Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Że zrobiłam test ciążowy, oczywiście jedna krecha... Po jakimś czasie wróciłam z B do domu i pierwsza wskoczyłam do łazienki by ten nie widział że robiłam a tu dwie krechy. Aż się obudziłam bo w tym momencie narzeczony wszedł do domu po nocce.
No ale interpretuje się na odwrót... więc czekam na @
Milka88 lubi tę wiadomość
17.11.17-poronienie całkowite -
Hehe a o mnie Ci się nic nie śniło może akurat wyśnisz mi dwie krechy
Ja co do siebie przeczuć nie mam ale jak tylko pojawi mi się co do kogoś to szybko się sprawdzają i szwagierce już w 13 tygodniu powiedziałam że będzie miała chłopca i ma a gin wtedy twierdził że będzie dziewczynka i była zła na mnie że tak mówię pod koniec ciąży jednak okazało się że to ja miałam rację, tak samo czułam że jest w ciąży ale nic nie mówiłam bo co mnie to obchodzi. A teraz czuję ze za niedługo powie że znowu jest w ciąży i tym razem będzie miała dziewczynkę.
AJA_S lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, PCOS -
Czuje się dobrze, czasami pobolewa jak na @ale krótko, żadnych młodsi i innych fajerwerków nie ma;) jestem trochę wystraszona bo ciągle się zastanawiam czy będzie wszystko ok, wizyta dopiero za 2 tyg czyli w 6tc wtedy juz może lekarz zobaczy serduszko, mam ogromną nadzieję że tak będzie
Milka zrób betę lepiej wiedzieć wcześniej ;* Dziewczyny czekam na wasze dwie krechy!:*
termin wg OM +tydzien -
Aja z tymi snami różnie bywa, ale czasem człowiek chodzi po nich przybity...
Potforzasta fajnie, że umiesz rozpoznać swój organizm, bo ja się zawsze cieszę, że temp. rośnie a nic z tego nie ma... muszę odpuścić bo stres mnie zżera, ponoć to u mnie problem... problemy w pracy w styczniu kolejna strata... chyba się blokuję. Co Ty masz za przeczucia, mogłabyś zacząć wróżyć...
może mi coś podpowiesz? )
magda nie stresuj się, będzie dobrze. Niektóre kobiety nawet nie wiedzą jeszcze, że w ciąży są. Koleżanka poszła do gin jak jej się ponad 2 tyg @ spóźniała, bo miała cykle raz 25 raz 40... i się nie przejmowała a była wtedy już w prawie 9 tygodniu i było ok.
K22 a komisję z Zus już miałaś? -
Widzę, że mamy prywatną wróżkę
A co u mnie czujesz ?
Ale ta pogoda jest kapryśna, wcześniej takie upały non stop teraz leje ;/
Mi by tak pasowało 25 stopni, słoneczko i lekki wiaterek
AJA_S, maggdax lubią tę wiadomość
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
Mia13 - no właśnie nie. Poprzednią sami odwołali i teraz wezwali mnie drugi raz na 5 lipca. Oj jakoś to będzie. Jak się teraz nie uda to spróbujemy za rok. Potem 9 miesięcy ciąży, rok macierzyńskiego i ja do pracy a mąż na emeryturze z pociechą. Takie rozwiązanie tez ma jakieś plusy
-
Maggdax - ta wizyta za 2 tygodnie, to ta najważniejsza Są takie emocje, że opisać się nie da. Jak juz się usłyszy to bicie serduszka i sobie uświadomi, że ten mały człowieczek naprawdę jest to chyba najpiękniejsze przeżycie aż do pierwszego płaczu. Oj, że też tyle się człowiek musi naczekać
Teraz tylko odpoczywaj i się relaksuj
-
Naaadrobiłam A tylko dlatego, że dziś poniedziałek i jestem w pracy W weekend ciężko mi dłużej pogmyrać w necie - zawsze coś do zrobienia w domu jest, tym bardziej, że remont domu trwa.
Gratuluję tym, które ujrzały dwie krechy na teście
Kciuki trzymam za resztę i siebie również
My działamy bez spiny - ot tak...na spontanie. I powiem Wam Kobitki, że chyba pierwszy raz od daaawna nie pomyślałam o ciąży podczas przytulania. Do tej pory spina "oby się udało", "może to już, teraz", "oby trafić".
A ostatnio nie...cieszyłam się chwilą, wiem, że to jeszcze nie było takie "niemyślenie" w 100 %, ale w 80% na pewno
Relacje z Małżonem w miarę (w zasadzie nie byliśmy obrażeni, czy pokłóceni), więc muszę z tym żyć, że facet to facet...i tyle...hahah...czasem wyłącza mózg
I tak Babeczki ma się to u mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 12:24
Czekam na @ i lecę do gina z wynikami B.
