy w to wierzyć bo taka różnica to chyba jest dość spora a ft4 było praktycznie takie samo w obu labach...
Powodzenia
MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
alex0806 wrote:A co się stało Seli? Czasem z dziećmi tak jest. Mi dzisiaj ręce opadły, bo mam 3 takich chłopców, którzy zamiast siedzieć na kręgu i słuchać to biegają i wrzeszczą. A dzisiaj cała grupa do nich dołączyła i wszystko się rozwaliło ;/
No u mnie to 12 latki... I nie ma wychowania, nie wyniesione z domu to tak jest. Drze japę na lekcji, bluzga... Wczoraj wołał "Twoja matka to suka" do kolegi... Masakra.... -
klitra wrote:terka a pamiętam jak pisałam Ci że Twoje dziecie na suwaczku ma 6cm a juz wyskakuje orientacyjnie 16cm Jak urosło
Co nie? na ostatnim USG ponad tydzień temu miał 13cm, zobaczymy co będzie na najbliższym USG w środęhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Seli wrote:No u mnie to 12 latki... I nie ma wychowania, nie wyniesione z domu to tak jest. Drze japę na lekcji, bluzga... Wczoraj wołał "Twoja matka to suka" do kolegi... Masakra....
Ehhh i najgorsze ze to ich bawi... I najlepszy jest ten co najwięcej napyskuje bo jaki to on nie odważny... Przykrehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
klitra wrote:Ja w przyszłym tygodniu umawiam się do ginekologa, nie będe już czekać tylko działać, wczoraj miałam depresyjny dzień, płakać mi się chciało ale dzisiaj o już lepiej.
I tak trzymaj!https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Ehhh i najgorsze ze to ich bawi... I najlepszy jest ten co najwięcej napyskuje bo jaki to on nie odważny... Przykre
Bawiło tylko jego... Niestety. A on nie ma szacunku do nikogo. Jest po prostu chamem i jest objęty mega ochorną w szkole nie wiem czemu... -
terka wrote:Dziwna sprawa, mega dziwna sprawa... Moze trzebaby powtórzyć badania ale nie wiem w którym labie. Skąd on ma takie informacje ze dużo błędów maja? To juz podlatuje pod oskarżenie przecież i to ostre
-
Seli wrote:Bawiło tylko jego... Niestety. A on nie ma szacunku do nikogo. Jest po prostu chamem i jest objęty mega ochorną w szkole nie wiem czemu...
No to nie wiem, nie rozumiem... Gdyby jeszcze miał jakos zachwyt kogoś to byłoby jasne po co to robi... A tak to nie wiem, moze po prostu lubi sie wyżywać na kimś...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
MissKathy92 wrote:Właśnie ja też tak sceptycznie do tego podchodzę, też mi się wydaje że raczej nie ma takich informacji i po prostu najlepiej zwalić na dwa różne laby i że to niby dlatego jest taka różnica... No ale czy aż taka by była? Rozumiem na pierwsze badanie poszłam trochę zdenerwowana a na te drugie na pełnym luzie ale to też nie argument że różnica jest tak ogromna... Nie wiem co o tym myśleć, ważne jest to że oba wyniki są za wysokie w mojej sytuacji i z moimi guzkami teraz czekam na marzec na kolejną wizytę ale już na nfz u siebie no i na te nieszczesną biopsje
Mi w ciągu 3-4 dni zmieniło sie o 0.7 wiec mnie juz nic nie zdziwi
W szczególności ze to jest tak chwiejne badanie... Stres, zmęczenie, emocje, zabawy poprzedniego dnia, a nawet nie typowe odczuwalne zmęczenie a szybsze pójście do labu, wszystko zmienia wynik...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 19:17
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:No to nie wiem, nie rozumiem... Gdyby jeszcze miał jakos zachwyt kogoś to byłoby jasne po co to robi... A tak to nie wiem, moze po prostu lubi sie wyżywać na kimś...
Tak... Myślę. Klasa go nienawidzi. A mnie po prostu tak wkurza i aż się złapałam z tą koleżanką. Bo ona powiedziała, że zastrzeliłaby takiego chłopca bo ją wkurza. Ja mówię, że to dziecko jest niepełnosprawne, mocno upośledzone umysłowo a ona, że ją wkurza. Ja na to, że nasz jest pełnosprawny i jest chamem, nie można go usprawiedliwić niczym... Ona woli nie widzieć tego. I wolą u nas karać dzieci inne a tamtem może drzeć się, niszczyć każdą lekcję.... Rzuciłabym tą robotę od razu. -
terka wrote:Mi w ciągu 3-4 dni zmieniło sie o 0.7 wiec mnie juz nic nie zdziwi
W szczególności ze to jest tak chwiejne badanie... Stres, znaczenie, emocje, zabawy poprzedniego dnia, a nawet nie typowe odczuwalne zmęczenie a szybsze pójście do labu, wszystko zmienia wynik... -
MissKathy92 wrote:Hmm może i faktycznie tu był problem no bo nie można całej winy zrzucić na inne laboratorium tak jak to zrobił lekarz no nic, ważne że teraz wiem na czym stoję, szkoda tylko że nie dostałam wydruku swojego usg ale najważniejsze że możemy się starać co będzie to będzie
A na kiedy masz ta biopsję? Byc może pisałaś ale mi umknęło...
No mi zmieniło wynik (oczywiście na większy) nawet jak sobie siedziałam godzinkę w przychodni w kolejce do labu wiec niby wypoczęta, odpoczęta itd. Ale noc miałam ciężką a nie mogłam juz przełożyć badania to potem tak to wyglądało. Ta teoria z labkiem mocno naciągana moim zdaniem
O wrażliwości tego badania mówilo mi juz tyle osób że cos w tym musi byc
Co do staran-pewnie ze tak jesli macie zielone światło korzystajciehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Seli wrote:Tak... Myślę. Klasa go nienawidzi. A mnie po prostu tak wkurza i aż się złapałam z tą koleżanką. Bo ona powiedziała, że zastrzeliłaby takiego chłopca bo ją wkurza. Ja mówię, że to dziecko jest niepełnosprawne, mocno upośledzone umysłowo a ona, że ją wkurza. Ja na to, że nasz jest pełnosprawny i jest chamem, nie można go usprawiedliwić niczym... Ona woli nie widzieć tego. I wolą u nas karać dzieci inne a tamtem może drzeć się, niszczyć każdą lekcję.... Rzuciłabym tą robotę od razu.
Fakt-ostra niesprawiedliwość w takim razie... Praca z niepełnosprawnymi osobami nie jest łatwa, jest trudna, uciążliwa i wymagająca. Z dziećmi podobnie. Ale chamstwa no nie da sie ot tak usprawiedliwićhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Fakt-ostra niesprawiedliwość w takim razie... Praca z niepełnosprawnymi osobami nie jest łatwa, jest trudna, uciążliwa i wymagająca. Z dziećmi podobnie. Ale chamstwa no nie da sie ot tak usprawiedliwić
Niestety, ale olać to. To tylko praca. Zmienię ją szybko tylko ten staż pyknę i wieje. Gówniarza nie wywalą nawet jak nie wiem co zrobi...