X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jest male swiatelko w tunelu! Moj dowiedziaal sie w pracy i koszt dopisania mnie do jego kartu LUX MED to "az" niecale 26zl miesiecznie! A mam tam przede wszystkim ginekologa i endokrynologa w pakiecie :-) aaaa ale sie ciesze :-) za taka kwote moge do woli ich molestowac :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 11:09

    Ana89, Januszkowa, Rubi, natt lubią tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota to super :D To niech Cię men dopisuje szybciutko i przebadaj się wzdłuż i wszerz :D :D :D

  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w ten bardzo upalny dzień. Co u was słychać dziewczyny? Ja przetrwałam jakoś cały weselny weekend. Szkoda tylko że trzeba było dzisiaj do pracy iść. Mąż cwaniak ma dzisiaj urlop a ja niestety nie mogłam :(

    Straciłam już nadzieję do mojego cyklu... A w sobotę miałam duże. Nawet mój mąż się troszkę podniecił :( Ale teraz tempka w dół brzuch już na okres boli. No cóż... trzeba będzie startować od nowa :(

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • kiniucha89 Przyjaciółka
    Postów: 112 52

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny kilka dni mnie niebylo bo mialam kuuupe roboty :/
    Dorotko nie odpuszczaj. My z A. Tez mamy kredyt na dom i tylko on pracuje, a jednak zdecydowalismy sie na drugie dzieciątko. Glowa do gory i tak jak mowi Magda optymizmu bo sloneczko swieci i musi byc tylko dobrze :)
    My juz od wczoraj wznowilismy starania i czuje, choc sie nie nakrecam, ze ten cykl skonczy sie zielono :) o tyle optymizmu we mnie ! :) :) :*

    natt, Ana89 lubią tę wiadomość

    Nie pozwól, by szczęście musiało Cię prosić o otworzenie mu drzwi...
    fd0ede5c044799a4d2a03e4d4e253034.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki. :)
    Chciałabym Wam napisać coś co podniesie Was na duchu i może doda trochę siły ale chyba będę w tym mało przekonywująca bo ja też dziś leżę w dole...
    Totalnie się rozchorowałam. Gardło spuchnięte, ledwo ślinę przełykam, uszy bolą a o głowie nawet nie wspominam... Nadal jestem w łóżku i chyba szybko z niego nie wyjdę.
    Zaliczyłam wzrost temp z rana o 0,5 w porównaniu do wczorajszej ale muszę ją zignorować bo mój stan miał na pewno na nią duży wpływ chociaż myślę, że mogła to być również owulka bo wczoraj wszystko na nią wskazywało.
    Zresztą nawet jeśli była to dupa bo serducho dwa dni temu nie skończyło się tak jak powinno [problemy trochę nie pozwoliły nam się do końca skupić] a wcześniejsze było 4 dni temu...
    Dziś do niczego się nie nadaję tylko do spania więc chyba mogę dać sobie na luz i zacząć znów w sierpniu.
    Kończę użalanie i chyba znów pójdę spać.
    Tak czy siak życzę Wam wiary w dobre zakończenia problemów. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natt wrote:
    Cześć dziewczynki. :)
    Chciałabym Wam napisać coś co podniesie Was na duchu i może doda trochę siły ale chyba będę w tym mało przekonywująca bo ja też dziś leżę w dole...
    Totalnie się rozchorowałam. Gardło spuchnięte, ledwo ślinę przełykam, uszy bolą a o głowie nawet nie wspominam... Nadal jestem w łóżku i chyba szybko z niego nie wyjdę.
    Zaliczyłam wzrost temp z rana o 0,5 w porównaniu do wczorajszej ale muszę ją zignorować bo mój stan miał na pewno na nią duży wpływ chociaż myślę, że mogła to być również owulka bo wczoraj wszystko na nią wskazywało.
    Zresztą nawet jeśli była to dupa bo serducho dwa dni temu nie skończyło się tak jak powinno [problemy trochę nie pozwoliły nam się do końca skupić] a wcześniejsze było 4 dni temu...
    Dziś do niczego się nie nadaję tylko do spania więc chyba mogę dać sobie na luz i zacząć znów w sierpniu.
    Kończę użalanie i chyba znów pójdę spać.
    Tak czy siak życzę Wam wiary w dobre zakończenia problemów. :)
    Dużo zdrówka Ci życzę, wracaj szybko do zdrowia :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dziś to jedyny przypływ entuzjazmu na jaki mnie stać... :D

    7c02e4a724e5ee53.jpg

    Ana89, kwiatuszek789, kiniucha89 lubią tę wiadomość

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka zdrowka kochana :-* wracaj szybciutko do zdrowia i do serduchowania. A moze wlasnie odpuscilas przez chorobe a tu jakis cwaniaczek maly schowal sie i czeka na Twoja owulke :-) taki silny i wytrwaly :-) trzymam kciuki :-)

    Smieje sie ze moj jajnik sie wystraszyl tym pakietem lux medu bo jak nie bolal to nie bolal ale jak zaczal pikac to mialam.dosc przez chwile. Ale yo dobry sygnal. Trzeba jakos dzis spontanicznie meza zbalamucic przed wieczorem bo pozniej to zalegnie spac i tyle pozytku z niego bedzie :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 14:31

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natala wysmarkaj się wyśpij i jak Ci się polepszy toooo do dzieła : P

    Dorotka, postraszyłaś jajnik luxmedem, a co postraszyć żeby wyszło dziecko?? : P

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elcia do tego etapu nie doszlam jeszcze, narazie zrobilam "buuu" jajnikom i sie sploszyly :-D A o kolejny etap trzeba pytac Asie :-)

    Rubi, Januszkowa lubią tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to szkoda, ze ja nie mam takiego bacika na moje jajcory :)

    czy tylko ja sie dzisiaj roztapiam czy wam tez tak goraco? :)

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam na szczęście w domu chłodno więc okna pozamykane ale i tak siedzę w samych gaciach..

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pomieszczeniach mam w miare chlodno ale wyjscie na dwor to istny horror! Na rynku nawet porozstawiali kurtyny wodne.

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w pracy duchota - sauna, na miescie spiekota a w domku chlodniutko bo tez okna pozamykane, rolety opuszczone i chłodzik <3
    właśnie zamawiałam inofolic, 3 opakowania i do kazdego dołaczają jakiś test ciążowy, moze sie przyda kiedys :)
    byliśmy z mężem na małych zakupach i weszliśmy razem do przebieralni i śmielismy sie ze jakby zasłony były ciutke dłuzsze to by sie to wykorzystało :D ale niestety przypał gwarantowany by był bo od kostek wszystko widac :P

    Ciesze sie ze w domku chlodno ale ja lubie takie upały pod warunkiem ze nie musze kisić sie w pracy :D

    stosuje któras z Was magnez + b6? bo zakupiłam sobie ale nie weim czy po 1 tabl brac czy po 2

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 19:07

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w pracy też zaduch straszny... Głównie dlatego, że okna mamy czarną taśmą pozaklejane...
    Ale w mieszkaniu nieco chłodniej :) No i pycha lody dla ochłody dziś zrobiłam :D

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam:) Spodziewałam się, że wiele się nie dowiem, ale przynajmniej wiem, że zarodek rozwija się w prawidłowym miejscu, a nie gdzieś poza. To dla mnie już bardzo wiele. Dowiedziałam się też, że mój prawy jajnik był w tym miesiącu za to odpowiedzialny:)
    3mm ma moja dzidzia, bardzo mało było widać. Jeszcze przed badaniem p. dr. powiedziała, żebym nie liczyła, że dużo zobaczę. Następna wizyta za 2 tyg. Mam nadzieję, że będzie już <3 .
    Trafiłam na bardzo dobrą lekarkę, ma świetne opinie w internecie, ale po wizycie w 100% się do nich dołączam.
    Jedyne co mnie zmartwiło to to, że powiedziała mi, że wiele kobiet roni na początku, najczęściej z powodu wad genetycznych, że z każdym rokiem procent takich kobiet rośnie, ale na to się nie ma wpływu żadnego niestety.
    Wiedziałam o tym jak każda z nas, ale słysząc na żywo jak mówi to lekarz ma się dreszcze.
    Kochane dziewczynki wszystko w rękach Boga. Czas i jeszcze raz czas wszystko pokaże.

    Ana89 lubi tę wiadomość

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia suuper, ze jest wszystko dobrze i zobaczysz ze tak bedzie! :) nie może być inaczej :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Byłam:) Spodziewałam się, że wiele się nie dowiem, ale przynajmniej wiem, że zarodek rozwija się w prawidłowym miejscu, a nie gdzieś poza. To dla mnie już bardzo wiele. Dowiedziałam się też, że mój prawy jajnik był w tym miesiącu za to odpowiedzialny:)
    3mm ma moja dzidzia, bardzo mało było widać. Jeszcze przed badaniem p. dr. powiedziała, żebym nie liczyła, że dużo zobaczę. Następna wizyta za 2 tyg. Mam nadzieję, że będzie już <3 .
    Trafiłam na bardzo dobrą lekarkę, ma świetne opinie w internecie, ale po wizycie w 100% się do nich dołączam.
    Jedyne co mnie zmartwiło to to, że powiedziała mi, że wiele kobiet roni na początku, najczęściej z powodu wad genetycznych, że z każdym rokiem procent takich kobiet rośnie, ale na to się nie ma wpływu żadnego niestety.
    Wiedziałam o tym jak każda z nas, ale słysząc na żywo jak mówi to lekarz ma się dreszcze.
    Kochane dziewczynki wszystko w rękach Boga. Czas i jeszcze raz czas wszystko pokaże.

    Głowa do góry i wszystko będzie dobrze :) Najważniejsze że kropek rozwija się tam gdzie trzeba :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem po wizycie mam dwie dobre wiadomosci
    po pierwsze dostałam leki na moją insulinooporność Yeahh lekarka mowiłą ze to się leczy i mi dała "Metromax 500 " zaleciła też pić Inofolic 2x1 ale to od nastepnego cyklu, po usg dowiedziałam się że Owulacja już była Endometrium 8,1 ładne jak na 2 faze cyklu jajniki czyste płyn w zatoce duglasa świadczący o owulacji :)
    Mam dzownić w 10 dc na nastpną wizyte sie umawiać :)

    a teraz druga dobra wiadomość :D
    Nie stracę pracy :D a raczej dostałam awans będę teraz spacjalistą do spraw sprzedaży

    Ana89 lubi tę wiadomość

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 czerwca 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daaria kurde sypiesz pozytywnymi wieściami :)

    A czemu inofolic od kolejnego cyklu?
    Owulka potwierdzona a na wykresie nic nie zaznaczyło OF wiec nie ma co sie tymi wykresami bardzo przejmowac :)

    I świetnie, ze awans dostałas! :) wszystko sie zaczyna układać :)

    G R A T U L U J Ę ! <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 19:57

    klz9io4pkfldzhbc.png
‹‹ 175 176 177 178 179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ