X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
Odpowiedz

Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀

Oceń ten wątek:
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 18:11

    futuremama lubi tę wiadomość

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 18:11

    melisa lubi tę wiadomość

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 18:11

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Kat777 Koleżanka
    Postów: 55 86

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jestem w drugiej ciąży bliźniaczej, mam synka. Jakoś przeraza mnie jak to teraz będzie. Czy wy z trójką dzieci pracujecie..? Jak warunki lokalowe? U nas liczyliśmy z mężem, ze drugie dziecko będzie w jednym pokoju ze starszym synem. No, ale przy bliźniakach chyba trójka dzieci w jednym pokoju to przegięcie. Oddamy bliźniakom naszą sypialnie... a sami pójdziemy do salonu. Jakoś przerażają mnie te zmiany, albo mam głowę napchaną stereotypami. Jak już duza rodzina to dom... no i obowiązkowo każde z dzieci osobny pokój. No i jeszcze praca ;-( ciężko mam z jednym było pracę pogodzić a co dopiero z trójką. Jak wy sobie radzicie? Radziliście?

  • MeiMei Przyjaciółka
    Postów: 108 113

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My oboje pracujemy, nie mamy domu tylko mieszkanie czteropokojowe, dwie najstarsze razem, maluch synek na razie sam. Jak będzie czwarte to nasza sypialnia zamieni się w pokój maluchów, a my na 3m2 lądujemy ;) Na dom długo się u nas nie zapowiada...Najtrudniejsze dla mnie są kwestie logistyczne, kto kogo gdzie wiezie, żeby zdążyć wszędzie na czas, zakupy których nikt nie ma czasu robić, gotowanie które lubimy ale też po 8 h w pracy mało czasu na wszystko. Dobrze, że mamy fajne mamy, które pomagają. Szkoła starszych to też duże wyzwanie, na zostanie w domu niestety po macierzyńskich nigdy nie mogłam sobie pozwolić że względu na kwestie finansowe, zwłaszcza że potrzeby dzieci rosną wraz z wiekiem... Gratuluję ciąży i na pewno sobie jakoś poukladacie wszystko. Najważniejsze jest zdrowie, kiedyś rodziny mieszkały w mniejszych mieszkaniach i jakoś dawali radę, jedyny przepis na to to dużo spokoju i miłości 😍 a znasz już płeć dzieci?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2021, 18:04

    Kat777 lubi tę wiadomość

  • MeiMei Przyjaciółka
    Postów: 108 113

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle na tym wątku jest naprawdę miło i przyjemnie, czasem podczytuję inne i np. dziś na jednym z nich ktoś zadał pytanie i się zaczęła kłótnia...wiem że starania długie nie sprzyjają dobremu nastrojowi, ale po co tak się obrzucać błotem...Jednak chyba jako mamy kilkorga dzieci mniej mamy czasu na takie rzeczy 🤭 pewnie też nasze porażki w staraniach łatwiej znieść jak już możemy tulić swoje szczęścia, no ale tak przykro jakoś jak się czyta co dziewczyny (w sumie dorosłe kobiety) sobie nawzajem piszą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2021, 18:08

    Snowflake, Kat777, Marzycielka lubią tę wiadomość

  • MeiMei Przyjaciółka
    Postów: 108 113

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    Dzień dobry :) Witam się o rok starsza🙈🤪

    Samych wspaniałości w dniu urodzin 🎂 i oczywiście pozytywnego teściku 🤰

    futuremama lubi tę wiadomość

  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 18:11

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Kat777 Koleżanka
    Postów: 55 86

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeiMei wrote:
    My oboje pracujemy, nie mamy domu tylko mieszkanie czteropokojowe, dwie najstarsze razem, maluch synek na razie sam. Jak będzie czwarte to nasza sypialnia zamieni się w pokój maluchów, a my na 3m2 lądujemy ;) Na dom długo się u nas nie zapowiada...Najtrudniejsze dla mnie są kwestie logistyczne, kto kogo gdzie wiezie, żeby zdążyć wszędzie na czas, zakupy których nikt nie ma czasu robić, gotowanie które lubimy ale też po 8 h w pracy mało czasu na wszystko. Dobrze, że mamy fajne mamy, które pomagają. Szkoła starszych to też duże wyzwanie, na zostanie w domu niestety po macierzyńskich nigdy nie mogłam sobie pozwolić że względu na kwestie finansowe, zwłaszcza że potrzeby dzieci rosną wraz z wiekiem... Gratuluję ciąży i na pewno sobie jakoś poukladacie wszystko. Najważniejsze jest zdrowie, kiedyś rodziny mieszkały w mniejszych mieszkaniach i jakoś dawali radę, jedyny przepis na to to dużo spokoju i miłości 😍 a znasz już płeć dzieci?
    No właśnie u nas podobnie mieszkanie na kredyt wiec oboje musimy pracować. Dziadkowie nie żyją i nasi rodzice tez, tylko jedną babcie do pomocy mamy, ale ona pracuje. Na dom tez się nie zapowiada. Mieszkanie 3 pokoje okolo 50mkw to ciężko będzie :-( chciałabym dzieciom dać wszystko - przestrzeń do nauki, komfort itp. Jak czytam to mnóstwo rodzin wielodzietnych mieszka w mieszkaniach wcale nie jakiś ogromnych ze względu na lokalizacje. U nas ona tez była priorytetem :-) syna z okna widzę jak do szkoły pójdzie. Tylko ten metraż... ale może jakoś sobie w głowie to ułożę. Mam duzo czasu zaczęłam dopiero 3 miesiąc. Płci jeszcze nie znam może po prenatalnych :-) dziękuję, ze odpisalas :-)

  • Kat777 Koleżanka
    Postów: 55 86

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    MeiMei właśnie z racji logistyki nawet o domu nie myślę choć nie raz tak jak mówisz Kat w głowie mam obraz że duża rodzina to dom i każdy swój pokój. Póki co mieszkanie czteropokojowe, sypialninie oddam a pokoje będziemy jakoś dzielić😂
    Ja mam teraz 4 żłobki w okolicy, 2 przedszkola, dwie podstawówki. I to jest dla mnie mega plus bo obecnie do żłobka 5 min spaceru, przedszkole dosłownie pod domem. Także od września mam nadzieje młoda dostanie się do przedszkola i będą choć przez rok w jednym miejscu - raj :D
    A czy trójka dzieci w jednym pokoju przegięcie? Jak będą starsze pewnie ciężko ale tak jak teraz u nas i tak zazwyczaj w jednym pomieszczeniu przebywają 😂 śpią tylko w osobnych pokojach a nad ranem i tak lądują u nas.
    Chociaż jak przy naszej dwójce by bliźniaki wpadły to na początku na pewno też bym przerażona była jak to ogarnąć :D
    Kat a ile ma synek? I na kiedy masz termin?
    No dokładnie :-) trochę mam w głowie taki wyidealizowany obraz rodzinny wielodzietnej. Termin mam na 21.08 ale jeszcze się może wszystko zmienić, bo przez 3 tygodnie nie byłam na usg bo chorowaliśmy na covid. Syn ma teraz 5 lat :-) tak chcieliśmy rodzeństwo dla niego, żeby jedynakiem nie był.. I fakt jestem przerażona :-) bo ja nawet nie wiem czy sobie poradzę z taką ilością obowiązków.

  • Kat777 Koleżanka
    Postów: 55 86

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snowflake wrote:
    Kat witam Cię! I gratuluję bliźniaków! ❤️ Zdrówka dla Was!!! 😀
    U nas chwilowo ciśniemy się na 2 pokojach, bo mieszkamy u teściów. Jesteśmy w trakcie budowy domu, ale małego, bo zaledwie 90m2 🙂 docelowo dwoje dzieci w jednym pokoju i jedno swój.
    Zanim miałam dzieci to wychodziłam z założenia, że to wcale nie musi być tak, że każde ma swój pokój. Z siostrą miałyśmy osobne, rodzice spali w salonie, a my i tak wciąż byłyśmy razem. 🤷‍♀️🤪 Pewnie gdybym miałam takie możliwości finansowe to zrobiłabym dzieciakom osobne pokoje na zasadzie "ciasne, ale własne", ale nie mam na to parcia, bo doświadczenie własne, jak i widzisz Dziewczyn tutaj, pokazuje, że rodzeństwo i tak siedzi razem 😂

    Logistycznie z kolei u nas jeszcze nie ma szaleństwa, bo mieszkamy w centrum miasta i wszędzie mamy blisko. Dopiero jak się wyprowadzimy do nas, a dzieci podrosną to się zrobi ciekawie. Będziemy mieszkać 4,5km od naszego miasta. Ale podobnie jak u MeiMei będziemy mogli liczyć na pomoc teściów jak zajdzie potrzeba. Córa do szkoły najpewniej pójdzie na przeciwko domu teściów żeby móc po zajęciach przyjść do dziadków.
    Zatem w teorii mamy wszystko easy można powiedzieć. Na praktykę musimy poczekać 😀
    I u nas napewno będę musiała wrócić do pracy po rodzicielskim 🙂 mam tylko nadzieję, że poukłada mi się tak, że będę mogła pracować w zawodzie wieczorami. Wtedy będziemy się z mężem wymieniać opieką nad dziećmi 🙂
    Tak w teorii:-) mój syn miał iść do przedszkola pod domem i poszedł. A potem okazało się, ze musimy go wozić pół miasta do specjalistycznego przedszkola. Ogółem już wszystko dobrze i syn idzie teraz do zerówki :-) Ale to był taki moment, ze trzeba było go wozić i mimo lęku po wypadku wsiadłam i zaczęłam jeździć autem :-P No, ale nie mieliśmy wyboru tam w tym przedszkolu lekarze i specjaliści. Ale miałam plan życie mi wszystko zweryfikowało :-))))) tak jak teraz z bliźniakami ;-)

  • Kat777 Koleżanka
    Postów: 55 86

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    MeiMei właśnie z racji logistyki nawet o domu nie myślę choć nie raz tak jak mówisz Kat w głowie mam obraz że duża rodzina to dom i każdy swój pokój. Póki co mieszkanie czteropokojowe, sypialninie oddam a pokoje będziemy jakoś dzielić😂
    Ja mam teraz 4 żłobki w okolicy, 2 przedszkola, dwie podstawówki. I to jest dla mnie mega plus bo obecnie do żłobka 5 min spaceru, przedszkole dosłownie pod domem. Także od września mam nadzieje młoda dostanie się do przedszkola i będą choć przez rok w jednym miejscu - raj :D
    A czy trójka dzieci w jednym pokoju przegięcie? Jak będą starsze pewnie ciężko ale tak jak teraz u nas i tak zazwyczaj w jednym pomieszczeniu przebywają 😂 śpią tylko w osobnych pokojach a nad ranem i tak lądują u nas.
    Chociaż jak przy naszej dwójce by bliźniaki wpadły to na początku na pewno też bym przerażona była jak to ogarnąć :D
    Kat a ile ma synek? I na kiedy masz termin?
    Urodziny masz dzisiaj? Najlepszego ! Zdrówka, szczęścia itp:-)

    futuremama lubi tę wiadomość

  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 18:11

    Kat777 lubi tę wiadomość

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • kalo Koleżanka
    Postów: 81 4

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Jak pisałam wcześniej zostały mi 2 dni do @ a dzisiaj dostałam takie plamienia chociaż nie można tego tak nazwać bo to taka krew Rozowa wymieszana że śluzem. Wie któraś co to oznacza?

    monia
  • Kat777 Koleżanka
    Postów: 55 86

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snowflake wrote:
    Ano widzisz! Dlatego pod tym względem za bardzo nie mam się co wypowiedzieć właśnie, bo teoria swoje, praktyka swoje, a jeszcze pewnie się znajdzie 3 scenariusz 🤪 nasza Maluda nie ma jeszcze np. zajęć dodatkowych czy spontanicznych wyjść ze znajomymi więc póki co sporo nam odchodzi. Trochę się tej naszej wioski obawiam, ale z drugiej strony mamy pod domem przystanek podmiejski to może nie będzie aż takiej tragedii.
    Póki co o tym nie myślę. Jestem zdania, że każdy etap w życiu ma swoje rozterki i perypetie, a zamartwiać się na zapas nie ma sensu, bo szkoda zdrowia i urody. I tak moje rozkminy nic nie zmienią 🙂 Tobie też tego życzę! Przyjdzie pora to znajdziecie z mężem rozwiązanie 😀❤️
    No jakieś znajdziemy :-) Albo się pogodzimy z istniejącymi ograniczeniami.

    Snowflake lubi tę wiadomość

  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 18:11

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 18:11

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat, gratuluję bliźniaków! Który to tc u ciebie? :)

    Snowflake, wyprowadzka poza miasto na wioskę to coś, na co mnie mąż namawiał do jakiegoś czasu, ale nie zgodziłam się. Mój M sporo pracuje, ja zawodowo też - zawsze miałam przerwę od pracy tylko na czas L4 w ciaży o ile była potrzeba, i na macierzyński, i potem zawsze z powrotem wracam :) Jednak mój M pracuje też nad morzem kilka dni w tygodniu, więc większość wizyt u lekarza z dziecmi i moich jest tylko na mojej głowie. Dzieci mają zajecia dodatkowe, dwójka średnich chodzi na jogę dla dzieci, starszy chodził na programowanie, najstarszy sam spotyka się z rówieśnikami w mieście, lub jeżdzą rowerami, starsi też pomagają mi w zakupach jak czegoś zabraknie, to siup do pobliskiego sklepu.

    W domku pod miastem zostajemy sami w 4 ścianach, o ile nie mamy wokół zaprzyjaźnionych rodzin z dziećmi.. nie wyślę dzieci do sklepu do miasta, na wyjście do kolegi ktoś musi go zawieźć i przywieźć, jednocześnie biorąc ze sobą maluchy.. poza tym brakowałoby spotkań z przyjaciółmi.. w praktyce trudniej byłoby mi wyskoczyć do dziewczyn, bo mój M by musiał zostać z maluchami w domu, a kto by mnie zawiózł? Mam koleżankę pod Toruniem, i z jej relacji (od 7 lat mieszkają pod miastem) wiem, z ilu rzeczy musiała zrezygnować.. Są plusy, bo ogródek, spokój, cisza, te 20 metrów więcej niż mieli na mieszkaniu, ale.... ja tego u siebie jakoś nie widzę.. Może na starość mi się zmieni, kto wie, ale póki co potrzebuję ludzi, przyjaciół, miasta i tego braku zależności od transportu..

    futuremama, buziak urodzinowy ode mnie jeszcze :) i powiedz, kiedy będziesz coś wiedzieć wiecej o tym wykluczeniu stożka rogówki? Z dwojga złego, bardzo dobrze, że to teraz wyszło, będziesz wiedzieć co z tym zrobić, jak planowac..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 10:40

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snowflake wrote:
    Annamaria mam nadzieję, że się odezwiesz po wizycie 🙂

    Miałam wczoraj pisać, ale padłam na kanapę i mdłości mnie dobiły. Z telefonu niewygodnie mi się pisze dłuższe posty jednak, wolę usiąść do klawiatury :)

    Dziewczyny, jest ok póki co! Jest ciąża, rozwija się zgodnie z tygodniem, jest pulchna mała krewetka :) zawsze na tym etapie miałam takie wąskie kijanki człowiekopodobne, a teraz taka kluseczka z kształtu, śmiesznie :)
    Serce bije, wg gina wszystko ok.. Ja pierdzielę, myślałam, że zejdę tam na tej kozetce zanim się lekarz odezwał!!!

    Prenatalne od razu umówiłam, wpisali mnie na niecały 13 tc, czy jakoś tak, bo i tak już mają full.

    To nie koniec obaw u mnie, tak realnie, jeśli ciąża utrzyma się nadal tak zdrowo i w 15 tc wyjdę z gabinetu z potwierdzeniem na usg, że dziecko nadal żyje, to pewnie dopiero wtedy odetchnę. To taki termin graniczny mojej ostatniej straty. Także póki co, nie puszczajcie kciuków! :)

    Snowflake, melisa lubią tę wiadomość

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama, z ciekawostek, mi po 4 latach noszenia soczewek (bez bicia się przyznaję, że codziennie od rana do nocy) wada mi się nie popsuła, uff.. Mam -4 na oba, i strasznie kocham ten wynalazek :) W okularach od razu kręci mi się w głowie i boli mnie łeb, jakoś nie mogę się przestawić teraz już...

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ