Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mia13 wrote:BitterSweet a u Ciebie który dzień cyklu, jak nastawienie? Robiłaś badania na Twoje drogi moczowe?
Tak. Niestety znów jadę na antybiotyku. Inaczej się nie da.
U mnie dziś 6dpo. Na razie nic o swoim cyklu nie myślę. Za wcześnie by prorokować. W lipcowych wisienkach zapisałam się na testowanie 2 lipca więc czekam
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Potforzasta a co do siebie samej masz jakieś przeczucia?
NelNel bez spiny jest lepiej, wtedy nagle dużo wpadek.
Bittersweet kurcze ciągle na antybiotyku, te bakterie są oporne jak cholera, ale czujesz się dobrze? No ja czekam na Twój wynik testu.
K22 jeżeli to nie tajemnica ile masz lat i ile mąż? Ja się martwię, bo mi stuknie 30ka... i albo poronienia albo problem z utrzymaniem ciąży...
powiedzcie dziewczyny, która z Was brała wiesiołka w I fazie cyklu? Ponoć bardzo poprawia śluz... ale nie można brać go w II fazie cyklu bo wywołuje skurcze macicy, czyli tylko do owulacji... -
Mia chwile po antybiotyku jest dobrze po czym bakterie powracają. Taka moja uroda.
Ja łykam wiesiołka (Oeparol) już od kilku cykli. Na prawdę poprawia śluz. Trzeba jedynie pamiętać by przestać po owulacji bo wywołuje mikroskurcze macicy.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mia ja biorę Oeparol lub Oeparol Femina po 2 tabletki 3 razy dziennie. W sumie 6 dziennie od 1 dnia cyklu do owulacji.
Ogólnie to już na pewno z pół roku biorę ten wiesiołek.
A Ty chcesz sobie skrócić?
Z tego co wiem to na wyregulowanie cyklu to się bierze duphaston lub luteinę.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mia13 - ja brałam olejek z wiesiołka, tak łyżeczkę albo dwie - do owulacji, śluz przy tym b. dobry, a po owulacji olej lniany brałam. Natomiast od niedawna (tj cykl przed tym szczęśliwym) zaczęłam robić taki obrót nasionami (nie pamiętam gdzie wyczytałam), aa, już mam to: https://aktywniezniedoczynnoscia.com/2015/04/07/regulujemy-cykl-naturalnie/ bardzo pilnowałam i teraz cały czas podjadam jeszcze ziarna słonecznika (na progesteron), nie wiem czy to to czy jeszcze ta dieta Dąbrowskiej (pod koniec kwietnia), ale coś zadziałało, więc się dzielę.
Bitter - wiesz, jak jest z tymi antybiotykami, wybijają Ci całą florę bakteryjną i osłabiają odporność
nie dało rady zwiększona dawka wit C? Znajome (ja też) stosujemy jeszcze srebro koloidalne, zamiast naturalnego antybiotyku (moja mama nawet przy czyraku odważyła się zamiast antybiotyku i pomogło), spróbuj może, bo szkoda odporności...
-
Iśka no biorę od 6000-8000mg wit C dziennie. Wczoraj miałam dzień z gorączką i łamaniem kości, bólami mięśni. Dziś już tylko zawroty głowy i osłabienie. Moim zdaniem to między innymi zaleta wit.C
Oczywiście był też czosnek i sambucol - to z tych naturalnych. U mnie w domu chora córka i mąż i nic dziwnego, że i ja coś złapałam. Na szczęście dziś już mogą spokojnie zająć się córką i sobą bo wczoraj to tylko spałam.
Skorpionek czekamy na wyniki testu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 15:34
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Iśka no biorę od 6000-8000mg wit C dziennie. Wczoraj miałam dzień z gorączką i łamaniem kości, bólami mięśni. Dziś już tylko zawroty głowy i osłabienie. Moim zdaniem to między innymi zaleta wit.C. Oczywiście był też czosnek i sambucol - to z tych naturalnych. U mnie w domu chora córka i mąż i nic dziwnego, że i ja coś złapałam. Na szczęście dziś już mogą spokojnie zająć się córką i sobą bo wczoraj to tylko spałam.
Skorpionek czekamy na wyniki testu
O ile odwarze się zrobić test
-
Skorpionek a teraz dopiero zauważyłam, że to Twój 10dpo. Może lepiej zrobić jutro z porannego moczu?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mi też już 31 roczek leci
Jest tu ktoś jeszcze z najlepszego rocznika 86?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Gratki ❤skorpionek82 wrote:Zrobiłam test ciążowy wyszedł mi bardzo jasna kreska prawie biała ale jest minimalnie zabarwiony i gruba. Chyba jutro zrobię jeszcze jeden test. ☺07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
*problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
-
Mia13 wrote:
K22 jeżeli to nie tajemnica ile masz lat i ile mąż? Ja się martwię, bo mi stuknie 30ka... i albo poronienia albo problem z utrzymaniem ciąży.
Ja mam 31 a mój mąż 45
Tez się troszkę zamartwiam. W pierwszej ciąży stwierdzono u mnie niedoczynność cisnieniową szyjki macicy, w drugiej ciąży po sześciu latach maleństwo rosło a pecherzyk nie. Zastanawiam się, czy uda nam się przetrwać te 9 miesiecy jak już zajdę w ciążę.
