***S I E R P N I O W E 2 K R E S K I***
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzeba się chyba pogodzić, ze cykl stracony ;(
Jutro mam ginekologa na 13:30, zobaczę co się dzieje z tym pęcherzykiem.02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 09:09
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Was tez zaczynaja rwac pietsi przed @? Dokladnie dzien przed? Dea? Dzisiaj to jakas masakra, mnie nigdy nie bolaly a dzisiaj, zwlaszcza lewa tak ciagnie. Nie przy dotyku... tak od srodka... bardziej kolo sutka. Czy to moze byc zwiazane z hormonami?10.09.2019 Marcel
-
Oleczka94 wrote:Was tez zaczynaja rwac pietsi przed @? Dokladnie dzien przed? Dea? Dzisiaj to jakas masakra, mnie nigdy nie bolaly a dzisiaj, zwlaszcza lewa tak ciagnie. Nie przy dotyku... tak od srodka... bardziej kolo sutka. Czy to moze byc zwiazane z hormonami?
Ja mam delikatne pobolewania przed okresem, nie jest to jakieś uciążliwe. Ale w ciąży, kilka dni przed terminem @,to była jakaś masakra, delikatne dotknięcie bolało, jeszcze żyłki stały się dużo bardziej widoczne3 cykl starań o bąbelka
-
Violaaaaa wrote:Ja mam delikatne pobolewania przed okresem, nie jest to jakieś uciążliwe. Ale w ciąży, kilka dni przed terminem @,to była jakaś masakra, delikatne dotknięcie bolało, jeszcze żyłki stały się dużo bardziej widoczne10.09.2019 Marcel
-
Violaaaaa w ostatnim cyklu nic nie mialam ani przed ani po ovu (byla u mnie 12 dnia cyklu) a w tym cyklu jakas masakra - 14 i 15 dzien cyklu plamienia jasno rozowa krew i brazowe intensywniejsze plamienia. Gin upiera sie ze to na pewno plamienia okoloowulacyjne, jak dla mnie to nieco dziwne, tym bardziej ze testy ovu negatywne. Slyszalam, ze plamienia moga byc i przed i po i nawet w trakcie owu.
-
Kiedyś nie miewałam plamień około owulacyjnych, dopiero po poronieniu przy pierwszej owu wystąpiły, lekko różowy śluz,a przy tej takie brązowe. Z moich wyliczeń wynikało, że to dzień owulacji. Po pierwszej takiej owulacji byłam akurat na wizycie kontrolnej i lekarz potwierdził, że to była owulacja, mówił, że to normalne i nie ma się czym przejmować A z tego co czytałam to mogą być i przed i po i w trakcie, u niektórych kobiet trwają nawet do 3 dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 22:14
-
Violaaaaa wrote:Oleczka94, a kiedy termin @, trzymam kciuki żeby nie przylazła
Dziewczyny, a czy zdarza wam się plamienie około owulacyjne? Mnie zastanawia, czy to jest przed czy po owulacji...10.09.2019 Marcel -
nick nieaktualnyPomarańczka83 wrote:Sung, ja mutacji raczej nie mam bo w pierwszej ciąży też brałam 3 m-ce i po zbadaniu był w połowie normy. Teraz brałam dłużej i wyszły takie cuda na kiju A boję się mieć za dużo bo czytałam że to zwiększa ryzyku autyzmu.
Ja mam mutacje, a lata temu miałam poniżej normy, więc to nie jest wyznacznik.
Metyle są lepsze i tak. Możesz je brać zamiast zwykłego.
Odnośnie wysokiego kwasu i autyzmu to jest jedno badanie. Też czytałam. Nie jest w nim powiedziane jaki kwas brały kobiety i czy miały mutacje. Za mało danych.
Jest jedno badanie, które pokazuje czy masz ryzyko urodzenia dziecka z autyzmem. Robi je tylko CZD w Warszawie. Robiłam je oczywiście
Aczkolwiek autyzm to nie (tylko) geny. Na geny teraz zwalają wszystko, bo wtedy nikt nie jest odpowiedzialny. Rak to geny, autyzm to geny.
Ale sie rozpisałamPomarańczka83 lubi tę wiadomość
-
Violaaaaa wrote:Oleczka94, a kiedy termin @, trzymam kciuki żeby nie przylazła
Dziewczyny, a czy zdarza wam się plamienie około owulacyjne? Mnie zastanawia, czy to jest przed czy po owulacji...
Ja miałam w nieudanym cyklu przed owulacją. -
Z moich wyliczeń wynika, że było to dzień po owulacji, ale ja miałam takie nikti krwi czerwone w sluzie, potem jeszcze trochę różu, tylko na papierze, 0 na bieliźnie.
Dzis mam 20 dc, termin @ 20.08, jak do tego dnia nie przyjdzie to testuje, jestem niestety osoba niecierpliwa, i z utęsknieniem czekam na ten czas, bardzo chcemy z mężem aby się udało, chyba aż za bardzo :p w dodatku biorę antybiotyk już 10 dni, niby wpływu na zapłodnienie nie ma, ale zawsze jakaś tam obawa jest.3 cykl starań o bąbelka
-
nick nieaktualnyIga66 wrote:Nona poproszę o wpisanie @ zatestuje 31.08
W tym cyklu spinam sie z suplementami : fortilman, ovarin, wiesiołek, kwas foliowy
Warto coś jeszcze dodać aby owulacja była lepsza lub zagnieżdżanie - co i kiedy stosować ? Moze macie jakąś ściągę?
Maca
sok z granatu (na endometrium)
inozytol (ale chyba jest w którymś suplu, tak?) do owulacji
ananas (środek!) po (koniecznie po) owulacji
zioła, ale to dłużej by trzeba.
witamina E (rozrzedza krew)
Najmłodsza_staraczka wrote:Nic to nie da według niego mój pomysł to miazga i jest fuj i w ogóle z kijem nie podchodź. Wydaje mi się że najbezpieczniej byłoby jutro rano? Porozmawiam z nim dzisiaj, ale moim zdaniem nic z tego
Ale co to za infekcja? Intymna?
Fajny nick najmłodsza w sensie stażu czy wieku?
-
kozgo wrote:Obudził mnie rano tak silny ból w dole brzucha masakra nie wiem czy czymś się zatrulam wczoraj czy coś koszmar mas mówi ze cała noc się rzucałam po łóżku ;/
Cześć Isaura -
nick nieaktualny
-
Sung wrote:Ale co to za infekcja? Intymna?
Fajny nick najmłodsza w sensie stażu czy wieku?
Intymna niestety
Jutro owulacja pewnie, wiec cykl do kosza
Założyłam konto ponad dwa lata temu, mając jakoś 19 lat, stad ten nick teraz niekoniecznie aktualny. :pWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 09:17
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Sung wrote:Ja mam mutacje, a lata temu miałam poniżej normy, więc to nie jest wyznacznik.
Metyle są lepsze i tak. Możesz je brać zamiast zwykłego.
Odnośnie wysokiego kwasu i autyzmu to jest jedno badanie. Też czytałam. Nie jest w nim powiedziane jaki kwas brały kobiety i czy miały mutacje. Za mało danych.
Jest jedno badanie, które pokazuje czy masz ryzyko urodzenia dziecka z autyzmem. Robi je tylko CZD w Warszawie. Robiłam je oczywiście
Aczkolwiek autyzm to nie (tylko) geny. Na geny teraz zwalają wszystko, bo wtedy nikt nie jest odpowiedzialny. Rak to geny, autyzm to geny.
Ale sie rozpisałam
Czytałam też że zawyżony poziom kwasu foliowego maskuje niedobór wit B12.
Co do plamien około owulacyjnych to mam je od 10 lat - prawie w każdym cyklu. Czasem mocniej czasem mniej w lipcu np. było tego tyle że przecieklo nawet na spodnie...Gin twierdzi że to z powodu za niskiego progesteronu. Dlatego od dnia po owulacji mam brać luteine - w cyklach gdzie chcemy się starać.