Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Shantelle wrote:Hej
Milka tak, ważyłam ok 67-68 kg także trochę mi przybyło, ale to nie najważniejsze. Aby Mały zdrowy był i tyle.
A BitterSweet ma dziś zabieg? Kochana jak nas czytasz to o której godzinie mamy trzymać kciuki?
Potforzasta, a skąd jesteś? Kielce ?
Bitter trzymam kciuki za zabieg oby poszło szybko i bezboleśnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 14:54
-
Chyba nam Wszystkim pogoda się udziela i wpływa na nasze kiepskie samopoczucie
Milka, daj znać jak będziesz po wizycie u lekarza i podziel się nowinami. Mam nadzieję, że zastrzyki zaowocują piękną owulacją
Pamiętam, jak byłam w sierpniu u mojego gina, to pytałam o szyjkę i powiedział mi, żeby w ogóle nie sugerować się jej otwartością, wysokością, itd, bo to często zawodzi. Podobnie jak w przypadku śluzu sam miał pacjentki, u których te obserwacje i ich wyniki nie pokrywały się z tym co wskazywały badania lekarskie, więc radził mi nie przywiązywać do tego wagi, bo to tylko wprowadza niepotrzebny zamętInsulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Dziewczyny dziękuję, że trzymałyście kciuki
Ja już jestem w domu więc napiszę kilka słów. Rano o 7:00 stawiłam się na izbie przyjęć. Sam zabieg miałam o 10:00. Najpierw przebadali mnie ginekologicznie, potem odkazili pochwę i poszłam z pielęgniarką na rentgena. Ogólnie wygodnie mi się leżało na tym metalowych stole. Miałam podkład i poduszeczkę pod głowę. Pielęgniarka podała znieczulenie dożylnie. Fajnie się po tym zakręciło w głowie. Jakbym z dwie setki wypiła Pani doktor założyła to ustrojstwo i to było mało przyjemne uczucie. Po czym dwa razy wpuszczała kontrast. Tu moje zdziwienie bo nic a nic mnie nie bolało, nawet nie nic nie czułam. 5 min później siedziałam na wózku. Potem 2h godzinki leżałam. Potem dostałam wypis i sama wróciłam do domu.
Diagnoza: macica o prawidłowej budowie, lewy jajowód drożny, prawy jajowód ?. Na serio tak napisali w opisie. Niby kontrast przeszedł, ale na zdj średnio to widać. Pewnie dlatego, że ten jajowód jest przyklejony do macicy.
Cieszę się, że już mam to za sobą i że nie bolało
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Czesc! Sluchajcie mam pytanie, czy ktoras ma tylozgiecie macicy i moglaby mi powiedziec jak sie jej szyjka zachowuje w cyklu? Bo nigdzie w necie nie moge znalezc info na ten temat.👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Bitter super że już po i że nie bolało może i prawy jest drożny tylko tego nie widać?? A nie bolało bo przy tylu kciukach nie miało prawa boleć
BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
-
K22 - Kochana tulam mocno, ale wierzę że to cierpienie zostanie ci jeszcze wynagrodzone. A te moje dzisiejsze dzwony mnie zawiodły ;/
Nel - a kiedy będziesz testować?
Basik - niestety, człowiek chciałby się rozwijać to nie może w tym naszym Państwie. Teraz też chcą większym przedsiębiorcom podnieść podatki, i ludzie zaczną uciekać z firmami zagranicę, wtedy już nie będą wzbogacały Polskę tylko obce kraje. A chyba nie taki efekt rząd chce uzyskać. Ja też co chwile się dowiaduje, że jakaś znajoma w ciąży, jakiś sezon na ciąże , ale i do nas uśmiechnie się szczęście.
Figulina - też czasami stwierdzam, że to bez sensu się sugerować szyjką. Gdyby chociaż temperatura w miarę normalnie coś pokazywała, a ona dziś spadła w dół jakby się rozmyśliła he he
Bitter - czyli wszystko w porządku, oj jak się cieszę
Natka - ja mam tyłozgięcie macicy, ciężko mi stwierdzić jak się szyjka zachowuje bo mam cykle bezowulacyjne, ale czytałam kiedyś że budowa macicy nie wpływa na zachowanie szyjki.
A teraz moja dzisiejsza wizyta. Rano zmierzyłam temperaturę, a ona stwierdziła że wcale nie zamierza pnąć się w górę i spadła gwałtowanie w dół. No cóż ona decyduje, nie mam na to wpływu
Na 18:00 wizyta u gina, moje jajniki są bardziej zbuntowane niż myślałam. Uparciuchy nie zamierzają ze mną współpracować Endometrium bardzo ładne 13 mm to bez owulacji. W lewym jajniku nie ma nic, a w prawym jakby jest mała szansa że jeszcze coś urośnie, ale bez pewności.
Zalecenia - dalej musze się kłuć, aż do środy. W środę kolejna wizyta na monitoring.
Musiałam dokupić zastrzyki, u nas na miejscu czekałam 4 tygodnie na dostawe i płaciłam ponad 900 zł, a w Poznaniu w aptece z polecenia gina zapłaciłam 470 zł. Połowę mniej i od ręki !!! Normalnie krew mnie zalała, że wcześniej w Poznaniu ich nie kupowałam. Za tą cene miałabym dwa opakowania. Ech mądry Polak po szkodzie, teraz to już tylko tam będę kupować
Nadziei nie tracę, tylko cierpliwie czekam do środy i dalej się zaprzyjaźniam z igłąStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Bitter, cieszę się, że już po wszystkim. I co teraz dalej? Kolejna wizyta u lekarza i dalsze zalecenia lub jeszcze jakieś badania? I jak rozwikłać zagadkę znaku zapytania?
Mam nadzieję, że już niedługa droga przed Tobą
Milka, jestem przerażona ile takie zastrzyki kosztują, nawet biorąc pod uwagę tę niższą cenę. Ale jak już jesteś na dobrej drodze i jest szansa na owulację, to trzeba jeszcze na chwilę zacisnąć zęby A gdyby np. zastrzyki nie pomogły (oczywiście odpukać w co się da), to czy można albo nawet trzeba powtarzać taką stymulację każdego kolejnego miesiąca, czy jest jakieś inne rozwiązanie?Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Milka o masakra jakie koszty Oby to pomogło i nie trzeba było kolejnych zastrzyli.
Wiecie co, to jest cholernie przykre, że w dzisiejszych czasach za wszystko trzeba płacić ogromne pieniądze: lekarzy, leki - a wydawałoby się, że to akurat powinno być bezpłatne....ehhh....
Ja wykupując mojemu dziadkowi leki w aptece, przeklinam ten system w duchu...
Wszędzie kasa, gruba kasa...
Jak żyć? Jaaak?
Milka pytałaś kiedy będę testować. Hmmmm....Kochana nie wiem. Boję się myśleć, bo nie wierzę, że mogło się udać....cholera, czemu ja nie jestem taką full optymistką?
Dziś mój 20 dzień cyklu, patrząc na ten mega bordowy test, który był w sobotę - minęło 7 dni.
Teoretycznie do @ pozostało jakieś 7, zakładając, że cykl będzie taki jak zwykle 26-28 dni, a nie jak ostatni i jedyny do tej pory 23 dniowy
Poczekam, ale tak mnie korci, że szok, tyle, że bez sensu robić skoro to i tak za wcześnie.
Dziś miałam mieć wizytę.
Niestety musiałam przełożyć z powodu nagłej, tragicznej śmierci brata ciotecznego mojej mamy Dziś jadę na pogrzeb, a nie będę ryzykować, że zdążę wrócić, bo kawałek drogi jest.
Wizyta na piątek przyszły przełożona - i teraz nie wiem czy to ma w ogóle sens, to będzie mój 27 dzień cyklu. I albo dostanę @ w ten dzień, albo dzień przed, albo dzień po...
No chyba, że ziści się cud boski i @ nie dostanę ze względów ciążowych, ale chyba się nie łudzę...
Jeżeli nawet @ się spóźni, to jest Dziewczyny sens iść dzień, dwa przed potencjalną @ do gina?
-
U mnie właśnie ma wpływ na zachowanie szyjki, bo zamiast się obniżać i podwyzszac to ona się odkręca w stronę pleców lub w bok i właśnie chciałam zapytać, jak sie wasza zachowuje w poszczególnej fazie cyklu👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Chyba nie, bo nic nie będzie widać tak czy inaczej. Poczekaj do terminu @ i jak nie będzie (a nie będzie ) to zrobisz test i wtedy zobaczysz ja bym tak zrobiła.
No chyba że jesteś w leczeniu to zależy czy kontynuować musisz leczenie czy nie.
Ja po zrobieniu testu, czyli 29 dc miałam dwie grube krechy a do gina poszłam tydzień później i jak gin brał głowicę to mówi że ciekawe czy będzie widać, to to 5 tc był. I pamiętam ogląda i mówi jest pęcherzyk.. I jest już serduszko
Ja bym poczekała.