Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Sabka1123 wrote:Tak kochanie wzrosło dwukrotnie lekarz powiedział że jest wszystko dobrze.. malutka fasoleczke widzialam, jeszcze za wcześnie na serduszko ale już coś jest;-) ale w życiu bym się tego nie spodziewała.. zawał przez cały dzień miałam.. może robi tylko ludzie i też są omylni ale nie życzę nikomu takiego stresu..
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
alex0806 wrote:Marta, to w takim razie będzie ci bardzo ciężko, jak ona tak za tobą
Po dzieciach w żłobku widzę, że tacy mali terroryści rodziców wyrastają z dzieci, które są mocno do nich przywiązane. Bo to czasami aż chora więź z tego powstaje, dla rodzica bardzo męcząca. Może spróbujcie ją jakoś przekonać jednak do przedszkola. Musi się zaadaptować. Bo będziesz miała naprawdę ciężko w drugiej ciąży, z brzuchem biegać za małą, skoro jest tak absorbująca. Też musisz wypocząć, dla dobra drugiego maluszka.
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
Teraz mąż jest w domu i bawi się z nim ale jak jest w pracy no to przecież muszę się nią zająć.. liczę na to że po świętach jak już będzie zdrowa bo od grudnia choruje to jakoś nam się uda z tym przedszkolem
.Ale ja nawet nie wiem co zrobić by ona tam zostala
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
Martusiaa wrote:Teraz mąż jest w domu i bawi się z nim ale jak jest w pracy no to przecież muszę się nią zająć.. liczę na to że po świętach jak już będzie zdrowa bo od grudnia choruje to jakoś nam się uda z tym przedszkolem
.Ale ja nawet nie wiem co zrobić by ona tam zostalaPowiedzieć jej, że idzie do dzieci się pobawić, że mama po nią wróci po obiedzie czy tam podwieczorku, że musisz pracować. Mam doświadczenie z płaczącymi na adaptacji maluchami i mogę cię zapewnić, że krzywda się jej nie stanie
Krótkie rozstanie przed drzwiami sali, pożegnanie, zapewnienie że mama wróci. Wystarczy
Czasem bardziej przeżywa to rodzic, niż dziecko
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Marta, musicie być przede wszystkim konsekwentni. Adaptacja jest trudna, ale to przedszkole, starsze dzieci - więc jest łatwiej niż w żłobku. Popłacze tydzień, dwa i się przyzwyczai, a ani się obejrzysz a przedszkole będzie jej ulubionym miejscem
Powiedzieć jej, że idzie do dzieci się pobawić, że mama po nią wróci po obiedzie czy tam podwieczorku, że musisz pracować. Mam doświadczenie z płaczącymi na adaptacji maluchami i mogę cię zapewnić, że krzywda się jej nie stanie
Krótkie rozstanie przed drzwiami sali, pożegnanie, zapewnienie że mama wróci. Wystarczy
Czasem bardziej przeżywa to rodzic, niż dziecko
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
Martusia tak na kobiecy rozum, moze eatro schować dume do kieszeni i pogodzic sie z teściową? Bo tu nie chodzi tylko o Ciebie ale i o Wasze malenstwo25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Sylwiaa992 wrote:Martusia tak na kobiecy rozum, moze eatro schować dume do kieszeni i pogodzic sie z teściową? Bo tu nie chodzi tylko o Ciebie ale i o Wasze malenstwo
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
Martusiaa wrote:Tu nie o sumę chodzi A o jej wredny charakter .. To nie jest normalna do końca kobieta .. W ciąży z Lenka robiła mi wiele razy na złość.. zresztą często tak robi ..A teraz to było takie starcie i takie słowa że obie za dużo uslyszalysmy .. i no nie jest to takie proste25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Moja teściowa też rozumem nie grzeszy, czasami mnie wnerwia jak cholera, mam ochotę ją za głupotę udusić gołymi rękami... Ale w takiej sytuacji na pewno by pomogła. Także Marta, chyba mąż musi odbyć poważną rozmowę z matką
Wszystko będzie dobrze, tego ci życzę
Desperadosek w akcji, od razu człowiekowi lepiejJutro już weekendzik
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Witajcie dziewczyny.
Widzę tutaj dzień pełen wrażeń!
Martusia-nie wiem co Ci doradzić. Chyba tylko tyle żebyś korzystała ile wlezie z tego czasu co mąż jest. Co do małej - nie wiem po prostu nie wiem... Ciężko zrobić coś żeby bylo w pełni dobrze jak widzę...
Sabka- no zawał bym miała murowany przy takiej akcji. Dobrze że wszystko okazało się" tylko" pomyłka i maluszek jest z Toba
Ja dzisiaj cały dzień na nogach. Najpierw wizyta u lekarza, potem zajęcia ze szkoły rodzenia. Potem przyjechał mąż po pracy to był wypad na pizzę w miejsce gdzie dawno nie byliśmypowrót do domciu, masażyk i
a co!
jeszcze kolacyjka i koniec pięknego dnia kobiet
Oj jutro bedziemy leniuchować po takim dniu, nie ma opcjihttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
panipuchatkowa wrote:Sabka ale mialas nerwy.. Masakra normalnie. Dobrze ze wszystko się wyjasnilo. Terka piękny dzień kobiet.☺Sabka112
-
alex0806 wrote:Moja teściowa też rozumem nie grzeszy, czasami mnie wnerwia jak cholera, mam ochotę ją za głupotę udusić gołymi rękami... Ale w takiej sytuacji na pewno by pomogła. Także Marta, chyba mąż musi odbyć poważną rozmowę z matką
Wszystko będzie dobrze, tego ci życzę
Desperadosek w akcji, od razu człowiekowi lepiejJutro już weekendzik
Teraz ma za swoje musiała rzucić palenie bo dostała duszności ma chorobę palaczy i leki do końca życia.. taka ironia losu.. A przez to jest wredna i się wyzywa bo nie pali.. Nie pozwolę by krzyczała na moje dziecko i się wyzywala lub miała do mnie o coś pretensje gdzie to ja w tym domu sprzątam A ona to wielki len śmierdzący.. więcej włożyłam pracy i kasy w ten dom przez 8 lat niż ona przez 50 całe życie wszystko pod gębę miała podstawione i tylko tv siedzi ogląda przytula 20 kg odkąd nie pali od listopada bo siedzi i zre
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26