X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 18 lutego 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój kochany telefon powrócił do mnie! :) Teraz korzystanie z forum będzie dużo przyjemniejsze, bo na telefonie zastępczym tylko się męczyłam

    Dzisiaj mąż był w szpitalu umówić się na zabieg, będzie miał rekonstrukcję wiązadła kolana w czerwcu. Mam nadzieje, że nie pokrzyżuje to nam lipcowych planów... Poza tym mamy jeszcze dużo roboty przy remoncie i wychodzi na to, że w najlepszym czasie mąż będzie niesprawny :/ nie wiem jak to wszystko będzie. Zależy mi na tym żeby miał już zrobione kolano, bo mu od czasu do czasu doskwiera, ale też chciałabym już skończyć remont i przenieść się na swoje.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Pragnąca Przyjaciółka
    Postów: 169 23

    Wysłany: 18 lutego 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Remont... jakoś źle działa na mnie to słowo :) Zazwyczaj trwa dwa razy dłużej niż się zakłada i koszty również się podwajają. W sumie w zależności od jego skali, my z Mężem robiliśmy ten duży czyli totalna demolka, elektryka itd. Na szczęście nie spędza mi to już snu z powiek. Uporajcie się z nim szybciutko i owocnie odpoczywajcie w swoich "4 ścianach" ;)

  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 18 lutego 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też niedawno miałam remont, na szczęście mniejszy. I przyjemny, bo urządzaliśmy pokój dziecięcy:) Teraz zostaje tylko czekać na lokatora;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 19:16

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 18 lutego 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o niestety u nas słowo remont powinno być zamienione na budowa, gdyż z konstrukcji zostają jedynie fundamenty i ściany. Dach i okna już zrobiliśmy, przed nami elektryka, ogrzewanie, tynki, sufity....Jednym słowem jakaś MASAKRA! Już trochę z tym walczymy. Rok temu wzieliśmy kredyt na ten remont, pieniądze ubywają a spektakularnych efektów nie widać. Mój mąż dużo robi sam żeby trochę kasy zaoszczędzić, ale to się wiąże z tym, że wszytko trwa dłużej. I tak do tzw "wykończeniówki" będziemy brali fachowców więc mam nadzieje, że wtedy pójdzie migusiem. Na tą chwilę mąż musi zrobić elektrykę i ogrzewanie. :/

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 18 lutego 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jakie znajome słowa tu słyszę. My tez mamy budowę niestety na razie stanęło wszystko w miejscu i jest lipa. Mamy dach okna elektrykę i światło nam podłączyli. Musimy jeszcze zrobić hydraulikę tynki posadzka i funduszów brak :-( chciałabym bay pomogli Nam rodzice ale moi odpadają a teście się nie pchną do pomocy to też się nie będę prosić. Na szczęście mąż zmienił pracę i zarabia więcej ale z pensji to ciężko jest o cokolwiek co innego kredyt ale na razie nie wchodzi to w rachubę.
    A póki co to marzy mi się remont pokoju. Czas na zmiany :-)
    Jutro jadę po komodę a w następnym miesiącu chce kupić łóżko (oczywiście większe ) :-P i fotele a jak ociepli się do robimy malowanie. Trochę na raty ale wolę tak niż zostać całkowicie bez kasy ;-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 18 lutego 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh remonty :-\ my mamy dylemat czy na szybko rozbudowac sie i chociaz pokoj kuchnie i lazienke wykonczyc oczywiscie biorac spory kredyt czy podremontowac tu gdzie teraz mieszkamy. Nie chcemy wkladac w to gdzie teraz jestesmy kasy bo to nie jest przyszlosciowe ale w zaistnialej sytuacji z jednej strony przy niepewnej pracy to ryzyko brac kredyt a z drugiej tutaj tez pare groszy potrzebne. A dodatkowo, tu gdzie mieszkamy nie da sie dziecka zameldowac bo popieprzona papierologia po smierci dziadkow jest nieuregulowana :-\

    Moj mezu tez sporo sam potrafi zrobic a tesciu obiecal pomoc w rozbudowie ale finansowo tez nam nikt nie pomoze.

    Cholernie ciezki jest start mlodych ludzi w tych czasach :-\

    Czekoladko oby szybko stymulacja przyniosla pozadaby efekt a torbiel niech sie szybciutko wchlania!

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Remont... koszty zawsze przekraczają założenia :)Wiosną planuje malowanie i niewielkie kosmetyczne zmiany. Ponadto muszę zakupić dwie duże szafy i zrobić małe przemeblowanie. Oczywiście przy każdej zmianie uwzględniam ewentualne pojawienie się nowego członka rodziny ;)

  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 18 lutego 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miszka skąd ja to znam. telefon rzecz nabyta jednak nie wyobrażam sobie bez niego życia :P trzymam kciuki za szybki powrót męża do zdrowia. Nie lubię remontów, oby szybko, sprawnie i tanio Wam poszlo

    czekolada my też budujemy! :) Tyle, że dopiero kończymy dach. Okna i bramy już zamówione, czekają na lepszą pogodę na montaż i powoli będziemy dłubać w środku. Szkoda tylko, że kasa się skończyła a strasznie boję się brać jakikolwiek kredyt bo teraz wszystko takie niepewne. Tyle kasy włożyliśmy swojej więc strach że potem zostaniemy bez kasy i domu. Póki co mamy gdzie mieszkać, nie musimy na już kończyc domu choć wiadomo, chciałoby się iść na swoje

    kwiatuszku jak to dziecka nie da się zameldować? To niby jaki ma mieć adres? inny niż rodzice/brak ?

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 19 lutego 2015, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotko, mu dopiero przeszliśmy kilku miesięczna walkę o uporządkowanie spraw spadkowych, łatwo nie było, bo sprawy nie były regulowane od jakiś 10 lat! Ale w końcu udało się i teraz dom który remontujemy jest prawnie nasz :) poza tym
    Jak jeszcze sprawy nie zostały spadkowe nie zostały uregulowane to ja zostałam tam zameldowana. Z tego co pamiętam potrzebna byla zgoda jednego ze spadkobierców. Ale akurat tego nie załatwiałam wiec się nie orientuję. Musiałabyś zasięgnąć języka w urzędzie miejskim.

    Ja to i tak sie cieszę, że mąż dostał w spadku ten dom po dziadkach, bo gdyby nie to to nie wiem co by było. Wziąć kredyt na mieszkanie w bloku i spłacać dożywotnio?! Wychowałam sie w mieście,ale po ślubie wyprowadziłam sie do męża na wieś i teraz nie wyobrażam juz sobie powrotu do miasta! :)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 19 lutego 2015, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Widzę, że temat remontów wczoraj wypłynął. My już na szczęście mamy remont mieszkania za sobą. Kolejny dopiero jak Pan Pies odejdzie - wcześniej nie ma sensu paneli wymieniać. No ale to najwcześniej za jakieś 7-8 lat, a kto wie może już wtedy będziemy nad jakimś domkiem myśleć :)

    Marlenko - trzymam kciuki, by ta torbiel się wchłonęła.


    Miłego dnia wam życzę :)

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 19 lutego 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny
    ale się rozpisałyście :)
    ja ostatnio jakoś nie mam czasu na nic, sporo pracy mi się narobiło i nie mam czasu zaglądać i śledzić na bieżąco,
    remont koszmarna sprawa, ale za to potem jest przyjemne,
    ja do kredytów mam inne podejście niż wy, ja wolę spłacać i być na swoim, po prostu trzeba się przyzwyczaić że na to pieniądze muszą być i koniec, my wzięliśmy kredyt prawie 4 lata temu i póki co nie odczuwamy go i nawet udaje się robić nadpłaty, w gruncie rzeczy mamy spłacone 8 lat, ale wiadomo to sprawa indywidualna zależna od wielu czynników, my musielibyśmy mieszkać z rodzicami a wiadomo sami to sami, a wy jak macie gdzie mieszkać to zupełnie inna sprawa :)

    Marlenko przykro mi z powodu torbieli :( bądź silna i walcz do upadłego!

    Dorotko podejmujesz się zaktualizowania wątku na pierwszej stronie? :) będzie nam miło jak dopiszesz nowe koleżanki, a jeszcze co do waszych starych nieodzywających się koleżanek które mają dzieci może nie mają czasu już zaglądać, maluch wymaga dużo uwagi, choć wiadomo dla chcącego nic trudnego :)

    Monika super że lepiej się czujesz :)

    Ela odważni jesteście z tym urządzeniem pokoju dziecięcego :) ale mam nadzieję że wkrótce pokój się zaludni :)

    życzę Wam miłego dnia!

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 19 lutego 2015, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miszka wstyd sie przyznac ale ja pracuje w urzedzie miejskim i do tego w zasadzie w dziale meldunkowym, chociaz nie do do konca zajmuje sie meldowaniem a raczej wymeldowywaniem :P wiem ze aby zameldowac potrzebny jest akt własnosci lub umowa najmu ale nie wiem co w takich sytuacjach jak moja. U mnie sprawa jest od wieeeelu lat nieregulowana i podatek np przychodzi na moja babcie, która nie żyje juz prawie 20 lat... i jej brata, którego nawet nie znałam. Wiec sprawa jest o wiele trudniejsza. Dom jest rodzinny i niestety rodzenstwo mamy ma do niego tez prawa a kiedy z moim mezem troszke napominalismy ze nie uregulowane prawnie to nigdy nie zaproponowali ugody (bo byśmy ich spłacili) a sama nie chce zaczynac tego tematu bo zaraz wszyscy sie poobrażają.
    Monika, moj mąż mimo ze mieszka u mnie to przemeldował sie ostatnio z rodzinnego mieszkania do domku na wsi, który jest jego/nasza własnościa i tam docelowo bedziemy kiedys mieszkać jak sie rozbudujemy. I dziecko chyba też tam zameldujemy i ja siebie moze na czasówke. Zobaczymy jeszcze jak to bedzie ale pogmatwane to strasznie.

    a u mnie depresyjna pogoda, pada deszcz, slisko strasznie bo mroziu przy gruncie i tak do tyłka dzisiejszy dzien. Ale na jutro chyba sobie urlop wpisze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 08:28

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 19 lutego 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczyny:)
    Miszkaaa, a ja z przeprowadzaniem się miałam odwrotnie: wychowałam się na wsi a teraz mieszkam w mieście, na szczęście nie w centrum więc jest względny spokój;).
    Dreambaby, oj tam odważni. Pokój był nieremontowany od lat, więc trzeba było się za niego wziąć. A co do przeznaczenia to od początku było wiadomo, kto w nim będzie kiedyś mieszkał;)

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • Pragnąca Przyjaciółka
    Postów: 169 23

    Wysłany: 19 lutego 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka ale remont masz na myśli także urządzenie? mebelki itd? Czy tylko odświeżone ściany oczekujące na maleństwo?

  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 19 lutego 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pragnąca, tak, ta przyjemna część też była:) Na chwilę obecną pokój gotowy, tylko zasłon i firan brakuje:)

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka Ty to masz dziś wizytę chyba, prawda?
    Trzymam kciuki za pozytywne wieści i serduszko! :)
    Koniecznie się odezwij.

  • Pragnąca Przyjaciółka
    Postów: 169 23

    Wysłany: 19 lutego 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to milusio tam musi być :) My mamy niestety praktycznie pusto bo tylko ściany są zrobione i firanki powieszone :) Jak tam wchodzę to taka pustka. Przygnębia mnie trochę ten pokój, ale jak pomyślę że może niedługo się zapełni to od razu powera dostaje :) Na razie nie zdecydowałabym się na urządzenie ;)


    Dorotko również czekam na wieści i trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku. Wracaj z wizyty szczęśliwa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 09:39

  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 19 lutego 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALe ogólnie jest gotowy? To przed Tobą najprzyjemniejsza część, czyli urządzanie:D

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • Pragnąca Przyjaciółka
    Postów: 169 23

    Wysłany: 19 lutego 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, wygładziliśmy ściany i pomalowaliśmy w sumie na neutralne kolory, porobiliśmy półeczki podświetlane z karton gipsu itp, a właściwie zrobili to fachowcy, przy okazji remontu całości :) no i teraz oczekujemy i liczymy że w końcu się uda i dokończymy dzieła ale to już z dzieciątkiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 09:47

  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 19 lutego 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaki macie kolor ścian?:)

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
‹‹ 427 428 429 430 431 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ