Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaki śliczny chłopczyk
niech rośnie zdrowo
Arien nie wkręcaj się za bardzo, ale skoro Cię to martwi to dobrze, że zleciłaś te badania. Lepiej wiedzieć i działać, niż żyć w nieświadomości i szkodzić sobie i innym.
Madzia cieszę się, że Twój humor się poprawił. Tak trzymaj, a po pracy koniecznie idź na spacer złapać trochę promieni słonecznych. Witaminka D prosto z nieba działa zbawiennie na samopoczucieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 13:50
pleasure lubi tę wiadomość
-
Polcia jak u ciebie?
Jak samopoczucie?
Trzymam kciuki za Ciebie caly czas
Jak twoje sprawy czy cos sie wyjasnilo /te tajemnicze?, praca na czym stanelo?
Litte i jak pochodziłaś na rozmowy , zmieniasz prace zostajesz?
Blumen ja jak pisalam wczesniej byłam w 6t6d i serduszko bylo, kiedy masz wizyte?
Dorotko co jest nie tak z twoimi wynikami bo nie doczytalam?
Rubi i tak pewnie dajesz sobie świetnie rade! wasze dzieciątko ma już miesiąc jak ten czas leci...a synuś słodki i jak spokojnie śpi:P
-
Właśnie też pomyślałam o Poli. Ciekawe jak jej minął pierwszy dzień w pracy?
Byłam na dwóch rozmowach w zeszłym tygodniu. Pierwsza była poprzedzona testem, na którym zabrakło mi jednego punktu by iść dalej, czyli rozmowy tak naprawdę nie byłoDruga była od razu ustna. Nie przygotowałam się i wypadłam raczej średnio. Szłam z nastawieniem: "niech się dzieje wola nieba"
i wychodzi na to, że mam jednak nie zmieniać pracy
Jak się czujesz Agnieszko? Wszystko ok? -
Witajcie. Dziękuję za kciuki i za pamięć :* Pierwszy dzień w pracy ok. Trudno oceniać po jednym dniu, ale jeśli jutro będzie porównywalnie to będę zadowolona. Po pracy byłam u ginekologa, ale to raczej zostawię bez komentarza...
Elu, Franuś prześliczny!!Idealny do schrupania
Strasznie Ci zazdroszczę :* Wczoraj pytałaś na jakim jestem etapie starań... Na takim, że już nie jestem w stanie uwierzyć, że kiedykolwiek się uda
Ada, Dorota, wiem, że nie miałyście nic złego na myśli, ale jestem tak rozbita, rozżalona i kur***ko wściekła na los, że trudno mi przyjąć takie podejście. Jest we mnie tyle złości i smutku, że dziwię się, że jeszcze mnie nie rozsadziło. Dzisiejsza wizyta u lekarza tylko mnie dobiła. No i niestety póki samemu się czegoś nie przeżyje, to nie jest się w stanie zrozumieć. Naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić co czują kobiety, które starają się dłużej niż ja. I nie wiem skąd biorą na to siły. Mi już ich brakuje -
Cześć dziewczyny.
Polu, nie wiem jak inne, mogę mówić tylko za siebie. W czerwcu minie drugi rok odkąd podjęliśmy decyzję - chcemy dziecko. Też ten rok temu byłam załamana i nie wiedziałam, skąd inne dziewczyny biorą siłę na dłuższą walkę (poznałam tu dziewczynę, a raczej kobietę która w sumie 17 lat się starała z różnymi partnerami).
Teraz też miewam czasem chwile totalnego załamania, ale wtedy przychodzi moja siła - mój mążSiada obok, przytula, przynosi ciepłą herbatkę. Nie wiem co bym bez niego zrobiła.
A tobie lekarz kazał brać clo rano?Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 rokuSpodzewamy się synka
-
Hmmm dziwnie Ci w takim razie kazał brać.
Z tego co podają badają badania największy naturalny wyrzut hormonów następuje w nocy, podczas snu. Więc sztuczne hormony powinno się przyjmować jak najbliżej naturalnej dawki aby za bardzo nie zakłócać jeszcze bardziej pracy organizmu.
Dlatego zaleca się branie leków hormonalnych czy też wpływających na nie właśnie przed snem.
Madziu - zerknęłam na swoją ulotkę, pisze tylko że raz dziennie przed posiłkiem, ale o tym by rano nie ma nic napisane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 20:50
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 rokuSpodzewamy się synka
-
Pleasure - lekarz powiedział, że dzisiejszy dzień mam traktować jako 5dc.
Marronek - nie wiem, w sumie nie wnikałam, ale jak dla mnie 2x1 = 2 razy dziennie jedną tabletkę. I biorę co 12 godzin. Zawsze jak każą brać coś 2x1 to chodzi o to, żeby zażywać rano i wieczorem, więc nie wpadłam nawet na to, żeby się nad tym zastanawiać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 20:56
-
Pola ciesze sie ze w pracy ok. Obys byla z niej zadowolona.
Co do Twojego cyklu to tez juz zglupialam. Nie ogarniam komplatnie ale widac lekarz ma jakis plan i wie co robi kazac Ci traktowac dzisiejszy dzien jako 5dc. Zagmatwane... Ale oby wiedzial co robi mimo ze sam juz sie pogubil w Twoim organizmie.
Ja clo bralam po sniadaniu i wieczorem bo tak samo nie wyczytalam ze trzeba zazywac na czczo. -
Pola faktycznie twój organizm coś szaleje, ale zaufaj ginowi pewnie wie co robi.
Dorotko dostałaś osobę do przyuczenia? Pojętny uczeń?
Madzia (pleasure) skusisz się na jeszcze jeden test czy czekasz na @?
Mój cykl też jakoś dziwnie się zaczyna, dziś bezpośrednio po @ temperatura 37, wczoraj 36,8. Myślicie że może to być zasługa wiesiołka? Zaczęłam go brać od tego cyklu, chyba odstawię i zobaczę co się będzie działo. A ja dostałam propozycję nowej pracy, na miejscu (do obecnej dojeżdżam 30 km), kurde ale to nie jest dobry moment na zmianę pracy, ja chce dzidzię!!!
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb