Sierpień- testujemy!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa jestem w ciąży co miesiąc, tylko w momencie Ridża nie (chociaż Sówka jestMorwa wrote:Dołączaj wcześniej! tam nie będą tylko zaciążone, tylko również te które na zaciążenie czekają
) wiec jak najbardziej fiolet jest dla wszytskich
Morwa lubi tę wiadomość
-
Magda87 wrote:dlatego ja się ograniczyłam tylko do prowadzenia wykresu na fiolecie
Jestem świadoma, że dziewczyny mają różne historie, ale ten stres, niepokój i wzajemne spory o to, co szkodzi bardziej nikomu nie służą.
W punkt. Niesamowicie współczuję tych wszystkich przejść, ale ja przestałam wierzyć, że może być dobrze. Umówmy się- tutaj też nie wszystkie z nas mają przed sobą pierwszą ciążę, a i zdarza się, że walczą o nią jak lwice. Dobre kobietki tu się spotkały, fajna energia. Ja daję wirusy, a Wy mi dorzucacie LWD, bo brak mi go ewidentnieWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 16:49
Sówka35, Morwa, Magda87 lubią tę wiadomość
-
Morwa wrote:No co ty!? , każdej wyjdzie i inaczej nie myślimy !
Obawiam się, że mam burdel w hormonach... Zbyt dużo objawów
A z drugiej strony jak 3lata temu byłam na wynikach gdzie miałam duży problem z hormonami nie było takich akcji... Potem wyniki w normie...
17.11.17-poronienie całkowite -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karolczyk, Ojejku tak! tak! tak!! Zakładajcie wątek. Jestem jak najbardziej za
Jak przeczytałam post, który pokazałaś, to się w łeb popukałam i już byłą klawiatura w ruchu, ale mnie ubiegłaś. Masakra. Nie wiem co to miało wnieś do wątku, poza dodatkowym stresem. Ogólnie bardzo mi tam brakuje tych wszystkich gifów Morwy, obrazków Ojejku i tego ogólnego luzu i fajnej atmosfery. Helmi widzę, że też się przestała udzielać, jak wiele dziewczyn z różu.
A tak w ogóle cześć dziewczyny, bo wyskoczyłam jak filip z konopi, ale do Was zaglądam. Nie mam czasu pisać, bo wróciłam do pracy i czasu mniej, ale myślami kibicuje każdej z osobna.
-
nick nieaktualnyojejku nie dziwię się teraz czemu niektóre robią grupy na fb np.
Ja bym tam nie wytrzymała
Madzia mi gin zlecił wczoraj. A tobie ginekolog coś napomknął?
Ściągnęłam sobie dietę z neta od poniedziałku zaczynam. Ale nie wiem czy ona coś da. Mąż mi musi wagę kupić
edit. Zakręcona i Karolczyk dzięki to wezmę po 2,5 od każdej hahahha a po drugie 2,5 dla Madzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 16:54
-
nick nieaktualny
-
Dlatego musisz odrzucić hormony stresu , a dorzucić te z LWD - to tzw hormony szczęścia, a burdel sam się posprzątaAJA_S wrote:Obawiam się, że mam burdel w hormonach... Zbyt dużo objawów
A z drugiej strony jak 3lata temu byłam na wynikach gdzie miałam duży problem z hormonami nie było takich akcji... Potem wyniki w normie... a tak na serio to co tam masz nie tak ? Swoją droga to nie ma ludzi zdrowych , są tylko Ci pozamykani w zakładach i Ci , których jeszcze nie zbadano ja nie należę do żadnej z grup , bo zdiagnozowałam się sama i się teraz z tym ukrywam , aby nie zamknięto mnie w zakładzie
AJA_S, ZakreconaŻona, Marmurkowa lubią tę wiadomość
-
Landryneczka wrote:Ja na tą chwilę mam mega duży LWD chyba za bardzo
w ogóle mam zlecenie przytycia 2-3kg. Ja marzę tak o 5+ ktoś coś doradzi 
Ooo tak, ja też marzę o przynajmniej 5 kilo więcej niestety w moim przypadku to chyba niemożliwe, takie geny ;/
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend.
