Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
eh może faktycznie nie ma sensu biec już we wtorek. Tylko do niego zadzwonię i zapytam kiedy się pojawić
Kwiatuszku kazda z nas ma różne sposoby i każda w nie bardziej lub mniej wierzy. Wiadomo, że nie do wszystkich trafią Twoje słowa, ale tu przyznam Ci rację, że nie należy nabijać się z czyichś poglądów.
Osobiście do takich newsów podchodzę sceptycznie choć podejrzewam że jeśli staralibyśmy się dłużej to jeśli stawanie na głowie miałby mi pomóc to pewnie bym to robiła Ja po po prostu nie szłam do toalety "wypuścić resztek" tylko podłożyłam sobie chusteczkę i tak poszłam spać. W sumie było nie było też jakaś metoda
Z jednej strony tyle osób wpada że niby że niby nie ma to wpływu na zajście w ciążę a z drugiej jeśli to zwiększa szansę o choćby 1% to dlaczego by nie ?13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualnyMonika najlepiej pójść do gina dopiero po 6tc. Wcześniejsza wizyta może się po prostu skończyć nerwami bo nie będzie widać serduszka pomimo, że już ono tam jest a przecież to uspokaja najbardziej.
No cóż Pola, mnóstwo tu durnych pał, które zamiast po prostu napisać, że albo się z czymś nie zgadzają albo olać to co piszą inni to się nasmiewaja. A nie daj Boże wpusc się z taką jedną czy drugą w pyskowke to już w ogóle przesrane!
Najlepiej to ignorować po prostu. Rób tak jak mówi lekarz tym bardziej, że takie trzymanie nóg ciągle w górze i zbyt częste stosunki mogą 'zalepiac' drogę dla nowych plemników. Także jego teoria wydaje się mieć sens. -
nick nieaktualnyMy jesteśmy tu po to, by podzielić sie doświadczeniem. A to, że komuś nie odpowiada dana metoda nie oznacza że musi ją stosować. Bardziej taktowne jest po prostu napisać że "mi to nie pasuje". Kobiety w trakcie starań robią różne rzeczy, zapewne też takie, które by nam osobiście do głowy nie wpadły. Także nie martw się głowa do góry. Zawsze znajdzie sie osoba, która nie potrafi się zachować jak należy
-
Macie racje dziewczyny. Ja tez pewnie bym robila wszystko zeby pomoc zajsciu wiec dziekowalabym za kazda rade lepsza lub gorsza. Dzis im troszke odpisalam po swojemu Zgadza sie ze kazdy moze miec swoje zdanie ale zeby w ten sposob to okazywac to dla mnie chore. Tym bardziej ze kazda kazdej by chciala pomoc. Przynajmniej tak mi sie wydawalo do dzisiaj
Monika ja tez zawsze mam awaryjna chusteczke ale nie zasnelabym z nia wiec troche leze a pozniej do wc -
Dzień dobry.
Dorotko, niektórzy po prostu lubią kpić z innych. Przykre, ale niestety nie da się tego zwalczyć.
Wczoraj zarejestrowałam się do ginekologa. Idę w przyszłą środę, niech sprawdzi co się dzieje, że mam takie długie plamienia. Nie jest to normalne, za to jest strasznie uciążliwe. W sumie zaczęłam się obawiać co może być przyczyną. Raczej nie stawiałabym na niski progesteron, bo przyjmowałam dupka 2x1. Ale nie wiem co jeszcze może powodować takie plamienia. Może mam jakąś infekcję? Albo jeszcze coś innego. Teraz się trochę martwię co on tam wykryje Mam nadzieję, że nic poważnego i łatwo da się to zlikwidować. -
Pola nie martw sie na zapas, widziałaś co u mnie sie działo w poprzednim cyklu a zaczeło sie wieczorem po pierwszej dawce Duphastonu, która wziełam tego dnia rano. A tez biore 2x1. Z tym, ze u mnie tempka spadła w dół i już nie urosla, tak jakby spadek na @. Gin sprawdzał i wszystko bylo w porządku i jak to ujął "pewnie hormony zaszalały" i "są czasami rzeczy, których nie da sie wyjaśnić, po prostu są". Pozostało mi tylko czekać na rozwój sytuacji i meczyc sie z tym plamieniam. Mysle, ze to działanie stymulacji bo organizm jednak musi działać pod dyktando leków a nie tak jak dotychczas po swojemu (czyli nijak w moim przypadku).
Wszystko bedzie dobrze
Tylko sobie cichutko myśle, ze szkoda, ze teraz z CLO zrezygnowałaś bo może teraz by sie już nie działo tak jak w poprzednim cyklu bo organizm już zna lek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 08:46
-
ja osobiśćie leże z dupskiem do góry;) ale znam kobiety które np uzywały zatyczek analnych ,żeby nic nie wypłyneło;D heheh wiec sa rożne metody .Ja zaspalam właśnie na bdanie estradiolu mam nadzieję ze jeden dzień nic nie zmieni i wykonam je jutro;/ jestem troche zła ale widocznie tak musiało być.;/
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Mnie lekarz kiedyś powiedział, by sobie właśnie podłożyć ręczniczek czy coś i iść mokrą spać bez żadnego podnoszenia nóg ani nic. A i zaznaczył, że lepiej, abym ja była wtedy na dole, żeby nic nie wypłynęło przy zmianie pozycji
A fakt, czytając niektóre wątki… aż jadem z nich płynie. No ale wiadomo, dziewczyny różnie reagują. Stres związany z nieudanymi staraniami, rozpacz po kolejnej porażce, czy otrzymaniu złych wyników. A potem wchodzą tutaj, widzą jakąś "bzdurę" czy coś innego co wyzwala emocje i… wybuchają.
Na szczęście u nas tak nie jestHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualny
-
Monika gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy
*
Dziewczyny a mnie od wczoraj cholernie boli lewy jajnik i trochę prawy no i podbrzusze. Najbardziej jak robię siku i trochę przy chodzeniu. Na razie leże w łóżku, ale chyba nie będę zgrywała bohatera tylko umówię się na jutro albo pojutrze do ginekologa. Zaczynam się martwić czy to nie zapalenie przydatków, bo torbiel to bym jakoś zniosła.
*
A i ucięło mi wcześniejszą wiadomość dlatego piszę jeszcze raz. -
natt wrote:Widzicie dziewczyny jakie my jeszcze głupie i niedoświadczone w temacie 'robienia dzieci'...
Jola lepiej sprawdz czy to nic złego. A na jakim etapie cyklu jestes? -
Raczej to ból torbielowy na ciążę to jednak za mocny bo to nie kłucie. Poza tym owulacja chyba była z lewego chociaż na 100% nie wiem, bo nie byłam na monitoringu. Tylko jak dodatkowo podbrzusze i delikatnie prawy to obawiam się zapalenia chociaż nie mam żadnych upławów ani nic takiego. Sama już nie wiem... Chyba najlepiej umówić się do gin, bo od diagnozy z Google można zwariować.