Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczęta, byłam dzisiaj w poradni chorób zakaźnych, na wizytę jestem zarejestrowana na czwartek. W sumie już się tak nie stresuję, bo popatrzyłam na ten mój nieszczęsny wykres i chyba i tak ciąży by z tego nie było... OF nawet nie wyznaczył mi owulacji. Testy owulacyjne też wychodzą negatywne. Także mam nadzieję, że do zapłodnienia nie doszło i najpierw ogarnę temat toksoplazmozy, a dopiero potem na spokojnie wznowimy działania
Daria wspieram! Mam nadzieję, że tym razem się uda
Ana trzymam kciuki za wizytęAna89 lubi tę wiadomość
-
Rubi wrote:cześć dziewczynki..jak zwykle mam tyły...powiedzcie mi bo się martwę...co może oznaczać zaraz po różowe plamienie? ;/ nigdy tak nie miałam...
Hmm... a nie buszowaliście troszkę mniej delikatnie niż zwykle? Może po prostu jakieś podrażnienie? Chyba ze 2 razy też tak miałam i wszystko było ok -
nick nieaktualny
-
chodzi o to, że nigdy tak nie miałam...co prawda to czas owulacji, ale skoro wcześniej się tak nie objawiała to wydaje mi się to podejrzane..dwa cykle temu też tak miałam..w poprzednim nie..nie wiem czy iść z tym do gin..;/Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi wrote:chodzi o to, że nigdy tak nie miałam...co prawda to czas owulacji, ale skoro wcześniej się tak nie objawiała to wydaje mi się to podejrzane..dwa cykle temu też tak miałam..w poprzednim nie..nie wiem czy iść z tym do gin..;/
Jeśli nigdy tak nie miałaś i czujesz, że coś jest nie tak to idź. Ty najlepiej znasz swoje ciało i swój organizm, więc najlepiej wiesz czy wszystko jest ok, czy trzeba pomocy lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 14:07
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
margoo wrote:
to już w ogóle odpada, bo już kiedyś pisałam, że orgazmu nie mam po łyżeczkowaniu...chyba się sype powoli...;/Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Ja to jestem wyczes! Godzina 19 widniutko na dworzu a ja do faceta przez tele "dobry wieczor" mówi
Aaaallleee udało mi sie zapisać mojego na bezpłatne badanie nasienia na czwartek marudził, ze do Wawy musi jechac a nie, ze musi poddac się badaniu -
Cześć, wiem że rzadko sie odzywam, ale forum czytam prawie że na bieżąco. Cóż taka już jestem... Właśnie wróciłam od gin i miałam nadzieje, że złoże mężowi życzenia z okazji dnia ojca ale niestety dwie godz przed wizytą dostałąm plamień i czekam teraz aż się @ rozhula:( z moich badań wynika że mam za wysoką prolaktynę i zaczynam nowy cykl z bromergonem i duphastonem. Kurcze ale jestem zawiedziona... bo za dwa tygodnie konczy mi się okres wypowiedzenia i nie wiem co dalej...
-
Najlepiej nie planowac i nie nakrecac sie na jakis konkretny dzien bo wtedy stres i wieksze napiecie sie wdziera a to nie sprzyja zaciążaniu. Wiem to z własnego doswiadczenia bo tez mi zalezało na prezencie na rocznice a tu nawet owulki nie było.
Jak zbijesz PRL to jest szansa, ze niedługa zajdziesz. Tylko pamietaj o Duphastonie zeby po owulacji zaczac go brać. -
nick nieaktualnyDziewczęta właśnie wróciłam od gina i jestem zadowolona, natchniona do działania A więc wypytałam się o duphaston i powiedział, że mam wziąć 10 tabletek i przerwa i czekać, jeśli w ciągu 4 dni nie przyjdzie @ to zrobić test i jak wyjdzie pozytywny to wtedy wrócić do dupka, te kilka dni przerwy podobno nie robią żadnej różnicy, aczkolwiek wiem, że w ciązy zwiększy mi dupka do 2 czy 3 tabletek. Mam brać go od 16 do 25 dc żeby wszystko wyregulować. Przepisał mi dostinex na prolaktyne, a z tsh mam się zgłosić do endokrynologa, zrobił mi usg i mówi, że w prawym jajniku widzi jakieś ciałko krwiste czy coś takiego i to świadczy, że albo była owulka, ale słaba albo jej nie było wcale, poza tym wszystko w idealnym pożądeczku, endometrium jak w II fazie, grubość odpowiednia, pco brak, torbieli brak Teraz ide do niego 11 lipca, a później we wrześniu, jak nadal nie będę w ciązy to z reklamacją Ale ogólnie powiedział, że mam się nie martwić, że tego 11 lipca da mi skierowanie na badania, żebym nie musiała płacić za nie z własnej kieszeni i że ta prolaktyna mi majstuje w owulacji, a to, że skrócił mi się cykl to bardzo dobrze, bo dupek działa i że sądząc po tym, że w II fazie boli mnie w krzyżu i, że ten prawy jajnik to znaczy, że coś się tam działo i dupek to reguluje. Ale się rozpisałam, sorki, ale musiałam wam wszystko opowiedzieć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 20:35
-
Ania same pozytywne wieści ciesze sie bardzo, ze wszystko na dobrej drodze do II PRL niestety jest straszną wredotą i cichaczem krzyżuje nam plany ciązowe/ Ja na prolaktyne łykam bromocorn juz ponad rok, teraz zmniejszyłam do 1/2 dawkowanie.
Jestem natchnięta pozytywnie bo jeśli może miałaś owulke to może nasze jajniki nadal sie solidaryzują i u mnie cos tam sie odbyło w takim razie może w czwartek może zrobie test przed badaniem armii -
czy są dziewczyny z 89, które walczą z wysokim tsh i niskim progesteronie? A może już któraś wygrała? Co słoneczka?
ja dzisiaj dzwonie do przychodni, żeby ustalić wizytę u endo (prywatnie) a tu pierwszy termin w drugiej połowie lipca, no załamka... -
Rubi wrote:cześć dziewczynki..jak zwykle mam tyły...powiedzcie mi bo się martwę...co może oznaczać zaraz po różowe plamienie? ;/ nigdy tak nie miałam...