Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolcia nie dziwie się, że się boisz. Może obejdzie się bez zabiegu. Tego Ci kochana życzę...
Bitter super gratulacje! Kochana przesyłam buziaki, bardzo się cieszę...
Shantelle jestem załamana... mały znowu zrobił twarda kupkę dosłownie kamień, bardzo płakał, coś strasznego. Nie wiek co o tym myśleć. W niedziele zrobił normalnie. W poniedziałek i wtorek dałam wodę z glukoza, ale tylko dwa razy i tyle co mały paznokieć... we wtorek i środa twarda, wczoraj nic a dzisiaj znowu kamień, brzuch ma miękki i zaczynam się martwić czy nagle nutra nie szkodzi. Pepti też nie może miał śluz gazy i bardzo płakał... zaczęłam podawać probiotyk wizytę u lekarza mamy w czwartek a ja się martwię... po nutra się tak uregulowało po biegunkach i nagle by zaszkodził? Nie wiem co zrobić...BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
-
Nią a płacze? Bidulek. Może daj mu chwilę. Ta glukoza może dała do wiwatu? Daj osłonę.
Nic bym więcej nie kombinowała..ile on dni je ten Nutra? Tak myślę czy Nutra nie ma więcej żelaza i czy tu nie jest problem.
W sensie więcej od innych mlek?
Bitter napisz coś więcej!
-
Jutro coś skrobnę, a teraz idę mężusiowy przekazać dobre wieści
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Dziękuje za gratulacje.
Jedziemy nad morze a raczej stoimy w korku więc trochę Wam napisze.
Mąż pozytywnie zaskoczony. Nie miał pojęcia że będę robić bete. Taki termin wyznaczony przez klinikę mam na 2.08. ale już przed wakacjami chciałam wiedzieć na czym stoję. Czekam teraz z niecierpliwością na ten wtorek. Jeśli przyrost będzie prawidłowy zaczną się cieszyć. Póki co nie mam żadnych objawów ciąży. Może tylko częstsze siusiu.
Chciałabym aby się wszystko dobrze ułożyło, ale wiadomo różnie bywa.
Póki co wrzucam na luz i jadę się opalać.
K22 na pewno nie ucieknę. Będę Was drogie ciocię informować na bieżąco. BuziaczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2017, 11:10
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Bitter musisz koniecznie nam wszystko pisać, każdy dzień itd nie ukrywam że mam zamiar z Tobą rodzić haha
U nas alergia. Nie wiem na co. Odstawiam owoce, obiadki zostaną bo było ok. Ale mi to na pokarmową nie wygląda. Sił nie mam, ona ma taką delikatną skórę że nie do wiary....
-
Bitter, wspaniałe wieści, ale to szczęście, że już pierwsze podeście było tak owocne
Mam nadzieję, że z tygodnia na tydzień będziesz nas teraz raczyła tylko i wyłącznie dobrymi informacjami. Poza tym jesteś doskonałą motywacją, że po tak długim okresie oczekiwania w końcu się udało. Każdej z nas starających się z całego życzę takich wyników.
Ja kilka dni temu rozpoczęłam kolejny cykl (3-ci ze stymulacją). W czwartek jadę na monitoring i zobaczymy co tam ciekawego słychać. Kolejny już raz mam pecha pod takim względem, że w terminie wizyty w klinice moja Pani doktor jest na urlopie. W zeszłym miesięcy miała cztery dni wolnego wtedy, gdy miałam zaplanowaną biocenozę a teraz akurat przez najbliższe 2 tygodnie. Już nawet powiedziałam mężowi, ze to chyba jakiś znak, że rodzicielstwo nie jest dla nas, bo pomijając kwestię tego, że nie możemy mieć własnego dziecka (w sensie oboje), tylko musimy się poddać inseminacji nasieniem dawcy, to jak już teoretycznie "podreperowałam" swoje cykle i mam owulację, to jak była z prawidłowego jajnika, to TSH było za niskie, w kolejnym miesiącu owulacja nie z tego jajnika co potrzeba, to teraz znowu nie ma mojej pani doktor, ale na szczęście mailowo z nią rozmawiałam i napisała mi, żebym zapisała się do jakiegokolwiek innego ginekologa z tej kliniki, bo szkoda cyklu. Zatem zgodnie z planem robię swojeBitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja