Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Martka656 wrote:Witajcie
Jestem tu nowa, dopiero zaczęliśmy starania o dziecko.
Byłam u ginekologa i ten od razu stwierdził, że moje jajniki nie działaja prawidłowo, i że nie widzi jajeczka w 8dc bardzo mnie tym zmartwił.
Czy po jednej wizycie mógł już stwierdzić, ze ze mną jest coś nie tak?
miesiączki mam regularne, ale ostatnio cały miesiac nie dostałam ( chyba z powodu stresu: ślub, podróż poślubna-lot samolotem, zmiana klimatu) sama nie wiem co myśleć...
moje wyniki z usg:
macica 5,74 x 2,74, endo 0.54 cm
jajniki prawy 3,98 lewy 2,69 cm. coś Wam to mówi? DC 8, miesiaczka co 30-31
POMOŻCIE.
pozdrawiam
-
Hej hej dziewczyny:) witam się wieczorkiem:) kurczę ja już się staram 8 miesięcy i nic:/ gin ciągle mówi że wszystko ok, cacy, a ciąży jak nie było tak nie ma:( powiedział że po wakacjach robimy hsg I zobaczmy. Ale ja cały czas mam nadzieję że się uda w tym miesiącu:)
-
Dziewczyny chciałam się pożegnać, bo kończę przygodę ze staraniami... Wykończyły nas psychicznie i finansowo te ponad 3 lata starań i na razie odpuszczamy... Może spróbujemy w przyszłym roku... Wszystkim życzę powodzenia i nudnych ciążStarania od maja 2013
Aniołki
13.11.2015 - [*] 7 tc
22.01.2016 - [*] 11 tc -
cieszę się bardzo Lottie
Dziewczyny chyba jestem nie normalna wciaz jestem zmeczona kiedyś miałam wiecej sił na wszystko obiad ugotowany posprzatane a teraz poza pracą mam ochotę leżeć nie mam chęci na gotowanie, o sprzątaniu nie wspomnę, jak mam jechać na zakupy bo lodówka pusta to jestem chora taka zrezygnowana do wszystkiego tak poza tematem...
Nie wiem chyba przytłoczyła mnie codzienność a ja nie umiem z nią zawalczyć. -
Hej Dziewczyny! Ja również rocznik 89 więc się przyłączam do tematu mam zdiagnozowane PCO. Pierwszy raz staraliśmy się od stycznia zeszłego roku, ale mój gin. nafaszerował mnie wtedy sterydami na zbicie testosteronu i czułam się tak fatalnie, że odłożyliśmy starania aż o rok.
Obecnie próbujemy 3 cykl. Biorę jedynie ovarin i suplementy. Według mojej nowej gin. mam owulację bez wspomagania, więc nadzieja jest.
Życzę wszystkim owocnych starań! -
Lottie mam nadzieje ze szybko zreferujecie siły fizyczne i psychiczne i zdecydujecie sie na podjęcie kolejnej walki :*
Daria no czasami tak bywa że człowiek nie ma po prostu mocy. Miałam tak calkiem niedawno, ogarniałam tylko niezbędne minimum otaczającej rzeczywistości. Olej wszystko, zrób zapas mrożonek na dwa tygodnie i odpoczywaj
Skrzydlata mam nadzieje ze dlugo tutaj miejsca nie zagrzejesz, odlatuj na fioletowa jak najszybciej trzymam mocno kciuki
Co u reszty dziewczyn słychać? Madzia? Jakies nowe wieści?
Ja nadal nie wie co tam u mnie mieszka i mysle ze dowiem sie dopiero 13 lipca na USG połówkowym. -
U mnie nic ciekawego. Nadal walczę z sennościa, ale tak jakby już mniej mi się chciało spać. W ogóle u mnie brak jakichkolwiek objawów ciąży. Jedynie to brzuch mi wypycha. Wizytę mam 2 lipca i aż się denerwuje.Ksawcio ur. 27.04.2014
Aniołek 02.07.2016 [*] -
Daria! co do mocy też już jej nie mam. W mieszkaniu dżungla, dobrze że sesja zaliczona bo by już była załamka totalna. Mysle że to przez te starania to chyba jakis rodzaj deprechy. Coś co kiedyś mnie cieszyło już dziś nie jest w stanie mnie pocieszyć bo na to jest tylko jedno lekarstwo -maleństwo
a tak z innej beczki co sądzicie o tym że w 9 dc czyli zaraz po okresie byłam na usg i mam ciałko krwotoczne na prawym jajniku i płyn w zatoce?! wydaje mi sie że od 20 dc (poprzedniego cyklu ,potwierdzona monitoringiem owulka) powinno się już to wchłonąć? A tym czasem napierdziela mnie w krzyżu i jajniki kłuja jak na owulacje. Lekarz mówi że to sie wchłonie ale mi to jest dziwne coś.... plus do tego te blade testy przed okresem. Co o tym myslicie? -
Srebrzysta ja na ten temat nic nie wiem i nie pomogę, przykro mi
Maskotka trzeba to trzeba zaciskaj mocniej uda żartuje oczywiście! Mam nadzieje ze szybciutko będziesz mogła odstawić a jak mdłości? Ja dalej wymiotuję
Z dobrych wieści byłam dzisiaj na kontroli - dziewczynka! Bardzo się cieszę!Dariaa lubi tę wiadomość
-
Super, że u Ciebie będzie dziewczynka! My też po cichu liczymy na córeczkę Fajnie tak mieć parkę. Chociaż głos mi jakiś podpowiada, że będzie drugi chłopak. Ja tylko na szczęście raz wymiotowałam. Teraz objawów brak. Idę w sobotę na wizytę i mam nadzieję, że fasolka ma się dobrzeKsawcio ur. 27.04.2014
Aniołek 02.07.2016 [*]