Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Do ziół ojca sroki brakuje mi tylko ruty i taka mi koleżanka znalazła
-
A zioła żeby wspomóc prace jajników
-
nick nieaktualny
-
skorpionek82 wrote:Ja od 2 dni nic bym nie robilam tylko jadła oraz ta biegunka na pewno nie jest to z jedzenia
Kochana. Podmień wykres na nowy, bo trzeba szukać i muszę się wysilać
Oby u Ciebie "drap-szajs" (czytaj: biegunka) był oznaką ciąży. Ja tak miałam dwa razy (myślałam, że mi żołądek tyłkiem wyskoczy ) -
Marciaa no coś mu nie jest dane ale może jeszcze musze uda. Dzisiaj to ciągle go faulowali wiec nie bardzo miał jak się wykazać
-
Oj laski, ale się rozpisałyście, nie nadążam.
Witam nowe koleżanki, ciszę się, że wątek się rozwija.
K22 no lekarz pożal się Boże... moja gin jest rewelacyjna, nigdy nie zostawia mnie w potrzebie i zawsze porozmawia, a często bierze za wizytę tylko 50 zł... jak idę z jakimś problemem, nie wyobrażam sobie innego lekarza...
BitterSweet działaj będę za Was mocno ściskała kciuki...
Kochane moja temperatura z 37,1 na 37,15... objawów innych brak, piersi bez zmian, w dole brzucha pobolewa, no ale nie jak na @ narazie przynajmniej...
Shantelle jednak nie zrobię badania, pójdę do gin, pogadam, test w weekend, a potem ew. beta, w styczniu się rozczarowałam biochemiczną, wytrzymam.
Narządy zasinione, ale czasem na @ też były... szyjka miękka, ale zamknięta, wodnisty białawy śluz... dobrej nocy :* -
marciaa wrote:dalej czekam na @
-
Tak marciaa rób jutro test
Ja wycisnęłam dziś z męża siódme poty. Oby to wszystko było coś warte. Jutro się wszystko okaże.
Padam dziś. Dobranoc dziewczyny
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Milka88 wrote:marciaa - nie traćmy nadziei
Mishka - miło cię poznać Wsparcie jest najważniejsze. A robiliście jakieś badania?? może badania hormonalne progesteron, prolaktynę, estrogeny, LH, TSH, FSH.
Ja też jezdziłam na wizyty, brałam leki na stymulację owulacji a okazało się, że mam za niski progesteron i wysoki poziom hormonów męskich.
Nie mieszkam w Polsce, mieszkam w UK i tutaj inaczej to wyglada. Byłam u lekarza i powiedzieli mi, ze jeśli staramy sie krócej niż rok (a ja powiedziałam ze nie zabezpieczamy sie od 3 lat, a skupiamy sie nad tematem od stycznia) to nie zrobią badań. PowiedZiano mi, ze po pierwsze stres (wpłynął znacznie na regularność mojego cyklu i mocny ból w msotku) jak rownież nadwaga (10 kg) działa niekorzystnie. Nic nie zrobią w ciagu 12 miesięcy. Powiedziano mi rownież ze moje badania są ok (po problemach z grudnia) ale problem rownież może dotyczyć mężczyzny. Generalńie jadę na urlop i zamierzam pracować nad dzieckiem i po prostu sie zrelaksować. Dziewczyny! Nie stresujcie sie! Przestrzegam naprawdę nie jest to warte, ja żyje praca, ale nic to nie daje, tylko zabiera. Mam nadzieje, ze każdej z nas sie uda, nie znam Was wszytkich, ale chętnie sie wyczytam w Wase historie i będę trzymać kciuki !! buziakiMishka 86 -
Dodam, ze dzisiaj jest mój 33 dzień cyklu, ani okresu, ani ciąży. Test wyszedł na NIE (niejeden)
A nic jadę na urlop sie odstresować )) obiecałam ze do lekarza wrócę z ciąża i tak wierze. Lekarka powiedziała, ze mam wrócić w listopadzie jeśli nam sie nie uda i zrobimy dalsze testy. Chce wrócić z informacja, że jestem w ciąży. Macie jakieś porady ? Powolutku dopada mńie desperacja, 3 lata bez zabezpieczeń i nic.Mishka 86