Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj mi też się nie chciało ale co zrobic :p Przede mną długi dzień- do czwartej w robocie a potem koszenie podwórka eh i obiad między czasie zrobić na piątą eh macie jakiś pomysł na szybki, mięsny i dobry obiadek? Bo mi poza panierowaną piersią z kurczaka nic do głowy nie przychodzi:/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 07:24
margoo89
-
nick nieaktualnyDzień dobry!
Ja już na nogach od 6 pomimo ,że do pracy dopiero na dwunastą ale zabrałam się za sprzątanie.
Moja temperatura znów leci ze mną w kulki więc chyba mogę powiedzieć, że w tym cyklu już na nic nie liczę. Jutro zmierzę temp ostatni raz bo i tak rano będę rano wstawać i odpuszczam. Prosto po pracy jadę na lotnisko po siostrę. Zapowiada się intensywnych sześć tygodni także wybaczcie ale będę tu tylko sporadycznie , pewnie tylko na przerwach w pracy. Do starań wrócę w połowie sierpnia albo nawet i pod koniec po wizycie u endo jeśli w końcu powie mi coś konkretnego. Tzn nadal będziemy próbować ale wykres odpuszczam bo pewnie w lesie ciężko będzie o internet i skrupulatne zapisywanie wszystkich informacji. Zresztą potrzebuję odpocząć psychicznie i nabrać sił na dalszą walkę na którą pomimo wszystko jestem pozytywnie nastawiona.
Tymczasem życzę Wam żeby do sierpnia już Was tu nie było albo może żebyście były bo fajnie się z Wami plotkuje ale w wersji podwójnej! [a może i potrójnej... to dopiero by było! ]
Będę podglądać Wasze wykresy bo pewnie ciekawość co u Was nie da mi spokoju więc ładnie proszę żebyście się starały z całych sił.
Ściskam Was gorąąąąąąco!czekolada lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykwiatuszek789 wrote:Ania same pozytywne wieści ciesze sie bardzo, ze wszystko na dobrej drodze do II PRL niestety jest straszną wredotą i cichaczem krzyżuje nam plany ciązowe/ Ja na prolaktyne łykam bromocorn juz ponad rok, teraz zmniejszyłam do 1/2 dawkowanie.
Jestem natchnięta pozytywnie bo jeśli może miałaś owulke to może nasze jajniki nadal sie solidaryzują i u mnie cos tam sie odbyło w takim razie może w czwartek może zrobie test przed badaniem armii
Natalia zaglądaj do nas czasami i pisz jak tam wczasy Myślę, że taki odpoczynek dobrze na Ciebie wpłynie, odpoczniesz psychicznie, nie będziesz miała czasu na myślenie, sprawdzanie, obserwowanie i nie obrócisz się a tu II kreseczki na teście A tak w ogóle to miłego dzionkaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 08:04
-
margoo wrote:Oj mi też się nie chciało ale co zrobic :p Przede mną długi dzień- do czwartej w robocie a potem koszenie podwórka eh i obiad między czasie zrobić na piątą eh macie jakiś pomysł na szybki, mięsny i dobry obiadek? Bo mi poza panierowaną piersią z kurczaka nic do głowy nie przychodzi:/
Hmmm... Kotlety wszelkiej maści też się szybko robią, albo polędwiczki a la stek. Można też spagetti z mięsnymi kulkami, albo gulasz z indyka z dodatkiem miodku i musztardyHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
natt wrote:Dzień dobry!
Ja już na nogach od 6 pomimo ,że do pracy dopiero na dwunastą ale zabrałam się za sprzątanie.
Moja temperatura znów leci ze mną w kulki więc chyba mogę powiedzieć, że w tym cyklu już na nic nie liczę. Jutro zmierzę temp ostatni raz bo i tak rano będę rano wstawać i odpuszczam. Prosto po pracy jadę na lotnisko po siostrę. Zapowiada się intensywnych sześć tygodni także wybaczcie ale będę tu tylko sporadycznie , pewnie tylko na przerwach w pracy. Do starań wrócę w połowie sierpnia albo nawet i pod koniec po wizycie u endo jeśli w końcu powie mi coś konkretnego. Tzn nadal będziemy próbować ale wykres odpuszczam bo pewnie w lesie ciężko będzie o internet i skrupulatne zapisywanie wszystkich informacji. Zresztą potrzebuję odpocząć psychicznie i nabrać sił na dalszą walkę na którą pomimo wszystko jestem pozytywnie nastawiona.
Tymczasem życzę Wam żeby do sierpnia już Was tu nie było albo może żebyście były bo fajnie się z Wami plotkuje ale w wersji podwójnej! [a może i potrójnej... to dopiero by było! ]
Będę podglądać Wasze wykresy bo pewnie ciekawość co u Was nie da mi spokoju więc ładnie proszę żebyście się starały z całych sił.
Ściskam Was gorąąąąąąco!
A może ty do nas wrócisz w liczbie mnogiej
Miłego i owocnego wypoczynkunatt lubi tę wiadomość
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualny
-
Natalka koniecznie czasem sie odezwij ale nie mysl o wykresach, sluzach i dniach plodnych odpoczywaj, wylacz termometr i odetnij sie od staran spontan najlepszy
Co do obiadku to mozna rozbic miesko jak na kotleta i zrobic dewolaja (nie wiem jak sie to pisze) ale noozna sac tam serek zolty, wedlinke albo jakiegos ogorka kiszonego, kyo co lubi
Ania mi dzis tez poszla do gory tempka ale nie wiem czy to samo z siebie czy od stresu bo wczoraj troche go mialam wieczorem i przez noc. Zobacze jutro. -
Witam Was kochane!
Poczytałam kilka stron, musiałam sprawdzić czy u Was wszystko w porządku:)
Wczoraj byłam na drugiej wizycie u lekarza, widziałam 160 uderzeń na minute, dzidziuś ładnie rośnie.
Niestety nie wszystko wygląda kolorowo...
Mam krwiaka na macicy, muszę leżeć, jestem na L4, dostałam na razie na miesiąc. Dostałam luteine, mam brać 3x po 2 tab. Krwiak nie dotyka ani zarodka, ani kosmówki, jest dosyć blisko ujścia szyjki macicy. Mam nadzieję, że się wchłonie, albo jakoś wyleczy.
Jestem smutna z tego powodu, ciągle chce mi się płakać, ale tłumaczę sobie, że może to nie jest największa tragedia. Podobno nawet 25% kobiet ma krwiaki w ciąży. Nie wiadomo skąd się to bierze, lekarka mówi,że być może przy zagnieżdżaniu się wytworzył, czytałam później, że może być od podnoszenia czegoś ciężkiego, dużego wysiłku fiz. -
Asieńka, leż odpoczywaj...tak jak już kiedyś pisałam...lekarz mi powiedział w szpitalu że 80% powodzenia ciąży to leżenie więc nie forsuj się i wszystko będzie dobrze...trzymam za Was kciukiStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualny
-
pleasure wrote:Cześć.
Dziewczyny powiedzcie mi czy któraś z Was stosuje mleczko pszczele? Czytam właśnie o nim i jakoś bardziej do mnie przemawia niż dong. Chciałam coś na forum znaleźć o mleczku ale przy temacie zielar jest ponad 200 stron to szukanie informacji zajęłoby mi całą wieczność.
Postanowiłam zacząć brać naturalne rzeczy a nie ciągle hormony. Chcę też wykupić inofolic i z nim spróbować.
Dong Quai (dzięgiel chiński), zwany również kobiecym żeńszeniem, jest jednym z najbardziej cenionych ziół leczniczych w tradycyjnej medycynie chińskiej.
Dong Quai ma działanie wspomagające płodność, relaksujące i odprężające na macicę oraz na układ nerwowy. Ponadto:
Stabilizuje gospodarkę hormonalną kobiety;
Reguluje cykle menstruacyjne;
Pobudza krążenie krwi w układzie rozrodczym i wspomaga pracę macicy;
Według medycy chińskiej rozgrzewa tzw. „zimną macicę” (stan utrudniający zajście w ciążę);
Przy braku miesiączki wspomaga jej nadejście;
Działa kojąco na bóle miesiączkowe oraz łagodzi objawy napięcia przedmiesiączkowego.
Dzięgiel chiński wpływa również na zwiększenie produkcji białych krwinek, wzmacnia system immunologiczny oraz wspomaga organizm w pozbywaniu się szkodliwych toksyn.
Mleczko pszczele to wyjątkowo odżywcza substancja produkowana przez pszczoły i spożywana przez królową pszczół (jako jej jedyny pokarm) – ten niesamowity eliksir sprawia, że królowa staje się niezwykle zdrowa i płodna dzięki czemu jest w stanie składać ponad 2000 jaj dziennie!
Mleczko pszczele jest bogate w aminokwasy, lipidy, witaminy i białka. Zawiera duże ilość witaminy D i E, a także dobrze przyswajalne formy wapnia i żelaza. Jest uznawane za wyjątkowo zdrowe, zapewniające długowieczność, ale przede wszystkim skutecznie wspomagające płodność zarówno kobiety jak i mężczyzny.
W jaki sposób mleczko pszczele może wspierać płodność kobiety?
przywraca równowagę hormonalną i wpływa na wyrównanie nieregularnych cykli miesiączkowych (z powodzeniem również stosowane u kobiet z zespołem policystycznych jajników i tych ze skąpymi miesiączkami),
wspomaga prawidłowe funkcje endokrynologiczne (niezwykle ważne podczas starania się o dziecko);
wspiera funkcje układu rozrodczego kobiet,
korzystnie wpływa na jakość komórek jajowych, co czyni je bardziej prawdopodobne do zapłodnienia i implantacji w macicy,
wyjątkowo skutecznie odżywia całe ciało,
reguluje poziom estrogenu w ciele kobiety – ma właściwości naśladujące ludzki estrogen, przez co może pomóc kobietom cierpiącym na zbyt niski poziom estrogenów,
naturalnie wzmacnia układ odpornościowy i działa przeciwzapalnie na organizm.
Ja biorę donga i mleczko pszczele w kapsułach jednocześnie. Teraz biorę od niedawna. Ale brałam już kiedyś i na pewno przy regularnym stosowaniu mleczko podnosi poziom energii, poprawia samopoczucie - ogólnie kondycję.