Rocznik 93 (staraczki)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze rozsypałam się Miałam taką nadzieję że się udało
U nas to chyba ze mną problem, tak czułam że coś jest ze mną nie tak już kilka lat temu. Z poprzednim partnerem przez 4 lata prawie wcale się nie zabezpieczaliśmy. Przez myśl mi przechodziło że coś jest nie tak albo mamy takie głupie szczęście że nie wpadliśmy. Teraz się okazuje że to jednak nie było głupie szczęście -
Kara bardzo się cieszę,ze wyniki w porządku!! U mnie tez odwieczne bakterie w moczu, codziennie zurawinka do filmu
Welonka nie przejmujcie sie nim, jeszcze 5 dzieci urodzisz to sie szwagier zdziwi jestem ciekawa czy on ma takie głupie poczucie humoru czy po prostu lubi dopieprzać innym.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
M@ziii wrote:Kurcze rozsypałam się Miałam taką nadzieję że się udało
U nas to chyba ze mną problem, tak czułam że coś jest ze mną nie tak już kilka lat temu. Z poprzednim partnerem przez 4 lata prawie wcale się nie zabezpieczaliśmy. Przez myśl mi przechodziło że coś jest nie tak albo mamy takie głupie szczęście że nie wpadliśmy. Teraz się okazuje że to jednak nie było głupie szczęście
M@ziii nie możesz sie załamywać, to Wam na pewno nie pomoże, wiem doskonale jak boli rozczarowanie, ale musisz walczyć leczyć się wspomagać i zobaczysz, że w końcu sie uda!! -
M@ziii ja właśnie zdążyłam się pozbierać bo zaraz do pracy i trzeba sie uczyć na egzaminy. Zawsze mozesz porobić podstawową morfologię, sprawdzić tarczycę.
Damy rade, trzeba wierzyć,ze dzidzus bd, widocznie z tamtym partnerem nie miałaś mieć dzieciątka02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
M@ziii wrote:Kurcze rozsypałam się Miałam taką nadzieję że się udało
U nas to chyba ze mną problem, tak czułam że coś jest ze mną nie tak już kilka lat temu. Z poprzednim partnerem przez 4 lata prawie wcale się nie zabezpieczaliśmy. Przez myśl mi przechodziło że coś jest nie tak albo mamy takie głupie szczęście że nie wpadliśmy. Teraz się okazuje że to jednak nie było głupie szczęście
M@ziii... Rozumiem Cię doskonale, mi się wydawało, że TO nasz cykl, że to nasz miesiąc. W tyle głowy myśli krążą, że pewnie mi coś jest, a bolące okresy nie są przypadkowe. Ale nikt nie zawalczy o nasze marzenia jak nie my same. Teraz jesteś w dołku, wypłaczesz się, otrzepiesz i podniesiesz. Zdrowym ludziom też nie zawsze się szybko udaje. Nie możemy się poddać, może to najlepsze przygotowanie do dzidziusia - ćwiczenie cierpliwości i pokory. Uda nam się, zobaczysz. W kwietniu idziesz na poszerzone badania tak?Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
Dziękuje dziewczyny :* trochę sobie popłakałam i już mi troszkę lepiej.
Szatynkowato tak od razu po świętach 18.04 idę na badania, oboje się przebadamy. Będziemy się starać do skutku aż zobaczę dwie kreseczki.
Dziś miałam piękny sen, śniło mi się moje dzieciątko, takie malutkie, nagie, chyba dziewczynka. Karmiłam ją piersiąSept, Britty lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny może głupio to zabrzmi, ale spróbuję.
My staramy się już ponad 3,5roku mi jest już trudniej "odpuścić" w moim przypadku to już tylko psychoterapia(nic blisko mnie niestety nie mogę znaleźć, w sensie z większością pozytywnych opinii ) ale wam to może przyjść łatwiej. Nie odpuścić tak żeby nie myśleć bo tak się nie da. Ale wiem że dacie radę się wyluzować. Spróbujcie obrazowania
http://m.canpolbabies.com/pl/advices/advice/users/4887
A za każdym razem gdy przyjdzie @ popłaczcie sobie, weźcie długi relaksujący prysznic/kąpiel, wypnijcie pierś i do przodu
Nie czekajcie też roku na badania. Jeśli staracie się pół roku zróbcie sobie badania hormonalne a pkt kolejnych 3ms partnerowi;)
Wierzę że uda wam się o wiele wiele szybciej niż mi :* :*17.11.17-poronienie całkowite -
AJA_S wrote:Stosunek to 1,4 więc dobrze by było zbliżyć bardziej do 1. Ale nie jest źle
a taki wynik może wykluczyć PCOS?mimo tych licznych pęcherzyków na usg ?
w grudniu miałam taki wynik
ale to był gdzieś 30dc
FSH 6,91
LH 26.03
i tym wynikiem lekarz zasugerował się że to prawdopodobnie pcos -
Współczuje spadku temp
Szczerze mówiąc, ja od początku wiedziałam że albo mieć dzieci nie mogę albo będę miała problemy. Z poprzednim partnerem się nie zabezpieczaliśmy, wiem byliśmy młodzi i beznadziejnie głupi, no ale było tak i w ciąży nie byłam. Z obecnym Tż, mężem aktualnym brałam na początku tabsy, ale 3mce przed ślubem odstawiliśmy. Mówiłam mu od początku że ze mną jest coś nie tak, więc wiedział na co się pisze
No a po badaniach okazało się że i jego plemniorki są wolne trochę i w pierwszym wyniku wyszło 1% prawidłowych. Załamał mi się mąż ale zaczał brać najpierw androvit, ale on słaby był, potem fetilman i bardzo mu się poprawiło.
U mnie najpierw nie działał CLO, potem był spokój, a potem dała mi Aromek i CUD - w pierwszym cykluCóreczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Mam wyniki. Magnez i potas w normie.
tsh 2,69 norma 0,24-4,20 , I trymestr<2,5
ft4 15,02 norma 12,00-22,00 , I trymestr 11,58-20,85
anty tpo 11,54 norma 0,00-34,00 I trymestr<64
tsh za duże niestety, tak?Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia