Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie wiem czy u mnie dupek działa na śluz. Myślisz, że biorąc go od 16 dnia cyklu działa jakoś mimo wszystko na śluz? Wcześniej nie zwracałam tak uwagi na śluz, więc nie mam porównania <wrr>, ale pamiętam jakąs galaretę na bieliźnie
No właśnie ja też coś niby mam, ale tak w zasadzie nie wiem do jakiej kategorii go zapisać, czy mi mokro czy wilgotno też nie wiem 
Chyba tego nie ogarnę
Justyna a ten len to pijesz przez cały cykl czy to działa podobnie jak wiesiołek? Ja od tego cyklu biorę olej z wiesiołka, ale żebym jakąś mega różnicę zauważyła to nie Może to za krótko....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 13:01
-
Ana89 wrote:Powiedzcie mi Kochane jak to u was jest ze śluzem. Widzicie go, że tak powiem na zewnątrz? Ja niestety nie, muszę się trochę nagimnastykować żeby ujrzeć cokolwiek A jak już ujrzę, to mam problem żeby zakwalifikować go do odpowiedniej grupy. Dzisiaj to się już zaczęłam wkurzać i mam takiego nerwa na ten śluz, że mam ochotę przestać go obserwować.
Różnie bywało - czasem wypływał, czasem musiałam gmerać. Ale teraz, odkąd piję więcej wody nie mam problemu, jest go więcej więc wypływa
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualnyTeż zaczęłam pić więcej wody. A ile mniej więcej wypijasz dziennie? Bo może nadal za mało piję. W tym cyklu zaczęłam pić więcej wody, biore wiesiołka, a tu jak było tak jest.Marronek wrote:Różnie bywało - czasem wypływał, czasem musiałam gmerać. Ale teraz, odkąd piję więcej wody nie mam problemu, jest go więcej więc wypływa
-
Ana89 wrote:Też zaczęłam pić więcej wody. A ile mniej więcej wypijasz dziennie? Bo może nadal za mało piję. W tym cyklu zaczęłam pić więcej wody, biore wiesiołka, a tu jak było tak jest.
Około 1-1,5 litra. Z wodą nie należy też przesadzać, jej nadmiar szkodzi.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualny
-
Ana89 wrote:No to wypijam podobnie. Nie wiem może to wszystko za wcześnie, za krótko trwa.
Każdy organizm jest inny, to też trzeba wziąć pod uwagę. Niektóre leki mogą wpływać na śluz.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Magda jak woda może szkodzić?? No coś Ty
Pić trzeba minimum 2 litry dziennie płynów, aby przemiana materii była odpowiednia, żeby nerki pracowały, żeby krew łatwiej krążyła i żeby HORMONY się produkowały i pracowały Wody za dużo nie wypijemy Tylko musi być dobra, żeby nie miała za dużo wapnia, żelaza
Ja siemię lniane piłam zawsze bardziej na zgagę, bo potrafię mieć maratony ze zgagą po kilka tygodni
Więc wieczorem zaparzałam w szklance 2 łyżki całego siemienia lnianego i rano to mieszałam i wypijałam glutka. Potem te same nasiona zalewałam wrzątkiem po wypiciu i wieczorem jeszcze raz tego glutka piłam.
Jak piłam dzień w dzień conajmniej raz dziennie, np rano to miałam różnicę w majtkach
-
nick nieaktualnyRozumiem, w sumie też mam małe problemy, ale jelitowe więc od dzisiaj pije lenjaskolka89 wrote:Magda jak woda może szkodzić?? No coś Ty
Pić trzeba minimum 2 litry dziennie płynów, aby przemiana materii była odpowiednia, żeby nerki pracowały, żeby krew łatwiej krążyła i żeby HORMONY się produkowały i pracowały Wody za dużo nie wypijemy Tylko musi być dobra, żeby nie miała za dużo wapnia, żelaza
Ja siemię lniane piłam zawsze bardziej na zgagę, bo potrafię mieć maratony ze zgagą po kilka tygodni Więc wieczorem zaparzałam w szklance 2 łyżki całego siemienia lnianego i rano to mieszałam i wypijałam glutka. Potem te same nasiona zalewałam wrzątkiem po wypiciu i wieczorem jeszcze raz tego glutka piłam.
Jak piłam dzień w dzień conajmniej raz dziennie, np rano to miałam różnicę w majtkach Zobaczymy jaki będzie efekt. No woda, len i wiesiołek to normalnie jak zadziała to będę ślady robiła...hahahaha... Czekam z utęsknieniem na środową wizytę u gina, chyba będę w tym gabinecie godzinę siedziała, tyle mam pytań i wątpliwości.
Dorota, dla mnie to Ty stanowczo za wcześnie go brałaś. Nie rozumiem czemu to miało służyć. Przecież to jest syntetyczny progesteron, ten hormon jest w II fazie cyklu a nie w I.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 13:31
-
jaskolka89 wrote:Magda jak woda może szkodzić?? No coś Ty
Może, poczytaj o przewodnieniu hipotonicznym (tzw. zatrucie wodne)
Oczywiście do niego dochodzi jak pijesz ponad 5 litrów dziennie
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualnyNareszcie w domu!
Widzę, że tematem dnia jest śluz...
U mnie dziś było go dużo, dużo tak jak piszesz Dorcia aż takie glutki ale nie do końca byłam pewna czy to na pewno ten właściwy bo trochę wczoraj poszalałam z M. Więc będę obserwowała do wieczora i wtedy zaznaczę.
Tymczasem piję piwo i oglądam mecz z M a właściwie to on ogląda a ja tylko szukam pretekstu żeby się piwka napić.
To zgodnie z tematem dnia wznoszę toast za piękny i zdrowy śluz płodny!
-
Januszkowa wrote:Ja tylko na chwile. Jestem w pracy i nie mam czasu dzisiaj. Moja beta to 356,400. Bede jutro:-*
Piękna beta Pozazdrościć
Januszkowa lubi tę wiadomość
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualny
mama Marysi nasz cud :*
