X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok idę juz dzisiaj spać dobranoc

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też ale sny o zmarłych, dziwne przeczucia i wgl. Nikt mi nie wierzył, aż do pogrzebu babci. ;)
    Uwielbiam też tego typu horrory :D Cxyli jednym zdaniem coś ze mną nie tak xD
    Mnie łatwo przestraszyć ale wszystkie horrory które nie zawierają duchów i egzorcyzmów to przyjmuje jako bajki. bardzo przesadne i naciągane. Ale lubię też komedie żeby nie było No i oczywiście Harry Potter ♡ Ale nienawidzę komedii romantycznych :D

    Dobranoc :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 23:51

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 02:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta - a dlaczego forum zamknęli?? wysłałam zaproszenie :)

    AJA - A co to za program polsat ci?? Ja lubię oglądać takie rzeczy, ale ogólnie jestem bardzo strachliwa od dziecka :) moja mama też ma coś takiego, że wszystko przeczuwa :)


    Wyczytałam gdzieś w necie, że w ciąży wychodzą też testy owulacyjne, z ciekawości zrobiłam, a ta druga kreska wprawdzie nie dorównuje barwą tej pierwszej, ale jest najciemniejsza z tych co do tej pory widziałam i to już 4 dzień z rzędu. Hmmm sama jestem ciekawa, zawsze przed @ nie było żadnej kreski, a w okresie płodnym ledwo widoczna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 02:58

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli masz nc+ To kanał 139.
    No to opowiem dlaczego rodzice w końcu mi uwierzyli.

    Przez 2tyg moja mama opiekowała się babcią razem ze swoją siostrą i bratem. cały czas twierdzili że udaje bo jak wychodzili na dwór zapalić leżała cichutko a jak tylko wchodzili do mieszkania to darła się by ją zabić. W pewnym momencie było gorzej i razem z narzeczonym stwierdziliśmy że jak w niedzielę będziemy szli do moich na obiad zajdziemy do babci po drodze by się pożegnać (mama mi tego zakazała, jestem bardzo wrażliwa). W niedzielę rano dzwoni teściowa że moja mama dzwoniła do niej o 6 rano... Więc ja za telefon i dzwonię do mamy.
    czemu dzwoniłaś do pani Edyty o 6 rano
    nie dzwoniłam
    mówi że dzwoniłaś
    chciałam zadzwonić do ciotki Helki
    Po co ?!
    Tu cisza... W końcu się odezwałam babcia nie żyje? przytaknęła.
    Przez 3 dni do pogrzebu śnił mi się dziadek, mąż babci (nigdy go nie widziałam ale jak byłam dzieckiem śnił mi się często, Ale do któregoś z dnia świętych nawet nie wiedziałam kto to jest póki mama nie pokazała mi po raz pierwszy jego zdjęcie ) pocieszał mnie że babcia się już nie męczy, że Tak lepiej. W noc poprzedzającą pogrzeb po raz pierwszy i ostatni śniła mi się mama taty (jestem jej imienniczką i jestem do niej bardzo podobna) ze słowami że Julian zbyt długo czekał na Helenę i że będą teraz szczęśliwi. O budziło mnie to równo o 3.40 o tej porze zmarła moja babcia a ten sen opowiedzialam na wszystkich świętych (2tyg po pogrzebie) i wtedy B powiedział coś co spowodowało że wszyscy mi uwierzyli. W momencie gdy babcia odchodziła zerwałam się do siedzącej pozycji i spłynęło mi kilka łez i poszłam dalej spać(ja tego nie pamiętałam) no i coś przy tym mamrotałam ale B nie zrozumiał...

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam że często się to zdarza. Moja mama tak ma że jak ktoś w rodzinie umrze to ona już wcześniej ma jakiś znak.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie na teście dziś to samo co przez 2 ostatnie dni. Zaraz mąż kupi mi w rossmannie test o czułości 10 bo te 25 dziwne są:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki :*

    17.11.17-poronienie całkowite
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja po wczorajszym marudzeniu dałam @ ultimatum albo przyłazi 29.06 no najpóźniej 3.07 albo niech spada na nawet 10ms ;)

    17.11.17-poronienie całkowite
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, i jak i jak? :D

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :)
    Witam w upalny dzień. Szczerze mówiąc ledwo żyje. Mam @ juz trzeci dzień jak na złość i chcę Was o coś zapytać. Otóż po tym zabiegu łyzeczkowania mam bardzo obfite miesiączki z takimi małymi skrzepami a dziś miałam dwa naprawdę duże skrzepy wielkości piłeczek do ping ponga. Co to może być? Jak byłam u gina w 16dc to endometrium miało zaledwie 8 czy 9mm.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • skorpionek82 Autorytet
    Postów: 823 137

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    Hej dziewczynki :)
    Witam w upalny dzień. Szczerze mówiąc ledwo żyje. Mam @ juz trzeci dzień jak na złość i chcę Was o coś zapytać. Otóż po tym zabiegu łyzeczkowania mam bardzo obfite miesiączki z takimi małymi skrzepami a dziś miałam dwa naprawdę duże skrzepy wielkości piłeczek do ping ponga. Co to może być? Jak byłam u gina w 16dc to endometrium miało zaledwie 8 czy 9mm.
    Mam pytanie czy robiłaś test ciążowy przed @ ?

    be2286637619c012de883c2f8744cba8.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam. Brałam ten duphaston wiec dla świętego spokoju robiłam. Kiedyś miałam bolesne miesiączki a teraz spoko. Tyle, ze naprawdę są obfite i te skrzepy. Jakaś masakra.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • skorpionek82 Autorytet
    Postów: 823 137

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    Robiłam. Brałam ten duphaston wiec dla świętego spokoju robiłam. Kiedyś miałam bolesne miesiączki a teraz spoko. Tyle, ze naprawdę są obfite i te skrzepy. Jakaś masakra.
    Ja słyszałam że skrzepy mogą świadczyć o tym ze była ciąża tylko albo nie wyszedł nam test bo było za wcześnie albo było coś nie tak dlatego teraz masz te skrzepy.

    be2286637619c012de883c2f8744cba8.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa - wyszło to co zawsze. Nawet ten o czułości 10 wyszedł dziwny ja je uważam za negatywne dopóki nie będzie bledziocha który będzie widoczny na zdjęciu ;) poczekam może należę do tych kobiet u których Hcg wolno przerasta :) dziś jest 12 dpo polecane jest aby robić w 14 dpo. Testów mam pod zapasem więc codziennie rano będę robić dopóki się coś nie wyjaśni:)

    K22 - a nie masz czasami na wysokiego progesteronu? Takie coś się dzieje przy nadmiarze tego hormonu. Ja mam skąpe ale długie @ a po duphastonie miałam 5 dni ale za to z tyloma skrzepami i taka ilość że z domu nie wchodziłam :)

    Ja to się dziś wystraszyłam chce badać szyjkę a jej nie ma. Ileż ja się naprodukowalam aby ją znaleźć tylko lekko ja dotknęłam bo takiego długiego palca nie miałam ale najważniejsze że jest he he
    Tak myślę że test w 12 dpo powinien już wyjść:/

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, też w sumie nieraz mi się zdarzały takie skrzepy...
    a masz fotkę tego testu?

    K22, to idziemy równo. Ja też 3 dzień

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 14:35

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 - no ja ciągle czekam na wieści od Ciebie. Kciuki mi odpadną :)
    Miałam sprawdzić ten progesteron ale dałam sobie spokój. A powiedz mi, czy za wysoki progesteron przeszkadza w zajściu?

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa - no równo zaczęłyśmy ale ja mam dłuższe cykle więc gdzieś koło 25 lipca będę miała odpowiedź czy w końcu coś się udało.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    potforzasta - a dlaczego forum zamknęli?? wysłałam zaproszenie :)

    AJA - A co to za program polsat ci?? Ja lubię oglądać takie rzeczy, ale ogólnie jestem bardzo strachliwa od dziecka :) moja mama też ma coś takiego, że wszystko przeczuwa :)


    Wyczytałam gdzieś w necie, że w ciąży wychodzą też testy owulacyjne, z ciekawości zrobiłam, a ta druga kreska wprawdzie nie dorównuje barwą tej pierwszej, ale jest najciemniejsza z tych co do tej pory widziałam i to już 4 dzień z rzędu. Hmmm sama jestem ciekawa, zawsze przed @ nie było żadnej kreski, a w okresie płodnym ledwo widoczna.


    No Kochana, widzę, że wszystko jest na dobrej drodze - objawy masz, test owulacyjny pokazuje drugą kreskę, widzę, że waga ładnie spada. Mocno zaciskam kciuki i czekam z niecierpliwością na nowe wieści :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka martwię się o Ciebie. Ja jeden raz byłam w ciąży to testy były pozytywne. Po ostatniej miesiaczce też mi wyszło dwie kreski widoczne ciazy nie bylo jakaś biochemiczne. Nie nastawiaj się jeszcze :)

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    marciaa - no równo zaczęłyśmy ale ja mam dłuższe cykle więc gdzieś koło 25 lipca będę miała odpowiedź czy w końcu coś się udało.

    ile trwają Twoje cykle?

‹‹ 29 30 31 32 33 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ