Rocznik 93 (staraczki)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zdaje relację.
Lekarz już chciał mnie kierować na USG do siebie i pisać skierowanie na laparo, a w trakcie wywiadu dalszego powiedziałam o krwawieniu z odbytu i mnie zbadał... A tak wielki guz!! Mam więc także endometriozę pochwowo-odbytową. Dostałam skierowanie do szpitala na rezonans, mają ze szpitala do mnie dzwonić kiedy mam przyjechać. Minus taki, że trzeba zrobić to w pierwszej fazie cyklu, a ja mam już 11 dzień. Lekarz powiedział, że całkiem możliwe, że uda się jeszcze w tym miesiącu, a ja w to szczerze wątpię, żeby z dnia na dzień znalazło się dla mnie miejsce na trzy dni w szpitalu.
Na własną rękę mam zrobić kolonoskopie, jest jednak niezbędna, bo jeśli kolono wyjdzie źle to będzie potrzebna dużo poważniejsza operacja - resekcja jelita, inaczej całej zmiany się nie da usunąć.
Wrażenia po lekarzu super, czułam, że naprawdę chce mi pomóż. I to po pierwszej wizycie. Aczkolwiek jestem przerażona. Chodzę sobie i normalnie funkcjonuje, a tam taki wielki guz. Co wizyta dowiaduje się czegoś gorszego, boję się panicznie stomii i sama nie wiem co myśleć. Zaczynam się cieszyć każdą godziną normalnego życia.welonka lubi tę wiadomość
Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
nick nieaktualny
-
Szatynkowato bardzo mi przykro. Tule Cię mocno aż się w głowie nie mieści co się może dziać w środku a My nie mamy o tym pojęcia. Dobrze że trafiłaś na kompetentnego lekarza, raz dwa i bedziesz zdrowa, trzymam mocno kciuki za to. Trzymaj się kochana
szatynkowato lubi tę wiadomość
-
Coś tam się przebija, jakaś kreska powtórz jutro rano albo leć na bete
-
Szatynkowato mam nadzieje,ze rezonans i kolono wyjdą dobrze i nie bd trzeba poważniejszej operacji. Wyobrażam sobie jak jesteś przerazona ale pomyśl sobie, ze jak to wszystko przejdziesz to bd miała cudowną nagrodę!! Sciskam cie. Najważniejsze,ze jesteś w dobrych rękach lekarzy.
Zgadzam sie z M@ziii warto powtórzyć test, chociaż na moje jest zdecydowany bladzioch
Ja za tydz wybieram sie na wizytę do lekarza od niepłodności, udalo mi sie męża namówić. Dopiero wczoraj dostałam @, brzuch troche boli ale ogarniam bez tabletek juz po raz 2 co jest niebywaleszatynkowato lubi tę wiadomość
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Britty w sumie dobre wieści U nas w październiku minie rok starań i właśnie zaczynam się powoli zastanawiać nad jakąś dobrą kliniką. Chociaż mam nadzieję że nie będzie potrzebna
Wróciłam właśnie od gina, jakoś bardzo się denerwowałam przed wizytą jak nigdy. Ale torbieli nie ma, więc dobrze że zaryzykowałam z tym clo szkoda by mi było kolejnego cyklu. Mam jeden pęcherzyk 14mm na lewym jajniku, nie wiem czy to dobrze czy nie bo z nerwów nie dopytałam. Ale chyba coś kiepsko jak tylko jeden jest? -
nick nieaktualnyMi się udało właśnie z jednym 14 to niekoniecznie mało, zależy, który dzień cyklu. U mnie chyba w 12 był 17mm albo w 13 dniu, W każdym razie to był czwartek i pękł jak miał około 21mm w sobotę lub niedziele. Podobno nie dobrze też jak są przerośnięte.
-
welonka wrote:Lilly nie zgodzę sie wiem ze clo nie na każdego działa, ale ja dzieki niemu mam owulacje znoszę go calkiem ok , gorzej czuje się po pregnyluCóreczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Nam też się udało jak był jeden pęcherzyk
Szatynkowato przykro mi że co rusz dowiadujesz się o kolejnym problemie zdrowotnym Dobrze żę trafiłaś na dobrego lekarza, mam nadzieje że o Ciebie zadba :*szatynkowato lubi tę wiadomość
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Ja od dziś zaczęłam brać luteinę.
Zamówiłam też Ovarin - dużo osób go poleca, że od pierwszych dni brania reguluje im cykle. WIęc co mi szkodzi?Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Witajcie diewczyny pozwólcie, że dołącze do Was
Parę słów o mnie;D
Od 3 lat WALCZĘ O DZIDZIULA, próby z clo i nic.
Teraz mój 1 cykl z clo u nowego gina i wychodowałam dwa pęcherzyki 22,27mm czuję,że pękl 15-16dc. Dzisiaj mój 18dc bolą sutki mega biały śluz i temp utrzymuję się
Miłego dnia;)Kinga26 -
Brutto od dziś właśnie biorę i zobaczymy nie liczę na cud, zreszta na ciążę tez juz nie liczę. Wiec nie wiem po co tu w ogóle przychodzę. Mam chyba depresję zwiazana z każdym 11 dniem miesiąca.Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Cześć Jackie Piękne pęcherzyki, trzymam kciuki żeby się udało a jak długie mam zazwyczaj cykle?
Dziewczyny chyba teraz do mnie przyszedł mały kryzys, bardzo się ostatnio denerwuje na mojego faceta. Tak mnie drażni że aż zastanawiam się co ja z nim robię? W co ja się pakuje? W dodatku siostra poprosiła mnie o pomoc przy małej bo chce wrócić do pracy, co wiąże się z wyjazdem do Hiszpanii na jakiś czas. Zastanawiam się czy nie rzucić wszystkiego w cholerę i wyjechać. Z jednej strony nie chce wyjeżdżać bo chce się starać o dziecko i zacząć budowę domu a z drugiej mam takie momenty że bym się spakowała i wyjechała teraz, zaraz. Mam nadzieje że to chwilowe i szybko minie. -
M@ziii wrote:Cześć Jackie Piękne pęcherzyki, trzymam kciuki żeby się udało a jak długie mam zazwyczaj cykle?
Dziewczyny chyba teraz do mnie przyszedł mały kryzys, bardzo się ostatnio denerwuje na mojego faceta. Tak mnie drażni że aż zastanawiam się co ja z nim robię? W co ja się pakuje? W dodatku siostra poprosiła mnie o pomoc przy małej bo chce wrócić do pracy, co wiąże się z wyjazdem do Hiszpanii na jakiś czas. Zastanawiam się czy nie rzucić wszystkiego w cholerę i wyjechać. Z jednej strony nie chce wyjeżdżać bo chce się starać o dziecko i zacząć budowę domu a z drugiej mam takie momenty że bym się spakowała i wyjechała teraz, zaraz. Mam nadzieje że to chwilowe i szybko minie.
Cięzko powiedzieć jakie cykle bo zawsze wywoływane;P
nie tylko Ty masz kryzysy, każdy czlowiek ma moment, że chcę rzucić wszystko i wyjechać. Ja bym nie wyjechała bo człowiek się oddala od siebie.
Kinga26 -
Witaj Jackie życzę ci powodzenia w staraniach! Mam nadzieje, ze sie uda!!
Lilly nie chcesz sie zdecydować na powrót do kliniki?
M@ziii akurat odrobina tęsknoty bardzo wzmacnia związek. My z moim M nieustannie przezywamy miesiąc miodowy przez rozlaki choc teraz juz zrezygnowaliśmy zwyjazdow. Klimat Hiszpanii podobno poprawia płodność duzo witaminy D i innych owoców.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Britty sama nie wiem co chcę. Raz tak jest dobrze, raz źle.
M@zii ostatnio mam tak samo jak Ty i nie wiem co mam z tym zrobić więc Tobie też nie doradzę.Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Kłótnie są głównie o pieniądze i o mój czas spędzany na remoncie mieszkania i organizacji chrzcin dla siostry. Za 2 tyg przylatują i chcą ochrzcić mała w Polsce, ja wszystko im organizuje i trochę czasu to pochłania. Dodatkowo ten remont mieszkania taty. Jego to bardzo boli że ja mam dobry kontakt z rodzeństwem, że chce im pomagać i się z nimi spotykać. On ze swoim bratem widuje się tylko od święta mimo to że mieszkają bardzo blisko siebie. Jak chce jechać do brata albo właśnie remontować mieszkanie to się burzy że on mi nie będzie samochodu tankować. Odkąd nie pracuje liczy mi każdą wydaną złotówkę, denerwuje mnie to bo nie wydaje na nie wiadomo co tylko na życie, on nie robi zakupów tylko zawsze ja.Jak pracowałam to też nie mogłam kupować sobie co chciałam bo zawsze marudził że mieliśmy oszczędzać, a jak nie pracuje i mu coś tam pomknę o oszczędzaniu na dom to mówi że on zarabia to sobie może wydawać na co chce. Nie pracowałam bo w sumie to i tak nie miałam czasu na pracę, cały czas jakieś sprawy rodzinne miałam do ogarnięcia. Teraz jeszcze chrzciny i koniec tych spraw. Biorę się porządnie za szukanie pracy, bo osiwieje. A jak to nie pomoże to wyjadę. To się rozpisałam Ale od razu mi lżej
szatynkowato lubi tę wiadomość
-
M@zii u każdego przychodzi chyba taki kryzys, moze odpoczynek od siebie dobrze wam zrobi.
Jestem po wizycie i w tym cyklu jakas katastrofa
byly 3ladne pęcherzyki jeden nie pękł z drugiego zrobiła sie torbiel krwiotoczna 3chyba pękł,gin mowil ze przy torbieli krwiotocznej mamy 5%szans ze owulacja w ogóle byla. Następny cykl bez stymulacji i zaraz po @ide na laparoskopie . To tyle co u mnie ,mogę tutaj a teraz malo zaglądać bo chce troche odreagować