Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyskorpionek82 wrote:Landryneczka ja bete robiłam w 30 dc a test ciążowy w 35 dc wyszedł pozytywnie to jest różnica w czasie prawda.
-
wszystko zalezy kiedy była owu i ilu dniowe były wcześniej cykle bo u mnie w 30 dc to tez nawet beta nie wyjdzie bo owu mam gdzieś koło 24-27 dc no ale niech zrobi bete i bedzie wszytko jasne
-
Karola skoro w 30 dc robi się test to chyba nie miała 3 dni wcześniej owu tym bardziej jak się obstawiam betę. Broń Boże nie chce Cię skorpionku urazić ale sytuacja faktycznie dziwna trochę. Ja bym na Twoim miejscu poszła na betę a jak dalej będzie negatywna to poszukalabym innego gina sama osobiście mm juz 4
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyskorpionek82 wrote:Dziewczyny ja tylko pisze co wyszło na usg 1Trim 1 C7/M5 P3/E3 E8C-RS/OB 5.3cm/1.3/50 Hz SRI II 4
Wszystko, co jest po 1Trim, to ustawienia sprzętu są... Choćby to Hz (herc - jednostka miary częstotliwości) o tym świadczy. Porównaj sobie z jakimikolwiek zdjęciami z USG z pierwszej ciąży
Przyjmuje się, że żeby test o czułości 25 wyszedł pozytywnie, beta we krwi powinna wynosić przynajmniej raz tyle, a że ta przyrasta dwukrotnie w ciągu 48h, to sama sobie odpowiedz na pytanie, czy jest możliwe, że w 30dc była 0 (nie 3, nie 5, nie 11), a nagle pięć dni później jest pozytywny test.
Jesteś na tym forum co najmniej rok (o ile dobrze kojarzę), masz już jedno dziecko i tak podstawowe rzeczy powinnaś wiedzieć
Kiedy wyniki dzisiejszej bety?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 21:53
-
Karola - mama Julci i ... ? wrote:K22 przykro mi nie wiedziałm ze aż tak ostro było no ja tez nigdy nie tolerowałam seksu ani kwiatków na przeprosiny bo do seksu trzeba dwojga ale u nas po kłótni zawsze były ciche godziny potem rozmowa płacz i jakos się potrafilismy dogadac przeprosić ten co zawinił i jakos tak wychodziło że kończylismy w łóżku mam jednak nadzieje że i u was sie wszytko poukladai bedziecie szczęśliwi
-
dziewczyny bierzecie wit d?? JAk tak to jakie dawki i jakiej firmy??
-
nick nieaktualny
-
potforzasta wrote:Karola skoro w 30 dc robi się test to chyba nie miała 3 dni wcześniej owu tym bardziej jak się obstawiam betę. Broń Boże nie chce Cię skorpionku urazić ale sytuacja faktycznie dziwna trochę. Ja bym na Twoim miejscu poszła na betę a jak dalej będzie negatywna to poszukalabym innego gina sama osobiście mm juz 4
-
K22 wrote:Wiesz kochana. Byłam wcześniej w dwóch poważnych związkach. Z jednym i z drugim facetem mieszkałam dwa lata i też zawsze była rozmowa. Nienawidzę niejasnych sytuacji. U mnie zawsze było kawa na ławę. Przemilczeć i wrócić do normalności się nie da. Z moim mężem nigdy nie było takich sytuacji, które trzeba było wyjaśniać i za coś przepraszać. Niestety do czasu. Ale nasz syn był już na świecie i choć człowiek miał ochotę zasadzić mężowi kopa w dupe, to obecność syna wszystko zmieniała. Okazało się, że mój mąż nie ma słowa przepraszam w słowniku a poza tym, jak zawini, to czeka aż inne sprawy przewyższa swą wagą awanturę. Tym razem jest tak samo. Zaczęło się tzw. gównoburzą a skończyło naprawdę nieciekawie i znów czeka aż cała sprawa się rozmyje.
-
Karola - mama Julci i ... ? wrote:mój mąż jest moim pierwszym poznałam go jak miała 18 lat przed nim z nikim sie nawet nie całowałam wiem dziwna jestem sama się dziwie gdzie ja sie uchowałam czasami mnie kusi by spróbowac z innym i jak nei mogłam zajśc w ciążę to nawet szukałam na czatach gadałam z facetemi robiłamwszytko by moj troszke był zazdrosny by wiedział ze zrobie sobie dziecko z innym ale cholera kocham go
To niech sobie szanuję pan mąż
Mój też nie jest zazdrosny. Tez kiedyś chciałam mu zagrać na nerwach i poszłam z koleżanką na dyskotekę Przyznam, że wybawiłam się za wszystkie czasy (nie grzesząc o czym mój mąż nie mógł wiedziec) ale mojego męża to nie rusza Wogóle nie jest zazdrosny. A jak już jakiś facet mnie gdzieś zaczepi, on zamiast być zazdrosny to jest dumny i zadowolony -
skorpionek - też tak mi się wydawało. A jak gin stwierdził brak pęcherzyka ciążowego to jak obliczył tą odległość główki??. Jak przeczytałam o tym, że gin nie widzi pęcherzyka to zapytałam o to BPD bo zwątpiłam Zrób jeszcze raz betę i będzie wszystko jasne.
K22 - Kochana mam nadzieję, że jednak wszystko sobie jeszcze wyjaśnicie. Ale cię rozumiem, też bym czekała na słowo przepraszam. Facetom to chyba ogólnie ciężko przechodzi przez gardło
potforzasta - ja przyjmuje tylko B6. Ogólnie unikam suplementów ze względu na mój wrażliwy żołądek
U mnie małpiszon już sobie poszedł, ale mnie wymęczył. 10 lat temu jak byłam na stałym duphastonie nie miałam tak silnych krwawień, a teraz jak tylko biorę dupka to moje krwawienia są niczym powódź z huraganem.
Pojutrze wizyta u gin z wynikami, już się doczekać nie mogę aż w końcu mi to wszystko wyreguluje bo ileż się można męczyć. Przez ten testosteron to nie wiele brakuje aby mi klata obrosła brrr. Trzy włosy znalazłam, ale skutecznie je wyrwałamStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
potforzasta - teraz biorę witaminę D w postaci kropelek: Vigantol, przepisane na receptę (5 kropel dziennie), nie pamiętam jaka to dawka. Wcześniej brałam sama różne D + K, bo u mnie rok temu było 19 (czegoś tam), pół roku później (suplementowałam dużo) 24 jednostki, a norma jest od 35 jakoś