Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tam po z reguły idę spać, może to przez to DHEA/S moje podwyższone mam typowo męskie zachowania czasami i od razu zasypiam No chyba że jest rano to wtedy staram się chwilkę poleżeć zanim się wyrwę z łóżkaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
hej
Co do żłobka to moze rocznego dziecka nie chciałabym oddać tylko ze wzgledu na to żeby dziecko na poczatku było wychowane przez rodziców (w przypadku koniecznosci pracy - rodzine jesli jest taka mozliwość). Wolałabym zapisać do żłobka jakby miało jakies 3 latka.
A co do pytanie Marysi to ja robiłam wg zaleceń gina zeby PO poleceć dosłownie po minutce na plecach, na brzuchu, na lewym boku i na prawym boku. Na jednym z topiców na OF zostało top wyśmiane ale jak widać jednak moze i skuteczne. Chociaż ja myśle, ze to nie ma większego znaczenia bo natura działa tak zeby armia wiedziała gdzie ma zapierniczać nawet jesli byśmy PO staneły od razu i tak staly
A ja dziś kombinuję żeby jakoś urwać się o 12 taka pogoda, ze chetnie bym połaziła gdzieś po sklepeach a nie kisiła sie w pokoju gdzie nawet słonko nie zajrzy bo okna są na północ
Miłego dnia -
miszkaaa wrote:Dorotko a może jednak usuń ten poprzedni link z listą żeby się nie mieszało, tylko jakbys mogła to porównaj czy się zgadzają
-
Cześć Dziewczyny jak tu sympatycznie i tłoczno Podczytuję Was co jakiś czas i zawsze tyle się nazbiera postów, że nie wiem, co napisać a do nadrobienia mam kilka stron
Po prostu napiszę coś o sobie
imię: Ewelina
wiek: 26 lat
Staramy się o dzidzię od ślubu, czyli w tej chwili trwa 8 cykl. Ogólnie nie mam jakichś poważnych problemów zdiagnozowanych przez lekarza. Ewentualnie delikatnie nieregularne cykle od zawsze, wahają się między 26 a 35 dni. Jednak lekarz przepisał mi duphaston na uregulowanie i niestety po pierwszym cyklu z duphastonem czuję się jeszcze bardzie rozregulowana. Cykl wydłużył się do 38 dni, a miesiączkę poprzedzał tydzień plamień. Myślę, że u nas problemem jest bardziej praca mojego męża, który od poniedziałku do piątku, czasem do czwartku, pracuje w delegacji. Nie możemy "wstrzelić" się w odpowiedni moment Trochę mnie to irytuje, bo już od kilku lat jestem gotowa na macierzyństwo, a teraz gdy się staramy to nie ma efektu. Wiem, że do 12 miesięcy jest norma i codziennie sobie o tym przypominam, ale frustracja i tak mnie nie opuszcza
Dziś jest mój 30 dc i czekam z niecierpliwością na testowanie. Na początku spisałam ten cykl na straty, ale @ jeszcze nie przyszła, a moja temp idzie w górę, więc nowe pokłady nadziei we mnie wstąpiły. Trzymajcie kciuki
Cieszę się, że założyłam konto na OvuFriend, bo tutaj znalazłam osoby, które naprawdę rozumieją o co chodzi. Gdy w rzeczywistości rozmawiam z koleżankami, mam wrażenie, że nie bardzo wiedzą o czym mówię i czym się przejmuję
-
Ewelina zerknełam na Twój wykres i nie wiem czy Ty nie jesteś swieżo po owulce. Szkoda, ze nie mierzysz elektronicznym termometrem temperatury, takim z dwoma miejscami po przecinku. Tak to wyglada jakbyś dopiero 27dc miała owulkę bo temp zaczeła ładnie sie piąć. Ale to tylko moje spostrzeżenia i moge się mylic Kciuki za ziloność bede trzymala
Czyli usuwam ta "starą" listę. -
Widze ze rozwinął się temat żłobka i szybkiego powrotu do pracy,
Wydaje mi się że jest to dość indywidualna spraw małżeństwa i ich warunków, jednak.
Jednak uważam że decydując się świadomi na dziecko, trzeba liczyć się na poświęcenia, wiadomo że kobietą trudno jest niekiedy utrzymać stanowisko w pracy,ciężko się w drożyć jednakże czas który poświęcasz dziecku jest według mnie bardzo ważny.
Wybacz Madziu ale to jak zabrzmiała twoja wypowiedz wygladała jak dziecko by było dla Ciebie problemem w karierze.
Oczywiście rozumiem także że niekiedy trzeba odddać dziecko do żłobka bo rodziców nie stać na to by jedno siedziało w domu a drugie pracowało, dlatego uwazam sie jest to indywidalna sprawa rodziców.
Jednak dzieci które dłużej są z rodzicami według mnie szybciej i lepiej sie rozwijaja jeśli rodzic wspólpracuje z nim, uczy świata.
To jest bardzo ważny czas rozowju dziecka ma wpływ na przyszłość.
My niestety nie mozemy liczyć na rodziców ani moich ani meża bo wszyscy jeszcze pracuja, moja mama ma 50 lat teściowie sa jeszcze przed 50siątką , mam jeszcze babcie wiec ona pewnie od czasu do czasu zostanie ale to nie jest osoba ktora mogla by stale zajmowac sie moim dzieckiem bo nie wiem w jakim stanie zdrowotnym bedzie,
wiec zostaje nam albo niania albo ja nie bede pracowac,oczywiście mówie o czasie po macierzyńskim.
To jest moje zdanie i nikogo niechce w ten sposób rozliczać ,każdy z nas podejmie decyzje jaką bedzie uwazać,
Marysia trzymam kciuki za cykl:
Ewelina rzeczywiscie tempak zaczeła cie rosnąć ale test pozytywne wychodziły ci wczesniej , poczekaj do 14 dni i zrob test trzymam kciuki!!
Pogoda jst rewelacyjna tez by juz chciala isc do domu, dziś mąż wraca to sobie weekend spedzimy razem:D
-
kwiatuszek789 wrote:Szkoda, ze nie mierzysz elektronicznym termometrem temperatury, takim z dwoma miejscami po przecinku.
Właśnie czekam na dostawę nowego sprzętu
Z mojego wykresu to różne rzeczy można wyczytać. Zastanawiające są testy owulacyjne i śluz prawdopodobnie płodny, pojawiające się w odstępie czterech dni. Nie potrafię jeszcze dobrze ocenić wysokości i twardości szyjki. Z zamknięciem i otwarciem też mam problem. Czasem jest tak wysoko, że nie mogę jej dosięgnąć. Mam za krótkie palce? Obserwacje cykli prowadzę od roku, ale dopiero teraz zaczęłam tak na poważnie.
Też myślałam, że jestem cały czas przed owulacją, ale biorąc pod uwagę to, że mój najdłuższy cykl (nie licząc ostatniego) trwał 35 dni to owulacja miałaby miejsce około 20-23dc. - wyliczenia czysto teoretyczne. Nie mam monitoringu. Bardziej skłaniałam się ku temu, że ten cykl będzie raczej bezowulacyjny. -
dmuchawiec wrote:
Ewelina rzeczywiscie tempak zaczeła cie rosnąć ale test pozytywne wychodziły ci wczesniej , poczekaj do 14 dni i zrob test trzymam kciuki!!
Pogoda jst rewelacyjna tez by juz chciala isc do domu, dziś mąż wraca to sobie weekend spedzimy razem:D
Dziękuję
Ja ten weekend też zarezerwowałam dla męża, w końcu wrócił po kolejnym tygodniu pracy Musimy nadrobić te dni
dmuchawiec lubi tę wiadomość
-
Ewelina ucz się powoli obserwacji szyjki bo nie ma co na szybko i złoscic sie bo wtedy niepotrzebne nerwy sie wkradają. Ja np kilka razy spróbowałam i sobie odpuściłam bo mi to nie szło i jakas anty jestem n a gmeranie 'tam' nawet z wielka niechecią stosuje luteine dopochwową ale z tym akurat nie mam wyboru.
A mój szef zgodził sie zebym wyszła 12-13 więc śmignę sobie kupic jakąs bielizne bo mam chęc na jakieś fajne gatki
A dzis o 17.10 prosze o kciukidmuchawiec lubi tę wiadomość
-
Jak jej nie dosięgasz to znaczy ze jest wysoko , jak bedzie miękka to poczujesz taka rozpulchniona... jak otwara to taka dziurka wieksza sie robi:P
ja tak obserwowalam:P
Moj ma rozpisaną delegacje na caly miesiąc wiec tylko na weekendy bedzie w domku ale to tylko w kiwetniu tak ma potem spokoju troche:)
-
nick nieaktualnymiszkaaa wrote:Ja to tak juz kiedys myślałam, że jak będę w ciąży to bym chciała pracować tak do końca 5miesiaca nie więcej, no ale życie samo weryfikuje takie plany wiec nie ma co planować
Aga, super będzie strzelec! Dobry znak, wiem cos o tym
Iwona, a co to za straszne warunki u Ciebie w pracy? Z tego co pamiętam to masz prace zmianową tak?
Straszne moze nie ale ciezko jest 3 zmiany czesto po 12 godzin sie robi i w weekendy;/dreambaby lubi tę wiadomość