X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • blumen21 Ekspertka
    Postów: 352 53

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dlatego po teście sa dodatkowe 3 dni;D tak zwane zastępcze

    24afed3688.png
  • Niecierpliwa Pola Ekspertka
    Postów: 418 67

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blumen, test owulacyjny może wyjść pozytywny nie tylko 3 dni przed owulacją. U mnie wychodziły nawet 11 dni przed nią. Ogólnie testy owulacyjne są mało wiarygodne, bo tak, jak pisze Madzia informują tylko o tym, że organizm przygotowuje się do owulacji. Mogą wyjść pozytywne, a cykl może się okazać bezowulacyjny. Jedynym 100% potwierdzeniem owulacji jest ciąża. Nawet usg nie potwierdza jej na 100%, chociaż z dużym prawdopodobieństwem. Z metod potwierdzania owulacji poza gabinetem lekarskim (i porodówką:P) najbardziej wiarygodny jest wykres temperatur. Jednak trzeba mierzyć temperaturę o stałej porze, codziennie o tej samej godzinie, przed wyjściem z łóżka. Można mierzyć w ustach, ale najpewniejszy pomiar daje mierzenie w pochwie. Dziewczyny, jeśli w czymś się mylę to mnie poprawcie ;)

    Magda (Pleasure) przykro mi, ze @ zawitała

    Jola, po to jest forum, żeby móc się wygadać i znaleźć wsparcie. I bardzo Cię wspieram <3 <3 Niestety tylko tyle mogę, ale trzymam za Was kciuki, żebyście się doczekali swojego skarbu.

    Madziu (Marronek) - wierzę, że laparoskopia coś wyjaśni i być może zlikwiduje ewentualny problem. Wierzę, że po zabiegu w końcu Wam się uda <3

    Marlenko, wspieram z całych sił! <3

    A ja umieram :( Mam zawalone zatoki. Dziś wreszcie nie musiałam zbijać temperatury lekami, ale za to dostaję szału od kataru :( nie wiem już jak zaradzić. Mam dwa różne spray'e do nosa. Najpierw stosowałam jeden, później wypróbowałam drugi, oba pomogły na moment. Nie mam już prawie skóry wokół nosa :/ Mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 20:28

  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)
    Ja wierzyłam w te testy owulacyjne. U mnie się sprawdziły, a miałam najzwyklejsze z allegro.

    Po północy zaczynam 9 miesiąc ciąży, jej jak to zleciało.
    Życzę Wam w Nowym Roku wszystkiego co najlepsze, a przede wszystkim upragnionych II kreseczek na testach, a później zdrowych dzidziusiów!

    Był czas, że traciłam nadzieję, ale się nie poddałam i w najmniej spodziewanym momencie udało się. Będzie dobrze kochane :*

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczęta!

    Przesyłam Wam gorące uściski! Wspieram najmocniej jak mogę i proszę nie załamujcie się! Ja wiem, że łatwo sie tak mówi, ale po to tu jesteśmy żeby w chwilach słabości dać sobie nawzajem pozytywnego kopa do działania!

    U mnie nowy rok zaczął sie jakos do dupy. Z mężem nie możemy sie dogadać, w powietrzu wisi wojna tylko nie wiadomo kiedy wybuchnie, a najlepsze jest to że o taką bzdurę..... Niestety oboje jesteśmy uparci i żadne swego nie odpuści. Wiem, że nie powinno tak być... Przez to dwie noce mialam nie przespane wiec dalam sobie spokój z mierzeniem temp, bo i tak byłaby niewiarygodna. Dzisiaj siedzę jak mumia w pracy. Dobrze, ze jutro wolne!

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Niecierpliwa Pola Ekspertka
    Postów: 418 67

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Ja dzisiaj jestem w rozsypce :( zgubiłam obrączkę! Przekopaliśmy z mężem całe mieszkanie i jej nie znaleźliśmy. Podejrzewam, że może przez nieuwagę została wyrzucona, albo coś. Jestem załamana, bo dla mnie obrączka to coś naprawdę bardzo ważnego... Normalnie jej nie zdejmuję, bardzo rzadko się to zdarza i to tylko z konkretnego powodu, więc jak już ją zdejmę to nie pamiętam o tym, bo jestem przyzwyczajona, że zawsze mam ją na palcu. Pierścionek był tam, gdzie je odłożyłam, ale obrączki nie ma nigdzie :( Podejrzewam, że niechcący któreś z nas ją strąciło, może wpadła w coś, co później było do wyrzucenia... :( :( :(

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola a może w odkurzaczu? Śmieci wyrzucone? JEśli mieszkasz w domku to ja bym cały śmietnik przegrzebała. Tez miałam kiedys akcje szukania obraczki, przewaliłam całe mieszkanie a ona sobie spokojnie leżała na biurku pod taką koncówką od karnisza, która zawsze spadała. I pamietam jak dzis jak rozmawiałam z moim meżem i przy tym bawiłam sie, ze ją wkładałam pod tą końcówke aż w koncu tak zostało. Znajdzie sie na pewno tylko w stresie teraz nie widzisz jej.

    Miszka ja też jestem mega uparciuch ale na szczescie moj meżu nie umie sie gnieważ i obrażać. Ale moze zaproponuj zebyście usiedli i na spokojnie porpozmawiali co Wam na sercu leży. Kiedys tłumiłam w sobie emocje a teraz nauczylam sie ze lepiej usiasc i pogadac niz sie wkurzac i prowokowac kłótnie. Głowa do góry :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Niecierpliwa Pola Ekspertka
    Postów: 418 67

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia, mieszkamy w bloku, ale moja desperacja sięgnęła zenitu i grzebałam dziś w kontenerze pod blokiem :O Wzięłam kij od miotły i przewalałam wszystkie worki. Mąż wczoraj wyrzucił dwa na raz i ciekawe jest to, że jeden był w kontenerze, a drugiego nie znalazłam... Trochę dziwne, skoro były razem wyrzucone. Rozmawiałam z mamą przez telefon i obie podejrzewamy, że jeśli była w śmieciach to być może ktoś ją znalazł i zabrał worek. Bo nie widzę innego wyjaśnienia :( Jedyne co pozostaje to mieć nadzieję, że się gdzieś pokulała i skutecznie schowała. Odłożyłam ją w sypialni, a pojutrze zaczyna się tu remont, więc i tak wszystko będzie wynoszone. Jak zniknie stąd reszta mebli, zdejmiemy wykładzinę i jej nie znajdziemy to myślę, że już jej nigdy nie znajdziemy :(

  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola a może przy myciu rąk ją zdjęłaś? Zobacz dobrze przy zlewie, a moze przy myciu naczyń? Niech mąż zajrzy do odpływu.

    Dorcia, ja po kilku dniach wojny pozycyjnej staram sie rozmawiać ale mój mąż to ciężki przypadek i wszystko dusi w sobie i nie chce gadać. Zobaczymy, na pewno musze dać mu jeszcze czas

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Niecierpliwa Pola Ekspertka
    Postów: 418 67

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie Miszka, zdjęłam ją razem z pierścionkiem (noszę na jednym palcu) i odłożyłam w sypialni. Pierścionek znalazłam. Zdjęłam z konkretnego powodu i pamiętam dokładnie jakiego. No nic, albo się znajdzie, albo nie...

  • jolaaa89 Ekspertka
    Postów: 420 56

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola spokojnie znajdzie się. Ja już ze sto razy (co najmniej) miałam stan podzawałowy, że zgubiłam obrączkę albo pierścionek. Ja ściągam dość często, bo nie cierpię sprzątać albo myć naczyń w biżuterii, także moja ciągle się gdzieś wala i zawsze znajduję. Gdzieś po prostu spadła. A w śmieciach to wątpię, nikt by chyba nie zabrał całego worka tylko samą obrączkę, bo po co mu śmiecie. Może gdzieś na szafkę wpadła?
    *
    Ja idę zaraz zapłacić mandat (najprzyjemniejsza forma wydawania pieniędzy:-\) i zamówić mężowi soczewki. Okresu nadal brak, ale ból krzyża mam już drugi dzień więc czekam aż mnie zaleje, bo pasuje się do gin umówić na kolejny monitoring cyklu (kolejna przyjemna forma wydawania pieniędzy). Ehh

  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku! Pola! Bardzo Ci współczuję, naprawdę. Mam nadzieję, że się znajdzie. Trzymam za to kciuki!

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola miałam na myśli to, ze moze niechcacy ze śmieciami wylądowała w koszu a dalej w śmietniku. Ja jak wracam do domu to nic nie umiem robic w obrączce. Z meżem zawsze zdejmujemy w domu ale przy wyjsciu obowiązkowo GPS musi byc ;)

    A kasa niestety szybko sie rozchodzi a ciezko "przychodzi".

    Ja dziś ide do gina w związku z moim śródcyklicznym krawieniem, które nie ustepuje.

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Niecierpliwa Pola Ekspertka
    Postów: 418 67

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wiarę w znalezienie symbolu mojej miłości do męża. Mam nadzieję, że macie rację i gdzieś jest. Teraz staram się już na tym nie skupiać, liczę na to, że sama się znajdzie w najmniej oczekiwanym momencie.

    Kamila - chciałam Ci odpisać pod wykresem, ale nie mogłam, nie pojawiło się okienko do wpisywania komentarzy. Dzięki za radę, jak po południu będę się tak samo czuła to poproszę męża, żeby spytał o ten lek.

    Dorcia, oczywiście trzymam kciuki za wizytę u lekarza! Daj znać, czego się dowiedziałaś :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 10:43

  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i do mnie zawitała @. O dziwo jestem pod wrażeniem samej siebie ze na spokojnie to przyjęłam a może przez to że nastawiłam się po prostu ni wyszło.
    Umówiłam się do lekarza dopiero na 15 dc więc w tym miesiącu tak jak chciałam wrzucamy na luz :-) bo wątpie żeby pęcherzyk w tym cyklu jeszcze był taki aby podać mu pregnyl no ale to wiecie wszystko wyjdzie w praniu. Bo ostatnio dośc szybko urósł ale zauważyłam że moje jajeczko dostosowują się pod daną sytuację a jak wyjdzie w tym cyklu...:-)
    Ogólnie jakiś spokój czuję :-)

    Pola na pewno się znajdzie chociaż ja nigdy nie miałam takiej akcji i oby się nie zdarzyła bo też ja rzadko zdejmuje a jeśli juz to i tak mam wrażenie że ją mam.

    Jola ja walczę od Nowa teraz Twoja kolej! :-)

    perelka89 lubi tę wiadomość

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • perelka89 Autorytet
    Postów: 500 772

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 01:30

    czekolada lubi tę wiadomość

    klz920mm8wuzprdr.png
  • blumen21 Ekspertka
    Postów: 352 53

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odznaczylam tam gdzie byl test owulacyjny pozytywny. Wiec wychodziłoby na to ze moze owulacji nie bylo w tym msc bo wykres nic na to nie wskazuje. Wiec moge miec glupią nadzieje,że jednak była oceniając to na przykładzie testu owulacyjnego.Ovu nie znazazł owulacji na przykładzie temperatury;/

    24afed3688.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola na pewno się znajdzie, ja też raz gdzieś moją posiałam, przekopałam wszystko łącznie z koszem na śmieci a ona wpadła do szuflady biurka, ktoś z nas dwóch przez przypadek ją tam strącił. U Ciebie będzie podobnie nie martw się

    blumen of czasem chyba wariuje, mi wyznaczyło na wczoraj bo później mierzyłam temp i była wyższa. Skoro test wyszedł pozytywnie to pewnie of się myli :D

    U mnie do owu jeszcze dobre 4/5 dni a już zaczyna pobolewać mnie podbrzusze. nie wiem czy to dobrze czy nie...

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Niecierpliwa Pola Ekspertka
    Postów: 418 67

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blumen, prowadzenie wykresu z pomiarami o tak różnych porach nie ma w sumie większego sensu. Z tego co widzę mierzysz temperaturę o przypadkowych godzinach. Rano, w południe, a nawet o 18. Pomiarów powinno się dokonywać codziennie o tej samej godzinie, zaraz po przebudzeniu, przed wyjściem z łóżka. Nastawiaj sobie codziennie budzik na tą samą godzinę i trzymaj termometr pod poduszką albo przy łóżku. Nawet jeśli masz wolny dzień i możesz pospać dłużej mierz temp. o stałej porze i po prostu kładź się dalej spać. I pamiętaj, że najbardziej wiarygodna jest temperatura mierzona w pochwie.

    kwiatuszek789 lubi tę wiadomość

  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleno przykro mi z powodu @ ale cieszę się, że tak dobrze to znosisz! Spokój i luz mogą zdziałać wiele dobrego w kolejnym cyklu ;-) może warto pomyśleć o jakimś weekendowym wypadzie za miasto z mężem?

    Jolu Tobie też przydałby się taki mały "reset" od codziennych spraw. Może pomyślcie o nawet jednodniowym wypadnie do sąsiedniego miasta, romantyczny spacer jakbyście się dopiero poznawali....

    ale mi się romantyczna strona włączyła, nie wiedziałam, że ona jeszcze we mnie istnieje ;-P

    Blumen, Pola dobrze mówi, Twój wykres jest bardzo niewiarygodny wiec ciężko stwierdzić na jego podstawie kiedy owulka była. możesz jedynie posiłkować się tym testem owulacyjnym

    Monia- ból podbrzusza może oznaczać albo dobre -owulke, albo złe czyli @. :-) U Ciebie raczej zwiastuje coś dobrego, może owu będzie trochę wcześniej niż się podziewasz jeżeli już Cię pobolewa. Do dzieła Kochana!

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • blumen21 Ekspertka
    Postów: 352 53

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi jakoś ciężko w tą temp uwierzyć bardziej sugeruje się śluzem i testem;) ale i tak mam złe przeczucia,Maż mnie dzis uswiadomil ze zapisal sie na badania nasienia.

    24afed3688.png
‹‹ 368 369 370 371 372 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ