X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik - w pierwszej ciąży nie mogłam nawet masować. Lekarz zabronił bo szyjka miała 7mm. Bardzo było mi szkoda, bo myślałam, że dlatego te rozstępy. Teraz robię pilingi, smaruję, masuję a to cholerstwo i tak wyłazi. Moja mama ma, moja siostra to wogóle szok. Ogromne. Mnie niestety nie ominęły ale wśród koleżanek tylko jedna ma i to maleńkie. Mam nawet takie koleżanki, które bawi to, że się smaruję, bo one nie robiły nic i nic im nie wyszło :(

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia - gratulacje :)

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Mieliśmy wczoraj jazdę po szczepiniu. Musiała go boleć nóżka bo miał odczyn (szczepimy na NFZ) dziewczyny, on tak płakał że ja już z nim potem...to był krzyk....ale dałam paracetamol ( dla mnie zbyt późno, Ł kazał czekać) i ustąpiło, Mały gugał, opowiadał coś, uśmiechał się i zasnał. Dziś od rana się śmieje także uf.
    Aja u mnie spacer wygląda tak, że wkładam go do wózka, jest ryk z każdy się patrzy, biorę na ręce, uspokajam, odkładam i zazwyczaj zasypia. Ewentualnie powtarzam czynność parę razy..eh ;)

    Pamiętacie moje drętwienie rąk i bezsenność...to był koszmar dla mnie, plus kość jak nie mogłam chodzić.

    Zostały mi dodatkowe kg sprzed ciąży a ślub tuż tuż.
    Muszę się teraz wziąć za siebie chociaż już 20kg zeszło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 09:16

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K 22 ja tez mam pelno rozstepow

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja niedługo i Ty będziesz miała ciążowy brzuszek. Ja to bym teraz chętnie chociaż na chwilkę oddała chociaż jak na ostatni miesiąc i tak nie jest ogromny.
    K22 ja do szpitala zapakowałam używane rzeczy, jakoś mi szkoda nowych. Co do rozstępów myśle że to sprawa genów. Ja przy pierwszej ciąży nie miałam i teraz też nie mam. Nie smaruje brzucha niczym, bo strasznie nie lubię żadnych olejków i cudów. Widzę, że masz podobne dolegliwości bólowe co ja a już myslalam że mam jakieś dziwne rzeczy, których w ciąży mieć nie powinnam.
    Shantelle 20 kg to sporo napewno uda Ci się jeszcze trochę zgubić. Motywacja jest a to najważniejsze.
    Basik a Ty jak się czujesz? Mnie od 5 tygodnia zawroty głowy męczyły, a od 6 doszły już mdłości...
    Karolcia ja z tym spaniem miałam podobnie. Najpierw ogromna senność, potem bezsenne noce. Bóle kręgosłupa przeciągające do uda, tak jakby rwa. Doszły bóle głowy. Wszystko mi ustąpiło i ten kręgosłup i bezsenność a przyplątały się biodra. Myśle, że to kwestia hormonów i to się po prostu zmienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 10:17

  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia - właśnie zaczyna mnie pobolewać tez głowa codzienne po troszku...

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale naskrobałyście :) muszę nadrobić zaległości z dwóch dni :)

    Shantelle - mój syn był identyczny. Do wózka jak go wkładałam to krzyczał tak, że ludzie w oknach patrzyli co ja robię temu dziecku, czy go z skóry czasami nie obdzieram. Tak mi głupio było, więc czasami były dni że go w nosidełku śpiącego na balkon wystawiałam, aby trochę pobył na świeżym powietrzu. A moje spacery to wyglądały jak wyścig szczurów. Dopiero ok 8-9 miesiąca zaczął siedzieć ładnie w spacerówce i w końcu moje ręce i kręgosłup zaczęły odpoczywać na spacerach :) A co robiłaś że tak schudłaś?? brawo :)

    K22 - mi przed skurczami odeszły wody, ale rzeczywiście tych prawdziwych skurczy nie da się pomylić :D A co do rozstępów to ja od początku smarowałam, nawilżałam i tak wyszyły paskudy, więc chyba na to nie ma rady i wszystko zależy od organizmu i genów :( Co do ubranek to mi ciężko doradzić, bo tam gdzie rodziłam to na czas pobytu w szpitalu dają swoje ubranka, a mi mąż nasze dowiózł dopiero jak nas odbierał. Wtedy małego przebrałam w swoje i pojechaliśmy do domu. A mi się coś ubzdurało, że ty masz pierwszą córkę :D

    Karolcia - a u Ciebie już półmetek. Czujesz ruchy?? Macie już wybrane imię?? Ktoś musiał ci mocno spartaczyć to szycie po wyrostku, raczej nie powinnaś czuć tak mocnych bóli. Skonsultuj to z lekarzem, może są maści na to aby blizna rozciągała się bez bólu. Tylko pozazdrościć tych 2 kg, ja w ciąży miałam 30 kg nadwyżki, bujam się z nią już 8 rok :D

    Mia - ja na samą myśl o laparoskopii dostaję gęsiej skórki, ogólnie to boję się czy mnie to będzie bolało po wszystkim. W końcu na jajnikach będą dziurki, a dodatkowo trzy otwory po laparoskopii. Boję się cewnikowania i narkozy, ech nic innego nie pragnę jak zajść przed laparoskopią :) Kochana a jakie chcecie dać imię dla synka??

    AJA - a może akurat będzie tak , że po weselichu niespodzianka - dwie kreseczki :D

    marciaa - tak czytam na ostatniej stronie, dziewczyny gratulują i sobie myśle ojjj marciaa z niespodzianką przyszła i ma dwie kreski he he, ale ciocia to dobry początek, teraz ty w kolejce :) Również gratuluję :)




    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia mnie czasem tak głowa bolała, że bez apapu nie szło. Miałam też od 20tc skurcze przepowiadające trwały jakiś miesiąc i przeszły. Teraz od jakiegoś czasu znowu je mam i nie raz zaboli.

    Milka będę trzymała kciuki żebyś uniknęła laparoskopii ale bliznami się nie martw sa niewielkie. Kolega miał laparoskopię tez trzy dziurki prawie nic nie widać. Wypytaj lekarza dokładnie o szczegóły w razie czego. A imię mamy Miłosz. Mąż się buntował, ale już odpuścił, bo jak stwierdził się przyzwyczaił już.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 19:03

  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladne imie Miloszek

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - a ile przytyłaś w ciąży?

    Mia - to ja też spakuję używane. Szkoda by było gdyby wcięło. Niestety trzeba zabrać swoje. Jak rodziłam pierwsze dziecko to musiałam mieć tylko piżamy, pampersy i kapcie. Wszelkie podkłady, podpaski, szampony, płyny do kąpieli itd. nam dawali. Było łatwiej się spakować :P

    Imię super. Koleżanka ma Miłosza :D Wogóle bardzo grzeczny chłopczyk.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka to wtedy stawiam całemu miastu ;D

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja czasem spontany są najlepsze. U nas też się tak udało.

    K22 zginąć u nas nie gina ale jednak szpital to szpital. Bakterie i to otoczenie. U nas podkłady poporodowe dają. Jednak na wyjście wzięłam swoje z canpolu takie bardziej dyskretne. Bedzie koniec maja a w szpitalu dają bella mama te ogromne. One sa raczej dobre w domu i na noc. Co do imienia jak czytałam opis to faktycznie powinien być spokojny. Powiem Ci że imię córki z opisem się zgadzało dość mocno. Mała uparta gaduła.Wy macie imię wybrane?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 21:35

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia13 wrote:
    Aja czasem spontany są najlepsze. U nas też się tak udało.

    Zbyt dużo tych spontanów przez te 4lata było :( już przestaje wierzyć w cuda... i to przez rozmowę z małolatą która nawet jeszcze nie myśli o dzieciach ...

    Jestem żałosna :(

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 w książce prowadzenia ciąży mam start z wagą 68kg. Pod Koniec w szpitalu podawałam 95.... dramat. Po porodzie zjechało z 11kg od razu. Potem nie mogłam jeść z nerwów bo Mały miał takie kolki że ja nie byłam w stanie nic jeść.
    No a potem dieta. Powoli wprowadzałam ćwiczenia.
    Teraz już cisnę ostro. Biegam i ćwiczę z Chodakowską :)
    Obecnie ważę 76 kg. Trzeba zgubić jest tą końcówkę i będzie super!!!

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - tak czuje ruchy juz od około 18 tygodnia :) Mały jak czasem zacznie wariować i się kręcić to brzuch mi lata hehe. A co do imienia to dogadaliśmy się z D., że będzie Ignaś <3 Co do tycia to obawiam się, że teraz czeka mnie największe przybieranie na wadze:/ Jak będzie 10 na koniec na plusie to bede mega szczęśliwa... Obym nie dobiła do 20 bo ja nie wiem jak potem to zrzucę :/

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja wiem, że łatwo się mówi i człowiek traci nadzieje. Sama płakałam w poduszkę jak testy były negatywny albo okazało się, że było ale się nie utrzymało. Teraz jak serduszko biło przez poronienia ciagle sprawdzałam czy krwi na bieliźnie nie ma. Schizy łapałam. No a dziś 9 miesiąc i ogromnie boje się porodu i tego czy jednak dam radę z kolejnym dzieckiem. Mam nadzieje, że w końcu zobaczysz te dwie kreski.

    Shantelle pięknie udało Ci się zgubić te kg. Dasz napewno radę, bo dobrze Ci idzie i jesteś konsekwentna. Przy małym dziecku tylko pozazdrościć. Dużo już osiągnęłaś.

    Karolcia 10 kg to akurat w sam raz. Ja w pierwszej ciąży miałam 9,5 i bardzo szybko to zgubiłam. Zaraz w domu weszłam w swoje jeansy. Koleżanka natomiast w pierwszej ciąży przybrała 30 kg a w drugiej tylko 12 kg. Też dwa razy to zgubiła także chyba nie ma reguły.

  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie boję się, że z moją "konsekwencją" to ja tego potem nie zrzucę :P

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chce mi się słodkiego i właśnie robię ciasto z czerwonej fasoli czyli fasolowe browni :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia - mam pozytywne skojarzenia z imieniem Miłosz, chłopcy z mojego otoczenia o tym imieniu są bardzo mądrymi dziećmi :) Ja też na początku ciąży miałam tak silne bóle głowy, że wylądowałam nawet z bólem w szpitalu. Mój syn też jest identyczny jak opis do jego imienia :)

    AJA - wystarczy, że nam postawisz he he :D Pamiętaj nie jesteś sama, ja też jestem już starą weteranką przy staraniach. U Ciebie to jeszcze inseminacja lub in-vitro wchodzi w grę bo masz owulację, a ja jak jej nie będę miała to dopiero będzie du...a blada. Musimy wierzyć, że się uda :)

    Shantelle - a się zawzięłaś :D brawo :)

    Karolcia - ja zaczęłam najwięcej tyć przez ostatnie dwa miesiące, ale niestety dużo jadłam :/ Ja też mówiłam, że jakbym kiedyś miała drugiego chłopca to byłby Ignaś albo Nikoś :)



    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - to nie tak dużo. Ja w pierwszej ciąży poszłam z 58kg na 85kg w 8 miesiącu. Potem już na wagę nie weszłam ze strachu :P Karmiłam młodego piersią tak więc 2,5 miesiąca po porodzie nosiłam już swoje ulubione jeansy ale niestety ciało już nie to. Zazdroszczę Ci siły i samozaparcia. Ja do gimnastyki nie mam siły :(

    zem3j44jc7tr2m3s.png
‹‹ 229 230 231 232 233 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ