Sierpniowe testowanie - pamiątki z wakacji :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ma.rysia wrote:Widzę że Wy staracie się od 14 cykli. Nie robiłaś jeszcze żadnych badań?Ja - 31 lat, mąż - 36 lat
Starania od czerwca 2018
Ja: badania ok.
Mąż: (w dzieciństwie zabieg na wedrujace jądro)
🔻17.01.2020 wyniki nasienia - brak plemników w spermie ☹️ - jeden plemnik nieruchomy po odwirowaniu..
🔻23.02 wyniki hormonow:
Estradiol 33,06 (0-25)
Fsh 20,69 (0,9-7,0)
Lh 17,56 (1,4-7,7)
Prolsktyna 36,16 (3,0-16,5)
Testosteron 6,20 (2,27-9,76)
Tsh 1,819 (0,55-4,78)
🔻07.02.2020 USG jąder - małe jądra:(
🔻17.02.2020 azospermia, posiew ok
🔻03.03 wizyta u androloga, jest nadzieja 😊 jądra prawidłowo umieszczone, żylaków nie ma.
🔻 17.03 badanie kariotypu
🔻Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻28.07 powtórka badań - bez zmian
🔻Konsultacja wyników z dr Wolskim-szans raczej brak
🔻Decyzja o Dawcy
❤️Rok 2021 - działamy❤️ -
Justyna1719 wrote:Powiem Ci tak... Chodzę na nfz... Według lekarzy do roku może starać się każda para.... Byłam u jednej ginekolog i ona mi zleciła usg drog rodnych i pobrała cytologie, badania wyszły dobrze. Poszłam z nimi bo miałam do niej wrócić.. Był inny lekarz który po przeprowadzonym wywiadzie że mną przepisał mi clostibegyt na wywołanie owulacji (brałam przez 3 cykle). Potem byłam dwa razy i nie zostałam przyjęta ponieważ był to okres urlopowy i był tylko jeden lekarz w szpitalu i przyjmował tylko kobiety w ciąży... Miałam iść w obecnym cyklu ale zaistniały pewne okoliczności że nie dałam rady... Idę w nowym cyklu już na 100 % bo ten ich rok minął dwa miesiące temu...
Twój maz sie badał? Może pora sprawdzić drożność? -
Co do Netflixa, mialam calą górę prasowania przed wyjazdem i strzeliłam 2 odcinki podręcznej. Dobry serial ale bardzo mnie przeraża i trochę doluje.
Btw. Ja prywatnie chodziłam po lekarzach i tez kazali mi czekać z badaniami do roku. W pierwszej ciąży było to samo.Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
A ja przebieram nogami żeby nie zrobić testu.. Wiem, że za wcześnie ale nie mogę 🙄🙄 muszę wytrzymać chociaż do poniedziałku, wtedy będzie 9dpo.
Ciekawe czy te bóle to było zagniezdzenie? Powoli przechodzą, i śluzu kremowego sporo. Szyjka mi zniknęła 🤣 nie mogę jej znaleźć..30 lat
01.2012 - 37tc bliźniaki, synusie ❤️
17.12.2017-6tc* Aniołek
17.12.19 - beta hcg 16.99
27.12 - beta 144.60 💔
28.12 - beta 55 🍷
30.12 ciąża pozamaciczna nieznanego położenia, łyżeczkowanie 🥺 -
Justyna1719 wrote:Powiem Ci tak... Chodzę na nfz... Według lekarzy do roku może starać się każda para.... Byłam u jednej ginekolog i ona mi zleciła usg drog rodnych i pobrała cytologie, badania wyszły dobrze. Poszłam z nimi bo miałam do niej wrócić.. Był inny lekarz który po przeprowadzonym wywiadzie że mną przepisał mi clostibegyt na wywołanie owulacji (brałam przez 3 cykle). Potem byłam dwa razy i nie zostałam przyjęta ponieważ był to okres urlopowy i był tylko jeden lekarz w szpitalu i przyjmował tylko kobiety w ciąży... Miałam iść w obecnym cyklu ale zaistniały pewne okoliczności że nie dałam rady... Idę w nowym cyklu już na 100 % bo ten ich rok minął dwa miesiące temu...
Oj jak mnie denerwuje ten rok starań... Ja też chodzę na NFZ do gin ale chyba trafiłam nieźle. Na pierwszej mojej wizycie u niego powiedziałam że chcemy się starać o dziecko pobrał cytologia, zrobił usg i powiedział że jak przez pół roku nie wyjdzie a będę się niecierplić to żeby przyjść w połowie cyklu na monitoring. No i faktycznie poszłam w lipcu. Na usg okazalo się że nie do końca można wskazać czy owulacja była czy nie. Pewnie to trochę ukierunkowalo lekarza i dał skierowanie do gin-endo. I tu się zaczęła kolejna historia. Endokrynolog oczywiście że powinnam przyjść po roku staran. Juz nawet lekarz ginekolog uprzedził żebym endokrynologowi powiedziała że staramy się około 9 Mc a nie pół roku i tak faktycznie zrobiłam. Masakra... No ale w każdym razie dał skierowanie na podstawowe hormony w sumie bez żadnego badania. I wyszło wszystko ok, oprócz tej prolaktyny. Tu wyszło sporo za dużo. Stąd bromergon który biorę już prawie 3 tyg.
Mam nadzieję że w przyszłym cyklu może w końcu się uda, bo lekarz mówił że powinnam szybko zajść. 17 września mam znów wizytę u endokrynologa i wcześniej muszę zrobić prolaktynę. Ciekawa jestem co wyjdzie.
Fakt, że chyba coś leki działają bo przed @ wcale mnie teraz nie bolały piersi a wcześniej była tragedia. Widocznie przez duży poziom prolaktyny.
Także ja na Twoim miejscu faktycznie zrobiłabym badania, bo tu się może okazać że nawet jeden hormon jest na złym poziomie i jest problem. -
Twinsowa wrote:A ja przebieram nogami żeby nie zrobić testu.. Wiem, że za wcześnie ale nie mogę 🙄🙄 muszę wytrzymać chociaż do poniedziałku, wtedy będzie 9dpo.
Ciekawe czy te bóle to było zagniezdzenie? Powoli przechodzą, i śluzu kremowego sporo. Szyjka mi zniknęła 🤣 nie mogę jej znaleźć..Lena986, Justyna1719 lubią tę wiadomość
-
Twinsowa wrote:A ja przebieram nogami żeby nie zrobić testu.. Wiem, że za wcześnie ale nie mogę 🙄🙄 muszę wytrzymać chociaż do poniedziałku, wtedy będzie 9dpo.
Ciekawe czy te bóle to było zagniezdzenie? Powoli przechodzą, i śluzu kremowego sporo. Szyjka mi zniknęła 🤣 nie mogę jej znaleźć..Twinsowa, Justyna1719 lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
ma.rysia wrote:Oj jak mnie denerwuje ten rok starań... Ja też chodzę na NFZ do gin ale chyba trafiłam nieźle. Na pierwszej mojej wizycie u niego powiedziałam że chcemy się starać o dziecko pobrał cytologia, zrobił usg i powiedział że jak przez pół roku nie wyjdzie a będę się niecierplić to żeby przyjść w połowie cyklu na monitoring. No i faktycznie poszłam w lipcu. Na usg okazalo się że nie do końca można wskazać czy owulacja była czy nie. Pewnie to trochę ukierunkowalo lekarza i dał skierowanie do gin-endo. I tu się zaczęła kolejna historia. Endokrynolog oczywiście że powinnam przyjść po roku staran. Juz nawet lekarz ginekolog uprzedził żebym endokrynologowi powiedziała że staramy się około 9 Mc a nie pół roku i tak faktycznie zrobiłam. Masakra... No ale w każdym razie dał skierowanie na podstawowe hormony w sumie bez żadnego badania. I wyszło wszystko ok, oprócz tej prolaktyny. Tu wyszło sporo za dużo. Stąd bromergon który biorę już prawie 3 tyg.
Mam nadzieję że w przyszłym cyklu może w końcu się uda, bo lekarz mówił że powinnam szybko zajść. 17 września mam znów wizytę u endokrynologa i wcześniej muszę zrobić prolaktynę. Ciekawa jestem co wyjdzie.
Fakt, że chyba coś leki działają bo przed @ wcale mnie teraz nie bolały piersi a wcześniej była tragedia. Widocznie przez duży poziom prolaktyny.
Także ja na Twoim miejscu faktycznie zrobiłabym badania, bo tu się może okazać że nawet jeden hormon jest na złym poziomie i jest problem.
Bromergon tez mial u mnie rozwiazac sytuację a juz 10 msc go biore, wiec trzeba dalej szukac przyczyny a nie gadac ze sie uda i tracić czas
Ja nawet przez rozpoczeciem staran bylam żeby mogl mi zlecic zanim zaczniemy zeby nie bylo przykrych niespodzianek to sie dowiedzialam ze jak mam regularne cykle to szybko zajde. Z perpektywu czasu az mi sie smiac chce jaka bylam naiwna ze w to wierzylam. A im wiecej czytam forum to wiedzej chorob poznaje dzieki ktorym moze sie nie udawac, nawet wczesniej nie wiedzialam ze jest cos takiego jak insulinoodpornosc a to nie trudno zdiagnozowac, wystarczy zlecić badanie, co szkodzi -
Ja juz przeszlam pcos, niedoczynność, a teraz gdy wszystko było ok doszła mi wysoka prolaktyna. W końcu trafiłam na fachowca. Gdy nie pyknie Teraz z czterema pęcherzykami to będziemy badać droznosc jeśli partner będzie mial słabe nasienie, termin na 26.09
Justyna1719 lubi tę wiadomość
-
Lena986 wrote:Justyna, ja sie nachodzilam na nfz i to byla strata czasu, ciagle slyszalam zeby wrócić w ciąży, pytam co dalej? To ze przecież zajde. Ilez mozna. Teraz przynajmniej sie coś dzieje
Twój maz sie badał? Może pora sprawdzić drożność?Ja - 31 lat, mąż - 36 lat
Starania od czerwca 2018
Ja: badania ok.
Mąż: (w dzieciństwie zabieg na wedrujace jądro)
🔻17.01.2020 wyniki nasienia - brak plemników w spermie ☹️ - jeden plemnik nieruchomy po odwirowaniu..
🔻23.02 wyniki hormonow:
Estradiol 33,06 (0-25)
Fsh 20,69 (0,9-7,0)
Lh 17,56 (1,4-7,7)
Prolsktyna 36,16 (3,0-16,5)
Testosteron 6,20 (2,27-9,76)
Tsh 1,819 (0,55-4,78)
🔻07.02.2020 USG jąder - małe jądra:(
🔻17.02.2020 azospermia, posiew ok
🔻03.03 wizyta u androloga, jest nadzieja 😊 jądra prawidłowo umieszczone, żylaków nie ma.
🔻 17.03 badanie kariotypu
🔻Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻28.07 powtórka badań - bez zmian
🔻Konsultacja wyników z dr Wolskim-szans raczej brak
🔻Decyzja o Dawcy
❤️Rok 2021 - działamy❤️ -
Ignissa wrote:Co do Netflixa, mialam calą górę prasowania przed wyjazdem i strzeliłam 2 odcinki podręcznej. Dobry serial ale bardzo mnie przeraża i trochę doluje.
Btw. Ja prywatnie chodziłam po lekarzach i tez kazali mi czekać z badaniami do roku. W pierwszej ciąży było to samo.Ja - 31 lat, mąż - 36 lat
Starania od czerwca 2018
Ja: badania ok.
Mąż: (w dzieciństwie zabieg na wedrujace jądro)
🔻17.01.2020 wyniki nasienia - brak plemników w spermie ☹️ - jeden plemnik nieruchomy po odwirowaniu..
🔻23.02 wyniki hormonow:
Estradiol 33,06 (0-25)
Fsh 20,69 (0,9-7,0)
Lh 17,56 (1,4-7,7)
Prolsktyna 36,16 (3,0-16,5)
Testosteron 6,20 (2,27-9,76)
Tsh 1,819 (0,55-4,78)
🔻07.02.2020 USG jąder - małe jądra:(
🔻17.02.2020 azospermia, posiew ok
🔻03.03 wizyta u androloga, jest nadzieja 😊 jądra prawidłowo umieszczone, żylaków nie ma.
🔻 17.03 badanie kariotypu
🔻Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻28.07 powtórka badań - bez zmian
🔻Konsultacja wyników z dr Wolskim-szans raczej brak
🔻Decyzja o Dawcy
❤️Rok 2021 - działamy❤️ -
nick nieaktualnyU mnie tez bromergon nie pomogl malo tego dowiedzialam sie ostatnio ze jedna ze znajomych ma wysoka prolaktyne a zaszla i utrzymala wiec ja juz nic nie wiem taka moja natura chyba tez mam nie reguralne cykle porypalo sie od 2 ostatnich ciaz i tego kombinowania a to z wiesilkiem lekami i innymi teraz albo zaszybko przyjdzie @ albo czekanie tak jak teraz.
-
Jeśli któraś z Was jest z okolic Warszawy to mogę polecić dobra p. Doktor. Wysyła do szpitala na badania kompleksowe. Nie traci się kasy i czasu30 lat
01.2012 - 37tc bliźniaki, synusie ❤️
17.12.2017-6tc* Aniołek
17.12.19 - beta hcg 16.99
27.12 - beta 144.60 💔
28.12 - beta 55 🍷
30.12 ciąża pozamaciczna nieznanego położenia, łyżeczkowanie 🥺 -
nick nieaktualnyTwinsowa wrote:Jeśli któraś z Was jest z okolic Warszawy to mogę polecić dobra p. Doktor. Wysyła do szpitala na badania kompleksowe. Nie traci się kasy i czasu
-
ma.rysia wrote:Oj jak mnie denerwuje ten rok starań... Ja też chodzę na NFZ do gin ale chyba trafiłam nieźle. Na pierwszej mojej wizycie u niego powiedziałam że chcemy się starać o dziecko pobrał cytologia, zrobił usg i powiedział że jak przez pół roku nie wyjdzie a będę się niecierplić to żeby przyjść w połowie cyklu na monitoring. No i faktycznie poszłam w lipcu. Na usg okazalo się że nie do końca można wskazać czy owulacja była czy nie. Pewnie to trochę ukierunkowalo lekarza i dał skierowanie do gin-endo. I tu się zaczęła kolejna historia. Endokrynolog oczywiście że powinnam przyjść po roku staran. Juz nawet lekarz ginekolog uprzedził żebym endokrynologowi powiedziała że staramy się około 9 Mc a nie pół roku i tak faktycznie zrobiłam. Masakra... No ale w każdym razie dał skierowanie na podstawowe hormony w sumie bez żadnego badania. I wyszło wszystko ok, oprócz tej prolaktyny. Tu wyszło sporo za dużo. Stąd bromergon który biorę już prawie 3 tyg.
Mam nadzieję że w przyszłym cyklu może w końcu się uda, bo lekarz mówił że powinnam szybko zajść. 17 września mam znów wizytę u endokrynologa i wcześniej muszę zrobić prolaktynę. Ciekawa jestem co wyjdzie.
Fakt, że chyba coś leki działają bo przed @ wcale mnie teraz nie bolały piersi a wcześniej była tragedia. Widocznie przez duży poziom prolaktyny.
Także ja na Twoim miejscu faktycznie zrobiłabym badania, bo tu się może okazać że nawet jeden hormon jest na złym poziomie i jest problem.Ja - 31 lat, mąż - 36 lat
Starania od czerwca 2018
Ja: badania ok.
Mąż: (w dzieciństwie zabieg na wedrujace jądro)
🔻17.01.2020 wyniki nasienia - brak plemników w spermie ☹️ - jeden plemnik nieruchomy po odwirowaniu..
🔻23.02 wyniki hormonow:
Estradiol 33,06 (0-25)
Fsh 20,69 (0,9-7,0)
Lh 17,56 (1,4-7,7)
Prolsktyna 36,16 (3,0-16,5)
Testosteron 6,20 (2,27-9,76)
Tsh 1,819 (0,55-4,78)
🔻07.02.2020 USG jąder - małe jądra:(
🔻17.02.2020 azospermia, posiew ok
🔻03.03 wizyta u androloga, jest nadzieja 😊 jądra prawidłowo umieszczone, żylaków nie ma.
🔻 17.03 badanie kariotypu
🔻Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻28.07 powtórka badań - bez zmian
🔻Konsultacja wyników z dr Wolskim-szans raczej brak
🔻Decyzja o Dawcy
❤️Rok 2021 - działamy❤️ -
Ignissa wrote:Ja juz zrobiłam 😂 Z któregoś tam moczu, a jestem pewnie 8 dpo dopiero. Na świra nic nie poradzisz 🤪Ja - 31 lat, mąż - 36 lat
Starania od czerwca 2018
Ja: badania ok.
Mąż: (w dzieciństwie zabieg na wedrujace jądro)
🔻17.01.2020 wyniki nasienia - brak plemników w spermie ☹️ - jeden plemnik nieruchomy po odwirowaniu..
🔻23.02 wyniki hormonow:
Estradiol 33,06 (0-25)
Fsh 20,69 (0,9-7,0)
Lh 17,56 (1,4-7,7)
Prolsktyna 36,16 (3,0-16,5)
Testosteron 6,20 (2,27-9,76)
Tsh 1,819 (0,55-4,78)
🔻07.02.2020 USG jąder - małe jądra:(
🔻17.02.2020 azospermia, posiew ok
🔻03.03 wizyta u androloga, jest nadzieja 😊 jądra prawidłowo umieszczone, żylaków nie ma.
🔻 17.03 badanie kariotypu
🔻Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻28.07 powtórka badań - bez zmian
🔻Konsultacja wyników z dr Wolskim-szans raczej brak
🔻Decyzja o Dawcy
❤️Rok 2021 - działamy❤️ -
Lena986 wrote:Dla mnie to trochę zycie marzeniami, tez wiele razy slyszlaam ze powinnam szybko zajsc i co? 15 miesiąc leci. Takie pierdolenie zeby zbyc pacjentke. Co im szkodzi zlecic chocby prywatnie badania, powiedzieć, ma pani wolne 500 zl to zrobic to to to i to a może wczesnie sie dowiem. A nie po jednym badaniu i ciągnie sie to dlugimi miesiącami.
Bromergon tez mial u mnie rozwiazac sytuację a juz 10 msc go biore, wiec trzeba dalej szukac przyczyny a nie gadac ze sie uda i tracić czas
Ja nawet przez rozpoczeciem staran bylam żeby mogl mi zlecic zanim zaczniemy zeby nie bylo przykrych niespodzianek to sie dowiedzialam ze jak mam regularne cykle to szybko zajde. Z perpektywu czasu az mi sie smiac chce jaka bylam naiwna ze w to wierzylam. A im wiecej czytam forum to wiedzej chorob poznaje dzieki ktorym moze sie nie udawac, nawet wczesniej nie wiedzialam ze jest cos takiego jak insulinoodpornosc a to nie trudno zdiagnozowac, wystarczy zlecić badanie, co szkodziJa - 31 lat, mąż - 36 lat
Starania od czerwca 2018
Ja: badania ok.
Mąż: (w dzieciństwie zabieg na wedrujace jądro)
🔻17.01.2020 wyniki nasienia - brak plemników w spermie ☹️ - jeden plemnik nieruchomy po odwirowaniu..
🔻23.02 wyniki hormonow:
Estradiol 33,06 (0-25)
Fsh 20,69 (0,9-7,0)
Lh 17,56 (1,4-7,7)
Prolsktyna 36,16 (3,0-16,5)
Testosteron 6,20 (2,27-9,76)
Tsh 1,819 (0,55-4,78)
🔻07.02.2020 USG jąder - małe jądra:(
🔻17.02.2020 azospermia, posiew ok
🔻03.03 wizyta u androloga, jest nadzieja 😊 jądra prawidłowo umieszczone, żylaków nie ma.
🔻 17.03 badanie kariotypu
🔻Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻28.07 powtórka badań - bez zmian
🔻Konsultacja wyników z dr Wolskim-szans raczej brak
🔻Decyzja o Dawcy
❤️Rok 2021 - działamy❤️ -
Twinsowa wrote:Jeśli któraś z Was jest z okolic Warszawy to mogę polecić dobra p. Doktor. Wysyła do szpitala na badania kompleksowe. Nie traci się kasy i czasuJa - 31 lat, mąż - 36 lat
Starania od czerwca 2018
Ja: badania ok.
Mąż: (w dzieciństwie zabieg na wedrujace jądro)
🔻17.01.2020 wyniki nasienia - brak plemników w spermie ☹️ - jeden plemnik nieruchomy po odwirowaniu..
🔻23.02 wyniki hormonow:
Estradiol 33,06 (0-25)
Fsh 20,69 (0,9-7,0)
Lh 17,56 (1,4-7,7)
Prolsktyna 36,16 (3,0-16,5)
Testosteron 6,20 (2,27-9,76)
Tsh 1,819 (0,55-4,78)
🔻07.02.2020 USG jąder - małe jądra:(
🔻17.02.2020 azospermia, posiew ok
🔻03.03 wizyta u androloga, jest nadzieja 😊 jądra prawidłowo umieszczone, żylaków nie ma.
🔻 17.03 badanie kariotypu
🔻Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻28.07 powtórka badań - bez zmian
🔻Konsultacja wyników z dr Wolskim-szans raczej brak
🔻Decyzja o Dawcy
❤️Rok 2021 - działamy❤️