Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Sama chciałabym wiedziećBitterSweetSymphony wrote:K22 dziwne podejście męża. Widać, że bardzo mu zależy. Podpytuje i sugeruję, ale badać się nie chce. Duma, strach? Co przez Niego przemawia?
Myślę, że strach przed rozczarowaniem samego siebie. Ale to tak między nami kobietkami Doszłam do wniosku, że nie będę go naciskać. Znam go i wiem, że sam do tego dojdzie i prędzej czy później zrobi te badania. Przypuszczam nawet, że nie będę wiedziała kiedy i dowiem się jak już będzie miał wyniki w ręce. On wychodzi z założenia, że musi się udać, bo w styczniu się udało i jego zdaniem musimy poprostu trafić w odpowiedni dzień.
-
Hej dziewczyny
U mnie zabiegany weekend. @ już lżejsza, hormony opadły, więc chyba czuję się lepiej. Przeżyłam na exacylu i cyclonaminie. Doszliśmy do wniosku, że koniec z liczeniem i seksem na siłę. Strachem przed końcem mojej umowy w pracy, bo macierzyński. Stawiam szefową przed faktem albo ktoś przyjdzie i będzie pomagała jak jednej z nas nie będzie, albo się zwalniam i ubezpieczam u męża. Zero spinania się. ) Mogę trochę na dupie posiedzieć bez pracy, bo stres mnie wyżera.
Skorpionek nie chcę Ci skrzydeł podcinać, ale moja temperatura rosła nawet w dzień @, potem spadła... każdy organizm jest inny.
Pozdrawiam Wam wszystkie jutro się odezwę, bo zasypiam już.
Dobrej nocki kochane :* -
K22 masz rację. Jak się facetów nie naciska efekt jest lepszy. Jeśli dojdzie do wniosku, że trzeba zrobić badania to je zrobi.
Marciaa super. Znalazłaś jakoś czas? Ja odmówiłam dziś 15-sty raz.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:K22 masz rację. Jak się facetów nie naciska efekt jest lepszy. Jeśli dojdzie do wniosku, że trzeba zrobić badania to je zrobi.
Marciaa super. Znalazłaś jakoś czas? Ja odmówiłam dziś 15-sty raz.
Tak
nawet nieźle mi idzie póki co.
To Ty już blisko końca części błagalnej
Co do badania, mój jest o dziwo chętny
tylko czekamy, może zwolni się miejsce na te darmowe badanieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 23:21
-
Skorpionek - mi też wychodzą testy owulacyjne, kreska jest trochę jaśniejsza ale dziwnie że jednak jest najciemniejsza od tych, które wcześniej robiłam.
maggdax - u nas wczoraj były takie upały. Dziś już chłodniej, ale w mieszkaniu po wczorajszym nadal parno mimo pootwieranych okien
Mamable - bardzo ci gratuluję !!! czekałam na dobre wieści i się doczekałam Wasze szczęście jest też moim szczęściem, więc jak ten wątek to działa to niech funkcjonuje jak najdłużej
ankaa88 - moje jajniki na CLO też nie reagowały, i ta cała stymulacja mocno mi wydłużyła cykle.
Nel - Trzymam kciuki za te wasze owocne pieszczochy:D
K22- Mój miał kiedyś takie same podejście, strasznie się bał badań, a jak już miałam go na wizytę umawiać to nagle w ciąży byłam i mu się udało tego uniknąć
Dlaczego mnie cały czas te plecy bolą?? no przecież oszaleć można. Do tego ta zgaga i bóle podbrzusza - wykończy mnie ten organizm. Dziś jeszcze łyknęłam dupka, coś mi w środku mówiło że mam to zrobić, ale jutro to go jednak odstawię
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
milka skoro Ci tak przeczucie podpowiadało to dobrze że go wzięłaś Robiłaś test??
Na mnie co też nie zadziałało nawet mi rozwaliło cykle na maksa.
Nam się jednak wczoraj udało podziałać bo impreza szwagierce nie udała się i przyjechali zaraz po młodego a dzisiaj temp w górę znowu
AJA_S lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, PCOS -
Milka robiłaś test, kiedy chcesz powtórzyć betę?
Marcia widzę wytrwała jesteś z ta nowennę.
K22 dobrze zrozumiałaś próbujecie ostatni cykl, kiedy masz mieć odpowiedź z ZUS w sprawie zwolnienia?
potforzasta z tą temperaturą, to mam wrażenie, że to jak w lotto. Przynajmniej u nie, ze śluzem też. Ja miałam jeszcze wysoką i rosła aż do @...
BitterSweet a u Ciebie który dzień cyklu, jak nastawienie? Robiłaś badania na Twoje drogi moczowe?
Aja a jak mąż da się zbadać, czy nie bardzo? Bo pisałaś, że Tobie badań nie zrobią póki mąż nie zrobi...
magda jak samopoczucie? Kiedy wizyta u lekarza? -
Mia teraz 30.06 ma te darmowe. W sobotę popił i żale się włączyły.Ale rano wszystko naprostowałam. Nie ma jakiś większych przeciwwskazań oprócz tego że boi się że go zostawię...
Dziewczyny na innym wątku mnie nakręciły i chciałam dzień przed badaniem zrobić test. Ale po dzisiejszym śnie chyba bym nie liczyła na szczęście
17.11.17-poronienie całkowite -
mia u mnie z temp w miarę na @ zawsze ładnie spadnie i dzień wcześniej wiem że będzie a owu mi przed clo teł ładnie wyznaczyła i nawet z bólami by się zgadzało i teraz też by tak było tylko dzisiaj mi wyznaczyła już przerywaną kreską na 10 dc ale to raczej nie możliwe.Hashimoto, niedoczynność, PCOS
termin wg OM +tydzien
