X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorpionek zrób z rannego moczu albo najlepiej za dwa dni. Wiem łatwo się mówi. ;0

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    ja może nie jestem ekspertem w testach ale jak już widziałam to biały całkowicie
    O no właśnie. Zrobiłam w życiu trochę testów i jak już się cosik różowego pojawiło to znaczyło ciążę. Nawet mam test sprzed tygodnia i na niego zetknąłem, czy się tam coś później nie pokazało ale biel jak byk. Widać miejsce gdzie powinna się pojawić kreska testowa ale nic różowego tam nie ma.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zresztą nieważne. Trzymam kciuki skorpionku i mam nadzieje, że jutro krecha będzie ciemniejsza albo wynik bety nie pozostawi wątpliwości :*

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na pierwszym zdjęciu również widzę baaardzo bladziutki cień ;) Czekam na jutrzejszy teścik :)

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweet powiedz czy te 2 tabl dwa razy mi starczą i po jakim czasie zauwazyłaś poprawę sluzu po wiesiołku?

  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia myślę, że spokojnie starczą. Ja praktycznie od razu po @ miałam fajny śluz ;)

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iśka79 wrote:
    Mia13 - ja brałam olejek z wiesiołka, tak łyżeczkę albo dwie - do owulacji, śluz przy tym b. dobry, a po owulacji olej lniany brałam. Natomiast od niedawna (tj cykl przed tym szczęśliwym) zaczęłam robić taki obrót nasionami (nie pamiętam gdzie wyczytałam), aa, już mam to: https://aktywniezniedoczynnoscia.com/2015/04/07/regulujemy-cykl-naturalnie/ bardzo pilnowałam i teraz cały czas podjadam jeszcze ziarna słonecznika (na progesteron), nie wiem czy to to czy jeszcze ta dieta Dąbrowskiej (pod koniec kwietnia), ale coś zadziałało, więc się dzielę.
    Bitter - wiesz, jak jest z tymi antybiotykami, wybijają Ci całą florę bakteryjną i osłabiają odporność :/ nie dało rady zwiększona dawka wit C? Znajome (ja też) stosujemy jeszcze srebro koloidalne, zamiast naturalnego antybiotyku (moja mama nawet przy czyraku odważyła się zamiast antybiotyku i pomogło), spróbuj może, bo szkoda odporności...

    Przeczytałam to i bardzo fajny artykuł. Mam w domu i dynię i słonecznik. Jutro kupie sobie nasiona lnu. No i będę podjadać, dwie łyżeczki to nie dużo. :) Moja córka ciągle podjada to dynię to słonecznik, a ja nie wiedziałam, że mają takie właściwości. Także wychodzi na to, że słonecznik trzeba wcinać ciąży, bo progesteron jest bardzo potrzebny.

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia13 - mało, że fajny artykuł to powiem Ci coś jeszcze. Końcem grudnia postanowiłam się odchudzać bo w styczniu wybierałam się na zabawę karnawalową. Nie chciałam przeprowadzać jakiejś dyrastycznej diety ale tak zdrowo się poodżywiać. Zakupiłam siemię lniane, orzechy włoskie, słonecznik, pestki dyni,rodzynki, sezam i otręby owsiane i oczywiście miód, bo bardzo lubię słodkie a cukier postanowiłam odstawić. Co prawda nie stosowałam takiego podziału na 1-15dc itd. ale 4 lutego na teście zobaczyłam dwie krechy.
    Akurat w tym cyklu też się tak odżywiam, bo urlop się zbliża a wyglądam jak Yeti :) Kto wie. Może faktycznie coś jest na rzeczy. Zobaczymy 25 lipca, czy pomogło.
    Aha no i ból piersi i wogole całe pms poszło w diabły. Poprostu dostaje @ bez żadnych dziwnych bóli brzucha i piersi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 22:18

    Iśka79 lubi tę wiadomość

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie Ci K22 :)
    Ja dzisiaj mam tak napuchnięte, ciężkie i obolałe, że boję się jutra :(

    17.11.17-poronienie całkowite
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 fajny artykuł. Też sobie poczytałam i zacznę stosować :)

    AJA jutro u Ciebie 13dpo. Testujesz??

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam co prawda test, ale po powrocie do domu jak otworzyłam torebkę ogarnął mnie lęk... Chyba poczekam do 30.06, albo najlepiej do 2.07 :)

    17.11.17-poronienie całkowite
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nic laseczki. To próbujemy na ziarenkach. Może chociaż któraś z nas zakiełkuje ;P
    Ja jeszcze piłam dużo wody, jadłam sporo produktów zawierających białko (jaja, pierś z kurczaka, indyka, udka, twaróg, jogurt naturalny, maślanka, tuńczyk), warzywa w każdej postaci, zaprzyjaźniłam się ze szpinakiem, brokolem, naleśnikami z mąki żytniej z kakao, suszonymi pomidorami, ciemnym ryżem. Ograniczyłam zato tłuszcz. W 1,5 miesiąca zrzuciłam 7kg z tego w 4 m-ce wróciły 2 (grille, chipsy, ciastka itp). Trzeba walczyć dalej. Może dojdę do moich 60kg, no chyba że coś się zmieni po drodze :)

    Iśka79 lubi tę wiadomość

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJA - to trzymamy kciuki :) Oby piersi nie bolały od parady :)

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    AJA - to trzymamy kciuki :) Oby piersi nie bolały od parady :)

    Zacytuje mojego : "No to ch** dostaniesz okres" :/

    17.11.17-poronienie całkowite
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ten to potrafi podnieść na duchu :D Nie ma co :)

    AJA_S lubi tę wiadomość

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak kupiłam test usłyszałam w słuchawce "Miałaś się nie nakręcać". Jak Boga kocham kiedyś go w śnie uduszę :/

    17.11.17-poronienie całkowite
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha ach Ci faceci. Są tacy wspierający i zawsze wiedzą co powiedzieć :D

    AJA_S lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 01:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta - dziś już duphastonu nie brałam, poczekam co się do środy wydarzy. Ta wczorajsza wolna noc z mężem może to znak :D Jak te twoje przeczucia tak się sprawdzają to proszę aby ten twój plus u mnie się sprawdził :*, test na jutro rano przygotowany, jak już rano nie wyjdzie to będę czekała na @ po odstawieniu dupka :)

    ankaa81 - dzięki, ale nawet jeśli nie to mam dalszy plan :)

    Mia- bete chce powtórzyć jak kreska wyraźna wyjdzie na teście. Jutro 15 dpo, przejrzałam wykresy dziewczyn, to niektórym w 15 dniu nie pokazywało nic, a po dniu czy dwóch już był pozytyw, więc to znak że nie można się z testami spieszyć, Chociaż moja ciekawość mi na to nie pozwala :) Dziś robiłam dwa testy różnych firm i ledwo widoczna kreska była na jednym i na drugim, więc dla mnie dziwne zjawisko.

    K22 - masz rację, lepiej sprawdzić będziesz miała pewność :) Cieszę się, że forum jest takie popularne, a co najważniejsze takie rodzinne :)

    maggdax - dziś odstawiłam dupka jeśli nie jestem w ciąży to pojutrze powinnam mieć @. Tak miałam z pierwszą ciążą brałam duphaston na wywołanie, po odstawieniu zamiast krwawienia dostałam plamienia i się okazało że to ciąża :) Ja serduszko usłyszałam na pierwszej wizycie, która miała potwierdzić moją ciążę, więc mąż nie miał możliwości usłyszeć. Zabrałam go na USG w połowie ciąży :)

    skorpionek - u mnie to samo. Codziennie mam skurcze podbrzusza, bóle pleców, dodatkowo męczy mnie zgaga a po niektórych produktach mdli. Oszaleć z takim samopoczuciem można :D Jajniki też mnie bolą raz lewy później prawy i tak w kółko.
    Koniecznie zrób jutro rano jeszcze raz test, u mnie dziś takie same bardzo jaśniutkie kreski wyszły, poczekam do jutra jak nie wyjdą to znaczy, że organizm mi zrobił psikusa :) A ja nie wystawiałam zdjęcia, bo te kreski na zdjęciach też nie wychodziły.

    Nel - ja też postanowiłam się już nie spinać, żeby kochać się koniecznie w danym dniu, wyluzowanie chyba bardziej pomoże. Póki co dalej czekam :)

    marciaa - ja już też tyle testów ciążowych narobiłam i jak ciąży nie było to żadnych zarysów nie było, całkiem białe tło.

    AJA - mój też skutecznie dał mi zwątpienie. Jak mu podałam test to mówi "no coś tam widzę, ale to się nie liczy bo przecież to musi być wyraźne" i czar prysł :)

    A ja dupka odstawiłam tak jak pisałam, jak małpiszona nie będzie w środę to się dopiero wszystko zrobi podejrzane. Zrobiłam testy dwa różnych firm i są te zarysy kresek, cały czas podbrzusze mi nie daje spokoju, szyjka w czasie cyklu lubiła być uchylona troszkę a teraz szczelnie zamknięta, a dodatkowo te plecy mi żyć nie dają.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 03:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Mi też już 31 roczek leci ;)

    Jest tu ktoś jeszcze z najlepszego rocznika 86? :D

    Oczywiście ja jestem :) a jaki miesiąc? Ja z lutego :)

    A tak przy okazji przykro mi z powodu choroby, mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy i że nie wpłynie to na Twój cykl :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • maggdax Autorytet
    Postów: 281 283

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z wami w deszczowy wtorek, życzę wszystkim miłego dnia ;) Milka i skorpionek czekam na zdjęcia z dwoma kreskami, trzymam kciuki!:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 06:11

    xnw4skjoboritegt.png termin wg OM +tydzien
‹‹ 36 37 38 39 40 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ