Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rubi wrote:dziewczyny powiedzcie mi bo jestem w tych sprawach jełopem...czy można mieć dwa dni pod rząd rozciągliwy śluz a nie mieć jeszcze owulacji??
Ja to mam czasem nawet i 3 dni taki śluz bez owulacji.
W ogóle w tym cyklu to jakoś strasznie morko mam -
bo u mnie słuchajcie wiesiołek chyba daje się we znaki, bo jeszcze nie miałam tyle dni pod rząd śluzu w ogóle..czasem gdzieś na majtkach coś kapnęło, ale ogólni było z tym u mnie krucho a teraz zaznaczam nawet na wykresie już któryś gdzieć bo mam co sprawdzać : )Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Hej Dziewczyny Również chciałabym dołączyć do forum Staramy się o dzidziusia od roku. W czerwcu tamtego roku zaszłam w ciąże pozamaciczną, no i od tamtej pory jakoś się nie udaje. Teraz czekam na HSG. No i żeby tego wszystkiego było mało to jeszcze mam PCO, ale nie tracę nadziei.
-
Witaj jolu89 w naszym gronie . Nigdy nie mozna tracic nadziei . I tak trzymaj. A my wesprzemy cie jak zwatpisz . Bo my sie tutaj mocno dopingujemy nawzajem, a to ma wielką moc sprawcza :*
pozdrawiam -
Dziękuję Ja też mam nadzieję, że wszystkim Nam się w końcu uda.
Rubi to tylko się cieszyć, że masz śluz. I może występować kilka dni. Ja niestety nigdy u siebie go nie zauważyłam. Tylko na usg jakoś lekarz go wypatrzył. No i podobno śluz jest potrzebny plemniczkom żeby mogły dłużej przetrwać i lepiej dotrzeć do celu
Dziewczyny mam pytanie. Wasi mężczyźni biorą jakieś witaminki? Mój nie robił żadnego badania nasienia, ale doktorka kazała mu brać salfazin i kwas foliowy.
No i jeszcze jedno pytanie. Może trochę głupie, ale mnie trapi od jakiegoś czasu. A mianowicie przeczytałam, gdzieś że podczas starań o dziecko nie powinno się używać lubrykantów. Wiecie coś może na ten temat? -
jolaaa89 wrote:Dziękuję Ja też mam nadzieję, że wszystkim Nam się w końcu uda.
Rubi to tylko się cieszyć, że masz śluz. I może występować kilka dni. Ja niestety nigdy u siebie go nie zauważyłam. Tylko na usg jakoś lekarz go wypatrzył. No i podobno śluz jest potrzebny plemniczkom żeby mogły dłużej przetrwać i lepiej dotrzeć do celu
Dziewczyny mam pytanie. Wasi mężczyźni biorą jakieś witaminki? Mój nie robił żadnego badania nasienia, ale doktorka kazała mu brać salfazin i kwas foliowy.
No i jeszcze jedno pytanie. Może trochę głupie, ale mnie trapi od jakiegoś czasu. A mianowicie przeczytałam, gdzieś że podczas starań o dziecko nie powinno się używać lubrykantów. Wiecie coś może na ten temat?
Witam Cię w naszym gronie
Co do pytań - mój nic nie kazał mężowi nigdy brać. Stwierdził tylko, że na razie przebadamy mnie jak nic nie wyjdzie to się za męża zabierzemy.
Jeśli chodzi o lubrykanty to poczytaj ulotki. Niektóre mają właściwości plemnikobójcze.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Marronek tak czytam Twój opis na dole i masz napisane, że miałaś zapalenie przydatków. Nie czytałam od początku forum więc nie wiem czy miałaś robione HSG? Bo właśnie po takim zapaleniu często występuje ciąża pozamaciczna albo są trudności w zajściu dlatego pytam. Mam nadzieję, że nie zadaję wścipskich pytań.
-
jolaaa89 wrote:Marronek tak czytam Twój opis na dole i masz napisane, że miałaś zapalenie przydatków. Nie czytałam od początku forum więc nie wiem czy miałaś robione HSG? Bo właśnie po takim zapaleniu często występuje ciąża pozamaciczna albo są trudności w zajściu dlatego pytam. Mam nadzieję, że nie zadaję wścipskich pytań.
Nie, nie miałam robionego. Na razie zwalczamy moje (i męża) bakterie. Potem za zapalenie i zrosty się bierzemy, potem za tarczycę i dopiero potem za starania o ciąże...
I nie zadajesz wścibskich pytań Jakbym nie chciała się tym "dzielić" to bym w opisie nie pisała o tymHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Czekolada ale co powiedzial lekarz? Skoro dobre wieści to chwal sie nam szybciutko
Co do mojego imienia to rodzice do końca nie chcieli powiedziec rodzinie jakie wybrali na drugie mam Sylwia ale zawsze mialam byc Dorota.
A Ela to moja mama wiec spoko imie
Ja długo marzyłam o małej Juleczce ale teraz sama nie wiem czy bym sie zdecydowała. Dla chlopczyka Oskar narazie króluje ale juz mi przechodzi powolutku... bedzie cieżki wybór jak przyjdzie moment wyboru...
-
Ja miałam być uwaga uwaga! Blanka ! a Tatuś pojechał i dał Daria..
Tak samo z Bratem mym było miał być Kajeten a wyszedł Michał Mojemu tacie sie nie podobały typy mamy niby się zgadzał ale potem dawał po swojemu
Nasze Typy to dla Córy Alicja
a dla Synka Aleksander -
Kurde czekolada co tak owijasz w bawełne zamiast od razu krzyczec ze jest fasolka?!! Kochana gratuluje!! a tak niedawno smuciłaś się ze nie możesz zajść! Świetne wiadomości zdrowej i nudnej ciąży życze a torbiel szybko zniknie i bedzie wszystko dobrze, zobaczysz jaki "wiek" ciazy?
-
czekolada wrote:"Jest Pani w ciąży", ciąża znajduje się w macicy.
Tylko zrobił mi się jeden torbiel. Możliwe, że po pęknieciu były 2 pęcherzyki.
Moje gratulację
Więc dziś jest też twoje świętoHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Witajcie dziewczyny, troszke mnie nie bylo......dzien jest za krotki, ale caly czas sobie was czytam w pracy jak sobie jestem
Czekoladka Gratuluje ci kochana i zycze zdrowiuskiej ciazy
Chcialam zyczyc wszystkim mama wszystkiego najlepszego i duzo milosci od swoich pociech, a tym co jeszcze nie sa mamusiami zeby jak najszybciej obchodzily Dzien Matki
Moj syn ma na imie Arthur, ale jak bylam w Pl to mial po polsku Artur, tylku tutaj zmienilismy mu, bo wszedzie zapisywali Arthur i trzeba bylo tlumaczyc i takie tam.....od kiedy pamietam zawsze mowilam ze dam mojemu synowi tak wlasnie na imie, nawet jak bylam dzieckiem. To imie mi sie zawsze kojarzylo z takim przystojnym, wielkim i silnym mezczyzna. A jak jeszcze bedziemy mieli to szczescie i urodzi sie nam jeszcze jedno dziecko Coreczka bedzie miala na imie Eef, a jak jeszcze synek to bedzie Jurjan.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 19:25