X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • ewaa89 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mogę się przyłączyć? Też jestem z rocznika '89. Co prawda dopiero zaczynamy starania z mężem, to mój pierwszy cykl starań :)

  • Samara Autorytet
    Postów: 592 355

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewaa89 witaj! Dołączaj, ale nie zniechęcaj się czytając o naszych niepowodzeniach :)

    32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
    04-04-2016 [*] 8 tyd.

    Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05

  • ewaa89 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój pierwszy cykl więc jestem dobrej myśli ;) i trzymam kciuki za wszystkich !

  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam dziewczyny, ze zamiast isc do ginekologa to poszlam do psychologa zeby mi pomogl troche a okazuje sie ze moge moec depresje i o tym nie wiedziec a ona blokuje owulacje. Slyszalyscie o czyms takim?

    1usavcqgvf430wyj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może blokuje owulacje bo mózg wysyła sygnał do organizmu, że nie jest to odpowiednia pora na bejbika. Mnie na depresje pomogła siłownia - 4 razy w tygodniu - zumba zwłaszcza myślę, że mogłaby Ci pomóc. Poza też mamy taką porę roku, że nie ma wystarczającej ilości słońca. Nos do góry pomyśl o tym co mogłabyś robić czym czas zabijać co sprawia Ci przyjemność to jest najlepsze lekarstwo

  • Samara Autorytet
    Postów: 592 355

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o psychologu myślę już od jakiegoś czasu. Siłownia też pomaga, ale tylko na chwilę zagłusza mi "głosy w głowie"...

    32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
    04-04-2016 [*] 8 tyd.

    Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05

  • agape Autorytet
    Postów: 730 316

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja narazie się trzymam, ale nie wiem do kiedy. Marzę o cudzie w tym ostatnim cyklu tego roku.

    Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
    PCO
    wysoka prolaktyna
    Prawie 20 miesięcy starań ...
    październik 2015 - 6tc (*) :(
    Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
    Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 295

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ailla wrote:
    Powiem Wam dziewczyny, ze zamiast isc do ginekologa to poszlam do psychologa zeby mi pomogl troche a okazuje sie ze moge moec depresje i o tym nie wiedziec a ona blokuje owulacje. Slyszalyscie o czyms takim?
    Tak wiem i doswiadczylam tego chodxzilam do Psycholoaga i psychiatry jednocześnie miałam stan depresyjny poj pol rokun przestałam przyjmować leki poczulam się lepiej, nic bardziej zludnego to wszystko teraz wróciło zawsze cos mi towarzyszyło nco nasilał mi stres za pierwszym razem miałam straszne bezsenności plakalam w nocy z bez silnosci i zmęczenia nic nie pomagało, za drugim straszne bóle głowy jak by mi ktoś opaskę wokół za cisnął było to dość uciążliwe, trwało to ponad 2tygodnie.... Znowu jestem na lekach to silna reakcja na stres spowodowany dlugotrwalymi staraniami i sadze ze to nie tak łatwo wyleczyć a wczesniej za szybko przerwalam terapię bo miałam złudne wrażeniem ze bylo supoer, mamy za sobą ponad 50 cykli starań głową mi paruje od tego wszystkiego...

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.

    Ja też od dawna waham się z psychologiem/psychiatrą. Póki co jakoś sobie daję radę, ale... nie wiem jak długo jeszcze. Tym bardziej, że z każdą chwilą nasze szanse maleją :/
    Ten cykl mam w dupę, nic nie robimy. Kolejny też w dupę bo będę brać anty na wyciszenie jajników. Dopiero w lutym będzie stymulacją i transfer (jak będzie czego). A program tylko do czerwca :/ No chyba, że nasz kochany rząd już teraz go skróci :/ Nie wiem co wtedy zroby...

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie czuje sie az tak zle zeby moglaby byc to depesja. Sama nie wiem, odpuscilam w tym miesiacu starania. Co ma byc to bedzie. Moze przyszly rok bedzie laskawszy dla nas czekajacych..

    1usavcqgvf430wyj.png
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doszlo do tego juz u nas ze nie ma spontanicznego "przytulania" tylko seks w dni plodne...moj maz chodzi zalamany i trzeba z tym skonczyc. Mam nadzieje ze u Was jest troche pogodniej

    1usavcqgvf430wyj.png
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 295

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie jest pogodniej bo jest blokada i bardzo silna chęć posiadania dziecka a to przysłania moje libido tez z tym walcze...

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 295

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ailla wrote:
    Nie czuje sie az tak zle zeby moglaby byc to depesja. Sama nie wiem, odpuscilam w tym miesiacu starania. Co ma byc to bedzie. Moze przyszly rok bedzie laskawszy dla nas czekajacych..
    Tez tak mowilam sobie dopóki koleżanką z podobnym problem nie umówiła mnie na wizytę do psychiatry widziała ze jest to niezbędne i nie ma się czego wstydzić.

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • ewaa89 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uważam, że nie ma się czego wstydzić! Ja sama chciałam umówić się na wizytę do psychiatry, co prawda z innego troszkę powodu, chodziło bardziej o to iż podejrzewałam u siebie nerwicę lękową, miałam ataki paniki, okazało się, że mam tachykardię i to powoduje szybkie bicie serca. Teraz biorę tabletki na tachykardię i na szczęście się wszystko uspokoiło. Jeśli ma pomóc wizyta u psychiatry bądź psychologa to jak najbardziej uważam że spróbować trzeba :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, że dziś się tylko wstrzelam z pytaniem ale czy badanie poziomu FSH trzeba robić 3 dnia cyklu czy można robić w dowolnym dniu?

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zależy co chcesz sprawdzić tym badaniem. Poziom tego hormonu (jak i pozostałych) zmienia się w trakcie cyklu.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rezerwe jajnikow musze sprawdzic...

  • maskotkaa Koleżanka
    Postów: 199 13

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Wiecie co? Zamiast cieszyć się ze zbliżających się świąt złapałam jakiegoś okropnego dola. Jeszcze do tego ta cholerna infekcja. Dwa antybiotyki i żołądek mi siada. Mało jem.. W ogóle nerwy mnie jakoś biorą na wszystko.

    A co tam u Was?

    Ksawcio ur. 27.04.2014
    Aniołek 02.07.2016 [*]
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a może święta przyniosą niespodziankę, wierzmy w małe cuda! :*:*

    1usavcqgvf430wyj.png
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 295

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po ponad 4-ech latach w nic już nie wierzę....

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
‹‹ 687 688 689 690 691 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ