Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Littleladybird, ja bym walczyła! Weź witaminy, kup jakieś leki dla kobiet ciężarnych i działaj (tak bym zrobiła na Twoim miejscu, ale przecież nie jestem mądrzejsza od lekarza, może wie co mówi.)
Kwiatuszku, powinnaś przy każdym poście wysyłać nam miliardy wirusów
Tak sobie przeglądałam dzisiaj wykresy różnych dziewczyn i czytałam ich notatki. Aż mi uśmiech wykwitł na mordce jak zorientowałam się, że dziewczyny bardzo często spisują cykl na straty bo coś im się nie podoba. Bo własnie infekcja (więc nic z tego), bo nie wiedziały dokładnie kiedy owulka, albo nie zgadzały się z ovu lub mu nie wierzyły, czuły objawy @ a na koniec niespodzianka Zielony kropek
Do mnie dzisiaj zawitała zołza, po porannym . Póki co to tylko plamienie, ale już zaczyna mnie boleć, więc lada moment się rozkręci. I dobrze, im szybciej się rozgości, tym szybciej zniknie i będzie można dalej działać
-
mi też ostatnio dwa razy pobierała krew w laboratorium bo źle się jej pobrała i musiała jednak z drugiej ręki, ale pani była bardzo miła trochę mi się słabo zrobiło to przyniosła mi wodę otworzyła okno.
A ja już nie wiem o co chodzi z moją temperaturą, początek cyklu a ja mam blisko 37.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Kurde ostatnio też tak miałam ale wtedy byłam chora i myślałam że to przez to. Kurcze to niemożliwe żeby to była ciąża po dosyć obfitej i długiej @. 5 maja mam monitoring może coś się wyjaśni. Nawet sprawdzałam drugim termometrem czy nie jest popsuty.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
miszkaaa wrote:Ewelina, czy chodzi o infekcje intymne? Jezeli tak to szybko się leczy, 2-3dni i po sprawie. Kup w aptece jakieś globulki, chyba że lekarz wypisal Ci cos na receptę i może zdążycie przed owulka.
Nie, infekcja wirusowa lub bakteryjna (już nie pamiętam która) górnych dróg oddechowych. Nie dostałam zwolnienia lekarskiego, ale jak wyrobię się dzisiaj z pracą to jutro biorę wolne i będę leżeć cały dzień w łóżku. Antybiotyków nie dostałam, bo przyszłam wcześnie i infekcja jeszcze się nie rozwinęła na dobre. No i pani doktor pytała czy jestem w ciąży. Powiedziałam, że się staramy no i wtedy powiedziała żeby odpuścić w tym miesiącu -
Do gina idę dopiero 5 maja i mniej więcej wtedy spodziewam się owulki, więc zapytam, ale może być już za późno
Dziękuję
A z drugiej strony 8 razy nam się nie udało, to w tym cyklu pewnie też nie, tym bardziej że mam jakąś głupia infekcję. Organizm wie, że teraz nie ma sprzyjających warunków dla ciąży.
A może zdążę to wyleczyć do przyszłego tygodnia Niech się dzieje wola niebaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 13:16
-
Ewelina, w takim razie nie wiem. Zapytaj gina. Słyszałam wiele historii ze właśnie przy cyklu z przeziębieniem pojawił się groszek, zdrowy groszek. Jakby to byla infekcja wirusowa to polecam groprinosin, a dosłałaś w ogóle jakies leki od lekarza? Wracaj szybko do zdrowia.
-
Ewelina bierz szybko jakieś leki i się kuruj bo zanim nawet doszło by do implantacji to te kilka dni minie i akurat zdazysz sie wyleczyc. Lekarz inaczej nie powie, woli chronić swój tyłek. Nie wiem jak z lekami ale na poczatku maluch jest chroniony od szkodliwych czynni8ków i tego co np je mama. Ale nie wiem jak jest w przypadku leków, które wchłaniaja sie zapewne inaczej niz składniki odżywcze z pokarmu.
-
Dzięki dziewczyny
Leki, które dostałam: neosine forte w tabletkach, flavamed, thiocodin, i apo-napro (przeciwbólowy i przeciwzapalny). Neosine mam brać aż 10 dni Poczytam ulotki.
Nie jestem przyzwyczajona do takiego zainteresowania moją osobą. Bardzo miłe uczucieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 13:27
-
Z góry przepraszam za słownictwo którego użyję, ale inaczej nie umiem...
Starałam się nie robić sobie nadziei ani nic, ale... noż kurwa mać! Czemu zawsze coś musi pójść nie tak? Czemu zawsze musi być pod górkę?
Przed chwilą zrobiłam test owu, zgadnijcie jaki wynik... Dwie tłuściutkie krechy, ba ta testowa nawet wyraźniejsza od kontrolnej. Dodając do tego bóle jajników, ułożenie szyjki i śluz, stwierdzam że owulacja będzie jutro. A męża nie ma... Wraca w nocy z czwartku na piątek (bardziej piątek nad ranem), więc... kolejny cykl na straty.
Jutro idę do ginekologa...
Mam ochotę się upić... i gdyby nie pies to pewnie bym to zrobiła...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 17:35
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Madziu - bardzo chętnie wpadniemy. Tylko nie wiem jak ja potem z psem na wieczorny spacer pójdę...Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka