Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie. Ale tu cisza ostatnio. Wszystkie balują czy co? Ja miałam dziś absolutorium. Później pojechaliśmy z mężem i moimi rodzicami do restauracji na obiad. A teraz już jesteśmy w domku. Ja się zakopałam pod kołdrę i leżę sobie w łóżku
Rozmawialiśmy z mężem o staraniach... Zdecydowaliśmy, że na 1-2 cykle odstawiamy clo. Mąż będzie brał suplementy na poprawę nasienia, ja będę piła inofolic i brała femibion i to tyle. Za miesiąc albo dwa mąż powtórzy badanie nasienia, zobaczymy czy jest poprawa i wtedy pójdziemy do lekarza. Może w międzyczasie uda mi się znaleźć jakąś sensowną pracę z perspektywami. Nie łudzę się, że przez ten czas uda mi się zajść. Oczywiście nie zamierzamy się teraz zacząć zabezpieczać w żaden sposób, nadal będziemy współżyć i jeżeli jakimś cudem udałoby nam się spłodzić dzidziusia to będziemy najszczęśliwsi na świecie, ale nie wierzę, że uda nam się bez wspomagaczy Jest mi trochę smutno i czuję spory żal, ale porozmawialiśmy i wspólnie podjęliśmy taką decyzję. Tak chyba będzie lepiej.
Mam nadzieję, że macie udany weekend -
nick nieaktualnyPolcia produkcja nowego nasienia trwa około trzech miesięcy więc wszystkie zmiany jakie wprowadzi mąż dziś będę się odzwierciedlaly w wynikach właśnie za około 3 miesiące. No chyb, że już wcwcześniej zaczął brać jakieś suplementy to wtedy będzie sens robić ponowne badania wcześniej a jeśli nie to poczekajcie z nimi.
-
nick nieaktualny
-
Pola może jak psychicznie odpoczniesz przez ten miesiąc/dwa to wtedy uda Wam się zaskoczyć? Nigdy nie mów nigdy Ważne, że maż Cię wspiera, masz w nim oparcie, decydujecie razem a tu już dużo.
Powodzenia :*
dziewczyny magicznie odczarowuję nasz wątek, przesyłam wiruski &&&, wczorajszy test dodatni Teraz mam nadzieję posypią się kolejne groszki!miszkaaa, Januszkowa lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Monia gratulacje spokojnej ciąży
Łapie troszke wirusków - reszte zostawiam dziewczynom
Ja teraz czekam na efekty owulki wiec &&& przydadza się i to bardzo
Pola może zaskoczysz szybciej niz by to było przy CLO. Jeżeli podjeliście wspolnie z mezem taka decyzje to na pewno swiadomie i moze przez ten 1 misiac czy 2 wszystko inne sie pouklada na wlasciwe tory. Nie mniej jednak nadal trzymam mocno kciuki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dzieki dziewczyny.
Sama jestem strasznie zdziwiona że to już. Myślałam, że po tabletkach będzie gorzej zajść w ciążę, tak nimi straszą a tu proszę. Najbardziej dumny chodzi mój mąż, ciągle powtarza jaki to on mistrz
Teraz "tylko" będę się martwić żeby dzidzia była zdrowa
Ja Wam nie ucieknę, bo z tego co zrozumiałam tak robi sporo dziewczyn w tym wątku, na pewno będę do Was zaglądała i sprawdzała która pierwsza do mnie dołączymiszkaaa lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualny
-
Kasiarat jak paw to mało powiedziane, niech się chłop cieszy
Kwiatuszki idę idę. Wczoraj też byłam - 74,3 wiec jutro powtórka. We wtorek chciałabym iść do gin ale nie wiem czy nie za szybko13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Podobno przy becie od 1000 juz cos widać. Ale tak mi sie wydaje, ze gdzies tak czytałam ale ręki nie dam sobie odciąć
Wiecie co, tak odbijajac od tematu troszke sie wkurzylam bo nie wiem czy widziałyscie temat o wypływaniu nasienia/pozycjach PO . Napisałam tam, ze lekarz zalecił mi poleżec po wszystkim na każdym boku bo minutce dosłownie. Wtedy nasienie tak jakby rozkłada sie na większą powierznie i jak ja to interpretuje - plemniki mają łatwiej dotrzec do celu. Wydaje mi sie to bardziej sensowne niz zarzucanie nóg na sciane albo robienie świecy zeby nic nie wypłyneło. Ale oczywiście znalazły sie takie, które mósiały sie ponabijac, przyrównać to do turlania sie, mieszania herbaty i skomentowania, ze lekarz pewnie nie wiedział co mi na te pytanie odpowiedziec (z tym, ze to gin sam z siebie mi o tym powiedział). No i wkurza mnie takie podejscie dziewczyn żeby sie pośmiać a nie uszanować to co mówi inny lekarz, tym bardziej ze nie jest to jakas fanaberia a ona tez starają sie o dziecko wiec kazdy sposób warto wypróbować. Ale jak bym miała lezec z nogami na scianie po to chyba bym flaki wypruła
Musiałam wyrzucic z siebie nerwy, ale mam nadzieje, ze Wy mnie nie skrytykujecie teraz