Rocznik 93 (staraczki)
-
WIADOMOŚĆ
-
palusia171 wrote:Hej dziewczyny !
Przyłączam się do Was jako rocznik 93
No u mnie już ponad rok trwają starania....Żałuję, że tak późno zgłosiłam się do kliniki. Zwykły ginekolog nie pomógł mi, kazał czekać a nawet próbował oceniać (cyt.: jak można chcieć dziecko przed ślubem?") W klinice od razu wszystko nabrało tempa, mam za sobą podstawowe badania i skierowanie na drożność jajowodów. Oczywiście mój mężczyzna badanie nasienia - gdzie upłynnienie nastąpiło tylko przez enzymy. To prawdopodobnie kwalifikuje nas na inseminacje... ale i tak się staramy! na razie liczę na naturę i po cichutku liczę na to, że pomylili się w badaniach.
Powodzenia Wam ;* -
PatSim wrote:PCOS nie da się wyleczyć. Leczenie jest tzw objawowe. Nie przywrócisz sobie cyklów, na to nie ma praktycznie szans (chociaż znam ludzi, którzy byli to w stanie zrobić dieta, ale to za skomplikowane dla mnie).
U mnie leczenie zaczęło się od leczenia trądziku, więc tu weszła Diane 35, które nie jest lekiem antykoncepcyjnym, a lekiem antyandrogennym i tylko jego efektem ubocznym jest antykoncepcja. Czułam się po nich idealnie wręcz. Trądzik zmalał, miałam lepszy nastrój, mniej wachań nastroju i stanów poddepresyjnych. Przerwałam to przed ślubem i wtedy zaczęliśmy starać się o dziecko. I od tamtej pory owulacji nie ma.
Niestety to wygląda jak wygląda jeśli lekami nie wywołają ci cyklów prawie nie masz szansy na naturalna owulacje, chyba, że to jakaś lekka postać.
Każde tabletki antykoncepcyjne wywołują miesiączkę. Ba to nawet nie jest miesiączka a krwawienie z odstawienia. Więc nie wiem co twój nowy lekarz, próbuje uzyskać.
Wiem że pcos nie da się wyleczyć , wiem że miesiączkę trzeba wywoływać bo inaczej miałabym co 3-4 miesiące że nie występuje owulacja. Ja to wszystko wiem :)z hormonów mam bardzo niski progesteron (nie ma owulacji dlatego też niski)no i podwyższony sporo Lh reszta jest w porządku. Jak przyjmowałam progesteron nie starałam się wtedy o dziecko mogłam wtedy przyjmować tabletki antykoncepcyjne które blokują jajniki, tym bardziej że i tak po progesteronie pojawiały się torbiele a w ostatnich miesiącach zaczął skracać się cykl, a lekarz dalej kazał przyjmować dlatego zmieniłam lekarza nowy lekarz wykrył u mnie dużo nieprawidłowości przepisał mi tabletki na pół roku .Dużo dziewczyn po odstawieniu tabletek z pcos zachodzi w ciąże łatwiej, -
nick nieaktualnyMi też tak mówiła wcześniejsza ginekolog. Od 2012 się z tym męczę. Wtedy zaczełam brać Diane po ok 8 miesiącach kazała odstawić, żeby sprawdzić może jakiś cud się stał. Stał się takie, że prawie nie było mi widać twarzy dostałam takie trądziku a wyniki się pogorszyły. Ok poł roku później do nich wróciłam i brałam przez dwa lata aż do sierpnia 2015.
Nie chciałam cię obrazić Tylko pierwsze słyszę o leczeniu bezpłodności środkami anty. Owszem część dziewczyn po tym zachodzi bo mają wywróconą gospodarkę hormonalną. Ale jak jesteś pewna, że chcesz bobo to trochę to dla mnie zbędne. Ja na Twoim miejscu zajęłabym się stymulowaniem jajników do pracy, ale wiadomo każdy organizm jest inny.Lilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Moj pierwszy lekarz całkowicie mnie zbył powiedział że jestem młoda i jeszcze wszystko samo wróci do normy , wtedy miałam 17lat i okres dojrzewania za sobą.
Drugi lekarz juz coś zajął się moim problem zbadał mi jeden hormon dostawałam leki co 3 miesiące sprawdzałam poziom progesteronu który zawsze był bardzo znikomy (zalecenie lekarza)w ostatnich miesiącach zaczął skracać mi się cykl lekarz sie nie przejął nie proponował zmiany leczenia czy rozszerzenia badań, przez pół roku staraliśmy się bez lekarza zero efektów.Postanowiłam zmienić lekarza i juz podczas pierwszej wizyty u niego dowiedziałam sie o tym ze mam wade macicy zamiast jednej mam dwie(żaden lekarz mi tego nie wykrył wcześniej), przebadał mi wszystkie hormony i on stwierdził dopiero pcos. Lekarz mi powiedział że nie daje mi pewności ze po odstawieniu tabletek uda sie od razu ,jestem pewna że chce teraz dziecka ale podjęcie próby z tabletkami nie była to tylko decyzja lekarza tylko też moja bo chce spróbować czy to pomoże,a na razie wierze że po odstawieniu uda się mi tak jak innym dziewczynom, ale wiem że też może okazać się ze zmarnowałam pół roku. -
nick nieaktualny
-
Ja kiedyś kupiłam testy Ovu nie pamiętam co do za testy, ale kupiłam je w aptece i przez cały cykl wychodził pozytywne, któregoś dnia myślałam, że coś ze mną jest nie tak i poprosiłam męża żeby sprawdził i o dziwo jemu też wyszedł pozytywny. Więc do tych dwóch kresek jestem przyzwyczajona
-
nick nieaktualnySept wrote:Ja kiedyś kupiłam testy Ovu nie pamiętam co do za testy, ale kupiłam je w aptece i przez cały cykl wychodził pozytywne, któregoś dnia myślałam, że coś ze mną jest nie tak i poprosiłam męża żeby sprawdził i o dziwo jemu też wyszedł pozytywny. Więc do tych dwóch kresek jestem przyzwyczajona
Ja właśnie 4 dni z rzędu miałam pozytywy i myślę coś jest nie tak, ale dzisiaj już wyszła kontrolna ciemniejsza od testowej, więc chyba jednak działają. -
welonka wrote:Patsim jakie miałaś leczenie przy pcos ? ja o tej przypadłości wiem od miesiąca na razie dostałam na to tabletki anty .
PatSim lubi tę wiadomość
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
marciaa wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7d3ea47658f6.jpg
jedyne dwie kreski które mi wychodząCóreczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Hej
Wczoraj ostatni dzień wzięłam Aromek. Dziś mam juz 12 dc, a temp niska jak zawsze Więc albo owulka się przesunie na późniejszy termin albo Aromek również na mnie nie działaCóreczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Hej dziewczyny
witam nowe osoby
ale się rozpisałyście
a jeśli chodzi o objawy to pierwszej ciąży się kompletnie nie spodziewałam, a drugiej co prawda też nie tylko tak z ciekawości zrobiłam test 10dpo popołudniu i wyszedł pozytywny ale tak czułam się normalnie, może trochę czułam się senna, ale to miałam w obu ciążach, że sen zwalał mnie z nógakacjowa lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
nick nieaktualny
-
Marciaa, ja tez mam ostatnio takie wrażenie
Super dziewczyny, że jesteście Miło Was się czyta, dużo w Was uprzejmości i tyle życzliwości...Paula. lubi tę wiadomość
Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
Dzień dobry dziewczyny! Ktoś już wstał?
Ja sobie tak wczoraj myślałam w pracy że w każdej ciąży bardzo szybko miałam objawy- zawsze już przed 5 tygodniem mdłości, tkliwe i wrażliwe piersi, zachcianki, osłabienia. Od razu poznawałam czy coś jest "na rzeczy". Mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo, choć ciąża ciąży nierówna
-
Hej dziewczyny, nie przynoszę niestety dobrych wieści:( Znów się nie udało, @ ciągle brak, brak też jakichkolwiek objawów że miała by się pojawić, ale na teście o czułości 10 mlU/0 widać tylko jedną krechę. Trzymam kciuki, żeby dla Was ten miesiąc był bardziej udany!!
-
Sept, trzymam kciuki! Który masz dzień cyklu?Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia