Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
potforzasta -czyli nowy cykl-nowe szanse
K22 - a ty zawsze miałaś takie nieregularne cykle??
Nel - większość dziewczyn, które zachodziły nie miały objawów ciążowych na samym początku ja przez pierwsze 3 tygodnie kompletnie nie miałam pojęcia o ciąży, wręcz przeciwnie tryskałam energią i nic mnie nie bolało Ja też mam problemy z kręgosłupem, każdy ból w okolicach kręgosłupa powoduje, że i on zaczyna boleć. Przy porodzie jak ustawały bóle skurczowe to pojawiały się krzyżowe i tak cały czas. U mnie też jest obciążenie bliźniakami w rodzinie
Zostały mi jeszcze 4 zastrzyki do zrobienia, cały czas czuje te jajniki i mam co jakiś czas skurcze podbrzusza. Ech męczące to, ale dam rade
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Zawsze miałam cykle 27 dni jak w zegarku. Teraz po łyżeczkowaniu mam takie przeboje. Znów zaczynają się wydłużać. Wczoraj plamienie i myślałam, że dziś będzie już @ ale dalej nie może wystartować. Do tego chyba zapalenie pęcherza znów złapałam
-
Jeśli chodzi o objawy ciążowe, to przed terminem @ przy pierwszej ciąży mega biegunka i odruch wymiotny a potem już kompletnie nic. Przy drugiej ciąży przed terminem @ mega biegunka i bóle w podbrzuszu a potem tylko te lęki.
Milka88 - pewnie, że dasz radę Wszystkie damy -
Dziewczyny. Moja szyjka jest jakoś dziwnie wysoko. Wczoraj pojawił się śluz podbarwiony na różowo i byłam pewna, że dziś będzie @. O 3.30 obudził mnie ból brzucha a przy siusianiu dał o sobie znać ból pęcherza. Wzięłam furagine. Jest to możliwe, że zapalenie pęcherza zatrzymało @?
-
Laski nie mogę się oswoić z ta myślą. Do lekarza pójdę dopiero pod koniec miesiąca. Chce do tego podejść na spokojnie. Boję się, że znów będzie coś nie tak. W pracy będzie awantura jak się dowiedzą. W końcu dopiero rozpoczęłam pracę a jeśli będzie wszystko ok, to od połowy listopada chce iść na zwolnienie. Perspektywa ponownego szukania pracy już mnie przeraża, wiec mam nadzieję, że chociaż ciąża będzie bez zbędnych komplikacji.