Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jolaaa89 a od kiedy bierzesz Siofor i jakie dawki? Metformina naprawdę dobrze wpływa na policystyczne jajniki i płodność. Ładnie wyrównuje cykle i sprawia, że są one owulacyjne. Tak mówił profesor andrologii Mój ginekolog również docenia metforminę, ale uważa, że najlepiej jednocześnie stosować clostilbegyt w celu wystymulowania owulacji. Bądź dobrej myśli
-
Hej ja w tym cyklu zachodzę w ciążę. Tak zaplanowałam i tak ma być mam dużo pozytywnej energii, więc jeśli potrzebujesz, to proszę bardzo, częstuj się, chętnie się podzielę
miszkaaa, lotta.89, arien lubią tę wiadomość
-
Ja na razie jestem po pierwszym negatywnym teście w tym miesiącu. 12 dpo, pierwszy po zakończeniu brania luteiny. Do okresu teoretycznie jeszcze 3 dni, więc łudzę się, że to po prostu za wcześnie.Starania od 11.2014
11.2015 - HSG, oba jajowody niedrożne
12.2015 - laparoskopia, rzekome udrożnienie jednego jajowodu, AMH: 2,9
04.2018 - dramat, AMH 0,77, lecimy z in-vitro
06.2018 - ICSI 1 zarodek
09.2018 - ICSI 2 zarodki
11.2018 - ICSI 1 zarodek -
Siofor biorę już 3 miesiąc ale w sumie cykl to drugi, bo pierwszy się przeciągnął. Zauważyłam że siofor wyrównał mi cykle, bo ten jest w miarę ok widzę po wykresie. Ostatniego nie liczę, bo dopiero od połowy zaczęłam brać leki. No ale jak się człowiek stara ponad 2 lata i ciągle nic to niestety nie liczy na zbyt wiele.
-
Ja jestem zadowolona, bo jeśli faktycznie była u mnie owu dwa dni temu, to znaczy, ze moja dieta i suple działają dwie owu pod rząd po co najmniej roku bezowulacyjnych cykli napawa mnie wielkim optymizmem
lotta.89, arien lubią tę wiadomość
-
Sama się dziwię ale bardzo mi się to podoba. Tym bardziej, że osiągnęłam to wszystko sama, bez pomocy lekarzy. Chociaż można powiedzieć, że się trochę przyczynili, bo gdyby nie ich olewczy stosunek, to nie zrobiłabym tych wszystkich badań, nie szukałabym odpowiedzi i sposobów. Więc ewentualnie mogę im nawet podziękować
-
Większość mnie nie kojarzy więc może zacznę od paru słów o sobie bo większość już zaszła i urodziła z którymi zaczynałam wątek
a Wiec jak w Nicku jestem Daria
staramy się od 2011 roku o ciąże współżyjemy od stycznia 11' bez zabezpieczeń a leczymy się od września 2012 jeśli można to tak ująć " leczymy" robimy badania w których jak dotąd nic nie wyszło, miałam szereg hormonów -OK Jedynie wyszła mi insulinooporność brałam pół roku metformax ale lekarz stwierdził że nic na mnie nie działa, ponieważ cykle i tak mam regularne jak w zegarku co 28 dni i według monitoringów owulacja też występuje. HSG wykazało niedrożny a raczej zapchany prawy jajowód który w czasie badania udało się udrożnić,dodatkowo robiłam AMH które wyszło niby ciut wysokie wskazujące być może policystyczne jajniki jednak lekarz stwierdził że nie mam innych symptomów PCO więc sami chyba nie wiedzili, nie muszę pisać ilu lekarzy obeszłam, obecnie jestem zadowolona chodzę prywatnie, zaczełam własnie kurację CLO pierwszy w życiu cykl na który podobno zareagowałam dobrze ponieważ są (były w pon) Trzy duże dorodne Jajca po 16 mm w 11 dc, jutro idę na kolejne sprawdzenie będzie 15 dc czy jestem po prawidłowej owulacji.
Mąż wszystko porządku.
Zostaje czekać na cud pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 22:10
-
jolaaa89 wrote:Zresztą z początkowej ekipy chyba tylko ja i Daria zostałyśmy, prawda? Ciekawe czy kiedyś się wreszcie doczekamy...
Może nie z początkowej, ale jakoś bardzo wczesnej jestem ja. Pewnie mnie pamiętacie, a może nie, bo już dawno nic nie pisałam. Czytam Was cały czas. Gratuluję tym co się udało.
U mnie niestety bez zmian. Po pobycie diagnostycznym w szpitalu wykryli znaczną insulinooporność. Leczę się sioforem 500 i czekam dalej na cud, ale z każdym dniem coraz mniej we mnie nadziei, że się uda. Pozdrawiam wszystkie staraczki i zaciążone [/QUOTE]
tak ja i Ty zostałyśmy z tego co widze. Udaaaa sięe....